bigdutchmann

Wybrane zasady prawidłowej eksploatacji knurów cz. 2 2/2010

Marek Gasiński

SAN-VIT Gniezno

 

Wybrane zasady prawidłowej eksploatacji knurów cz. 2

 

Seksualne zachowania knurów koordynowane są przez ich centralny układ nerwowy oraz przez wydzielane przez gonady męskie hormony płciowe – androgeny.

 

Mimo wieloletnich prac hodowlanych, których celem było uczynienie ze świni domowej zwierzęcia asezonowego, w aktywności rozrodczej współczesnych ras obserwuje się jednak sezonowe zmiany w zachowaniu zwierząt obu płci, co przejawia się np. u samców, obniżeniem popędu płciowego w okresie letnim z jednoczesnym pogorszeniem jakości produkowanego przez nie nasienia. W tym też okresie w krwi rozpłodników obserwuje się bardzo niski poziom androgenów. Konsekwencją tych sezonowych zmian jest zazwyczaj wzrost liczby nie zakwalifikowanych do rozrzedzania ejakulatów, spowodowany spadkiem tzw. ruchliwości plemników oraz wzrostem liczby plemników ze zmianami morfologicznymi (uszkodzenia akrosomów, zwiększenie liczny kropli cytoplazmatycznych). Są to czynniki, w istotny sposób warunkujące prawidłową i racjonalną eksploatację knurów, na które hodowca ma bardzo ograniczony wpływ. Jednak większość pozostałych elementów, determinujących użytkowanie samca, jest zależnych od prawidłowego postępowania z rozpłodnikami.

Zarówno jakość pozyskiwanego nasienia oraz liczba produkowanych z jednego ejakulatu dawek nasienia zależy od wielu czynników, spośród których jednym z ważniejszych jest właściwy trening i doskonałe przygotowanie młodego knura do wspinania się na fantom i oddawania nasienia. Knury niespodziewanie odmawiające wspięcia się na fantom mogą w bardzo istotny sposób zakłócić zarówno pracę stacji produkcji nasienia, jak również przyfermowego laboratorium. Dobrze przygotowany i wytrenowany, zdrowy knur potrzebuje ok. 10-15 minut od chwili doprowadzenie go do maneżu do momentu wspięcia się na fantom.

Nagły spadek aktywności seksualnej knurów może być spowodowany jednym lub kilkoma przedstawionymi poniżej czynnikami:

 

ü  niewłaściwy rozmiar fantomu oraz nieprawidłowe żywienie,

ü  nadmierna eksploatacja; ten problem dotyczy przede wszystkim młodych knurów,

ü  problemy zdrowotne lub psychologiczne (stresy, złe traktowanie przez obsługę) oraz masturbacja.

 

Źle zaprojektowany fantom (zbyt niski lub zbyt wysoki, bez możliwości regulacji jego wysokości) jest bardzo częstą i niedocenianą przyczyną zakłóceń w eksploatacji knurów, zwłaszcza na fermach. W profesjonalnych stacjach unasieniania loch używa się dobrze skonstruowanych i sprawdzonych w praktyce wzorów fantomów. W wielu z nich można znaleźć zazwyczaj kilka rodzajów tych urządzeń; zawsze z licznymi rozwiązaniami ich regulacji. Wadliwie skonstruowany fantom może mieć nie tylko niewłaściwą wysokość, ale również kształt, co może doprowadzić do odgnieceń i bolesności okolicy mostkowej klatki piersiowej knura.

Szczególnie młode knury cierpią z powodu nieprawidłowo wykonanych (najczęściej domowym sposobem) fantomów. Zwłaszcza gdy są one zbyt szerokie (ponad 30 cm) i powodują u zwierzęcia nadmierne i nienaturalne rozciąganie się jego łopatek. Powoduje to bardzo silny ból i niechęć rozpłodnika do oddawania kolejnych skoków. Zjawisko to można zaobserwować podczas pozyskiwania nasienia. Knury przesuwają się z boku na bok lub usiłują położyć jedną nogę na szczycie fantomu i unoszą się wówczas, próbując uwolnić się od ucisku. Poprawną wysokością dla większości knurów jest fantom zainstalowany na wysokość dolnego punktu łopatki zwierzęcia. Dlatego też zagadnieniu prawidłowego przygotowania młodego knura do skoku na fantom i oddawania nasienia należy poświęcić szczególnie dużo czasu i zaangażowania. Fantomy mogą być ruchome (przenośne) lub na stałe przytwierdzone do podłogi w pomieszczeniu służącym do pobierania nasienia, tzw. maneżu.

