bigdutchmann

Budujemy nowoczesną chlewnię – procedura formalno-prawna (część I) 11/2009

Robert Hübner

TAPi B.P.

 

Budujemy nowoczesną chlewnię – procedura formalno-prawna

(część I)

 

W niniejszej publikacji omówiono – zgodną z obecnie obowiązującą procedurą formalno-prawną – drogę do uzyskania pozytywnych decyzji o warunkach zabudowy oraz o uwarunkowaniach środowiskowych. Przedstawiono także podstawowe wytyczne do sporządzania ogólnych założeń projektowych nowoczesnych obiektów chlewni, w zakresie architektury oraz urbanistyki, które zaplanować można już w początkowej fazie procesu inwestycyjnego.

 

W prezentowanych przez z górą dwa lata na łamach „Trzody” publikacjach Czytelnicy mogli zapoznać się z rozlicznymi przykładami zrealizowanych budynków chlewni, co w założeniu miało przybliżyć szereg podstawowych, prostych do uzyskania w procesie inwestycji rozwiązań budowlanych i technologicznych, a także stworzyć możliwie szeroki wachlarz propozycji architektoniczno-urbanistycznych. W miarę ukazywania się numerów „Trzody” zawierających kolejne przykłady realizacyjne nowoczesnych budynków przeznaczonych do utrzymania trzody chlewnej, pojawiały się coraz liczniejsze – szczegółowe jak i przekrojowe – pytania dotyczące podjętej w serii problematyki.

Wśród mnóstwa podnoszonych przez hodowców problemów związanych z realizacją tego rodzaju zamierzeń budowlanych, szczególnie jedno zagadnienie zasługuje na szczególną uwagę i doprasza się precyzyjnej analizy. Tym bardziej, że stanowi o powodzeniu całej inwestycji będącej w istocie urzeczywistnieniem Państwa marzeń o zrealizowanej – w oparciu o najnowsze rozwiązania techniczne i technologiczne – nowoczesnej hodowli. Tym arcyważnym aspektem procesu inwestycyjnego jest rzecz jasna podstawowa procedura formalno prawna prowadząca do uzyskania zadowalających (w tej kwestii to słowo jest kluczowe) inwestora-hodowcę decyzji o warunkach zabudowy oraz o uwarunkowaniach środowiskowych. To one bowiem stanowią osnowę do wykonania prawidłowego projektu architektoniczno-budowlanego – i co najważniejsze – technologicznego. Prawidłowa droga formalno-prawna definiuje bowiem wszystkie warunki brzegowe dla realizacji nowoczesnej hodowli, kształtując jednocześnie – pośrednio lub wprost – mniej lub bardziej pożądane parametry technologiczne obrotu stada oraz elementarne rozwiązania funkcjonalno-użytkowe, jak również decyduje o możliwości zastosowania efektywnych ekonomicznie rozwiązań w zakresie konstrukcji (np. przekrycia obiektu), architektury, czy wyposażenia technologicznego.

 

Temat procedury formalno-prawnej związanej z realizacją przedsięwzięć polegających na budowie, czy też modernizacji obiektów przeznaczonych do utrzymania trzody chlewnej był już kiedyś tematem mojej publikacji stanowiącej część cyklu „Budujemy nowoczesną chlewnię”. Jednak przepisy prawne w przedmiotowym zakresie ewoluują bardzo szybko i od tamtego czasu tj. od połowy roku 2004 (już od tak dawna zanudzam państwa podjętą tu problematyką!) zmieniły się diametralnie (i to na gorsze!). Można wręcz zaryzykować odważne stwierdzenie, iż kompletnie straciły na aktualności, a ich głęboka modyfikacja znalazła odzwierciedlenie w modelu (czy też procedurze) etapów postępowania i czynności inwestora w tej początkowej – lecz dla całego zamierzenia najważniejszej – fazie procesu inwestycyjnego.

Dodatki paszowe stosowane w żywieniu knurów 11/2009

Jerzy Pastuszak

Uniwersytet Przyrodniczy w Lublinie

 

Dodatki paszowe stosowane w żywieniu knurów

 

Analizując wyniki reprodukcyjne stada skupiamy się na rezultatach osiąganych przez lochy (skuteczność wyproszeń, liczba prosiąt odsadzonych od lochy w roku, masa prosiąt urodzonych), zapominając, że wskaźniki te mówią również o jakości stosowanego przez nas na fermie nasienia knurów. Dlatego warto zapoznać się z dodatkami paszowymi, które podnoszą jego jakość.

