bn_CA_kredyt-Agro-042025-1200x250
1200x250_baner_duchman
1200x250_baner_topigs
1200x250_baner_miya_gold
biopoint1200
004 AG-PROJEKT 2025-04a

Czy istnieją idealne pasze dla prosiąt przed i po ich odsadzeniu? Na co należy zwrócić szczególną uwagę układając program żywienia prosiąt w tym okresie?

Dorota pyta: Czy istnieją idealne pasze dla prosiąt przed i po ich odsadzeniu? Na co należy zwrócić szczególną uwagę układając program żywienia prosiąt w tym okresie?

Układanie receptury i produkcja wysokiej jakości pasz dla prosiąt przed i po ich odsadzeniu jest trudnym zadaniem. W praktyce niewielu specjalistów w zakresie żywienia świń posiada na ten temat odpowiednio szeroką i gruntowną wiedzę popartą wieloletnim doświadczeniem w żywieniu prosiąt.

Najczęstszym sposobem na ułożenie odpowiedniej receptury takich pasz jest metoda prób i błędów poprzez kolejne korygowanie składu paszy lub – po prostu – skopiowanie receptury z książki, instrukcji czy artykułu. Brak wystarczającej wiedzy powoduje, że osoba taka nie dąży, wykorzystując również swoje doświadczenie, do skorygowania we właściwy sposób dotychczasowej receptury w taki sposób, aby uzyskać znacząco lepsze wyniki. Proces ułożenia receptury specjalistycznej paszy dla prosiąt przed i po ich odsadzeniu można z powodzeniem porównać do przeprowadzenia skomplikowanej operacji chirurgicznej; skutecznie przeprowadzi ją jedynie doświadczony chirurg posiadający przy tym odpowiednio szeroką wiedzę.

Dlatego też wiele spośród wytwórni pasz oferuje raczej pasze dla prosiąt oparte na recepturze gwarantującej odpowiednią zawartość składników pokarmowych przy możliwie najmniejszym koszcie surowcowym zamiast pasz wysokiej jakości, niekoniecznie nisko kosztowych. Pogodzenie znacznych kosztów surowcowych i wytworzenia takich pasz z ich wysoką jakością pozostaje tajemnicą ukrywaną skrzętnie przez wielu producentów na świecie. Nie da się bowiem wyprodukować doskonałej paszy z byle jakich, tanich surowców, przy wykorzystaniu prymitywnych technologii i prostych urządzeń.

Dodatkowym problemem w przygotowaniu dobrej jakości pasz dla prosiąt są ich zmieniające się w krótkich odstępach czasu potrzeby i ograniczenia żywieniowe. Do osiągnięcia pełnego rozwoju 8-tygodniowe prosięta potrzebują innej paszy w okresie laktacji, innej bezpośrednio po odsadzeniu i wreszcie innej przez kolejne dwa-trzy tygodnie aż do uzyskania średniej masy ciała 20 kg.

W pierwszym tygodniu życia prosięta powinny żywić się wyłącznie mlekiem lochy. W przypadku licznych miotów należy starać się przenieść część prosiąt do lochy zastępczej lub dokarmiać preparatami mlekozastępczymi. Podawanie w tym okresie jakiejkolwiek paszy suchej mija się z celem, ponieważ prosięta będą bawić się nią marnując w końcu drogą paszę. Warto przy tym pamiętać, że np. ze względu na brak u prosiąt (przez co najmniej pierwsze cztery dni po urodzeniu) enzymów trawiących sacharozę, podawana (ewentualnie nawet do zabawy!) w tym okresie pasza absolutnie nie może zawierać cukru stołowego.

Począwszy od drugiego tygodnia życia można podawać prosiętom wysokiej jakości paszę, najlepiej dość często w niewielkich porcjach. Pasza musi być zawsze świeża i nie może zalegać w kojcu przez dłuższy czas. Forma podawanej paszy (granulki, kruszonka, sypka) jest przedmiotem dyskusji między specjalistami; każda z nich ma zalety i wady. Podobnie jest ze sztucznym aromatyzowaniem paszy czy dodatkowym jej natłuszczaniem.

