bigdutchmann

Suszarnie do zboża 8/2012

Ryszard Pleskot

Poznań

 

Suszarnie do zboża

 

Warunki klimatyczne w naszym kraju w poszczególnych regionach są zróżnicowane a dodatkowe czynniki zewnętrzne powodują, że w czasie żniw wilgotność zebranego ziarna jest bardzo różna.

 

 

Charakterystyka ziarna po zebraniu kombajnem

 

Ziarno zebrane kombajnem posiada wilgotność od 12 do 16%, w niektórych regionach wynosi ona 18-21%, a przy złej pogodzie zdarza się znacznie większa. Zebrane ziarno o wilgotności większej niż 18% najczęściej posiada zielone resztki roślin i słomy oraz nasiona chwastów. Wszystkie te zanieczyszczenia pozostałe w ziarnie, obniżają jego jakość, powodują mniejszą sypkość i porowatość, co znacznie pogarsza jego właściwości do dalszego przechowywania. Kurz, uszkodzone ziarna, drobne cząstki mogą nawet całkowicie zapełnić pory pomiędzy ziarnami, które zmniejszają lub hamują przepływ powietrza w warstwie przechowywanego ziarna. Wówczas tworzą się bardzo dobre warunki rozwojowe dla pleśni i szkodników. Zarodniki grzybów kiełkują przy wilgotności ziarna powyżej 15%, na powierzchni ziarna pojawiają się ciemne plamki. Gdy rozwiną się pleśnie w ziarnie, to powstaje nieprzyjemny zapach, czego następstwem jest zniszczenie zdolności kiełkowania. Wtedy ziarno nie nadaje się nawet na paszę dla zwierząt, ponieważ w czasie rozwoju pleśnie mogą wydzielać mikotoksyny, które są szkodliwe dla zwierząt. W miejscach rozwoju pleśni najczęściej występuje również samozagrzewanie się ziarna oraz zbrylenie, co obniża jego jakość a niekiedy nawet oznacza jego całkowitą nieprzydatność w gospodarstwie. Zebrane kombajnem ziarno musi spełniać wymagania jakościowe, tj. powinno być zdrowe, dojrzałe, dobrze wykształcone, o swoistym zapachu i kolorze, bez stęchlizny, fermentacji i zjełczenia, pleśni i braku szkodników zbożowych. Powinno posiadać wilgotność poniżej 15%, zawartość zanieczyszczeń nie może przekraczać 6%, a temperatura 18°C. Ziarno na siew musi posiadać dobrą zdolność kiełkowania, 95% przy klasie I dla ziarna pszenicy i jęczmienia, czystość 98-99%, zawartość pośladu do 2-3%.

 

 

 

Suszenie ziarna

 

Suszenie ziarna zbóż i nasion polega na usuwaniu nadmiaru zawartej w nich wody, przez jej odparowanie. Ma to na celu wysuszenie ziarna do bezpiecznego dalszego przechowywania oraz uzyskania wymagań jakościowych dla ziarna i nasion.

 

W kraju stosowane są dwa systemy suszenia:

przez wentylację,

termiczne.

 

 

Suszenie przez wentylację jako czynnik suszący wykorzystuje powietrze otoczenia (nie podgrzane), które tłoczone jest przez warstwę ziarna za pomocą wentylatora lub powietrza lekko podgrzanego (5-8°C). Wentylować nie podgrzanym powietrzem można ziarno tylko, gdy jego rzeczywista wilgotność jest wyższa niż wilgotność równowagowa. W określonych warunkach otoczenia wilgotność ziarna maleje do tzw. wilgotności równowagowej, tj. takiej, do której można wysuszyć materiał w danych warunkach prowadzenia procesu suszenia. Przy nieodpowiednich warunkach atmosferycznych, gdy wilgotność względna powietrza otoczenia jest wysoka, wentylowane ziarno może się nawilżać. Jeżeli chcemy je wysuszyć, to wentylowanie należy przerwać albo obniżyć wilgotność względną powietrza (należy podgrzać powietrze wentylowane). Szybkość suszenia ziarna przez wentylowanie zależy od czasu przebiegu procesu, wilgotności względnej powietrza i jego temperatury oraz natężenia przepływu powietrza. Natężenie przepływu powietrza powinno być większe od 360 m3/h/m2 powierzchni, na której suszone jest zboże. Z praktyki rolniczej wynika, że podgrzanie powietrza o 1°C obniża jego wilgotność względną o 5%. Aby suszenie odbywało się prawidłowo, należy mierzyć temperaturę, wilgotność ziarna i powietrza atmosferycznego oraz odpowiednio sterować pracą wentylatora. Do tego celu służy elektroniczny sterownik pomiarowy pracy wentylatora, który steruje również elektrycznym podgrzewaczem powietrza.

