bigdutchmann

Strączkowe w żywieniu świń – groch 11/2012

Małgorzata Kasprowicz-Potocka, Andrzej Rutkowski, Sebastian Kaczmarek, Robert Mikuła

Uniwersytet Przyrodniczy w Poznaniu

Katedra Żywienia Zwierząt i Gospodarki Paszowej

 

Strączkowe w żywieniu świń – groch

 

W Polsce od 2011 do 2015 roku realizowany jest program wieloletni pt.: „Ulepszanie krajowych źródeł białka roślinnego, ich produkcji, systemu obrotu i wykorzystania w paszach.” Projekt ten realizowany jest przez polskie jednostki naukowe, takie jak: Uniwersytet Przyrodniczy w Poznaniu, Instytut Uprawy, Nawożenia i Gleboznawstwa PIB w Puławach, Instytut Genetyki Roślin PAN w Poznaniu.

 

Głównym celem programu będzie stworzenie warunków do zmniejszenia importu białka paszowego (poekstrakcyjna śruta sojowa) o około 50% w wyniku zwiększenia wartości biologicznej i użytkowej białka roślinnego pochodzącego z rodzimych surowców. Szczegółowe cele programu uwzględniają: (1) przystosowanie odmian roślin strączkowych do uprawy i lepszego wykorzystania ich plonów jako źródła białka w paszach; (2) wprowadzenie do aktualnego zmianowania zbożowego roślin strączkowych; (3) ograniczenie stosowania śruty z soi GMO przez częściowe jej zastąpienie rodzimymi źródłami białka paszowego; (4) opracowanie modelowego systemu rynkowego produkcji i obrotu nasionami roślin strączkowych w Polsce.

 

Fragment programu badawczego dotyczącego żywienia zwierząt koncentruje się na krajowych źródłach białka takich jak: nasiona grubonasiennych roślin strączkowych (łubin, bobik, groch), produkty rzepakowe (śruta poekstrakcyjna i makuch) ora wywary zbożowe. Celem badań jest m.in. weryfikacja składu chemicznego nasion aktualnie uprawianych odmian roślin strączkowych, określenie strawności składników pokarmowych u świń i drobiu oraz przygotowanie receptur koncentratów i mieszanek paszowych dla świń i drobiu opartych na krajowych źródłach białka.

 

 

 

Groch

 

Groch jest rośliną strączkową z rodzaju bobowatych (Faceae). Występuje w Azji środkowej, wschodniej i południowej Europie oraz w Afryce Północnej. Roślina ta wytwarza system korzeniowy palowy, którego długość wynosi ok. 110 cm, a szerokość korzeni bocznych 50-75 cm. Podobnie jak inne strączkowe jest rośliną fitosanitarną i stanowi przedplon dla roślin ozimych, gdyż dzięki resztkom pożniwnym pozostawia dla rośliny następczej glebę zasobną w minerały.

Terapia chorób świń – leki podawane do wody 12/2012

dr n. wet. Piotr Kołodziejczyk

Gniezno

 

Terapia chorób świń – leki podawane do wody

 

Efektywność zwalczania chorób zwierząt w dużym stopniu zależy od kompleksowych działań profilaktycznych, obejmujących między innymi stosowanie ogólnych zabiegów sanitarnych oraz profilaktycznych. Pomimo coraz wyższego standardu zoohigienicznego chlewni oraz wzrastającego zainteresowania programami szczepień, opracowywanymi na podstawie badań przeglądowych stad, w niektórych sytuacjach stosowanie chemioterapeutyków jest jedyną drogą w postępowaniu lekarza weterynarii.

 

 

 

Asortyment antybiotyków dostępnych na polskim rynku jest bardzo szeroki, jednak optymalny wybór leku nie jest rzeczą prostą. Kliniczna skuteczność przeciwbakteryjnego działania każdego antybiotyku zależy bowiem od wielu czynników, w tym przede wszystkim od wrażliwości drobnoustrojów oraz kinetyki antybiotyku i zastosowanej odpowiedniej dawki.