Dużo ważniejsza jest wysoka jakość surowców użytych do produkcji takiej paszy, aniżeli staranie się o zapewnienie odpowiedniej zawartości białka czy innych składników pokarmowych. Pasza podawana prosiętom w drugim okresie laktacji jest znaczącym uzupełnieniem mleka lochy, chociaż służy też nauczeniu prosiąt pobierania paszy suchej i przyzwyczajaniu ich do odmiennego smaku pokarmu aniżeli ciepłe mleko lochy. Jeśli tak przewiduje program żywienia, to paszę przeznaczoną na dokarmianie w okresie laktacji można podawać prosiętom także po odsadzeniu, ale najwyżej przez dwa/trzy dni.

Ilość zjadanej paszy w pierwszym tygodniu po odsadzeniu powinna wynosić 250-350 g dziennie, pod warunkiem, że prosięta nie cierpią na biegunkę. Jeśli proces rozwoju prosiąt postępuje prawidłowo, to w ciągu kolejnych dwóch tygodni ilość zjadanej przez prosięta paszy powinna podwoić się. Duże znaczenie ma wiek odsadzanych prosiąt; u prosiąt odsadzanych w późniejszym wieku ilość dziennie wyjadanej paszy jest bardziej zróżnicowana.

Opr.: ACONAR

Więcej

Jakie są aktualnie zagrożenia dla produkcji trzody chlewnej w UE? Nadchodzi też okres upałów. Jak stres cieplny oddziałuje na lochy?

Tomasz pyta: Jakie są aktualnie zagrożenia dla produkcji trzody chlewnej w UE? Nadchodzi też okres upałów. Jak stres cieplny oddziałuje na lochy?

W swoim ostatnim raporcie Rabobank stwierdza wyhamowanie spadku światowego pogłowia loch i przewiduje jego stabilizację w najbliższym okresie. Przyczynę tego faktu eksperci banku tłumaczą nieco mniejszym – aniżeli wcześniejsze prognozy – spadkiem światowej konsumpcji wieprzowiny. Jeśli ten trend utrzyma się, to może powodować wzrost cen skupu tuczników, co przy niższych kosztach produkcji, przynajmniej w niektórych regionach na świecie, będzie zachęcało producentów trzody chlewnej do utrzymania produkcji na dotychczasowym poziomie, a może nawet do jej zwiększenia.

Niestety, w krajach UE, gdzie ryzyko zachorowania świń (np. ASF), obowiązujące i wprowadzane nowe kosztowne regulacje oraz utrzymująca się nadprodukcja przy spadającej konsumpcji mogą powodować, że cena skupu tuczników, a tym samym opłacalność produkcji, będzie nadal niska. Ponadto od kilku miesięcy mamy w Polsce, a także w innych krajach UE (Niemcy, Hiszpania, Belgia, Dania, Niderlandy) tzw. świński dołek, czyli nadmierną podaż tuczników w stosunku do popytu (spadek cen skupu w Polsce o 20,3% w okresie lipiec 2023-maj 2024).

Stosunkowo wysoki koszt produkcji trzody chlewnej w UE utrudnia eksport europejskiej wieprzowiny, którego spadek w okresie ostatnich kilkunastu miesięcy wyniósł nawet kilkanaście procent. Importerzy chętniej kupują tańszą wieprzowinę z Ameryki Północnej i Południowej.

Na europejskiej świńskiej scenie pojawiają się też nowe wyzwania. Danish Crown proponuje duńskim producentom prosiąt i tuczników ściślejszą współpracę wspartą finansowymi premiami. Decyzje te już wkrótce mogą istotnie wpłynąć na wielkość podaży duńskich prosiąt na europejskim (i polskim) rynku.