Od dawki wyliczonej do strawionej 8/2012

Mariusz Soszka

Instytut Żywienia Zwierząt i Bromatologii Uniwersytet Przyrodniczy w Lublinie

 

Od dawki wyliczonej do strawionej

 

 

Analizując wyniki produkcyjne osiągane w chowie świń w różnych gospodarstwach, często zdarza się, że pomimo dobrej genetyki i, na pierwszy rzut oka, właściwie ustawionego żywienia, wykorzystanie paszy, przyrosty dobowe oraz mięsność tuszy są ciągle niezadawalające.

 

 

 

W pracy terenowej wielokrotnie spotykałem się z niezadowoleniem producentów, spowodowanym kiepskimi wynikami wykorzystania paszy na kilogram przyrostu masy ciała, czy słabymi przyrostami świń, które sporo odbiegały od deklarowanych przez firmy dostarczające komponenty do produkcji mieszanek. Zjawisko to dotyczy zarówno niewielkich gospodarstw, jak również dużych ferm i jest o tyle dziwne, że u „sąsiada”, który korzysta z doradztwa tego samego przedstawiciela, stosuje takie samo żywienie przy podobnej genetyce, parametry produkcyjne są o wiele lepsze. W luźnych rozmowach z osobami odpowiedzialnymi za żywienie zwierząt w gospodarstwach, w tym również za cały proces przygotowywania poszczególnych mieszanek, wynika, że pomimo przygotowywania mieszanek ściśle według zaleceń doradcy, czyli z zachowaniem zarówno odpowiedniej ilości oraz jakości komponentów, efekty ciągle są słabsze niż w „sąsiednim gospodarstwie”. W takich przypadkach, po wykluczeniu czynników chorobowych i nieprawidłowości organizacyjnych oraz nie do końca właściwych warunków utrzymania, jedynym rozwiązaniem, które może poprawić nasze wyniki jest dokładna analiza procesu przygotowywania mieszanki paszowej.

 

Rodzaje mieszanek paszowych

 

Biorąc pod uwagę cały proces przygotowywania mieszanki paszowej, możemy go podzielić na kilka różnych etapów, które pozwolą nam z jednej mieszanki paszowej, przygotowywanej dla danej grupy technologicznej świń, wyodrębnić kilka mieszanek występujących na poszczególnych etapach przygotowywania i skarmiania, i które tylko pozornie są do siebie podobne.

 

Każdą mieszankę paszową, biorąc pod uwagę etapy jej powstawania, możemy przydzielić do jednej z kategorii:

 

mieszanka paszowa wyliczona,

mieszanka paszowa wymieszana,

mieszanka paszowa podana,

mieszanka paszowa pobrana,

mieszanka paszowa strawiona,

mieszanka paszowa wykorzystana.

Cirkowirozy świń 9/2012

Zygmunt Pejsak

Państwowy Instytut Weterynaryjny – Państwowy Instytut Badawczy w Puławach

 

 

Cirkowirozy świń

 

Notatki z XVII konferencji hyopatologicznej w Puławach cz. III

 

 

Nie mogło zabraknąć na konferencji najważniejszego obecnie tematu wśród lekarzy weterynarii i hodowców oraz producentów świń – tematu zakażeń cirkowirusowych. Do zaprezentowania tego zagadnienia zaproszony został do Puław znany na całym świecie specjalista z tego zakresu dr Poul Bækbo z Danii.

 

 

 

Dr Bækbo jest głównym lekarzem w duńskim zrzeszeniu producentów trzody chlewnej, co oznacza, że odpowiada za programy zdrowotne realizowane przez najbardziej wymagających i najbardziej efektywnych w skali światowej producentów świń. Zaproszony wykładowca przedstawił w sposób niezwykle przejrzysty i prosty aktualne poglądy – przede wszystkim na temat strat wywoływanych prze cirkowirusa świń – PCV2 oraz na temat możliwości ograniczenia tych strat. Jak wiadomo, możliwości w zakresie ochrony stad świń przed skutkami zakażeń PCV2 są wyjątkowo duże.

 

Jak zaprezentował to na wstępie dr Bækbo, cirkowiroza (PCVD) lub choroby związane z cirkowirusem (PCVAD) są terminami dotyczącymi chorób o zróżnicowanym obrazie, w których cirkowirus świń typu 2 (PCV2) odgrywa zasadniczą rolę.

 

Jak podkreślił to wykładowca, poodsadzeniowy wielonarządowy zespół wyniszczający (PMWS) jest najważniejszą spośród chorób objętych ogólną nazwą PCVD. Zakażenie wirusem PCV2 nabiera znaczenia w połączeniu z innymi patogenami, między innymi w zaburzeniach rozrodu i zespole oddechowym świń (PRDC) enteritis oraz zespole skórno-nerkowym świń. W swoim wystąpieniu referent skupił się na zagadnieniach związanych z PMWS.

