bigdutchmann

Afrykański pomór świń ASF – diagnostyka różnicowa

lek. wet. Paweł Wróbel

Specjalista Chorób Trzody Chlewnej i Rozrodu Zwierząt

 

Afrykański pomór świń ASF – diagnostyka różnicowa

 

17 lutego 2014 roku w Polsce odnotowano pierwszy przypadek ASF u dzika. Pierwsze ognisko wirusa u świń stwierdzono 23 lipca 2014 roku. Od roku 2014 do chwili obecnej (początek lipca 2018 roku) stwierdzono 2356 przypadków ASF u dzików oraz 162 ogniska choroby u świń.

 

Początkowo wszystkie przypadki choroby stwierdzano w bliskiej odległości od granicy z Białorusią (około 20 km). Na dzień dzisiejszy wirus rozprzestrzenił się wzdłuż granicy wschodniej , „przeskoczył” w okolicę Warszawy oraz jest obecny przy granicy z Rosją (Obwód Kaliningradzki).

Afrykański pomór świń dotyczy w Polsce tylko i wyłącznie świń i dzików. Wirus jest całkowicie niegroźny dla ludzi i innych gatunków zwierząt. Wg OIE (Światowa Organizacja Zdrowia Zwierząt), ASF może przebiegać w trzech postaciach–formach:

– postać ostra – wywoływana przez wysoce zjadliwy wirus, powodujący śmierć +/- 100% zainfekowanych zwierząt w ciągu 6–20 dni – okres wylęgania choroby 2–3 dni,

– postać podostra – wywoływana przez średnio zjadliwy wirus, powodująca śmierć 30–70% zainfekowanych zwierząt w ciągu 15–45 dni – okres wylęgania choroby 5–30 dni,

– postać przewlekła – wywoływana przez mało zjadliwy wirus, powodująca śmierć niewielkiego odsetka zainfekowanych zwierząt, ale pociągająca za sobą nosicielstwo – okres wylęgania choroby 2–15 miesięcy…

Co nowego w krajowej sytuacji w zakresie biogazowni rolniczych

Anna Smurzyńska, Jacek Dach

Uniwersytet Przyrodniczy w Poznaniu

 

Co nowego w krajowej sytuacji w zakresie biogazowni rolniczych

 

Rynek biogazowy w Polsce, mimo wielkich nadziei oraz ogromnego potencjału energetycznego, rozwijał się bardzo powoli. Wynika to przede wszystkim ze zbyt małego dofinansowania inwestycji OZE oraz braku stabilnych regulacji prawnych.

 

Stan obecny rynku biogazowego

Od 2005 r. wsparcie produkcji energii z odnawialnych źródeł polegało przede wszystkim na wydawaniu zielonych certyfikatów. Pomimo dobrych notowań, z czasem, na Towarowej Giełdzie Energii (TGE) ceny zaczęły spadać, od wiosny 2012 roku z poziomu ponad 280 zł, a najniższy poziom w historii odnotowano w 2017 r., gdy cena certyfikatu osiągnęła niespełna 25 zł. Przyczyną tak drastycznego spadku był ogromny rozwój współspalania drewna i innych rodzajów biomasy z węglem. Obniżenie wartości świadectw pochodzenia energii z odnawialnych źródeł spowodowało, że wiele biogazowni przestało przynosić dochody. Spadek rentowności istniejących bioelektrowni na polskim rynku sprawiał, że niektóre z instalacji przestały z czasem funkcjonować. Załamanie cen zielonych certyfikatów było trudne do przewidzenia i podejmowanie kolejnych inwestycji okazało się ryzykowne. Należy pamiętać, że biogazownie są obiektem wymagającym wieloletniego okresu zwrotu kosztów inwestycyjnych. Ponadto niestabilność i pogarszające się warunki sprawiły, że instalacji biogazowych powstawało coraz mniej.

Na chwilę obecną istnieje 305 instancji biogazowych, które posiadają sumaryczną moc elektryczną 235,4 MW. Jest to zbyt małe tempo rozwoju, chociażby w celu sprostania zobowiązaniom udziału OZE do 2020 r. Spowodowane jest to nie tylko niestabilnością rynku, ale również brakiem systemu prawnego odnośnie odnawialnych źródeł energii w Polsce. Dopiero 20 lutego 2015 r. uchwalono pierwszą ustawę o OZE, ale nie stworzyła ona stabilnych warunków inwestycyjnych, mimo jej nowelizacji. Była ona wyczekiwana przede wszystkim przez inwestorów, mających nadzieje na poprawę warunków budowy nowych i funkcjonowanie istniejących obiektów…

Żyto, niedoceniany surowiec paszowy

Małgorzata Kasprowicz-Potocka

Uniwersytet Przyrodniczy w Poznaniu

 

Żyto, niedoceniany surowiec paszowy

 

Żyto to zboże uprawiane kiedyś powszechnie na terenach Polski. Od około 20 lat zainteresowanie tym gatunkiem zmniejszyło się jednak znacznie. Spowodowane to jest opinią o niższej wartości uprawowej i przydatności żywieniowej żyta w porównaniu z innymi rodzimymi zbożami. Podobnie sytuacja wygląda w całej Unii Europejskiej.