Dla przyuczenia młodych knurków najlepszy jest fantom ruchomy. Umożliwia on bowiem pobieranie nasienia bezpośrednio w jego kojcu. Mowa tu o szczególnie opornych w nauce knurach, gdyż pobieranie nasienia w miejscu przebywania niesie za sobą zawsze ryzyko nie zachowania pełnej higieny i możliwość zanieczyszczenia ejakulatu. Ponadto knur w swoim legowisku czuje się zawsze pewniej, jest odważniejszy, nawet wobec doskonale znanego mu człowieka i może któregoś dnia niespodziewanie, z sobie tylko wiadomych przyczyn, zaatakować pobierającego nasienie. Przypadki takie zdarzają się w praktyce hodowlanej, na szczęście na tyle rzadko, że nie należy postrzegać ww. sytuacji jako problemu. Należy jednak, dla bezpieczeństwa bezpośrednio obsługujących rozpłodniki ludzi, mieć je zawsze na uwadze. W pracy z knurami zawsze powinna obowiązywać zasada ograniczonego zaufania.

 

 

Udział dzików w rozprzestrzenianiu istotnych chorób zakaźnych trzody chlewnej na przykładzie klasycznego pomoru świń, afrykańskiego pomoru świń oraz choroby Aujeszky’ego 3/2010

Anna Szczotka

Zakład Chorób Świń

Państwowy Instytut Weterynaryjny – Państwowy Instytut Badawczy w Puławach

 

Udział dzików w rozprzestrzenianiu istotnych chorób zakaźnych trzody chlewnej na przykładzie klasycznego pomoru świń, afrykańskiego pomoru świń oraz choroby Aujeszky’ego

 

Dzik europejski (Sus scrofa) jest popularnym mieszkańcem lasów Europy i Afryki Północnej. Zamieszkuje wiele środowisk, z wyraźną preferencją do obszarów zalesionych. Jest to gatunek socjalny, tworzący różnej wielkości stada.

 

W warunkach naturalnych najczęściej obserwuje się lochy z potomstwem. Dorosłe samce zbierają się w stada przeważnie jesienią i zimą, natomiast w pozostałej części roku prowadzą samotniczy tryb życia. Gromadzenie się w stada związane jest z ich towarzyską naturą oraz z nieregularnym dostępem do pożywienia, szczególnie w chłodniejszych miesiącach.

Ze względu na swoją oportunistyczną naturę oraz wszystkożerność dziki stanowią niejednokrotnie istotny problem ze względu na wyrządzane szkody. Przy niedostatku innego pożywienia chętnie żywią się uprawami, sadzonkami roślin i powodują straty w lasach, sadach i plantacjach roślin. Warto zaznaczyć, iż odszkodowania łowieckie za szkody wyrządzone w Polsce na obszarach rolniczych przez dzikie zwierzęta w sezonie łowieckim 2007/2008 wynosiły 41 488 zł.

Mimo iż pod koniec XVII wieku dziki zniknęły z wielu terenów, w drugiej połowie XX wieku ich liczba zaczęła gwałtowanie wzrastać. W związku z ich gwałtownym rozmnożeniem i opanowywaniem nowych środowisk zaczęto się obawiać ich udziału w rozprzestrzenianiu groźnych dla świń domowych chorób zakaźnych. Ekspansja na nowe tereny, również obszary rolnicze i sąsiadujące z terenami przeznaczonymi do hodowli zwierząt gospodarskich wiąże się z ryzykiem wprowadzenia czynników zakaźnych do populacji dzików, jak również przeniesieniem zakażeń na świnie domowe. Dane Głównego Urzędu Statystycznego w Polsce wskazują, iż w ciągu ostatnich 8 lat liczba dzików w Polsce uległa niemal podwojeniu – w roku 2000 wynosiła 118 300 sztuk, natomiast w 2008 już 211 800.

