bigdutchmann

Zagadnienia związane z rejestracją świń 2/2009

Grzegorz Zając

 

Zagadnienia związane z rejestracją świń

 

Wprowadzenie od stycznia 2009 r. kontroli gospodarstw w zakresie spełniania wymogów wzajemnej zgodności (ang. cross-compliance) i powiązanie wysokości przyznawanych płatności bezpośrednich oraz niektórych płatności w ramach PROW 2007-2013 z przestrzeganiem tych przepisów budzi obawy u wielu rolników. Czy są one uzasadnione?

 

W niniejszym artykule przedstawiamy podstawowe wymogi z zakresu zarządzania, umieszczone w Obszarze A załącznika III do rozporządzenia Rady nr 1782/2003, obejmujące m.in. identyfikację i rejestrację zwierząt.

Głównym celem Systemu Identyfikacji i Rejestracji Zwierząt (IRZ), administrowanego przez Agencję Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, jest zapewnienie bezpieczeństwa żywności zgodnie z wymogami Unii Europejskiej a przez to uzyskanie pełnego dostępu do rynku produktów pochodzenia zwierzęcego innych państw członkowskich UE.

Obowiązki posiadacza zwierząt w zakresie identyfikacji i rejestracji zwierząt określa Ustawa z 2 kwietnia 2004 r. o systemie identyfikacji i rejestracji zwierząt, której zapisy mówią jednoznacznie, że posiadacz więcej niż jednej świni ma obowiązek zarejestrować siedzibę stada, aby móc rejestrować wszystkie urodzenia, wybycia i przybycia do stada. Po złożeniu stosownego wniosku, decyzją kierownika biura powiatowego ARiMR zostaje mu nadany niepowtarzalny w skali kraju 9 cyfrowy numer producenta (EP). Rolnik musi też złożyć wniosek o rejestrację siedziby stada. Do 9-cyfrowego numeru producenta dodawany jest wówczas 3-cyfrowy numer stada (jeśli podmiot posiada więcej stad, każdemu nadawany jest inny numer). W momencie rejestracji siedziby stada należy również złożyć pierwszy dokument informujący o liczbie zwierząt w stadzie tzw. Zgłoszenie świń do rejestru. Od tego momentu posiadacz stada zobligowany jest do założenia i prowadzenia Księgi Rejestracji Świń, oddzielnej dla każdej siedziby stada, jeśli posiada więcej niż jedno stado świń. Dalsze jego obowiązki to dokonywanie wpisów w KRŚ w terminie do 7 dni od zaistnienia zdarzenia oraz zgłaszanie na bieżąco wszelkich zmian stanu stada: sprzedaży, zakupu, upadków, uboju gospodarczego, zabicia (ubój z konieczności). Dokonywać tego należy na formularzu Zgłoszenia zmiany stanu stada świń, opatrzonego podpisami nabywającego i zbywającego.

Jest jeden wyjątek, kiedy nie ma obowiązku rejestracji siedziby stada i zgłaszania zakupu świń – kiedy nabywca zaopatruje się w jedną sztukę na użytek własny z przeznaczeniem do uboju domowego. Nie ma znaczenia czy jest to 15-kilogramowe prosię czy 100-kilogramowy tucznik. O takim zdarzeniu Agencję informuje tylko sprzedający na formularzu Zgłoszenia zmiany stanu stada świń, zaznaczając rubrykę „SPRZEDAŻ świni posiadaczowi, który będzie utrzymywał świnię z przeznaczeniem na własne potrzeby”, ale na zgłoszeniu musi być czytelnie wypełnione imię i nazwisko nabywcy.

Świnie muszą być oznakowane w sposób trwały, poprzez wytatuowanie numeru identyfikacyjnego w obu małżowinach usznych (w prawej tatuuje się 7 pierwszych znaków, w lewej pozostałe) albo na grzbiecie lub kolczykowanie (na lewym uchu). Kolczyki mogą pochodzić wyłącznie od dostawcy z Listy dostawców kolczyków, prowadzonej przez Agencję. Aby je zamówić, właściciel stada wypełnia formularz Zamówienia kolczyków, w którym obowiązkowo musi podać następujące informacje:

– numer siedziby stada,

– numer zamawianych kolczyków oraz ich ilość,

– wskazanie dostawcy, u którego chce złożyć zamówienie,

– deklarację dotyczącą sposobu odbioru kolczyków,

– datę oraz podpis zamawiającego,

 

– dokładny adres zamawiającego.

