bigdutchmann

Potencjalne i realne źródła szerzenia się afrykańskiego pomoru świń (ASF) w Polsce i Europie

 

Grzegorz Woźniakowski

Uniwersytet Mikołaja Kopernika w Toruniu

Wydział Nauk Biologicznych i Weterynaryjnych

Katedra Diagnostyki i Nauk Klinicznych

 

 

 

Potencjalne i realne źródła szerzenia się afrykańskiego pomoru świń (ASF) w Polsce i Europie

 

 

Wystąpienie pierwszych przypadków afrykańskiego pomoru świń (ASF) u dzików oraz ognisk u trzody chlewnej w 2014 roku spowodowało kompletną zamianę w podejściu do hodowli świń w kraju, nie wspominając o strategii zrównoważonego zarządzenia populacją dzików.

 

Jak wykazały dotychczasowe doświadczenia z ponad 7 lat występowania tej choroby w Polsce i innych krajach Europy wschodniej i zachodniej, rezerwuarem wirusa ASF (ASFV) od początku epizoocji były i są dziki. Błędne jest jednak przekonanie, iż dziki są wektorem wspomnianego zarazka, z uwagi na fakt, że termin ten odnosi się wyłącznie do przenoszenia wirusa przez tzw. kleszcze „miękkie” z rodzaju Ornithodoros, które nie występują w klimacie umiarkowanym, panującym również na terenie Polski. W literaturze zagranicznej pojawiają się również doniesienia o potencjalnej roli innych zwierząt w szerzeniu się ASF w populacji dzików oraz jako potencjalnych wektorów mechanicznych w transmisji zakażenia tym wirusem świń domowych. Do niektórych gatunków potencjalnych źródeł wirusa należy zaliczyć owady posiadające gryzący aparat gębowy, w tym muchy stajenne, czyli bolimuszki (Stomoxys sp.), „bąki”, czyli owady z rodziny Tabanidae czy też komary. Doniesienia o możliwości przeniesienia truchła zakażonego dzika na dalsze odległości przez wolno żyjące lub udomowione zwierzęta doprowadziły również do precyzowania teorii przenoszenia zarazka przez lisy, wilki, psy, koty czy też ptaki, które mogą (ale nie powinny) przebywać w budynkach, w których utrzymywane są świnie…

 

Jak zmiana kosztów surowcowych pasz wpływa na opłacalność chowu trzody chlewnej w Polsce?

 

Piotr Nowak

Katedra Żywienia Zwierząt

Wydział Medycyny Weterynaryjnej i Nauk o Zwierzętach

Uniwersytet Przyrodniczy w Poznaniu

 

 

 

Jak zmiana kosztów surowcowych pasz wpływa na opłacalność chowu trzody chlewnej w Polsce?

 

 

Ostatnie miesiące na rynku żywca wieprzowego to prawdziwa huśtawka cen. W omawianym okresie cena żywca wieprzowego kształtowała się w przedziale 3-6 złotych za kilogram.

 

Na różnice w cenach wpływa region sprzedaży świń, ich liczba przygotowana do jednorazowego odbioru, a także jakość uzyskiwanych półtusz. Hodowcy sprzedający większą liczbę tuczników otrzymywali zazwyczaj wyższe ceny. Dodatkowo na osiągane przez nich zyski wpływały niższe koszty produkcji niż u mniejszych hodowców. W poniższym artykule zostaną przedstawione koszty żywienia zarówno w cyklu zamkniętym, jak i otwartym, oparte na różnych przykładach. Być może będzie on odpowiedzią na pytanie: Jaką minimalną cenę producenci powinni otrzymywać za prosięta czy tuczniki, żeby biznes ten był opłacalny?

 

Ostatnie dwa lata w sektorze trzody chlewnej to prawdziwy rollercoaster. Głównym wykładnikiem wzrostu lub spadku cen żywca w Polsce są notowania na niemieckiej giełdzie VEZG. Odwołując się do danych ze wspomnianej giełdy, od początku roku 2019 nastąpił wzrost cen z poziomu 1,36 euro/kg żywca w klasie E do ponad 2 euro w grudniu 2019 i lutym 2020 roku. Początkiem spadku cen było wystąpienie pandemii COVID-19 w Polsce oraz rozpowszechnianie się jej w Europie i na świecie. Na wielu płaszczyznach pojawiała się niepewność, co będzie dalej. Dotknęło to również rynek trzody chlewnej, gdzie nastąpił drastyczny spadek cen żywca. Plusem było, że spadały z tak wysokiego pułapu. Niestety spadały systematycznie do bardzo niskiego poziomu 1,19 euro w listopadzie ubiegłego roku, czyli o około 40%. W tym momencie było to sporo poniżej kosztów opłacalności…

 

Wpływ preparatów probiotycznych na wyniki odchowu prosiąt

 

Krzysztof Lipiński

Katedra Żywienia Zwierząt i Paszoznawstwa

Uniwersytet Warmińsko-Mazurski w Olsztynie

 

 

 

Wpływ preparatów probiotycznych na wyniki odchowu prosiąt

 

 

Przewód pokarmowy jest nie tylko miejscem trawienia i wchłaniania składników pokarmowych, ale również odgrywa ważną rolę w procesach odporności zwierząt na choroby.

Zaburzenia w funkcjonowaniu przewodu pokarmowego są przyczyną licznych schorzeń i gorszych efektów produkcyjnych. Właściwa równowaga mikrobiologiczna przewodu pokarmowego jest często zakłócana przez rożnego rodzaju sytuacje takie jak: choroby, szczepienia, zmiana mieszanek paszowych czy też zaburzenia w przemianie materii oraz stosowanie antybiotyków w dawkach leczniczych.