Dziki, jako gatunek blisko spokrewniony ze świnią domową, mogą ulegać zakażeniu tymi samymi patogenami, co trzoda chlewna. Wyniki dotychczasowych badań wskazują na znaczne rozprzestrzenienie szeregu chorób wirusowych i bakteryjnych w populacji dzików oraz ich znaczenie w szerzeniu się zakażeń u świń. Obecnie ocena ryzyka związanego z rolą zwierząt dzikich jako rezerwuarów istotnych chorób zwierząt domowych stanowi światowy trend.

Spośród wielu chorób trzody chlewnej, istotnych ze względów epizootycznych i ekonomicznych, na szczególną uwagę zasługuje pomór klasyczny, pomór afrykański oraz choroba Aujeszky’ego.

 

 

Kanały gnojowicowe 3/2010

Ryszard Pleskot

Instytut Technologiczno Przyrodniczy w Falentach Oddział w Poznaniu (dawniej IBMER)

 

Kanały gnojowicowe

 

Pomieszczenia inwentarskie z całkowicie szczelinową podłogą lub z częściowo pełną stosuje się przy bezściółkowym chowie zwierząt, który charakteryzuje się zmniejszeniem nakładów robocizny przy ich obsłudze.

 

Przy chowie bezściółkowym odchody zwierzęce mają postać ciekłą. Są one mieszaniną kału i moczu lub kału i moczu z dodatkiem wody potocznie nazywane gnojowicą. Woda przedostaje się do odchodów ze spłukiwania pomieszczeń w celu utrzymania ich w czystości i porządku. Przez szczeliny podłogi płynne odchody spływają lub są przydeptywane przez zwierzęta do znajdujących się pod podłogą kanałów, w których mogą być przechowywane i którymi wypływają lub z których są wypompowywane do zbiorników poza budynek inwentarski. Odchody płynne z budynków bezściółkowych można usuwać:

          mechanicznie (przy pomocy przenośników),

          hydraulicznie (kanałami przebiegającymi wzdłuż stanowisk).

 

Hydrauliczne systemy usuwania płynnych odchodów zwierzęcych

Usuwanie hydrauliczne (grawitacyjne lub wymuszone) polega na wykorzystaniu naturalnej właściwości cieczy, która potrafi płynąć i może być pompowana. Usuwanie gnojowicy z budynku grawitacyjnie (wykorzystanie własności fizycznych cieczy), wymaga dodatkowego jej rozcieńczenia wodą, która pochodzi z mycia kojców i urządzeń, przecieków z instalacji pojenia, mycia pomieszczeń po opróżnieniu przed zasiedleniem nowej grupy zwierząt. Z przeprowadzonych w poprzednich latach obserwacji wynika, że usuwanie grawitacyjne gnojowicy z budynków jest zadowalające, gdy jest poprawnie i starannie wykonane. Przy tym systemie w budynku wykonane są kanały gnojowicowe przykryte rusztami, przebiegające w części gnojowej kojców (stanowisk) wzdłuż ich rzędów. Najczęściej kanały te uchodzą (wpływają) do kolektora zbiorczego (kanału poprzecznego), zazwyczaj usytuowanego w połowie długości budynku. Z kolektora zbiorczego gnojowica spływa do zbiornika poza budynkiem inwentarskim. Systemy usuwania hydraulicznego płynnych odchodów, składają się z kanałów przykrytych rusztami, które czasami połączone są rurami z PCV ze zbiornikiem poza budynkiem inwentarskim. Najpowszechniej stosowane w budownictwie rolniczym systemy hydraulicznego usuwania odchodów, to: samospływ ciągły, okresowe spłukiwanie, cyrkulacyjny i slalomowy.

 

 

Wybrane czynniki wpływające na pobranie paszy u prosiąt 3/2010

Krzysztof Lipiński

Katedra Żywienia Zwierząt i Paszoznawstwa,

Uniwersytet Warmińsko-Mazurski w Olsztynie

 

Wybrane czynniki wpływające na pobranie paszy u prosiąt

 

Najważniejszym celem żywienia prosiąt jest uzyskanie zdrowych, odchowanych do odpowiedniej masy ciała zwierząt. Związane jest to przede wszystkim z łagodnym (bez komplikacji zdrowotnych) przejściem z żywienia mlekiem lochy na pasze stałe. Aby optymalnie wykorzystać potencjał genetyczny prosiąt należy stosować intensywne żywienie oraz zapewnić maksymalne pobranie paszy od pierwszych dni po odsadzeniu.