Problem może być jeszcze głębszy, jeżeli uda się (znowu Duńczycy!) rozwinąć produkcję trzody chlewnej na Ukrainie. Potencjał tego kraju jest w tym zakresie olbrzymi! Sprzyja temu przede wszystkim nadmiar tanich zbóż, z których eksportem są ciągle problemy. I niskie koszty robocizny. Zanim jednak ukraińskie fermy (tuczarnie i personel obsługujący je można stosunkowo szybko przygotować) będą mogły tuczyć ukraińskie prosięta, to będą musiały gdzieś je kupować.

Ale póki co nadchodzą upały. I związany z tym stres cieplny świń, szczególnie uciążliwy dla loch. Przede wszystkim ze względu na ich dużą masę ciała. Zwykle nadmiarowi ciepła w chlewni towarzyszy też wzrost wilgotności względnej. Świnie chłodząc się wydychają z powietrzem więcej pary wodnej, co może jeszcze bardziej pogarszać warunki środowiskowe.

Stres cieplny u loch można sklasyfikować w czterech kategoriach: jako normalny, niepokojący, zagrażający i niebezpieczny. Temperaturą zapewniającą neutralną reakcję lochy, czyli równowagę między ilością wytwarzanego ciepła przez ciało lochy i pozbywania się go wraz z wydychanym powietrzem a ilością ciepła w chlewni oddziałującego na lochę, wynosi 18°C.

Równowaga ta może jednak ulec zachwianiu, szczególnie w przypadku loch o dużej masie ciała i będących w okresie laktacji. Lochy karmiące muszą spożywać znacznie większe porcje paszy i przekształcać je w mleko, co wyzwala dodatkowe ilości ciepła. Wtedy nawet temperatura 18°C w chlewni może być za wysoka i lochy znajdą się w stresie cieplnym kategorii niepokojącej. Co gorsze, w tym samym czasie temperaturę w chlewni podnosi ogrzewanie prosiąt.

Nadmiar ciepła negatywnie oddziałuje także na lochy prośne, powodując zamieranie zarodków w pierwszej fazie ciąży i obumieranie płodów w końcowej fazie ciąży.

Pierwszą reakcją loch na stres cieplny jest zmniejszenie ich aktywności; np. zjadają swoją porcję paszy wcześnie rano lub późno wieczorem leżąc i śpiąc przez większość dnia. Zwiększa się też częstotliwość i głębokość oddechów, pojawia się dyszenie. Wzrost temperatury w chlewni z 18 do 29°C może spowodować spadek produkcji mleka o 12-26%, co znacząco spowalnia tempo wzrostu prosiąt. Niestety, świnie nie mają gruczołów potowych pozwalających pozbywać się nadmiaru ciepła przez organizm.

Aby zwalczyć nadmiar ciepła w chlewni, trzeba ją intensywnie wentylować i schładzać wchodzące powietrze. Warto też zwiększyć izolację cieplną ścian i dachu. We wszystkich tych zakresach dostępnych jest wiele rozwiązań.

Opr.: ACONAR

Jakie są aktualnie zagrożenia dla produkcji trzody chlewnej w UE? Nadchodzi też okres upałów. Jak stres cieplny oddziałuje na lochy?

Tomasz pyta: Jakie są aktualnie zagrożenia dla produkcji trzody chlewnej w UE? Nadchodzi też okres upałów. Jak stres cieplny oddziałuje na lochy?

 

W swoim ostatnim raporcie Rabobank stwierdza wyhamowanie spadku światowego pogłowia loch i przewiduje jego stabilizację w najbliższym okresie. Przyczynę tego faktu eksperci banku tłumaczą nieco mniejszym – aniżeli wcześniejsze prognozy – spadkiem światowej konsumpcji wieprzowiny. Jeśli ten trend utrzyma się, to może powodować wzrost cen skupu tuczników, co przy niższych kosztach produkcji, przynajmniej w niektórych regionach na świecie, będzie zachęcało producentów trzody chlewnej do utrzymania produkcji na dotychczasowym poziomie, a może nawet do jej zwiększenia.

