bigdutchmann

Handlowa część umowy UE z Ukrainą w 2016 r. 10.10.2014

Handlowa część umowy UE z Ukrainą w 2016 r.

W dniu 29 września br. kraje UE poinformowały o odłożeniu do 1 stycznia 2016 r. wdrażania handlowej części umowy stowarzyszeniowej z Ukrainą. Jednocześnie Unia zachęca Kijów do realizowania reform, przewidzianych w pozostałych zapisach umowy. Decyzję, zgodną z ustaleniami w ramach trójstronnych rozmów między Unią, Ukrainą a Rosją z 12 września br., podjęli obradujący w Brukseli ministrowie spraw europejskich państw UE. Odkładając wdrażanie części handlowej porozumienia z Ukrainą, ministrowie państw unijnych podkreślili jednak, że już od 1 listopada tego roku Ukraina może wprowadzać w życie większość pozostałych zapisów umowy (poza rozdziałem IV dotyczącym handlu), w tym dotyczących wymiaru sprawiedliwości, bezpieczeństwa, walki z korupcją, współpracy w wielu sektorach gospodarki, w tym zbliżania do standardów unijnych oraz współpracy finansowej. Na odłożenie wdrażania części handlowej umowy UE-Ukraina zdecydowano się na skutek obiekcji Rosji, która twierdzi, że porozumienie to zaszkodzi jej interesom gospodarczym. Czas do końca 2015 r. ma być wykorzystany na konsultacje z Rosją, aby wyjaśnić jej wątpliwości. Zgodnie z umową Ukraina ma korzystać z jednostronnego zniesienia ceł przez UE. Wiadomo, że Moskwa żąda jednak wprowadzenia zmian do umowy UE-Ukraina, grożąc Wspólnocie stosownymi posunięciami odwetowymi, jeśli Kijów zacznie wprowadzać w życie jakikolwiek punkt tej umowy.

Źródło: FAMMU/FAPA na podst.: PAP

 

Finalizacja umowy o wolnym handlu UE z Kanadą

Finalizacja umowy o wolnym handlu UE z Kanadą

W dniu 26 września br. Unia Europejska osiągnęła końcowe porozumienie z Kanadą w sprawie wolnego handlu (CETA – Comprehensive Economic and Trade Agrement, tj. Kompleksowe Porozumienie Gospodarczo-Handlowe), które poparło wszystkie 28 krajów Wspólnoty, w tym Niemcy, które krótko przed finalizacją zagroziły, że go nie zaakceptują (chodziło o zastrzeżenia wobec zawartej w porozumieniu klauzuli, która zezwala prywatnym firmom na występowanie z pozwami sądowymi przeciwko rządom). Zawarcie porozumienia ogłosili w Ottawie na konferencji prasowej po trwających pięć godzin negocjacjach przewodniczący Komisji Europejskiej Jose Manuel Barroso, przewodniczący Rady Europejskiej Herman Van Rompuy i premier Kanady Stephen Harper. Umowa ta jest uważana za pierwowzór dla znacznie większej negocjowanej obecnie umowy UE ze Stanami Zjednoczonymi (TTIP, Transatlantyckie Partnerstwo Handlowe i Inwestycyjne). Komisja Europejska (KE) podkreśla korzyści z umowy, która ma znieść 98 % barier celnych między UE a Kanadą i doprowadzić do wzajemnego otwarcia rynków. Dzięki temu negocjowanemu od 2009 r. porozumieniu, firmy z UE zyskają bezprecedensowy dostęp do rynku kanadyjskiego; podobnie jak kanadyjscy przedsiębiorcy do rynku unijnego. Poza zniesieniem praktycznie wszystkich ceł, umowa przyniesie też likwidację barier pozataryfowych oraz liberalizację handlu usługami. Według KE, po pełnym wdrożeniu umowy gospodarka unijna może na tym zyskiwać 5,8 mld EUR rocznie. Porozumienie z Kanadą przewiduje zniesienie wszystkich ceł na produkty przemysłowe (w przypadku niektórych wyrobów przemysłu samochodowego i stoczniowego będzie dodatkowy kilkuletni okres przejściowy). Unijni eksporterzy mają na tym zaoszczędzać rocznie około 500 mln EUR. Obie strony zgodziły się też na zniesienie ponad 90 % barier na produkty rolne. Tu znów pojawią się oszczędności i to wcale niemałe, bo eksport takich produktów z UE do Kanady wart jest rocznie 2,9 mld EUR. Wyjątki w liberalizacji tego fragmentu rynku dotyczą m.in. mięsa wołowego, wieprzowiny, drobiu i serów. Na produkty te ustalono kontyngenty. W przypadku sera z UE zostaną otwarte dwa kontyngenty taryfowe. Jeden w wysokości 16,8 tys. ton będzie dotyczył serów „jakościowych”, drugi 1,7 tys. ton zostanie otwarty dla serów „przemysłowych”. Unijni producenci chcieliby więcej (nawet 40 tys. ton). Kanadyjczycy nie będą mieli żadnych ograniczeń w tym zakresie. Jeśli chodzi o wołowinę to Wspólnota otworzy dla Kanady dwa bezcłowe kontyngenty taryfowe, dla mrożonej wołowiny (15 tys. ton) oraz świeżego/chłodzonego mięsa wołowego (35 tys. ton). Kanada będzie mogła także eksportować do Wspólnoty 75 tys. ton wieprzowiny w ramach kontyngentu taryfowego oraz 8 tys. ton kukurydzy. Umowa przyznaje również Kanadzie bezcłowy dostęp do unijnego rynku na przetwory z wołowiny, wieprzowiny oraz mięsa z bizonów. Obie strony nie były zainteresowane liberalizacją rynku drobiu i jaj, natomiast pełne otwarcie rynku zbóż nastąpi w ciągu siedmiu lat od wejścia w życie umowy. Według wyliczeń KE na zniesieniu barier pozacelnych (czyli czasami sztucznie tworzonych wymogów, kosztownych certyfikatów itp.), strona unijna ma zaoszczędzić 2,9 mld EUR rocznie.