 

PCV2, uważany za wirus ubikwitarny, obecny jest w ogromnej większości, a praktycznie we wszystkich stadach świń. Wirus po raz pierwszy wyizolowany został z przypadków PMWS w stadach świń w Kanadzie. Zakażenie tym wirusem jest niezbędne do wywołania PMWS, ale większość badań wskazuje na to, że do wywołania poważnej, bardzo kosztownej w skutkach choroby, obok PCV2, współistnieć musi jeden lub więcej dodatkowo towarzyszących czynników. Pomimo intensywnych badań laboratoryjnych świń dotkniętych PMWS, nie udało się jednoznacznie znaleźć jednego takiego czynnika wpływającego na zaostrzenie objawów zakażenia wirusem PCV2. Ustalono również, że wirus PCV2 krążył w populacji świń wiele lat wcześniej przed tym, jak uznano jego powiązania z chorobą.

 

Badania molekularne genomu PCV2 – sekwencjonowanie – wykazały istnienie wielu różnych genotypów tego drobnoustroju. Do chwili obecnej opisano 5 genotypów (a, b, c, d, e). Typy a oraz b rozprzestrzenione są na całym świecie, podczas gdy typ c znaleziony został tylko w Danii. Przypuszcza się, że inne podtypy opisane w Azji (d oraz e) mogą należeć do wcześniej już opisanych (a, b, c).

 

W Europie wystąpienie PMWS po raz pierwszy opisane zostało we Francji w 1996 roku, a w ciągu następnych 5-10 lat epidemiczną formą PMWS dotkniętych zostało większość europejskich krajów. Choroba powodowała i powoduje poważne straty, głównie wynikające ze znacznego wzrostu padnięć wśród zwierząt.

 

Wiązary i kratownice drewniane 9/2012

Ryszard Pleskot

Poznań

 

 

Wiązary i kratownice drewniane

 

 

 

W projektach budynków inwentarskich zaszły w ostatnich latach poważne zmiany. Prawie całkowicie wyeliminowano drewniane konstrukcje budynków. Nadal jednak, chociaż coraz rzadziej, stosowane są drewniane konstrukcje więźby dachowej. Stan taki wynika z oszczędności i cen drewna oraz przechodzenia na przemysłowe metody wykonawstwa z elementów prefabrykowanych. W USA i krajach skandynawskich budynki rolnicze buduje się z drewna w postaci gotowych prefabrykowanych elementów np. więźby dachowej, kratownic nośnych, ścian itd.

 

 

 

Drewno-materiał budowlany

 

Istnieje wiele sposobów wykorzystywania drewna, poczynając od drewna okrągłego, ciosanego i belek klejonych, a kończąc na deskach łączonych między sobą płytkami z kolcami różnych rozmiarów. Obecnie buduje się budynki inwentarskie najczęściej bez poddasza użytkowego, z dachem ocieplonym lub nieocieplanym, to zależy od gatunku zwierząt i strefy klimatycznej w kraju.

 

Rozwiązania konstrukcyjne z drewna wykazują szereg zalet i możliwości dla producentów elementów i projektantów. Do zalet można zaliczyć możliwość wykorzystania na elementy konstrukcyjne drewna o mniejszych wymiarach i niższej wartości technicznej. Można także zaoszczędzić zużycie drewna dzięki ekonomicznym połączeniom płytkami z kolcami lub klejonymi.

 

Niezależnie od postaci fizycznej drewna na konstrukcje należy zwracać uwagę na odpowiedni wybór materiału. W materiale powinno być możliwie jak najmniej osłabiających przekrój sęków i uszkodzeń, jak pęknięcia, zaciosy i wręby. Wilgotność drewna, z którego będzie wykonana konstrukcja powinna wynosić 15-18%.

 

Obecnie technologie wykonawstwa drewnianych konstrukcji nośnych umożliwiają swobodne planowanie budynków.

 

 

 

Warunki środowiskowe w budynkach inwentarskich

 

Materiały stosowane do budowy budynków inwentarskich podlegają wpływowi bardzo różnorodnych czynników chemicznych. Przede wszystkim środowisko w budynku jest bardzo agresywne, działające na całą powierzchnię przegród jak i podłóg. Na środowisko to składa się wysoka wilgotność powietrza i duże wahania temperatury powietrza w pomieszczeniach. Odchody zwierzęce w stanie stałym i płynnym oraz występujące gazy szkodliwe. Wymienione czynniki na ogół pogarszają cechy jakościowe materiałów budowlanych i konstrukcji, wpływając niszcząco na materiał, zmniejszając jego trwałość. Ustroje i elementy narażone na działanie szkodliwych czynników środowiska należy zabezpieczyć przez nałożenie odpowiednich powłok ochronnych. Do zabezpieczenia drewna służą środki chemiczne, tzw. impregnaty. Impregnaty najnowszej generacji zapewniają kompleksową ochronę drewna przed wilgocią, czynnikami biologicznymi, działaniem słońca oraz pełnią funkcję dekoracyjną. Impregnacja polega na nasączaniu drewna płynnymi środkami chemicznymi, które chronią go przed szkodliwymi czynnikami, jak grzyby, pleśnie, owady, wilgoć, ogień, promieniowanie UV.