Niestety, w krajach UE, gdzie ryzyko zachorowania świń (np. ASF), obowiązujące i wprowadzane nowe kosztowne regulacje oraz utrzymująca się nadprodukcja przy spadającej konsumpcji mogą powodować, że cena skupu tuczników, a tym samym opłacalność produkcji, będzie nadal niska. Ponadto od kilku miesięcy mamy w Polsce, a także w innych krajach UE (Niemcy, Hiszpania, Belgia, Dania, Niderlandy) tzw. świński dołek, czyli nadmierną podaż tuczników w stosunku do popytu (spadek cen skupu w Polsce o 20,3% w okresie lipiec 2023-maj 2024).

Stosunkowo wysoki koszt produkcji trzody chlewnej w UE utrudnia eksport europejskiej wieprzowiny, którego spadek w okresie ostatnich kilkunastu miesięcy wyniósł nawet kilkanaście procent. Importerzy chętniej kupują tańszą wieprzowinę z Ameryki Północnej i Południowej.

Na europejskiej świńskiej scenie pojawiają się też nowe wyzwania. Danish Crown proponuje duńskim producentom prosiąt i tuczników ściślejszą współpracę wspartą finansowymi premiami. Decyzje te już wkrótce mogą istotnie wpłynąć na wielkość podaży duńskich prosiąt na europejskim (i polskim) rynku.

Problem może być jeszcze głębszy, jeżeli uda się (znowu Duńczycy!) rozwinąć produkcję trzody chlewnej na Ukrainie. Potencjał tego kraju jest w tym zakresie olbrzymi! Sprzyja temu przede wszystkim nadmiar tanich zbóż, z których eksportem są ciągle problemy. I niskie koszty robocizny. Zanim jednak ukraińskie fermy (tuczarnie i personel obsługujący je można stosunkowo szybko przygotować) będą mogły tuczyć ukraińskie prosięta, to będą musiały gdzieś je kupować.

Ale póki co nadchodzą upały. I związany z tym stres cieplny świń, szczególnie uciążliwy dla loch. Przede wszystkim ze względu na ich dużą masę ciała. Zwykle nadmiarowi ciepła w chlewni towarzyszy też wzrost wilgotności względnej. Świnie chłodząc się wydychają z powietrzem więcej pary wodnej, co może jeszcze bardziej pogarszać warunki środowiskowe.

Stres cieplny u loch można sklasyfikować w czterech kategoriach: jako normalny, niepokojący, zagrażający i niebezpieczny. Temperaturą zapewniającą neutralną reakcję lochy, czyli równowagę między ilością wytwarzanego ciepła przez ciało lochy i pozbywania się go wraz z wydychanym powietrzem a ilością ciepła w chlewni oddziałującego na lochę, wynosi 18°C.

Równowaga ta może jednak ulec zachwianiu, szczególnie w przypadku loch o dużej masie ciała i będących w okresie laktacji. Lochy karmiące muszą spożywać znacznie większe porcje paszy i przekształcać je w mleko, co wyzwala dodatkowe ilości ciepła. Wtedy nawet temperatura 18°C w chlewni może być za wysoka i lochy znajdą się w stresie cieplnym kategorii niepokojącej. Co gorsze, w tym samym czasie temperaturę w chlewni podnosi ogrzewanie prosiąt.

Nadmiar ciepła negatywnie oddziałuje także na lochy prośne, powodując zamieranie zarodków w pierwszej fazie ciąży i obumieranie płodów w końcowej fazie ciąży.

Pierwszą reakcją loch na stres cieplny jest zmniejszenie ich aktywności; np. zjadają swoją porcję paszy wcześnie rano lub późno wieczorem leżąc i śpiąc przez większość dnia. Zwiększa się też częstotliwość i głębokość oddechów, pojawia się dyszenie. Wzrost temperatury w chlewni z 18 do 29°C może spowodować spadek produkcji mleka o 12-26%, co znacząco spowalnia tempo wzrostu prosiąt. Niestety, świnie nie mają gruczołów potowych pozwalających pozbywać się nadmiaru ciepła przez organizm.