 

Analizując wpływ różnych czynników na pobranie paszy po odsadzeniu prosiąt należy stwierdzić, że duże znaczenie ma podawanie prosiętom paszy w okresie przebywania przy matce oraz jakość mieszanek stosowanych w żywieniu prosiąt odsadzonych.

Wiele obserwacji praktycznych wskazuje, że prosięta niechętnie pobierają paszę przed 21 dniem życia. Jednak postęp w zakresie jakości stosowanych mieszanek paszowych wpływa na coraz większe pobieranie mieszanek paszowych przez prosięta ssące. Zapewnienie odpowiedniego pobrania paszy stałej przez prosięta ssące, podobnie jak dobry stan zdrowotny, stymuluje szybkie pobranie paszy po odsadzeniu.

Wysoka strawność składników pokarmowych mieszanek jest głównym czynnikiem prowadzącym do zwiększenia pobrania paszy i poprawienia przyrostów masy ciała, bez wzrostu występowania biegunek. Strawność dawek jest funkcją strawności poszczególnych komponentów. Związana jest więc ściśle z rodzajem pasz i różnymi zabiegami technologicznymi stosowanymi podczas produkcji mieszanek dla prosiąt. Niedojrzały przewód pokarmowy oraz mniejsza odporność prosiąt wymagają stosowania mieszanek złożonych z komponentów o najwyższej wartości pokarmowej. Ponadto w produkcji mieszanek paszowych dla wcześnie odsadzonych prosiąt stosuje się różne zabiegi technologiczne zwiększające wartość pokarmową mieszanek.

Pierwsze mieszanki dla prosiąt muszą być wysoko strawne i łatwo przyswajalne, aby zapobiec stratom masy ciała. Dokarmianie prosiąt powinno się rozpocząć już po pierwszym tygodniu, najpóźniej po 2 tyg. życia. Sporządzając mieszanki dla prosiąt należy uwzględnić możliwości stosowania określonych pasz, zawartość składników pokarmowych, pobranie paszy, stopień rozwoju systemu trawiennego i czynniki wpływające na pH przewodu pokarmowego.

Pierwsze mieszanki powinny zawierać komponenty o wysokiej strawności (mleko lub serwatka w proszku, mączka rybna, modyfikowane białka sojowe, suszona plazma krwi) oraz skrobię poddaną zabiegom hydrotermicznym. Białko soi jest mniej właściwe dla prosiąt niż białko mleka. Białka antygenowe zawarte w soi uszkadzają ściany jelita cienkiego przez wzrost podziału komórek krypt i pojawienie się niedojrzałych enterocytów w kosmkach. Stosowanie modyfikowanych pasz sojowych wyraźnie zmniejsza ten niekorzystny proces. U prosiąt reakcja na czynniki antyżywieniowe w soi jest przejściowa i występuje najczęściej w postaci biegunki. Ze względu na konieczność adaptacji przewodu pokarmowego do nowych pasz zaleca się jednak stosowanie małych ilości poekstrakcyjnej śruty sojowej w mieszankach dla prosiąt. Wykorzystanie tej paszy jest istotne również ze względów ekonomicznych. Powyższe informacje wskazują na celowość stosowania w żywieniu prosiąt złożonych mieszanek paszowych składających się z komponentów paszowych najwyższej jakości. Wysoka cena takich mieszanek paszowych nie powinna być czynnikiem ograniczającym ich użycie. Korzystny wpływ takich mieszanek na zdrowotność prosiąt, pobranie paszy i w efekcie na wyniki całego odchowu, jak również w dalszej konsekwencji tuczu, jest oczywisty, a ich udział w całkowitych kosztach produkcji jest relatywnie mały.

 

 

Czynniki determinujące odporność prosiąt: inne spojrzenie na znaczenie siary 4/2010

Iwona Markowska-Daniel, Małgorzata Pomorska-Mól

Zakład Chorób Świń

Państwowy Instytut Weterynaryjny – Państwowy Instytut Badawczy w Puławach

 

Czynniki determinujące odporność prosiąt:

inne spojrzenie na znaczenie siary

 

Wykazane w badaniach naukowych znaczenie odporności laktogennej dla noworodków jest czynnikiem stymulującym obserwowany w ostatnich latach dynamiczny rozwój wiedzy o laktacji. Wyniki badań prowadzonych w licznych ośrodkach na świecie jednoznacznie wskazują, żewłaściwa opieka okołoporodowa, polegająca na zapewnieniu lochom optymalnych warunków, a prosiętom optymalnej opieki po porodzie, w tym przede wszystkim odpowiednio dużej ilości pełnowartościowej siary i mleka,rzutuje na ekonomię produkcji trzody chlewnej, zarówno poprzez bezpośredni korzystny wpływ na zdrowotność jak i pośrednio, poprzez wpływ na wyniki produkcyjne uzyskiwane w odniesieniu do odchowywanych prosiąt.