 

Uzyskanie efektu farmakologicznego podczas stosowania antybiotykoterapii zależne jest w dużej mierze od znajomości stopnia wchłaniania leków do krwioobiegu i od sposobu ich rozmieszczenia w organizmie. Wchłanianie antybiotyku uwarunkowane jest z kolei drogą podania, postacią leku i jego właściwościami fizykochemicznymi. Z drugiej zaś strony, od szybkości i stopnia wchłaniania leku zależy czas, w którym osiągnie on największe stężenie w osoczu. Z tego też względu w przypadku zakażeń ogólnych nie poleca się stosowania np. antybiotyków aminoglikozydowych, ponieważ nie wchłaniają się one z przewodu pokarmowego lub też w przypadku zapalenia oskrzeli lepiej zastosować amoksycylinę niż ampicylinę bowiem ilość tej ostatniej w wydzielinie oskrzelowej jest czterokrotnie niższa.

 

 

 

Wrażliwość drobnoustrojów

 

Brak skuteczności niektórych antybiotyków spowodowany może być zróżnicowaną wrażliwością bakterii na chemioterapeutyki a także źle dobraną dawką leku lub, co częstsze, błędami przy wykonywaniu roztworu macierzystego leku do podania w wodzie do picia. Oporność, czyli cecha, dzięki której zarazek posiada zdolność namnażania się w obecności antybiotyku normalnie hamującego jego rozwój, może być właściwością naturalną lub nabytą.

 

Oporność naturalna jest wynikiem braku odpowiednich receptorów w komórce zarazka lub też spowodowana jest słabym powinowactwem danego antybiotyku do istniejącego receptora. Może być także związana np. z brakiem penetracji osłonek bakterii Gram-ujemnych przez antybiotyki glikopeptydowe lub ściany komórkowej niektórych bakterii przez aminoglikozydowe. Naturalna oporność bakterii na chemioterapeutyki jest cechą trwałą dla danego gatunku i występuje już przed jakimkolwiek kontaktem drobnoustrojów tego gatunku z antybiotykiem.

Obiekty towarzyszące w gospodarstwie 12/2012

Ryszard Pleskot, Poznań 

 

Obiekty towarzyszące w gospodarstwie

 

W gospodarstwie rolnym nieodzownymi budowlami są hale, wiaty, garaże, służące do przechowywania maszyn rolniczych, ciągników, siana i słomy, okopowych, ziarna zbóż, pasz, nawozów mineralnych itd. w krótkim, jak i długim okresie magazynowania.

 

 

 

Obiekty tego typu mogą być wykorzystywane jako powierzchnie produkcyjne np. sortownie owoców i warzyw, wstępna obróbka, miejsce ekspedycji płodów rolnych. Chronią składowane w nich maszyny i urządzenia rolnicze a także płody rolne przed deszczem i śniegiem. Szczególnie dobrej opieki i zabezpieczenia przed wilgocią i opadami wymagają nowoczesne maszyny, bogato wyposażone w urządzenia elektroniczne. Obecnie jest wiele możliwości budowy wiat czy garaży dla maszyn lub innego przeznaczenia. Z tego względu, obiekty towarzyszące, jak hale, wiaty i szopy są nieodzownymi budowlami w każdym gospodarstwie rolnym.

 

 

 

Uwarunkowania prawne

 

Zgodnie z Prawem Budowlanym, pozwolenia na budowę nie wymaga budowa budynków gospodarczych, wiat i altan o powierzchni zabudowy tylko do 10 m2, przy czym łączna liczba tych obiektów nie może przekraczać dwóch na każde 1000 m2 działki. Wiata przeznaczona na maszyny lub produkty rolnicze (siano, słoma itd.) najczęściej posiada powierzchnię większą niż 10 m2, wtedy potrzebne jest uzyskanie pozwolenia na budowę. Aby je uzyskać, musi być zaktualizowana mapa geodezyjna działki, projekt budowlany (4 egzemplarze) i decyzja o warunkach zabudowy (nie jest wymagana w przypadku aktualnego miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego).