 

Żywienie knurów

Większość zagadnień dotyczących żywienia knurów nie jest tak dokładnie poznana, jak w przypadku żywienia zwierząt innych grup produkcyjnych. Dzieje się tak głównie ze względu na stosunkowo niskie nakłady finansowe przeznaczane na żywienie tej grupy zwierząt. Dla przykładu: ferma o obsadzie 1200 loch potrzebuje zaledwie 1200 kg paszy dla knurów na miesiąc. Zapotrzebowanie gospodarstwa na paszę dla knurów jest relatywnie niewielkie w porównaniu z potencjalnymi korzyściami, jakie mogą wynikać z ilości i jakości pozyskiwanego nasienia. Na ilość i jakość pozyskiwanego nasienia wpływają w większej części cechy osobnicze knura aniżeli poziom energii, białka i aminokwasów. O żywieniu knurów na łamach „Trzody Chlewnej” pisano już wielokrotnie, dlatego tym razem chciałbym dokładniej przyjrzeć się dodatkom paszowym, które mogą mieć wpływ na jakość nasienia, a przez to na wyniki reprodukcyjne na fermie.

 

Sposób działania witamin i minerałów

Zastosowane dodatki paszowe działają w dwojaki sposób. Niektóre bezpośrednio oddziałują na produkcję nasienia (Zn, Se, DHA) inne wspomagają układ kostny, wzmacniają racice oraz łagodzą stres organizmu (biotyna, witamina C, witamina E, Zn). Efektem ich działania jest zdolność knura do oddania nasienia, które po inseminacji loch pozwoli osiągnąć wysoką skuteczność krycia oraz liczne, wyrównane mioty.

 

Witamina E i Selen

Selen jest mikroelementem, który odgrywa szczególną rolę w żywieniu knurów. Z jednej strony jego niedobory wywierają znaczny wpływ na obniżenie jakości nasienia, z drugiej jednak jego nadmiar w paszy może być toksyczny. Różnica pomiędzy tymi dwoma poziomami jest bardzo mała. Dla przykładu należy wspomnieć, iż w Unii Europejskiej dopuszczona jest maksymalna dawka selenu w mieszance paszowej pełnoporcjowej na poziomie 0,5 mg/kg, a w Stanach Zjednoczonych 0,3 mg/kg. Podobnie jak witaminę E nazywamy witaminą płodności, selen można określić jakopierwiastek płodności. W badaniach przeprowadzonych na knurach, od urodzenia do rozpoczęcia krycia, w grupach z różnym udziałem witaminy E i selenu w paszach, stwierdzono, iż nasienie zwierząt żywionych mieszanką paszową zawierającą 0,5 mg/kg selenu miało wyższą koncentrację, ruchliwość i przeżywalność od nasienia knurów żywionych tylko wysokimi dawkami witaminy E lub bez dodatku witaminy E i selenu (Marin-Guzman i wsp., 1997). Pozyskanym od knurów nasieniem inseminowano loszki. Wyniki skuteczności inseminacji prezentuje tabela 1.

 

Tabela 1. Wybrane parametry nasienia knurów oraz skuteczność krycia loszek nasieniem pozyskanym od knurów żywionych różnymi dawkami Se i witaminy E

 

 

Se, ppm

Witamina E, IU/kg

0

0,5

0

220

Ejakulat

 

 

 

 

Objętość nasienia, ml

160

163

162

160

Koncentracja plemników, liczba x 106/ml

290

253

238

306

Całkowita zawartość plemników, liczba x 109

43,5

38,9

38,0

44,2

Plemniki

 

 

 

 

Se, ppm

,442

,936

,687

,672

α-Tokoferol, µg/ml

,412

,349

,167

,595

Skuteczność krycia

 

 

 

 

Liczba loszek

19

15

19

15

Skuteczność krycia, %

73,4

98,5

89,1

82,7

 

 

Dlaczego świnie kaszlą? 12/2009

Aleksander Skoracki

Poznań

 

Dlaczego świnie kaszlą?

 

Kaszel jest najlepiej rozpoznawalnym objawem klinicznym. Jest to odruch wywołany przez drażnienie błony śluzowej dróg oddechowych przez wdychane pyły, szkodliwe gazy lub toczący się proces chorobowy (zapalny).

