W UE nieznaczne spadki cen rzepaku
Na giełdzie Euronext w Paryżu rzepak w kontrakcie na sierpień’2015 przez tydzień nieznacznie stracił na wartości 0,3% do 387,8 euro/t wobec 397 euro/t (-2,3%) przed dwoma tygodniami. Pomimo żniw rzepakowych i stopniowo rosnącej podaży surowca, rzepak tylko nieznacznie obniżył wartość ze względu na prognozy w których przewiduje się mniejsze niż wcześniej oczekiwano zbiory w Unii. Ostatnie przewidywania zakładają zbiór 21,6 mln ton rzepaku wobec 24,4 mln ton rok wcześniej. Dodatkowo zapasy na początku sezonu tj. dzień 1 lipca br. ocenia się na 1,1 mln ton czyli mniej niż wcześniej zakładano (1,2 mln ton). Na rynku rzeczywistym tylko śruty podrożały, natomiast rzepak oraz soja staniały podążając za rynkiem terminowym. W perspektywie prawdopodobne jest utrzymanie okresowych (przypuszczalnie niewielkich) spadków cen rzepaku w trakcie zbiorów (ograniczone do lipca i sierpnia br.), o ile susza lub inne anomalie pogodowe nie zredukuje zbiorów w UE i na świecie. Na giełdzie w Winnipeg w Kanadzie Canola w kontrakcie na najbliższy termin tj. listopad’2015 w ciągu tygodnia potaniała z 532,1 CAD/t do 517 CAD/t pod wpływem poprawy nastrojów za sprawą deszczy, które po okresie suszy upewniają uczestników rynku, że perspektywy poziomu zbiorów rzepaku nie powinny się pogorszyć. W Chicago sierpniowy kontrakt terminowy na soję przez tydzień staniał z 377,1 USD/t do poziomu 374,4 USD/t, podobnie kontrakty na dalsze terminy. Na redukcje cen wpłynęła poprawa pogody po okresie zbyt mokrej aury, co wpłynęło na poprawę perspektyw plonów zatem i jesiennych zbiorów soi w USA. Do wczoraj dała się zauważyć opóźniona reakcja na znakomite perspektywy globalnych zbiorów (oraz bardzo dobrych w USA) w sezonie 2015/16 oraz wysokie zapasy soi. Rynek soi wydaje się być dość chwiejny, zatem wszelkie anomalie pogodowe, zwłaszcza w USA mogą wpływać odwrócenie ostatniego kierunku zmian.
Źródło: FAMMU/FAPA z wykorzystaniem Reuters i innych źródeł