 

Kiszone ziarno kukurydzy w żywieniu świń 9/2012

Krzysztof Lipiński

Katedra Żywienia Zwierząt i Gospodarki Paszowej

Uniwersytet Warmińsko-Mazurski w Olsztynie

 

Kiszone ziarno kukurydzy w żywieniu świń

 

Kukurydza jest najważniejszym zbożem paszowym na świecie. Jej produkcja wynosi obecnie około 855 mln ton (pszenicy 745 mln ton), a prognozowana w 2012 r. 900 mln ton. Szacuje się, że w tym roku powierzchnia uprawy kukurydzy na świecie osiągnie 165 mln ha, w tym 24 mln ha w Europie. W Unii Europejskiej kukurydza na ziarno jest uprawiana na powierzchni około 8,5 mln ha hektarów, a przewidywane zbiory w 2012 roku wyniosą około 65 mln ton ziarna. W krajach UE jest również uprawiana kukurydza na kiszonkę z całych roślin na powierzchni 5,6 mln ha.

 

 

 

W Polsce powierzchnia uprawy kukurydzy na ziarno w 2011 roku wyniosła 330 tys. ha, a na kiszonkę ponad 430 tys. ha. Szacuję się, że w bieżącym roku będzie jej o 300 tys. ha więcej w porównaniu do minionego roku, głównie uprawianej na ziarno.

 

Przewidywany dalszy wzrost powierzchni uprawy wynika m.in. z korzystnych cen ziarna w sezonie 2011/2012. Znacząca cześć rzepaku i zbóż ozimych, które nie przezimowały, została przesiana kukurydzą. Korzystnie przedstawia się przyszłość uprawy kukurydzy w kolejnych latach. Istnieją duże potrzeby i możliwości zwiększenia uprawy kukurydzy na kiszonkę dla zwierząt gospodarskich, jak również dla biogazowi. Zwiększana będzie również uprawa kukurydzy na ziarno, dla potrzeb paszowych i przemysłowych – produkcji bioetanolu, skrobi i wyrobów młynarskich.

 

Kukurydza jest uważana za najlepsze zboże paszowe w żywieniu drobiu i świń, charakteryzujące się największą dostępnością energii i innych składników pokarmowych. W wielu mieszankach dla świń i drobiu jej udział może dochodzić do 70%. Jest bardzo jednorodnym zbożem, o stosunkowo małym zróżnicowaniu poziomu energii i białka. Ma najwyższą wartość energetyczną spośród wszystkich zbóż. Wynika ona z dużej zawartości skrobi i tłuszczu oraz małej włókna surowego.

 

Kukurydza jest również jedną z najlepszych roślin kiszonkarskich. W żywieniu zwierząt powszechnie stosowana jest kiszonka z całych roślin kukurydzy, CCM (corn cob mix) – kiszonka z rozdrobnionych kolb oraz kiszone wilgotne ziarno.

 

W warunkach klimatycznych Polski zboża dojrzewają w normalnych warunkach pogodowych w sierpniu, osiągając przy tym w naturalny sposób wilgotność, która gwarantuje prawidłowe przechowywanie. Jedynym zbożem, którego ziarno po zbiorze wymaga intensywnego suszenia jest kukurydza. Ponadto, warunki pogodowe często powodują konieczność przedłużenia wegetacji kukurydzy, co wiąże się z ryzykiem zbioru ziarna o bardzo dużej wilgotności. Wysokie koszty suszenia powodują, że kiszenie jest konkurencyjnym sposobem przechowywania ziarna kukurydzy. Dzięki możliwości zakiszania wilgotnego ziarna można przyspieszyć zbiór kukurydzy i zmniejszyć nakłady na dosuszanie ziarna. Koszty suszenia ziarna kukurydzy w porównaniu do kiszenia są ok. 4-5 razy większe. Kiszenie ziarna przeprowadza się w silosie lub rękawie foliowym, po wcześniejszym rozdrobnieniu. W przypadku trzody chlewnej powinno to być ziarno śrutowane. Koszt kiszenia w rękawach foliowych wynosi ok. 60 zł/t (usługa + rękaw) oraz dodatkowo ok. 20 zł/t za konserwant. Są to oczywiście orientacyjne koszty, które uzależnione są od wielu czynników. W Polsce działają firmy zajmujące się taką usługą.

Reklama
Reklama2