Od 3 grudnia 2024 r. do 30 stycznia 2025 r. można się będzie starać o pomoc na „Tworzenie i rozwój organizacji producentów i grup producentów rolnych”. Dofinansowanie pochodzi z Planu Strategicznego dla Wspólnej Polityki Rolnej na lata 2023-2027.
Z tego wsparcia mogą skorzystać uznane nie wcześniej niż w dniu 1 stycznia 2023 r. organizacje i grupy producentów rolnych, które prowadzą działalność jako mikro-, małe lub średnie przedsiębiorstwa.
Pomoc będzie realizowana w formie rocznych płatności przez okres pierwszych pięciu lat, od dnia uznania grupy lub organizacji producentów przez dyrektora oddziału regionalnego Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Maksymalna kwota dofinansowania w każdym roku pięcioletniego okresu pomocy wynosi 100 tys. euro w przypadku organizacji producentów. Natomiast gdy beneficjentem jest grupa producentów rolnych wówczas wsparcie wynosi 60 tys. euro rocznie z tym, że nie może to być więcej niż 10 tys. euro na jednego członka grupy. Wysokość pomocy zależy od udokumentowanych, rocznych przychodów netto organizacji lub grupy producentów i wynosi:
10 proc. w pierwszym roku działalności;
9,5 proc. w drugim roku działalności;
9 proc. w trzecim roku działalności;
8,5 proc. w czwartym roku działalności;
8 proc. w piątym roku działalności.
Wnioski będą przyjmowane między 3 grudnia 2024 r. a 30 stycznia 2025 r. wyłącznie za pośrednictwem Platformy Usług Elektronicznych ARiMR.
Minister polityki rolnej i żywności Ukrainy Witalij Kowal – w dzisiejszej rozmowie z ministrem rolnictwa i rozwoju wsi Czesławem Siekierskim – poinformował, że obecnie handel ukraińskimi zbożami i roślinami oleistymi w zdecydowanej większości wrócił do tradycyjnych tras eksportowych wiodących przez Morze Czarne.
W wideorozmowie uczestniczyli również: dyrektor generalny MRiRW Bogusław Wijatyk oraz przedstawiciele departamentów merytorycznych ministerstwa. Poprzednie rozmowy szefów resortów rolnictwa Polski i Ukrainy odbyły się w Warszawie 3 października 2024 r.
Konieczność dialogu
Ministrowie potwierdzili konieczność kontynuacji dialogu. Zwrócili również uwagę na znaczenie wzajemnej wymiany informacji oraz bieżącego monitorowania sytuacji na rynkach rolnych obu krajów.
Ustalili, że będą kontynuowali rozmowy przy okazji posiedzenia Rady ds. Rolnictwa i Rybołówstwa (AGRIFISH) w Brukseli 18 listopada 2024 r., w którym ma uczestniczyć także minister Witalij Kowal. W grudniu planowane jest spotkanie ministrów z udziałem przedstawicieli organizacji branżowych z Polski i Ukrainy.
– Od samego początku stawiam na bezpośrednie spotkania i rozmowy z rolnikami, bo uważam, że spraw rolnictwa nie da się rozwiązać bez udziału rolników. Dzięki temu w wielu kwestiach udaje się osiągnąć kompromis, nawet w trakcie blokad i protestów – powiedział minister rolnictwa i rozwoju wsi Czesław Siekierski podczas dzisiejszego spotkania z wielkopolskimi rolnikami. Wśród najważniejszych tematów, wywołujących ożywioną dyskusję, znalazły się takie zagadnienia, jak zmiany w Zielonym Ładzie, umowa UE z krajami Mercosur, handel rolno-spożywczy z Ukrainą oraz potrzeba wsparcia rolnictwa w rozwiązywaniu aktualnych problemów rolników z Wielkopolski.
– Protesty rolników przyczyniły się do wprowadzenia zmian w Zielonym Ładzie i wywalczenia ważnych regulacji, zgodnych z postulatami rolników. Dzięki protestom w Polsce, ale też rolniczym blokadom w Niemczech i Francji, Komisja Europejska otrzymała jasne przesłanie, że trzeba odejść od nieracjonalnych wymogów Zielonego Ładu – przypomniał minister Czesław Siekierski.