 

Przyczyną kaszlu jest reakcja organizmu na podrażnienie receptorów nerwowych zlokalizowanych w gardle, tchawicy, oskrzelach i oskrzelikach. Drażnienie receptorów jamy nosowej powoduje kichanie. Kaszel jest reakcją obronną organizmu umożliwiającą usuwanie z dróg oddechowych różnorakich ciał obcych i śluzu gromadzącego się w wyniku drażnienia lub procesu zapalnego. Kaszel nie jest chorobą, a jedynie objawem stanu, który toczy się w układzie oddechowym. W przypadku stwierdzenia nasilenia częstotliwości i intensywności kaszlu u świń zawsze należy podjąć leczenie jego przyczyny, gdyż może to doprowadzić do powstania (rozwinięcia się) zapalenia oskrzeli lub płuc.

Choroby atakujące układ oddechowy mają szczególne znaczenie ze względu na rozmiar strat jakie powodują. Schorzenia atakujące drogi oddechowe, choć często nie prowadzą bezpośrednio do śmierci, w ogromnym stopniu obniżają wyniki produkcyjne. Zdrowy i sprawny układ oddechowy, to podstawowy warunek dobrego wykorzystania paszy i szybkiego tempa wzrostu, a od tych parametrów zależy rentowność produkcji.

Na spotkaniach z hodowcami i producentami trzody chlewnej, a także na forach internetowych pojawia się często pytanie podobne do tego, które zacytuję: „Mam takie pytanie, jak można wyleczyć kaszel u warchlaków i tuczników. W mojej chlewni nie jest zimno a i tak, czy lato czy zima, świnie kaszlą a przy okazji nic nie jedzą. Chciałbym wyleczyć definitywnie tą chorobę z mojej chlewni, gdyż spowalnia ona przyrost masy. Nie wiem jak temu zaradzić. Antybiotyki nie pomagają „. Mimo iż wielu prelegentów i autorów stara się odpowiedzieć na cytowane pytanie, brak jest odpowiedzi jednoznacznej. A to za przyczyną złożoności problemu.

 

Zespół oddechowy świń (PRDC).

 

Intensywny kaszel jest przede wszystkim objawem toczącego się procesu chorobowego w drogach oddechowych. Zazwyczaj jest on wynikiem zakażeń mieszanych wywołanych różnymi drobnoustrojami bezwzględnie lub warunkowo chorobotwórczymi. Dokładne ustalenie przyczyny kaszlu i postawienie jednoznacznej diagnozy często sprawia duże trudności lub jest wręcz niemożliwe.

Ze względu na kompleksowość spotykanych syndromów chorobowych oraz mnogość przyczynową, chorobom układu oddechowego świń nadano nazwę zespołu oddechowego świń (PRDC). Do przyczyn zakaźnych zalicza się bakterie, wirusy, mykoplazmy a także pasożyty. Przyczyny niezakaźne usposabiające do wystąpienia chorób układu oddechowego to czynniki środowiskowe (temperatura, gazy szkodliwe, pyły w powietrzu, przeciągi) i technologiczne (złe zarządzanie, stres, nadmierne zagęszczenie).

Główne choroby bakteryjne to pastereloza, pleuropneumonia, ZZZN, streptokokoza, choroba Glässera. Wśród chorób wirusowych najczęściej występuje influenza (grypa), PRRS, cirkowiroza (PMWS), a rzadziej choroba Aujeszkyego. Migrująca przez płuca larwa glisty świńskiej (Ascaris suum) wywołuje ataki kaszlu i może, w uszkodzonej tkance płucnej, prowadzić do zapoczątkowania procesu chorobowego.

Błędy technologiczne prowadzą do obniżenia sprawności układu odpornościowego zwierząt. Najczęściej popełniane są w tzw. krytycznych fazach produkcji i dotyczą przede wszystkim okresu: odsadzenia, tworzenia nowych grup technologicznych, transportu i przemieszczania zwierząt do innych pomieszczeń. Do osłabienia organizmu prowadzi także nadmierne zagęszczenie zwierząt i niekorzystny mikroklimat w chlewni – duszno, parno, zimno lub zbyt ciepło, przeciągi, duża wilgotność oraz zwiększona ilość pyłów i gazów szkodliwych w pomieszczeniu.