 

 

 

Wybór miejsca

 

Bardzo dobrym, tanim i funkcjonalnym rozwiązaniem jest dobudowanie wiaty do istniejącego budynku tak, aby był łatwy dojazd i manewrowanie maszynami doczepionymi do ciągnika. Wówczas ściana budynku wykorzystana jest jako jedna z podpór konstrukcji dachu jednospadowego a podjazd jest krótki. W praktyce, tak korzystne rozwiązanie nie zawsze jest możliwe. Wtedy wiatę należy usytuować na działce jako budynek wolnostojący, w taki sposób, aby zapewnić łatwy i dogodny do niej dojazd. Przed wiatą należy zapewnić miejsce na plac manewrowy, który bardzo ułatwia transport wewnętrzny i zewnętrzny. Budynki jednospadowe bardzo często buduje się wzdłuż granicy z sąsiadem, zachowując minimalną odległość 4 m. Można budować w granicy działki, jeżeli sąsiad wyrazi na to pisemną zgodę.

 

 

 

Wielkość wiat

 

Wymiary wiat uzależnione są przede wszystkim od wielkości dysponowania wolnym miejscem na działce siedliskowej a także od przeznaczenia funkcjonalnego – co ma być przechowywane. Jeżeli maszyny oraz sprzęt i urządzenia do produkcji rolnej, to wiata może być typu otwartego. Przy przechowywaniu produktów rolniczych wskazane jest wyposażyć wiatę w ściany osłonowe – typ półotwarty. Wiaty otwarte nie posiadają ścian osłonowych, a tym samym koszty budowy będą niższe. W przypadku zmiany jej przeznaczenia funkcjonalnego montujemy ściany osłonowe typu lekkiego, wykonane z blachy stalowej lub płyt warstwowych. Pokrycie dachowe dodatkowo się ociepla i po takiej przebudowie wiata staje się halą produkcyjną np. sortownią owoców i warzyw czy przechowalnią produktów rolniczych. Wówczas nieodzowne jest podłączenie takiego budynku do sieci elektrycznej. Przed przystąpieniem do projektowania wiaty najlepiej jest dokładnie zmierzyć wymiary gabarytowe maszyn, które mają być w niej przechowywane. Najwyższą maszyną w gospodarstwie jest kombajn zbożowy, H – 4 m, S – 3 m, L – 7 m (H – wysokość, S – szerokość, L – długość). Większość innych maszyn jest znacznie niższa i nie przekraczają one wysokości 2,5 m i szerokości 2,5 m. Dla tych maszyn najmniejszy wymiar boksów wjazdowych to 2,7 x 3m (H x S). Należy budować wiaty o różnych wysokościach dla grupy maszyn lub wykorzystać rozwiązanie z asymetrycznym dachem dwuspadowym i słupami, gdzie pod krótszą połacią dachową jest większy prześwit między okapem dachu a podłożem, druga część okapu jest znacznie obniżona.

W okresie ostatnich 10 lat obserwuje się istotne przeobrażenia w zakresie technologii oraz skali produkcji świń w poszczególnych krajach Europy. 12/2012

Zygmunt Pejsak

Państwowy Instytut Weterynaryjny – Państwowy Instytut Badawczy w Puławach

Produkcja świń i wieprzowiny w Niemczech – źródła sukcesu branży*

 

 

W okresie ostatnich 10 lat obserwuje się istotne przeobrażenia w zakresie technologii oraz skali produkcji świń w poszczególnych krajach Europy.

 

W wyniku tych zmian oraz związanej z nimi istotnej, aczkolwiek niezwykle zróżnicowanej w poszczególnych krajach, poprawy efektywności produkcji w jednych krajach: (Niemcy, Dania, Hiszpania) ma miejsce dynamiczny jej przyrost, a w innych: (Polska, Czechy, Węgry, Słowacja) dramatyczny spadek pogłowia świń. Dynamikę zmian w tym zakresie obrazują dane za lata 2011 i 2012 zaprezentowane w tab. 1. Szczególnie zauważalne przeobrażenia, w omawianym sektorze gospodarki, mają miejsce u naszego najbliższego zachodniego sąsiada czyli w Niemczech. O ich skali, zarówno w produkcji trzody chlewnej, jak i w przemyśle mięsnym, przekonują dane zamieszczone na ryc. 1. Z ryciny tej wynika, że w okresie ostatnich 10 lat (2001-2011) liczba poddanych ubojowi tuczników wzrosła w Niemczech o ponad 15 milionów czyli o około 30% i wynosi prawie 60 milionów. W ślad za tym, w okresie ostatnich kilkunastu lat, Niemcy z importera świń i wieprzowiny stały się pierwszym w Europie producentem wieprzowiny i w roku 2012 największym jej eksporterem. W okresie pierwszych 7 miesięcy br. producenci niemieccy wyeksportowali poza UE 484 000 tony wieprzowiny. Stanowi to 26% unijnego eksportu. Drugi największy unijny eksporter – Dania sprzedała poza UE w tym samym czasie 363 000 tysiące ton wieprzowiny. Największymi odbiorcami niemieckich tuczników i mięsa były w tym okresie kraje Beneluksu, a w dalszej kolejności Włochy, Hong Kong, Rosja, Chiny i niestety Polska.