Szef resortu rolnictwa zapowiedział kontynuację prac i szczegółowy przegląd Zielonego Ładu w czasie polskiej prezydencji, która rozpocznie się już 1 stycznia 2025 r.
– Polscy rolnicy już teraz stosują dobre praktyki rolnicze oraz dbają o dobrostan i zwierząt, i środowiska. Odgórne sterowanie z poziomu struktur UE nie zawsze służy rolnictwu, bo nie uwzględnia jego mocnego zróżnicowania – podkreślił minister Siekierski. Dodał, że chociaż w okresie półrocznej prezydencji nie można rozwiązać wszystkich problemów, to jednak mamy ambicję wprowadzenia do dyskusji trudnych tematów i na pewno chcemy zainicjować konkretną pracę nad nimi. – Mamy w tej sprawie poparcie innych unijnych ministrów ds. rolnictwa oraz rolników z innych państw członkowskich, a to jest mocna drużyna – podkreślił szef resortu.
Umowa UE – Mercosur
– Tu nie chodzi o wyścig, ale nie da się ukryć, że to właśnie z Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi wyszedł pierwszy głos sprzeciwu wobec zapisów tej umowy. Nie zgadzamy się na zaproponowane rozwiązania i uważamy, że nie będą one służyć rolnictwu polskiemu i europejskiemu – powiedział minister Czesław Siekierski.
Szef resortu rolnictwa zwrócił uwagę, iż nadmierny napływ produktów z krajów Mercosur, gdzie nie są stosowane wymogi i standardy unijne, naruszy konkurencyjność rolnictwa w dostępie do europejskiego rynku.
– Nie możemy akceptować takich warunków umowy. Będę o tym mówił także na najbliższym posiedzeniu AGRIFISH. W najbliższe dni spotykam się z rolnikami w różnych województwach i to jest doskonała płaszczyzna do analizy tych zapisów. Polscy rolnicy doskonale wiedzą, jak trudno jest sprostać wysokim unijnym standardom, tymczasem nowa umowa identycznych zasad nie przewiduje dla nowych dostawców. To zdecydowanie zaburza równy dostęp do rynku. Będę o tym rozmawiał – zapowiedział minister Siekierski.
Handel rolno-spożywczy z Ukrainą
Minister Siekierski przypomniał, że w tym roku udało się ograniczyć napływ towarów wrażliwych z Ukrainy (poprzez tzw. ATM-y), co ustabilizowało sytuację polskich rolników.
– Wiemy jednak, że przy pełnej liberalizacji handlu rolnictwo europejskie nie wytrzyma konkurencji z Ukrainą – zauważył minister Siekierski.
– Chcemy podczas prezydencji Polski przedstawić nasze jasne stanowisko w tej sprawie oraz nasze propozycje dotyczące negocjacji akcesyjnych Ukrainy. Uważamy, że potrzebne są regulacje, które będą ograniczać napływ towarów z Ukrainy na rynek UE. Oczywiście biorąc pod uwagę fakt, że niektóre państwa UE potrzebują tych produktów – zapowiedział szef resortu rolnictwa.
Problemy i wyzwania polskiego rolnictwa
Minister przypomniał, że rolnictwo jest wrażliwym działem gospodarki, zależnym zarówno od warunków atmosferycznych, jak i od globalnych procesów zachodzących na rynkach światowych, co oznacza iż w rezultacie wymaga elastycznego podejścia w projektowaniu adekwatnych narzędzi wsparcia.
Jako główne problemy, z którymi obecnie mierzy się polskie rolnictwo, minister Siekierski wymieniał m.in. ASF, grypę ptaków, a także niewystarczającą wielkość produkcji trzody chlewnej.
– Naszym celem jest intensywne wspieranie produkcji trzody chlewnej, głównie w cyklu zamkniętym. W ten sposób możemy też przeciwdziałać rozprzestrzenianiu się ASF – podkreślił minister Siekierski.
Szef resortu przypomniał, że MRIRW przygotowuje akty prawne, które regulować będą ważne dla rolników zagadnienia, takie jak: dzierżawa ziemi, ustawa o aktywnym rolniku, kwestie związane z produkcyjną funkcją wsi czy budowa biogazowni.
– My wszyscy – rolnicy, rząd, minister rolnictwa, każdy konsument – musimy być odpowiedzialni za wsparcie polskiego rolnictwa, bo przecież wszyscy jesteśmy zainteresowani tym, co mamy na stołach – powiedział minister.