Układ odpornościowy świń zaczyna się rozwijać już we wczesnym okresie życia płodowego. Zdolność do odpowiedzi immunologicznej po podaniu antygenu wykazano już od 70 dnia życia płodowego. Jednak znaczenie tego rodzaju odporności w obronie przeciwzakaźnej jest minimalne. W trakcie rozwoju prenatalnego w obrębie układu immunologicznego zachodzi szereg zmian, które powoli przybliżają go do osiągnięcia kompetencji, ale jego rozwój nie jest zakończony w momencie narodzin. Zazwyczaj zdolność do skutecznej odpowiedzi na antygen osiągana jest dopiero w okresie okołoodsadzeniowym. Dzieje się tak, dlatego, że w okresie ciąży płody mają bardzo ograniczony kontakt z antygenami. Taka nieznaczna stymulacja antygenowa w okresie życia płodowego skutkuje brakiem lub obecnością minimalnej liczby efektorowych komórek odpornościowych. Ponadto budowa łożyska świni uniemożliwia transfer immunoglobulin matczynych do płodów.

W niektórych pracach bagatelizowany jest wpływ czasu uzyskania przez prosię dostępu do siary, a tym samym, uzyskania przez nie odporności przeciwzakaźnej w krytycznym dla przeżycia okresie tuż po narodzinach. Warto może zatem wspomnieć, że celowość takiego postępowania zauważył Gert Reinders już w XVIII wieku. Uzasadnione wydaje się wyjaśnienie czytelnikom, że mechanizmy transmisji odporności biernej różnią się zależnie od gatunku. Dla przykładu u ludzi odporność bierna przekazywana jest płodom poprzez łożysko. Karmienie noworodków piersią przede wszystkim chroni błony śluzowe przewodu pokarmowego, ma natomiast mniejszy wpływ na poziom ogólnej odporności na infekcje. Z kolei u psów i kotów bierna odporność przenosi się zarówno przez łożysko, jak i z siarą. Natomiast u trzody chlewnej występuje łożysko typu nabłonkowo-kosmówkowego. Taka jego budowa powoduje, że wszelkie elementy odpornościowe przekazywane są prosięciu przez matkę dopiero po porodzie, wyłącznie z wydzieliną gruczołu mlekowego.

Wykazano, że w naturalnych warunkach prosięta rodzą się z zerowym poziomem IgG w surowicy, a wiadomym jest, że stężenie IgG w osoczu prosiąt po urodzeniu jest dodatnio skorelowane z ich szansą na przetrwanie krytycznego okresu okołoporodowego. Po urodzeniu prosięta uzbrojone są w zasadzie jedynie w mechanizmy odporności wrodzonej, której elementy składowe u noworodków nie są w pełni sprawne (np. układ dopełniacza wykazuje blisko o połowę niższą aktywność w porównaniu do osobnika dorosłego, a granulocyty posiadają słabszą zdolność fagocytozy.) Niedojrzałość dotyczy także elementów odporności swoistej (np. limfocyty T posiadają słabszą zdolność cytotoksyczności, słabiej wyrażone funkcje pomocnicze, cechują się niższą produkcją cytokin, obserwuje się gorszą prezentację antygenów, pula limfocytów B składa się jedynie z komórek niestymulowanych). Według Siegrist, im młodsze są organizmy, tym wytwarzanie przez nie swoistych immunoglobulin klasy IgG lub IgA w odpowiedzi na antygeny jest słabsze, mniejsza jest także „siła” ich wiązania z antygenami. Z każdym kolejnym tygodniem życia uzyskuje się wyraźnie skuteczniejszą odpowiedź immunologiczną, co jest efektem progresywnego dojrzewania układu odpornościowego.

 

 

Reklama
Reklama2