 

U podstaw ogromnego sukcesu branży mięsnej w Niemczech leżą przemyślane i równocześnie dalekowzroczne zmiany w obrębie samej produkcji świń, jak i w związanych z tą produkcją działach przemysłu rolno-spożywczego (nowe technologie produkcji, koncentracja przemysłu związanego z produkcją zbóż i pasz, koncentracja przemysłu mięsnego, etc). Czynnikiem sprzyjającym rozwojowi jest doskonała infrastruktura transportowa. Powyższe dotyczy nie tylko wspaniałych dróg, ale także powszechnego transportu rzecznego oraz doskonale zorganizowanych portów – w północno-zachodnich Niemczech. W sposób zasadniczy zmniejsza to koszty transportu, przede wszystkim zbóż i pasz; co obniża koszty produkcji.

 

Nie ma wątpliwości, że wysoce korzystne przekształcenia nie mogłyby mieć miejsca bez wspierającej hodowców i producentów świń jednoznacznej polityki szeroko rozumianego państwa – w ciągu ostatnich 10 lat powstało 5 000 000 nowych stanowisk dla tuczników. Wspólne działania zainteresowanych rozwojem branży mięsnej stosunkowo szybko doprowadziły do tego, że z per saldo z importera wieprzowiny Niemcy zajmują obecnie pierwsze miejsce wśród eksporterów tego produktu w Europie. Współczynnik samowystarczalności tego kraju, wynoszący w 2000 roku 87% przekroczył w 2011 roku 115% i utrzymuje tendencję rosnącą.

Przepukliny u świń 1/2013

lek. wet. Paweł Wróbel

Specjalista Chorób Trzody Chlewnej i Rozrodu Zwierząt

 

Przepukliny u świń

 

Świnia domowa pochodzi od dzika, którego udomowienia około 5-7 tysięcy lat temu dokonali prawdopodobnie Azjaci. W czasie tysięcy lat chowu i hodowli tych zwierząt dążono do ich systematycznego uszlachetnienia.

 

Świnia domowa zmieniła swój tryb życia z nocnego na dzienny, zwiększyła ilość cykli rozrodczych z jednego do kilkunastu, zmieniła swój pokrój itd. Wszystkie te zmiany były podyktowane dążeniem ludzi do ciągłego zwiększania wydajności tych zwierząt. Ciągła selekcja pod kątem „cech wydajności” może powodować jednak, że pewne linie lub osobniki w obrębie danych ras mogą wykazywać nieprzewidziane defekty-anomalie genetyczne lub być bardziej podatne na czynniki zewnętrzne, wywołujące lub predysponujące do wystąpienia takich anomalii. Jednymi z najczęściej spotykanych takich defektów u współczesnych świń są przepukliny.

 

Przepukliny u świń

 

Generalnie można wyróżnić 3 główne typy przepuklin u świń:

 

przepuklinę pachwinową – dotycząca głównie osobników płci męskiej (i to te przypadki będą dalej omawiane), u osobników płci żeńskiej występuje znacznie rzadziej i przeważnie związana jest z obojnactwem. Elementami – częściami ciała, które mogą być obecne – uwięźnięte w tego typu przepuklinie są zwykle jelita cienkie, ale również: pęcherz moczowy lub nawet róg maciczny,

 

przepuklinę mosznową – występującą, co oczywiste, tylko u osobników męskich i stanowi można by było powiedzieć bardziej zaawansowany – dalszy stopień przepukliny pachwinowej,

 

przepuklinę pępkową – która dotyczy właściwie osobników obu płci i jest w uproszczeniu efektem osłabienia mięśni brzucha wokół pępka i/lub upośledzeniu gojenia się pępka.

Reklama
Reklama2