– Bardzo istotne jest funkcjonowanie całego łańcucha żywnościowego. Wszystkie jego elementy są równie ważne – począwszy od producenta środków do produkcji rolnej, poprzez rolnika, przetwórcę, handlowca, aż po konsumenta – powiedział minister rolnictwa i rozwoju wsi Czesław Siekierski podczas wystąpienia otwierającego 17. Forum Rynku Spożywczego i Handlu, które w tym roku odbywa się w Warszawie.
20 lat przemian sektora
– Przez 20 lat obecności Polski w Unii Europejskiej doszło do rozwoju i przekształcenia sektora rolno-spożywczego. Przemysł rolno-spożywczy stał się motorem napędowym eksportu żywności, którego wielkość wzrosła 10-krotnie od momentu wstąpienia Polski do Wspólnoty, osiągając 52 mld euro w 2023 r. – zauważył minister Czesław Siekierski.
Łańcuch od pola do stołu
Szef resortu rolnictwa podkreślił, że bardzo ważne jest funkcjonowanie całego łańcucha żywnościowego, którego wszystkie elementy są tak samo ważne – począwszy od producenta środków do produkcji rolnej, poprzez rolnika, przetwórcę, handlowca, po konsumenta.
– Zależy nam na skracaniu łańcucha od pola do stołu i aby konsument kupował żywność lokalnie, bezpośrednio od rolnika – powiedział minister Siekierski.
Minister dodał, że jako szef resortu rolnictwa realizuje formę dialogu w łańcuchu żywnościowym – m.in. poprzez rozmowy z protestującymi rolnikami czy udział w wydarzeniach takich jak Forum.
Wyzwania sektora
Szef resortu rolnictwa podkreślił, że przed sektorem rolno-spożywczym stoi wiele wyzwań, a jako szczególnie ważne wskazał konsolidację – organizowanie się w grupy producenckie i spółdzielnie – oraz solidarność – sprawiedliwe dzielenie się marżą.
– Współpracujmy i konkurujmy. Dobrze pojęta konkurencja nie musi polegać na niszczeniu. Musimy także kształtować krajowe marki – powiedział minister Siekierski.
Nowy konsument
– Obserwujemy bogacenia się społeczeństw. Co za tym idzie – zmienia się konsument. Podlega trendom i modom w żywieniu – zauważył szef resortu rolnictwa i dodał, że widoczny jest światowy trend zmniejszenia się konsumpcji mięsa i wzrostu popularności produktów roślinnych.
– W Polsce jednak spożycie mięsa jest wciąż na wysokim poziomie – zauważył minister.
– Zmieniają się też i rosną wymagania konsumenta co do jakości żywności oraz form dostawy – oczekuje on dostarczenia jedzenia bezpośrednio do domu lub pracy – stwierdził szef resortu rolnictwa.
Nowe spojrzenie na globalizację
Minister Siekierski zauważył, że w dobie zdarzeń takich jak pandemia COVID-19, wojna w Ukrainie, a nawet aktywność wulkanu, okazało się, że mimo dobrodziejstw globalizacji nie zawsze wszystko można kupić i dostarczyć.
– Przekonaliśmy się, że bezpieczeństwo żywnościowe powinno być zapewnione przede wszystkim na poziomie krajowym. Musimy mieć świadomość nieprzewidzianych zdarzeń i ich konsekwencji – podkreślił minister.
Zielony Ład
– W reakcji na protesty rolników Zielony Ład został w istotny sposób zracjonalizowany. Zielony Ład ma swoją wartość, ale musi uwzględniać specyfikę rolnictwa. Będziemy o tym mówić w czasie polskiej prezydencji – powiedział szef resortu rolnictwa.
O wydarzeniu
Forum Rynku Spożywczego i Handlu jest największą konferencją biznesową poświęconą sektorowi spożywczemu, handlowemu i HoReCa w Polsce. Organizatorem Forum jest Grupa PTWP – wydawca dwudziestu portali branżowych. Celem wydarzenia jest dyskusja o najważniejszych zagadnieniach, najciekawszych perspektywach i najbardziej obiecujących trendach w branży.
Tegorocznej, 17. edycji Forum przyświecają hasła: Rynek, Technologia, Odpowiedzialność, Inspiracja.