 

Dodatkami paszowymi, które oddziałują na bakterie zamieszkujące przewód pokarmowy są m.in. probiotyki. Mikroorganizmy probiotyczne dodawane są do mieszanek paszowych, wody lub per os w postaci past probiotycznych, a nawet w postaci aerozolu.

 Probiotyki są obecnie definiowane jako „żywe mikroorganizmy”, które zastosowane w odpowiedniej ilości wpływają korzystnie na status zdrowotny organizmu gospodarza. Preparaty probiotyczne zawierają zwykle pojedyncze szczepy lub kilka różnych kultur bakterii fermentacji mlekowej. Do produkcji probiotyków wykorzystywane są także niektóre gatunki grzybów i drożdży np. Saccharomyces, Aspergillus, Candida.

 Probiotyki są grupą dodatków paszowych stosowanych w żywieniu świń od wielu lat. Upowszechnienie probiotyków w żywieniu świń ma związek z faktem, iż prawidłowa mikroflora przewodu pokarmowego wpływa na odporność na infekcje jelitowe powodowane przez takie patogeny jak, Escherichia coli, Clostridium i inne…

 

Adenomatoza – enteropatia o różnych obliczach

 Dr n. wet. Jarosław Wojciechowski

 Gabinet Weterynaryjny, VETPOL, Grudziądz

 

 

 

Adenomatoza – enteropatia o różnych obliczach

 

 

 

Rozrostowe zapalenie jelit świń (porcine proliferative enteritis – PPE) aktualnie proliferative enteropaties – PE lub rozrostowe zapalenie jelita biodrowego (proliferative ileitis – PI), określane również jako adenomatoza świń (porcine intestinal adenomatosis – PIA), należy do częstych chorób przewodu pokarmowego warchlaków i tuczników, stanowiąc duży problem w hodowli świń.

 

 

Istotą choroby jest rozrostowe zapalenie błony śluzowej, zwłaszcza jelita biodrowego (ileitis). Zmiany mogą dotyczyć także jelita czczego, ślepego i początkowego odcinka okrężnicy. Choroba przebiega wśród objawów biegunki, wychudzenia i ogólnego osłabienia, pomimo właściwego żywienia i odpowiedniej pielęgnacji. Obecnie wyróżnia się dwie kliniczne postacie PE – chroniczną, występującą przede wszystkim u świń między 14 a 20 tygodniem życia oraz ostrą PHE, obserwowaną u tuczników osiągających masę rzeźną. W ramach postaci chronicznej wyróżnia się ponadto martwicowe zapalenie jelit (necrotic enteritis – NE) oraz odcinkowe zapalenie jelita biodrowego (regional ileitis – RE). Śmiertelność zwierząt z objawami PPE waha się w granicach od kilku do kilkunastu procent. Efektem adenomatozy jest przede wszystkim zahamowanie przyrostów masy ciała (m.c.) oraz pogorszenie współczynnika wykorzystania paszy.

 

W 1931 r. naukowcy z USA opisali nieznaną dotychczas chorobę u świń, przebiegającą wśród objawów biegunki. Badacze ci, ze względu na charakterystyczną, wyraźną hiperplazję komórek błony śluzowej jelit grubych, przypominającą nowotworzenie, nadali jej nazwę gruczolakowatość jelit (intestine adenoma)…

 

 

 

Kanibalizm – problem ciągle aktualny

 lek. wet. Krzysztof Sieradzki

 specjalista prewencji weterynaryjnej i higieny pasz

 specjalista chorób trzody chlewnej

 Ełk

 

Kanibalizm – problem ciągle aktualny

 

 

Skutki kanibalizmu są wciąż obserwowane w rzeźniach i stanowią główną przyczynę dużej części konfiskat. Zapobieganie polega na kompleksowych działaniach związanych z poprawą dobrostanu, warunków żywienia, uzupełnianiem niedoborów oraz zaopatrywaniem uszkodzeń ciała.

 

Hodowcy tracą część przychodów ze sprzedaży tuczników z powodu konfiskat części lub całości tusz. Część konfiskat jest niezależna od hodowcy. Spowodowane one mogą być zabrudzeniami tuszy w wyniku nieuważnej obróbki (zalanie treścią pokarmową, kałem, żółcią, smarami technicznymi), złamaniami kończyn czy krwiakami. Duża jednak ich część zależy od hodowcy. Ważnymi czynnikami są streptokokoza, której skutkiem jest konfiskata całej kończyny objętej zniekształceniem stawu, a także przepukliny pępkowe, szczególnie te duże, których urazy prowadzą do rozległych stanów zapalnych jelit, ropni w obrębie jamy brzusznej, co w konsekwencji może prowadzić do oceny takiej sztuki za niezdatną. Najczęściej jednak występującym powodem konfiskat całej sztuki jest ropnica, a znacznych jej części – pojedyncze ropnie występujące w okolicy ogonowej. Takie zmiany wynikają z występującego w wielu stadach kanibalizmu.

 

Problem zaczyna się od gryzienia ogonów. Zdarzają się sztuki, które mają wygryzione całe ogony, niemalże po kość ogonową. Świnie żyją w takich warunkach, jakie wszyscy znamy. Rany wynikające z kanibalizmu często więc ulegają zakażeniu. Wokół obgryzionego ogona pojawiają się ropnie. Dobrze, jeśli obejmują tylko nasadę ogona. Często jednak roznoszą się znacznie dalej i głębiej…

 

Reklama
Reklama2