Aby zwalczyć nadmiar ciepła w chlewni, trzeba ją intensywnie wentylować i schładzać wchodzące powietrze. Warto też zwiększyć izolację cieplną ścian i dachu. We wszystkich tych zakresach dostępnych jest wiele rozwiązań.

 

Opr.: ACONAR

Czy istnieją idealne pasze dla prosiąt przed i po ich odsadzeniu? Na co należy zwrócić szczególną uwagę układając program żywienia prosiąt w tym okresie?

Dorota pyta: Czy istnieją idealne pasze dla prosiąt przed i po ich odsadzeniu? Na co należy zwrócić szczególną uwagę układając program żywienia prosiąt w tym okresie?

Układanie receptury i produkcja wysokiej jakości pasz dla prosiąt przed i po ich odsadzeniu jest trudnym zadaniem. W praktyce niewielu specjalistów w zakresie żywienia świń posiada na ten temat odpowiednio szeroką i gruntowną wiedzę popartą wieloletnim doświadczeniem w żywieniu prosiąt.

Najczęstszym sposobem na ułożenie odpowiedniej receptury takich pasz jest metoda prób i błędów poprzez kolejne korygowanie składu paszy lub – po prostu – skopiowanie receptury z książki, instrukcji czy artykułu. Brak wystarczającej wiedzy powoduje, że osoba taka nie dąży, wykorzystując również swoje doświadczenie, do skorygowania we właściwy sposób dotychczasowej receptury w taki sposób, aby uzyskać znacząco lepsze wyniki. Proces ułożenia receptury specjalistycznej paszy dla prosiąt przed i po ich odsadzeniu można z powodzeniem porównać do przeprowadzenia skomplikowanej operacji chirurgicznej; skutecznie przeprowadzi ją jedynie doświadczony chirurg posiadający przy tym odpowiednio szeroką wiedzę.

Dlatego też wiele spośród wytwórni pasz oferuje raczej pasze dla prosiąt oparte na recepturze gwarantującej odpowiednią zawartość składników pokarmowych przy możliwie najmniejszym koszcie surowcowym zamiast pasz wysokiej jakości, niekoniecznie nisko kosztowych. Pogodzenie znacznych kosztów surowcowych i wytworzenia takich pasz z ich wysoką jakością pozostaje tajemnicą ukrywaną skrzętnie przez wielu producentów na świecie. Nie da się bowiem wyprodukować doskonałej paszy z byle jakich, tanich surowców, przy wykorzystaniu prymitywnych technologii i prostych urządzeń.

Dodatkowym problemem w przygotowaniu dobrej jakości pasz dla prosiąt są ich zmieniające się w krótkich odstępach czasu potrzeby i ograniczenia żywieniowe. Do osiągnięcia pełnego rozwoju 8-tygodniowe prosięta potrzebują innej paszy w okresie laktacji, innej bezpośrednio po odsadzeniu i wreszcie innej przez kolejne dwa-trzy tygodnie aż do uzyskania średniej masy ciała 20 kg.

W pierwszym tygodniu życia prosięta powinny żywić się wyłącznie mlekiem lochy. W przypadku licznych miotów należy starać się przenieść część prosiąt do lochy zastępczej lub dokarmiać preparatami mlekozastępczymi. Podawanie w tym okresie jakiejkolwiek paszy suchej mija się z celem, ponieważ prosięta będą bawić się nią marnując w końcu drogą paszę. Warto przy tym pamiętać, że np. ze względu na brak u prosiąt (przez co najmniej pierwsze cztery dni po urodzeniu) enzymów trawiących sacharozę, podawana (ewentualnie nawet do zabawy!) w tym okresie pasza absolutnie nie może zawierać cukru stołowego.