– Będziemy wspierać rozwój sektora mięsnego w Polsce – zapewnił minister rolnictwa i rozwoju wsi Czesław Siekierski podczas odbywającego się w Warszawie Kongresu Światowy Dzień Mięsa.
Zmiany w polskim rolnictwie
Szef resortu rolnictwa zwrócił uwagę, że w tym roku obchodzimy 20-lecie naszej obecności w Unii Europejskiej.
– Ale zmiany w sektorze mięsa zaczęły się już 35 lat temu, kiedy Polska rozpoczęła transformację ustrojową – podkreślił minister Czesław Siekierski i dodał, że jej efektem jest bardzo prężny rozwój sektora drobiarskiego, a także sektora wołowiny.
Minister przypomniał, że jesteśmy jednym z liderów w Unii Europejskiej w produkcji mięsa drobiowego, którego ponad 50% jest eksportowane.
– Trudniejsza jest sytuacja w sektorze trzody chlewnej, w którym mamy teraz tylko około 8,5 mln sztuk, ale podejmujemy wszelkie działania, aby to zmienić – dodał szef resortu rolnictwa.
Polska prezydencja
W swoim wystąpieniu minister Czesław Siekierski przypomniał, że od 1 stycznia 2025 roku Polska obejmie przewodnictwo w Radzie Unii Europejskiej.
– W czasie naszej prezydencji będziemy chcieli dokonać przeglądu Zielonego Ładu, w tym zwłaszcza zmian wprowadzonych z inicjatywy Polski – poinformował minister Czesław Siekierski.
Według ministra konieczne jest również rozpoczęcie dyskusji na temat przyszłej akcesji Ukrainy do Unii Europejskiej.
Rozwój sektora mięsnego
Szef resortu rolnictwa zwrócił uwagę na wyzwania dotyczące zapewnienia bezpieczeństwa żywnościowego, także pod względem ilościowym.
– Badania pokazują, że w 2050 roku będzie nas na Ziemi 10 mld, a to oznacza konieczność zwiększenia produkcji żywności o 70 proc. – podkreślił polski minister.
– To oznacza również wzrost zapotrzebowania na mięso. W Polsce będziemy wspierać rozwój tego sektora – zapewnił minister Czesław Siekierski.
Zasięg Kongresu
Kongres Światowy Dzień Mięsa to wydarzenie branży mięsnej o zasięgu międzynarodowym, w którym uczestniczyli rolnicy, przedstawiciele resortu rolnictwa, zakładów mięsnych, organizacji rolniczych oraz nauki, a także goście zagraniczni.
Na marginesie Kongresu odbyły się nieformalne rozmowy z ambasadorem Chińskiej Republiki Ludowej w Polsce Sunem Linjiangiem. Podczas spotkania ambasadora z ministrem Czesławem Siekierski oraz sekretarzem stanu Jackiem Czerniakiem omówione zostały kwestie dotyczące handlu artykułami rolno-spożywczymi. W szczególności rozmawiano o regionalizacji w handlu drobiem i możliwości sfinalizowania umowy o regionalizacji do końca tego roku, a także o audycie naszych zakładów mięsnych w celu umożliwienia eksportu.
Światowy Dzień Mięsa
W trakcie Kongresu uczestniczący w tym wydarzeniu przedstawiciele sektora mięsnego z Polski i z zagranicy podpisali deklarację ustanawiającą 6 czerwca Światowym Dniem Mięsa (World Meat Day).
Deklarację podpisali przedstawiciele:
Związku Polskie Mięso;
Krajowej Rady Drobiarstwa;
Ogólnopolskiego Związku Producentów Drobiu – Poldrób;
Stowarzyszenia Rzeczników i Wędliniarzy Rzeczpospolitej Polskiej;
Polskiego Zrzeszenia Producentów Bydła Mięsnego;
Polskiego Związku Hodowców i Producentów Bydła Mięsnego;
Unii Producentów i Pracodawców Przemysłu Mięsnego;
Krajowej Federacji Hodowców Drobiu i Producentów Jaj;
Polskiej Federacji Hodowców Drobiu;
European Livestock and Meat Trades Union;
Krajowego Związku Pracodawców – Producentów Trzody Chlewnej POLPIG;
Polskiego Związku Hodowców i Producentów Trzody Chlewnej „POLSUS”
