bigdutchmann

Anna pyta: Czy warto podawać prosiętom w okresie ssącym paszę typu prestarter?

Anna pyta: Czy warto podawać prosiętom w okresie ssącym paszę typu prestarter?

 

Prosięta ssące, zwłaszcza w licznych miotach, należy dokarmiać paszami typu prestarter specjalnie przygotowanymi na ten okres. Podając takie pasze należy pamiętać, że ilość paszy, jaką prosięta będą wyjadały, jest różna nie tylko pomiędzy poszczególnymi miotami, ale również w obrębie każdego miotu. Jedyną pewną rzeczą jest to, że ilość ogółem wyjadanej paszy przez prosięta będzie wzrastała wraz z wiekiem prosiąt, szczególnie po 21 dniu ich życia, kiedy pobudzanie lochy do produkcji mleka przez prosięta – skuteczne w pierwszym okresie ssącym – potem nie przynosi już oczekiwanych efektów.

Warto pamiętać, że prosięta w pierwszych tygodniach życia – mniej więcej do 21 dnia życia – raczej rzadko podejmują próby wyjadania paszy, chociaż można zaobserwować już jednotygodniowe prosięta, które chętnie zanurzają swoje ryjki w ustawionych w kojcu porodowym karmidełkach ze specjalną paszą czy preparatem mlekozastępczym i potem ze smakiem oblizują się, pobierając w ten sposób pierwsze porcje paszy innej niż mleko lochy. Prosięta te dość szybko uczą się wyjadania dodatkowej paszy, ale wielkość dziennie zjadanej porcji mieści się w tym czasie zwykle w granicach 10-50 g paszy/dzień.

Prosięta odsadzane w wieku ok. 28 dni powinny być dokarmiane paszami prestarter w czwartym tygodniu życia, ponieważ ma to istotny wpływ na to, w jakiej masie ciała będziemy odsadzali prosięta i jak będzie przebiegał ich rozwój bezpośrednio po odsadzeniu. Praktycznie w czwartym tygodniu życia już wszystkie prosięta ssące wyjadają paszę prestarter, chociaż w bardzo różnej ilości; średnio ok. 100 g paszy/dzień/prosię. Zdarzają się jednak prosięta, które w tym okresie mogą zjeść dziennie nawet 500 g paszy! Jest oczywiste, że odsadzanie prosiąt starszych niż 4 tygodnie powoduje, że będą one zjadały jeszcze więcej paszy prestarter.

Czy dokarmianie prosiąt w okresie ssania ma korzystny wpływ na wyniki produkcyjne uzyskiwane w okresie poodsadzeniowym? Można przyjąć, że bardzo wielu producentów trzody chlewnej nie ma co do tego już żadnych wątpliwości: dokarmianie prosiąt ssących jest koniecznością! Zwłaszcza w sytuacji, kiedy użytkowane lochy coraz częściej rodzą liczne i bardzo liczne mioty.

Prosięta dokarmiane w okresie ssania mają bardziej rozwinięty przewód pokarmowy, lepiej przygotowany do trawienia i wchłaniania składników pokarmowych pochodzących z suchych surowców paszowych. Można im też po odsadzeniu podawać paszę wyprodukowaną z tańszych surowców, ponieważ przewód pokarmowy tych prosiąt jest już przygotowany do ich trawienia i wchłaniania składników pokarmowych z takich surowców. Zaobserwowano, że prosięta dokarmiane w okresie ssania paszą prestarter mają zdrowszy przewód pokarmowy, bardziej odporny na zaburzenia pokarmowe i infekcje.

Specjaliści zalecają, aby prosięta ssące w czwartym tygodniu życia zjadały dziennie ok. 500 g paszy prestarter. Spożywanie mniejszych porcji paszy może nie przynieść spodziewanych korzyści! Co więcej, spożywanie mniejszych porcji paszy prestarter może wywołać u prosiąt odsadzonych objawy alergii jelitowej na niektóre białka paszowe (np. białka pochodzące z poekstrakcyjnej śruty sojowej) i tym samym spowalniać rozwój systemu immunologicznego przewodu pokarmowego pozwalającego na skuteczne trawienie i wchłanianie takich białek w okresie poodsadzeniowym.

Producenci prosiąt zwracają uwagę na jeszcze jedną korzyść z dokarmiania prosiąt paszą prestarter. Chociaż może nie wszystkie prosięta będą miały większą masę ciała w dniu ich odsadzania, to z pewnością wszystkie będą lepiej przygotowane do pobierania, trawienia i wchłaniania paszy poodsadzeniowej wyprodukowanej wyłącznie z suchych surowców paszowych.

 

 

Opr.: ACONAR