 

 

Pasze wysokobiałkowe w żywieniu prosiąt 12/2009

Krzysztof Lipiński

Instytut Żywienia Zwierząt i Gospodarki Paszowej

Uniwersytet Warmińsko-Mazurski w Olsztynie

 

Pasze wysokobiałkowe w żywieniu prosiąt

 

Mieszanki dla prosiąt składają się najczęściej ze śrut zbożowych, poekstrakcyjnej śruty sojowej oraz pewnej ilości mączki rybnej i produktów mlecznych. Dobór pasz do mieszanek dla wcześnie odsadzonych prosiąt ma na celu optymalizację wyników odchowu. Dotyczy to zarówno wyników produkcyjnych jak i efektywności ekonomicznej. Ma to szczególne znaczenie w przypadku pasz wysokobiałkowych.

 

Białko jest istotnym czynnikiem decydującym o wynikach odchowu prosiąt. Zawartość, strawność i dostępność białka ogólnego (aminokwasów) w mieszankach paszowych są czynnikami, które mają wpływ nie tylko na tempo wzrostu prosiąt, ale oddziaływują również na status zdrowotny. Pasze wysokobiałkowe stosowane w żywieniu prosiąt charakteryzują się różną zawartością i strawnością białka i aminokwasów, mogą jednak również zawierać związki antyżywieniowe, jak również składniki biologicznie aktywne, mające korzystny wpływ na zdrowie i odporność prosiąt. Znajomość wyżej wymienionych uwarunkowań ma istotne znaczenie dla stworzenia programu żywienia prosiąt pozwalającego uzyskać szybkie tempo wzrostu bez komplikacji zdrowotnych.

 

Produkty sojowe

 

Poekstrakcyjna śruta sojowa jest najważniejszym źródłem białka w żywieniu świń. Białko soi charakteryzuje się dobrym składem aminokwasowym, a jego strawność jest większa niż wielu innych pasz, co powoduje, że jest ona uznawana za najlepsze źródło białka pochodzenia roślinnego. Podobnie jak w przypadku innych nasion roślin strączkowych jest ono niedoborowe pod względem zawartości aminokwasów siarkowych (metioniny i cystyny).

Nasiona soi zawierają wiele czynników antyżywieniowych, takich jak inhibitory trypsyny, lektyny, polisacharydy, oligosacharydy i białka antygenowe, które pogarszają wykorzystanie tej paszy w żywieniu zwierząt. Białka antygenowe występujące w soi, to glicynina i b-konglicynina. Powodują one reakcje alergiczne w przewodzie pokarmowym, które uszkadzają kosmki jelitowe. W efekcie zmniejsza się wchłanianie składników pokarmowych oraz zwiększa się podatność na zaburzenia pokarmowe. Ma to ujemny wpływ na wyniki odchowu prosiąt. Zabiegi termiczne (toastowanie) stosowane podczas produkcji poekstrakcyjnej śruty sojowej eliminują większość związków antyżywieniowych, ale nie wszystkie. Podczas gdy aktywność inhibitorów proteaz i lektyn może być zmniejszona do tolerowanego poziomu przez działanie ciepła, antyżywieniowy efekt oligosacharydów i białek antygenowych nie jest redukowany przez działanie procesów termicznych.

U prosiąt żywionych mieszankami bez udziału pasz mlecznych, w których stosowana jest poekstrakcyjna śruta sojowa, pomimo zniszczenia inhibitorów proteaz i lektyn w dalszym ciągu mogą występować biegunki. Jeżeli zaburzenia pokarmowe u wcześnie odsadzonych prosiąt związane są tylko z poekstrakcyjną śrutą sojową, biegunka mija po ok. 7 dniach. W tym okresie występują zmiany w nabłonku jelit.

Białka antygenowe uszkadzają jelito cienkie przez wpływ na wzrost podziału komórek krypt i pojawienie się niedojrzałych enterocytów w kosmkach jelitowych. Wysokość kosmków zmniejsza się, rezultatem tego procesu jest pogorszenie zdolności trawiennych, wchłaniania składników pokarmowych i wzrost wrażliwości na enterotoksyny. Stosowanie modyfikowanych pasz sojowych wyraźnie zmniejsza ten niekorzystny proces. U prosiąt reakcja na czynniki antyżywieniowe w soi jest przejściowa i występuje najczęściej w postaci biegunki. Jednak ten przejściowy efekt ciągle limituje ilość poekstrakcyjnej śruty sojowej, która może być stosowana w mieszankach dla wcześnie odsadzonych prosiąt.

 

 

Loszki przyszłością stada 12/2009

Jerzy Pastuszak

Uniwersytet Przyrodniczy w Lublinie

 

Loszki przyszłością stada

 

Odsadzanie 30 prosiąt od lochy rocznie dla wielu hodowców nie jest niczym niezwykłym. W Danii najlepsi hodowcy odsadzają już ponad 35 prosiąt rocznie i wciąż szukają rezerw produkcyjnych. Wszyscy oni zgodnie powtarzają, że do celu tego dążyć można tylko wtedy, gdy na fermie jest odpowiednio prowadzona praca i postępowanie z loszkami.