 

Jakość gleb Polskich należy do najniższych w Europie (Skłodowski i Bielska, 2009). Potencjał produkcyjny przeciętnego hektara naszych gleb odpowiada 0,6 ha gruntów rolnych krajów Unii Europejskiej. Analizy chemiczne polskich gleb wskazują na obniżenie w nich zawartości węgla organicznego (o 10–20% w ciągu ostatnich 20 lat) i obecność metali ciężkich (ok. 79% powierzchni). Gleby słabe i bardzo słabe (V i VI klasa) stanowią blisko 40% użytków rolnych w naszym kraju, a ponad połowa gleb w Polsce to gleby kwaśne i bardzo kwaśne. O wyborze gatunków i odmian roślin uprawnych decydują jednak głównie takie czynniki jak klimat, zapotrzebowanie i przede wszystkim opłacalność.

Aktualnie najpopularniejszym ze zbóż w naszym krajobrazie jest pszenica. Jednak to żyto wykazuje przewagę nad innymi gatunkami na glebach lekkich, ubogich w substancje odżywcze, narażonych na ekstremalne warunki pogodowe.Żyto jest typowym zbożem chlebowym, które jest głównym surowcem dla przemysłu piekarniczego, a także stosuje się je do produkcji alkoholu etylowego. Znaczącą rolę odgrywa ponadto w produkcji pasz…

ZnO – skuteczny, ale czy bezpieczny?

Piotr Kołodziejczyk

Gniezno

 

ZnO – skuteczny, ale czy bezpieczny?

 

Gdyby zapytać producentów świń, czy wyobrażają sobie produkcję prosiąt bez tlenku cynku (ZnO), większość odpowiedziałby, że nie. Jednak ochrona środowiska w Europie i strach przed skażeniem gleb i wód gruntowych tym metalem ciężkim, jakim bez wątpienia jest cynk, doprowadziły do sporych ograniczeń w jego stosowaniu.

 

Dobroczynne, lecznicze działanie tlenku cynku (ZnO) jest znane od dziesięcioleci. Polega ono w dużej mierze na działaniu antybakteryjnym. Substancja ta latami była wykorzystywana m.in. do maści stosowanych na trudno gojące się rany. W latach 90. XX w. okazało się, że wyższe stężenie tlenku cynku może być z powodzeniem wykorzystywane do pasz dla prosiąt i warchlaków, skutecznie chroniąc je przed wywoływanymi przez Escherichia coli biegunkami. Prowadzone wówczas badania dowiodły również, że ZnO działa ochronnie na kosmki jelitowe, które bez wykorzystania tej substancji są niszczone podczas biegunek. Jednak cynk zawarty w tlenku jest pierwiastkiem niezbędnym do życia zwierząt, w tym świń. Jest to składnik mineralny, zapewniający podstawowe funkcje życiowe, niezbędny m.in. do prawidłowej syntezy DNA i RNA. Jest składnikiem ok. 300 metaloeznymów warunkujących wzrost, rozwój i zdrowotność zwierząt oraz enzymów biorących udział w przemianie białek, tłuszczów, węglowodanów, a także witamin. Cynk wspomaga również procesy rozróżniania smaku, zapachu, odpowiada za odporność. Jony cynku biorą także bezpośredni udział w wytwarzaniu, magazynowaniu i wydzielaniu insuliny, a także w procesach trawiennych…

Ostrożnie ze słomą

Mariusz Soszka

Doradca żywieniowy, Ostrówek

 

Ostrożnie ze słomą

Żniwa stanowią zwieńczenie całorocznej pracy w polu. Jednocześnie dla setek tysięcy polskich rolników i ich rodzin jest to okres intensywnej pracy, prześcigania się z często niesprzyjającą pogodą oraz awariami sprzętu. W obecnym roku do codziennych trosk producentów świń prowadzących chów w obszarach objętych ograniczeniami z powodu groźby wystąpienia ASF dochodzi dodatkowo świadomość, że w wraz z zebranym zbożem i słomą na teren gospodarstwa i do chlewni mogą wwieźć wirusa ASF, co będzie stanowić dla nich kres produkcji świń.

 W okresie kilku ostatnich lat zaobserwować można wystąpienie daleko idących zmian pod względem struktury gospodarstw utrzymujących świnie, stosowanej genetyki, jakości żywienia zwierząt, a także systemów ich utrzymania. Zmiany te najczęściej wynikają z konieczności poprawy efektywności chowu oraz chęci usprawnienia pracy w gospodarstwach, a ich efektem jest zmniejszenie kosztów produkcji i nakładu pracy, ale również możliwość zwiększenia skali i koncentracji produkcji. Producenci świń, którzy w ostatnich latach wybudowali lub zmodernizowali swoje chlewnie przed rozpoczęciem prac stanęli przed koniecznością dokonania wyboru systemu produkcji: ściołowy czy bezściołowy. Jak wiadomo, chów bezściołowy pozwala na łatwiejsze utrzymanie wysokich standardów higienicznych, ogranicza kontakt zwierząt z odchodami, obniża niebezpieczeństwo wystąpienia chorób oraz to, co podkreślają rolnicy – jest znacznie mniej pracochłonny poprzez brak konieczności usuwania obornika oraz dościelania słomy…

Reklama
Reklama2