Egzotyczne komponenty białkowe w żywieniu świń 2/2009

Małgorzata Kasprowicz-Potocka

Uniwersytet Przyrodniczy w Poznaniu

 

Egzotyczne komponenty białkowe w żywieniu świń

 

Deficyt białka paszowego w Polsce oraz globalizacja produkcji i handlu powodują, że do naszego kraju coraz częściej trafiają ciekawe pasze pozyskiwane z egzotycznych roślin. Stanowią one co prawda marginalną grupę komponentów białkowych, ale możliwe, że w niedługim czasie będą bardziej dostępne, a cena zachęci wielu hodowców do wprowadzenia ich do swoich chlewni. Warto zatem znać możliwości ich zastosowania oraz poznać charakterystykę.

 

Podstawową grupę komponentów importowanych stanowią śruty lub produkty przetwarzane z roślin oleistych. Do najbardziej popularnych należą produkty uboczne powstałe po wytłoczeniu oleju z nasion słonecznika, orzechów arachidowych, nasion bawełny, owoców palmy, kokosu i ziarna sezamu (Tabela 1).

W 2006 roku światowa produkcja bawełny wynosiła 42,4 miliony ton, słonecznika 28,2 mln ton, orzeszków ziemnych 23,9 mln ton, nasion palmy olejowej 9,2 mln ton, kopry 5,0 mln ton a sezamu 3,3 mln ton. Jednocześnie wyprodukowano 18,84 mln ton śruty bawełnianej, 11,29 słonecznikowej(2007 r. – 12,3 mln ton), 6,39 arachidowej, 4,85 palmowej, 1,75 kokosowej i 1,05 mln ton śruty sezamowej.

Zużycie śrut i makuchów z roślin oleistych z przeznaczeniem na żywienie zwierząt z każdym rokiem wzrasta i przewiduje się, że tendencja ta się utrzyma i będzie uzależniona głównie od dostępności i ceny komponentów. 

Słonecznik

Śruta słonecznikowa jest produktem ubocznym uzyskiwanym podczas wytłaczania i ekstrakcji oleju z nasion słonecznika. Największymi producentami oleju i śruty są Rosja, Argentyna, Unia Europejska, Chiny, Indie, Ukraina, Turcja, RPA i USA.

Śruta słonecznikowa jest trzecią pod względem popularności śrutą wysokobiałkową (po sojowej i rzepakowej) stosowaną w Polsce. Do obrotu dopuszczona jest śruta poekstrakcyjna słonecznikowa uzyskana jako produkt uboczny przy ekstrakcji oleju z nasion słonecznika oraz śruta poekstrakcyjna z nasion słonecznika częściowo obłuszczonych – produkt uzyskany przy ekstrakcji nasion słonecznika, z których usunięto część łusek o maksymalnej zawartość włókna surowego w suchej masie wynoszącej 27,5%.

Krajowy import tego komponentu w roku 2007 wyniósł 12,5 tys. ton. Głównymi dostawcami na rynek krajowy są Ukraina, Rumunia i Węgry. Dużym atutem tej paszy jest przede wszystkim niska cena – od 350 do 450 zł/t, na rynku dostępny jest także makuch słonecznikowy – około 450 zł/t (źródło: internet, grudzień 2008).

Wartość odżywcza śruty słonecznikowej jest zróżnicowana i zależy głównie od metody odtłuszczania (wstępne wytłaczanie, ekstrakcja) i od formy materiału wyjściowego (nasiona łuszczone lub niełuszczone). Obecnie spotyka się także śrutę słonecznikową w formie peletów lub płatków.

 

 

Nowe – immunologiczne – możliwości kastracji knurów 3/2009

Zygmunt Pejsak

Państwowy Instytutu Weterynaryjny – Państwowy Instytut Badawczy w Puławach

 

Nowe – immunologiczne – możliwości kastracji knurów

 

Jednym z zabiegów weterynaryjnych budzących sprzeciw społeczny, jest kastracja chirurgiczna knurów – szczególnie gdy jest wykonywana bez znieczulenia. Należy podkreślić, że zabieg ten stanowi obecnie najczęściej stosowaną metodę przeciwdziałającą pojawianiu się w mięsie i tkance tłuszczowej świń zapachu knura, który związany jest z obecnością w tych tkankach androstenonu i skatolu.