Źródło: FAMMU/FAPA na podst.: PAP i inne

 

Ceny zbóż najniższe od kilku lat 10.10.2014

Ceny zbóż najniższe od kilku lat

W tym tygodniu na paryskim Euronext odnotowano wzrosty notowań pszenicy i kukurydzy w kontraktach terminowych. Nie oznacza to jednak raczej przełamania trendu spadkowego obserwowanego od początku sezonu. Kukurydza w kontrakcie listopadowym kosztowała 142,3 EUR/tonę, tj. o 4,6% więcej niż przed tygodniem, a pszenica 158 EUR/tonę, tj. o 4,8% więcej w porównaniu z końcem ubiegłego tygodnia. Prawdopodobnie na tendencje cenowe pszenicy na Euronext wpłynęły ostatnie wzrosty na CBoT. Na giełdzie w Chicago notowania pszenicy w najbliższym kontrakcie umocniły się nieznacznie – o 1,8% dochodząc do 177,4 USD/tonę, natomiast kukurydzy spadły o 1% dochodząc do 127,1 USD/tonę. Pod koniec tygodnia drożała przede wszystkim pszenica. Wzrosty cen wynikały zwłaszcza z nadspodziewanie dobrych wyników tygodniowej sprzedaży z USA, wynoszących 741 ton metrycznych, przekraczających prognozowany przedział od 400 do 600 ton metrycznych. Wzrost tempa sprzedaży zagranicznej amerykańskiej pszenicy wynikał z kilku czynników. Po pierwsze, ostatnie lekkie osłabienie dolara podziałało korzystnie na eksport. Po drugie zachwianie pozycji konkurencyjnej rosyjskiej pszenicy poprawiło konkurencyjność ofert innych dostawców. Obecnie uważa się, że rosyjska pszenica jest zbyt droga, na co wpływa m.in. silny popyt krajowy. Dobre wyniki odnotowano także w eksporcie kukurydzy. Tygodniowa sprzedaż wyniosła 683 tysięcy ton metrycznych, a prognozowany przedział wynosił od 600-900 tys. ton metrycznych. Wraz z postępami zbiorów kukurydzy dostępność ziarna z tegorocznej produkcji zwiększa się. W Unii już widać silną konkurencję cenową pomiędzy kukurydzą a pszenicą paszową, mogącą prowadzić do dalszych zniżek. Podobnie działa zaostrzająca się konkurencja wśród eksport o dostawy na kluczowe rynki zbytu. Kraje basenu Morza Czarnego odnotują nadspodziewanie dobre wyniki produkcji zbożowej. Według najnowszych prognoz rosyjskiego Ministerstwa Rolnictwa, zbiory zbóż w Rosji mogą przekroczyć 104 mln ton. Wcześniej podawano prognozę w wysokości 100 mln ton. Tak czy inaczej oznacza to bardzo dobry wynik – bliski rekordu. Na Ukrainie także urodzaj. Ostatnie prognozy wskazują na zbiory w wysokości 60 mln ton. Podaż kukurydzy zarówno w skali globalnej, jak i w samej Unii jest wyjątkowo wysoka. Stany odnotują najprawdopodobniej rekordową wysokość produkcji, do czego należy jeszcze dodać zapasy początkowe. Bilans kukurydzy staje się bardzo ciężki. Do końca września br. amerykańscy rolnicy zebrali 12% zasiewów kukurydzy, wobec średniej z lat 2009-2013 wynoszącej 23%. Tak więc większość kukurydzy pozostała jeszcze na polach. W październiku wraz ze zwiększającą się dostępnością kukurydzy w Stanach i w Europie, jej ceny będą najprawdopodobniej dalej zniżkować. Tendencje cenowe zbóż są od początku bieżącego sezonu wyraźnie spadkowe. Obecne notowania kukurydzy na chicagowskiej giełdzie są najniższe od około pięciu lat. W przypadku pszenicy notowania na CBoT dochodzą do poziomów z połowy lutego 2010 roku. Wszystko wskazuje na to, że to nie koniec spadków. Ceny mają jeszcze potencjał zniżkowy. Czy wrócą one do średnich poziomów sprzed 2008 roku? Nie można tego wykluczyć. Przypomnijmy, że notowania pszenicy w feralnym 2008 r. sięgały niebotycznych pułapów. Najwyższe notowania na CBoT zostały osiągnięte 20 marca 2008 r., kiedy pszenica kosztowała 466,64 USD/tonę. Jeszcze dwa lata temu na rynku kukurydzy była totalna hossa, po drastycznym spadku produkcji w Stanach spowodowanej rozległą w skutkach suszą (a także w Europie). W połowie sierpnia 2012 roku notowania kukurydzy na CBoT sięgały 335,5 USD/tonę. Podobna sytuacja jest na rynku unijnym. Pomimo generalnie nadmiernej podaży i spadkowej tendencji cen, notowania zbóż w dalszym ciągu kształtują się znacznie powyżej ceny interwencyjnej (wynoszącej od lat i pomimo zmieniającej się diametralnie sytuacji rynkowej w dalszym ciągu 101,31 EUR/tonę). Dokonane zmiany w unijnym systemie skupu interwencyjnego były generalnie niekorzystne dla producentów rolnych. Jak się można było spodziewać skutki tych reform będą widoczne w latach nadwyżkowych. Nie były one specjalnie odczuwalne przez producentów w sezonach charakteryzujących się wysokimi cenami zbóż, wówczas cierpieli hodowcy.