Począwszy od drugiego tygodnia życia można podawać prosiętom wysokiej jakości paszę, najlepiej dość często w niewielkich porcjach. Pasza musi być zawsze świeża i nie może zalegać w kojcu przez dłuższy czas. Forma podawanej paszy (granulki, kruszonka, sypka) jest przedmiotem dyskusji między specjalistami; każda z nich ma zalety i wady. Podobnie jest ze sztucznym aromatyzowaniem paszy czy dodatkowym jej natłuszczaniem.

Dużo ważniejsza jest wysoka jakość surowców użytych do produkcji takiej paszy, aniżeli staranie się o zapewnienie odpowiedniej zawartości białka czy innych składników pokarmowych. Pasza podawana prosiętom w drugim okresie laktacji jest znaczącym uzupełnieniem mleka lochy, chociaż służy też nauczeniu prosiąt pobierania paszy suchej i przyzwyczajaniu ich do odmiennego smaku pokarmu aniżeli ciepłe mleko lochy. Jeśli tak przewiduje program żywienia, to paszę przeznaczoną na dokarmianie w okresie laktacji można podawać prosiętom także po odsadzeniu, ale najwyżej przez dwa/trzy dni.

Ilość zjadanej paszy w pierwszym tygodniu po odsadzeniu powinna wynosić 250-350 g dziennie, pod warunkiem, że prosięta nie cierpią na biegunkę. Jeśli proces rozwoju prosiąt postępuje prawidłowo, to w ciągu kolejnych dwóch tygodni ilość zjadanej przez prosięta paszy powinna podwoić się. Duże znaczenie ma wiek odsadzanych prosiąt; u prosiąt odsadzanych w późniejszym wieku ilość dziennie wyjadanej paszy jest bardziej zróżnicowana.

Opr.: ACONAR

Co ma większy wpływ na wyniki tuczu: urodzeniowa masa ciała prosiąt czy masa ciała prosiąt w dniu ich odsadzania?

Dariusz pyta: Co ma większy wpływ na wyniki tuczu: urodzeniowa masa ciała prosiąt czy masa ciała prosiąt w dniu ich odsadzania?

Proponowane przez firmy hodowlane krzyżówki loch są wyselekcjonowane m.in. w kierunku rodzenia większej liczby prosiąt w miocie, co pozwala znacząco zwiększyć produkcyjność stada podstawowego. Następstwem tej cechy użytkowości rozpłodowej loch są wprawdzie liczniejsze mioty, ale – niestety – prosiąt o niższej urodzeniowej masie ciała, często poniżej 1 kg.

Niska urodzeniowa masa ciała prosiąt zmusza producentów do wzmożonego wysiłku w celu zapewnienia prosiętom optymalnego programu żywienia oraz warunków środowiskowych, które pozwolą im przyrastać w okresie laktacyjnym w możliwie największym tempie. Masa ciała prosiąt w dniu ich odsadzenia jest bowiem kolejnym ważnym wskaźnikiem dobrego odchowu prosiąt, mającym wpływ na końcowy wynik tuczu.

Wśród producentów tuczników istnieje obawa, że drobne prosięta z licznych miotów, pozbawione możliwości szybszego wzrostu w okresie laktacji i tym samym odsadzone z niższą masą ciała, będą przyrastały w okresie tuczu wolniej, co wydłuży tucz i zmniejszy jego opłacalność.

Producenci prosiąt zadają więc sobie ważne pytanie, co ma większy wpływ na końcowy wynik tuczu, a właściwie na tempo wzrostu tuczników w okresie ich tuczu: urodzeniowa masa ciała prosiąt czy raczej masa ciała prosiąt w dniu odsadzenia?