 

Celem kastracji jest także pozbawienie samców cech płciowych, w tym przede wszystkim nadmiernej agresywności, która stanowi poważne utrudnienie, a niekiedy nawet zagrożenie dla producentów i hodowców świń. Biorąc pod uwagę skalę produkcji świń, można określić, że co roku poddaje się kastracji w skali globalnej około 600 milionów knurków a w Unii Europejskiej około 100 milionów. Dotychczas knury kastrowane są chirurgicznie – bez znieczulenia – najczęściej w okresie pierwszych 2 tygodni życia. Knurki kastrowane powyżej 3 tygodnia życia, zgodnie z odpowiednimi regulacjami Unii Europejskiej, powinny być kastrowane w znieczuleniu przez lekarza weterynarii. Powyższe istotnie zwiększa koszty tego zabiegu. Z drugiej strony można sądzić, że zapis dotyczący kastracji knurków w znieczuleniu nie zawsze jest przestrzegany.

Dlatego też opracowanie metody immunologicznej kastracji świń, zapobiegającej pojawianiu się w mięsie pochodzącym od knurów zapachu płciowego – metody bezbolesnej i technicznie łatwiejszej, uznać należy za jedno z przełomowych osiągnięć w zakresie zapewnienia świniom dobrostanu i co nie mniej ważne poprawy w zakresie efektywności tuczu knurków.

Metoda immunologiczna uniemożliwia produkcję androstenonu – mającego zapach moczu hormonu sterydowego, syntetyzowanego w komórkach Leydiga jąder oraz kumulację tego hormonu w innych tkankach przede wszystkim tłuszczowej; androstenon jest dobrze rozpuszczalny w tłuszczach, co powoduje jego wysokie stężenie w tłuszczu podskórnym lub śródmięśniowym oraz ujawnianie się przykrego zapachu mięsa Poziom tego hormonu w organizmie zależy od wielu czynników, w tym przede wszystkim od wieku i aktywności seksualnej. Jego wartość progowa to < 1ug/g tkanki.

Drugą przyczyną „przykrego zapachu” jest skatol (3-metyloindol), będący produktem rozkładu tryptofanu. Związek ten produkowany jest w przewodzie pokarmowym przez mikroflorę jelita grubego. W przeciwieństwie do androstenonu, skatol wytwarzany jest zarówno w organizmie samców – w tym kastratów jak również samic. Wartość progowa skatolu to <0,2 ug/g tkanki. Za powstawanie zapachu płciowego może być także odpowiedzialny indol i inne, w większości niezidentyfikowane, związki.

Androgeny stymulują syntezę białek kosztem odkładanego tłuszczu oraz determinują metabolizm antykataboliczny, czego efektem jest ograniczenie rozpadu białka i w ślad za tym zmniejszenie wydalania amoniaku o około 20%. Z kolei estrogeny stymulują przede wszystkim wytwarzanie czynnika insulinowego (insulin growth factor – IGF-1) przez wątrobę. Wspomniany czynnik jest mediatorem wielu mechanizmów związanych z działaniem hormonu wzrostu.

 

 

Właściwości i zastosowanie gnojowicy od trzody chlewnej 3/2009

Stanisław Gosek

Instytut Uprawy Nawożenia i Gleboznawstwa – Państwowy Instytut Badawczy Puławy

 

Właściwości i zastosowanie gnojowicy od trzody chlewnej

 

Gnojowica jest mieszaniną kału, moczu i wody stosowanej do zmywania stanowisk. W „Ustawie o nawożeniu” gnojowica zaliczana jest z obornikiem i gnojówką do nawozów naturalnych, bezpośrednio pozyskiwanych od inwentarza. Wcześniej nawozy te były określane jako nawozy organiczne w odróżnieniu od nawozów mineralnych.

 

Skład chemiczny gnojowicy od trzody chlewnej zależy od wieku zwierząt, rodzaju skarmianych pasz oraz stopnia rozcieńczenia wodą. Gnojowica w odróżnieniu od ścieków nie zawiera składników szkodliwie działających na rośliny. Przedstawione w artykule wyniki pochodzą z wieloletnich badań krajowych. Dobrze pozyskiwana i właściwie przechowywana gnojowica powinna zawierać nie mniej niż 8% suchej masy. Każda ilość zbędnej wody zwiększa objętość przechowywanej gnojowicy i koszty jej zagospodarowania. W zależności od zawartości suchej masy wydzielono 3 grupy gnojowicy: powyżej 6% – gnojowica gęsta, 3-6% suchej masy zawiera gnojowica rozcieńczona, a poniżej 3% suchej masy – bardzo rozcieńczona. Ilość uzyskiwanej w gospodarstwie gnojowicy wynika z obsady inwentarza oraz ilości kału i moczu wydalanych przez określoną grupę zwierząt. Według badań wielu autorów 1 SD – czyli jedno (lub kilka zwierząt) o wadze żywej 500 kg wydala 45 kg odchodów + 10 litrów wody, co daje łącznie 55 kg gnojowicy na dobę lub 20 m3 gnojowicy w ciągu całego roku. W ciągu okresu użytkowania zwierząt zmienia się ilość kału i moczu wydalanego przez zwierzęta. W odchodach trzody chlewnej przeciętny stosunek kału do moczu wynosi 2:3.