Źródło: Komentarz własny ekspertów FAMMU/FAPA z wykorzystaniem Reuters i innych źródeł

 

IGC podnosi prognozy zbiorów zbóż 10.10.2014

IGC podnosi prognozy zbiorów zbóż

Pod koniec września br. Międzynarodowa Rada Zbożowa podniosła prognozę zbiorów zbóż na świecie – z wcześniejszych 1 976 mln ton do 1 983 mln ton. Przewidywana wysokość produkcji pszenicy w skali globu została zrewidowana w górę – z 713 mln ton do 717 mln ton, a kukurydzy – z 973 mln ton do 974 mln ton. W przypadku pszenicy spodziewane gorsze wyniki produkcji w krajach Ameryki Północnej, Australii i Bliskiego Wschodu zostały z nadwyżką zrekompensowane lepszymi perspektywami w Europie, krajach WNP i Chinach. Zapasy końcowe pszenicy na koniec sezonu mają osiągnąć poziom najwyższy od pięciu lat. Na podkreślenie zasługuje fakt spodziewanego wzrostu zapasów w UE, USA i krajach basenu Morza Czarnego. W przypadku kukurydzy dodatnie korekty wynikały z poprawy prognoz plonowania dla USA, UE oraz Rosji. Spodziewane zwyżki z nadwyżką zrekompensowały gorsze prognozy dla Chin, związane z suszą w niektórych rejonach kraju.

Źródło: FAMMU/FAPA na podstawie Reuters i innych źródeł

Gruzja zwiększa import wieprzowiny 10.10.2014

Gruzja zwiększa import wieprzowiny

Pomimo zwiększenia produkcji w ostatnich latach, Gruzja importuje nadal około połowę krajowego spożycia wieprzowiny. Według danych gruzińskiego urzędu statystycznego, w 2013 r. produkcja wieprzowiny i wyniosła 14,9 tys. ton i wobec 2012 r. wzrosła o 24%. Import zwiększył się w tym czasie o 25% do 14,7 tys. ton. W ciągu ostatnich trzech lat poziom wytwarzania wzrósł o 16%, a import ponaddwukrotnie z 6,5 tys. ton w 2010 r. Zdaniem eksportów w nadchodzących kilku latach dynamika wzrostu popytu na wieprzowinę w Gruzji spadnie, a jednocześnie zaostrzy się konkurencja między krajowymi i importowanymi produktami. Tegoroczny poziom produkcji będzie nieznacznie niższy niż przed rokiem z uwagi na spadek krajowego pogłowia trzody, wrośnie natomiast import.

Źródło: FAMMU/FAPA na podst.: Pig Progress z dn. 29.09.14