Specjaliści z Schothorst Feed Research SFR (Niderlandy) na podstawie przeprowadzonych doświadczeń w okresie 5 lat stwierdzili, że prosięta o wysokiej urodzeniowej masie ciała (powyżej 1,8 kg) charakteryzują się również wysoką masą ciała w dniu ich odsadzania, często powyżej 9 kg, natomiast prosięta o niskiej urodzeniowej masie ciała (poniżej 1 kg) uzyskują w dniu odsadzania niską masę ciała (poniżej 6 kg). Zarówno wysoka, jak i niska urodzeniowa masa ciała prosiąt i w dniu ich odsadzania mają istotny wpływ na masę ciała 25-kilogramowych warchlaków, jak i 120-kilogramowych tuczników. Tuczniki z prosiąt o niskiej urodzeniowej masie ciała i niskiej masie ciała w dniu ich odsadzania przyrastają zdecydowanie wolniej w porównaniu do tuczników z prosiąt o wyższej urodzeniowej masie ciała i wyższej masie ciała w dniu ich odsadzania.

Tuczniki z prosiąt o niskiej urodzeniowej masie ciała i niskiej masie ciała w dniu ich odsadzania mogły być przeniesione z sektora warchlakarni do sektora tuczu o 10 dni później, a ubojową masę ciała osiągały średnio o 3 dni dłużej w porównaniu do prosiąt cięższych w dniu urodzenia i w dniu odsadzania.

Ponadto okazało się, że urodzeniowa masa ciała prosiąt wydaje się mieć większy wpływ na tempo wzrostu tuczników aniżeli masa ciała prosiąt w dniu ich odsadzania. Zatem dbałość o lochę, aby urodziła więcej prosiąt o wyższej masie ciała jest ważniejszym celem dla producenta prosiąt aniżeli starania o to, aby prosięta w dniu odsadzenia charakteryzowały się wyższą masą ciała, co absolutnie nie wyklucza starannej dbałości o jak najlepsze warunki odchowu prosiąt w okresie laktacji.

Urodzeniowa masa ciała prosiąt ma istotny wpływ na śmiertelność prosiąt w okresie laktacyjnym (przed odsadzeniem). W miotach, gdzie przeważały prosięta drobne, mające niską masę ciała, upadki sięgały w skrajnych przypadkach nawet 40%, podczas gdy wśród prosiąt o wysokiej masie ciała (powyżej 1,8 kg) upadki wynosiły zaledwie 3%. Wysoką śmiertelność obserwowano również wśród tuczników z tych prosiąt odsadzonych, które miały niską urodzeniową masę ciała, w porównaniu do prosiąt odsadzonych z wysoką urodzeniową masą ciała (4,6% vs ±2,6%). Obserwując śmiertelność wśród tuczników stwierdzono, że wyższa masa ciała prosiąt w dniu ich odsadzenia miała większy pozytywny wpływ na stan zdrowotny tuczników aniżeli ich urodzeniowa masa ciała.

Ocena jakości tusz nie wykazała istotnych różnic między tucznikami z prosiąt o niskiej urodzeniowej masie ciała i niskiej masie ciała w dniu ich odsadzania w porównaniu do tuczników z prosiąt o wysokiej urodzeniowej masie ciała i wysokiej masie ciała w dniu ich odsadzania.

Specjaliści z SFR twierdzą, że wiedza o wpływie masy ciała prosiąt w dniu ich urodzenia i odsadzania na wyniki tuczu pozwoli producentom tuczników na dokładniejsze planowanie produkcji oraz wykorzystanie w segregacji warchlaków do ustanowienia takich grup świń do tuczu, które w podobnym czasie uzyskają oczekiwaną ubojową masę ciała i będą znacznie bardziej wyrównane.

Opr.: ACONAR

350x470_baner_dsm-firmenich
350x470_baner_dsm-firmenich

Slide
biopoint1200
1200x250_baner_duchman
1200x250_baner_pig_at
template (2)
1200x250_baner_topigs
1200x250_baner_miya_gold
Trzoda Chlewna - Ogólnopolskie czasopismo dla producentów trzody, zootechników i lekarzy weterynarii
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.