Skład chemiczny gnojowicy w odniesieniu do zawartości składników pokarmowych zależy od wieku zwierząt, sposobu ich użytkowania, rodzaju skarmianych pasz i stopnia rozcieńczenia wodą. Od rolnika zależy stopień rozcieńczenia gnojowicy wodą i musi być on uwzględniony przy określaniu wielkości dawki, aby zabezpieczyć potrzeby pokarmowe roślin. Najdokładniejsze określenie wielkości dawek gnojowicy jest możliwe tylko po przeanalizowaniu w laboratorium pobranej średniej próbki tego nawozu na zawartość suchej masy i składników pokarmowych.

 

 

Kukurydza w żywieniu świń 3/2009

Małgorzata Kasprowicz – Potocka

Katedra Żywienia Zwierząt i Gospodarki Paszowej, Uniwersytet Przyrodniczy w Poznaniu

 

Kukurydza w żywieniu świń

 

Uprawa kukurydzy w Polsce cieszy się niesłabnącym zainteresowaniem, pomimo stosunkowo wysokich nakładów na produkcję i niepewnych plonów, silnie uzależnionych od przebiegu pogody. Kukurydza jest bowiem rośliną ciepłolubną i potrzebującą wilgoci, zwłaszcza w okresie wschodów i w pierwszym okresie wegetacji.

 

Z obserwacji środowiska wynika, że klimat ulega ociepleniu a średnia przypowierzchniowa temperatura globu może wzrosnąć o 1,5-5,5oC. Takie zmiany w klimacie Polski mogą w przyszłości wpłynąć na wydłużenie okresu wegetacyjnego oraz zmniejszenie ryzyka uprawy roślin ciepłolubnych, także kukurydzy. Obecnie jednak, dzięki właściwemudoborowi odmian, bardziej przystosowanych do naszego klimatu, oraz znacznej poprawie agrotechniki, z każdym rokiem rośnie krajowa produkcja kukurydzy. Przy sprzyjającej aurze można uzyskać zbiory nasion do 14 t/ha i wysokie plony zielonej masy.

Z ogólnej puli uprawianej kukurydzy aż 60-70% przeznacza się na cele paszowe, głównie jako źródło energii w żywieniu zwierząt gospodarskich. Powszechnie praktykowana jest uprawa kukurydzy na ziarno, jednakże ze względu na wysoką wilgotność i konieczność intensywnego i kosztownego suszenia po zbiorach, coraz popularniejszą metodą ograniczania strat związanych z przechowywaniem kukurydzy jest zakiszanie ziarna lub całych kolb kukurydzy. Uzyskuje się w ten sposób smakowitą i wartościową paszę dla świń, możliwą do skarmiania także w chlewniach z płynnym systemem żywienia. Znaczne ilości w rożnym stopniu przetworzonych pasz kukurydzianych uzyskuje się także jako produkty uboczne przemysłu spożywczego i fermentacyjnego.

 

Sposobem na zwiększenie atrakcyjności uprawy kukurydzy może być wprowadzanie nowych odmian o cechach odpowiednio zmodyfikowanych w zależności od przeznaczenia materiału, np. o większej przydatności paszowej. Warto tutaj wymienić odmiany np. Opaque – zasobniejsza w lizynę, Floury – zasobniejsza w białko, Waxy – bogata w amylopektynę (100% zamiast 70% w zwykłej kukurydzy), HOC (high oil corn) – zwiększona zawartość tłuszczu, HAP (high available phosphorus) – zmniejszona zawartość kwasu fitynowego. Także w Polsce prowadzone są intensywne prace hodowlane w celu otrzymania odmian lepiej plonujących w naszym klimacie, a przy tym odpornych na mrozy, susze, grzyby i szkodniki. Na koniec roku 2007 w krajowym rejestrze znajdowało się 161 odmian kukurydzy. W roku 2008 dołączono jeszcze 19 odmian. Wyróżnia się odmiany przeznaczone na ziarno lub na kiszonkę, z przeznaczeniem do hodowli w różnych regionach kraju.

Reklama
Reklama2