 

Loszki na wagę złota

 

„Pokaż mi, jak wygląda Twoja praca z loszkami, a powiem Ci, jak wygląda Twoje stado”. Taka maksyma sprawdza się w 100%. Brak lub nieprawidłowe postępowanie z loszkami odpowiadają za późniejsze słabsze wyniki reprodukcyjne. Niestety hodowla loszek to wciąż niedoceniany sektor w produkcji trzody chlewnej. Prawidłowa praca z loszkami wymaga od prowadzących fermę dodatkowego zaangażowania siły roboczej. Brak kontaktu człowieka z loszkami może być przyczyną wielu problemów. W Polsce gospodarstwa dzielą się na te, które kupują loszki oraz na te, które produkują je wewnątrz własnego stada. Zarówno w pierwszym jak i w drugim przypadku jest tyle samo korzyści co i zagrożeń – szczegóły zamieszczono w tabeli 1.

 

Tabela 1. Korzyści i wady zakupu loszek oraz ich odchowu we własnym gospodarstwie

 

Loszki z zakupu

Korzyści

Wady

– zakup materiału o wyższym potencjale genetycznym

– efekt heterozji jest wyraźny

– wygodny sposób prowadzenia remontu stada, brak koniecz­ności prowadzenia dokumentacji hodowlanej

 

– problemy z wprowadzeniem zdrowotnym loszek do stada

– możliwość wprowadzenie nowych jedno­stek chorobowych

– niższy stopień selek­cji loszek ze względu na ich produkcyjność

– wyższy koszt wprowadzenia loszek ze względu na koniecz­ność prowadzenia kwarantanny

– loszki wymagają umiejętnego wprowadzenia do stada

 

Loszki własne

Korzyści

Wady

– znany poziom genetyczny wprowadzanych loszek

– ograniczenie wpływu nowych zwierząt do stada

– możliwość prowadzenia selekcji loszek ze względów produk­cyjnych

– 10-15% loch w sta­dzie przeznaczona jest pod produkcję loszek, co zmniejsza produkcyjność stada

– należy prowadzić dokładną dokumenta­cję pracy hodowlanej

– potrzebne jest do­datkowe nasienie na potrzeby produkcji loszek i/lub „babek”

– często stado oddala się genetycznie od stad najlepszych ge­netycznie, namnaża­jących

– wymagany jest do­datkowy budynek – loszkarnia

Ile powinno być loszek w stadzie?

 

Wprowadzenie loszek ma kilka funkcji:

·         utrzymanie średniego wieku stada na optymalnym poziomie ok. 3,5 wyproszeń,

·         wprowadzenie materiału genetycznego o wyższym poziomie niż stado obecne,

·         wymiana loch o słabych wynikach produkcyjnych,

·         wymiana pierwiastek o niedostatecznej liczbie żywo urodzonych prosiąt,

·         uzupełnienie loch, które z różnych przyczyn usunięto ze stada (nagłe upadki, kulawizny, powtórki rui).

 

Zasada obliczania liczby wprowadzanych loszek jest następująca:

 

Zakładamy, że stado liczy 360 loch i ma indeks wyproszeń 2,3 wyproszeń/lochę/rok, a wymiana loch odbywa się na zasadzie 20% w każdym wyproszeniu. Obliczamy:

 

20% x 2,3 = 46% wymiany stada na rok

360 x 46% = 166 pierwiastek rocznie

166 pierwiastek/52 tygodnie = 3,2 wyproszonych pierwiastek co tydzień

166 pierwiastek x 2 (selekcja loszek) = 332 produkowane loszki

332 x 2 (podział płci w miocie) = 664 prosiąt z miotów hodowlanych

664/10 = 66,4 wyproszeń rocznie loch zarodowych

66/52 (tygodnie) = 1,3 wyproszenia lochy zarodowej co tydzień

 

66 wyproszeń loch zarodowych / 2,3 Indeks wyproszeń = 29 loch stada zarodowego

29 loch stada zarodowego+29 *(100-80% skuteczność wyproszeń/100)=35 lochy stada zarodowego

35 loch stada zarodowego *46% remontu stada = 16 loch stada zarodowego wprowadzonych rocznie

 

 

Reklama
Reklama2