bigdutchmann

Enteropatie krwotoczne u świń 11/2010

Zygmunt Pejsak

Zakład Chorób Świń

Państwowy Instytut Weterynaryjny – Państwowy Instytut Badawczy w Puławach

 

Enteropatie krwotoczne u świń

Cz. 2. Adenomatoza – najczęstsza choroba przewodu pokarmowego warchlaków i tuczników

 

Rozrostowe zapalenie jelit (poliferative enteropathy, PE), określane też jako rozrostowe zapalenie jelita biodrowego (proliferative ileitis, PI) lub adenomatoza jelitowa świń (porcine intestinal adenomatosis, PIA) jest chorobą warchlaków i tuczników.

 

Choroba ma przebieg ostry lub przewlekły. Charakteryzuje się rozrostowymi zmianami anatomopatologicznymi w błonie śluzowej jelita cienkiego i okrężnicy. W cytoplazmie tych komórek widoczne są bakterie określane jako Lawsonia (L) intracellularis. Drobnoustrój ten, mimo że jest bakterią nie namnaża się na pożywkach sztucznych. Według oceny szeregu autorów wystąpienie PE może mieć znacznie większy wpływ na pogorszenie się wyników produkcyjnych niż dyzenteria. Choroba stwierdzana jest coraz powszechniej jako przyczyna poważnych strat gospodarczych. PE występuje wszędzie tam, gdzie podjęto badania z tego zakresu. Innymi słowy jest tam, gdzie prowadzony jest intensywny chów świń. W Holandii uważa się, że 1% nagłych padnięć świń związanych jest z PE. W Danii chorobę rozpoznaje się w około 90% ferm trzody chlewnej, a w poszczególnych fermach stwierdza się średnio 30% zwierząt zakażonych. Przypadki PE stwierdza się również w Polsce, przede wszystkim w charakteryzujących się wysokim poziomem higieny chlewniach zarodowych. Według najnowszych badań występowanie PE jest w skali globalnej 5-10 razy częstsze niż dyzenterii świń. Pojawienie się PE związane jest z wprowadzeniem do stada świń będących nosicielami L. intracellularis z innych ferm. Wystąpieniu choroby sprzyjają czynniki stresowe jak: transport, przemieszczanie zwierząt w obrębie gospodarstwa, zmiana żywienia, etc. Wskazuje to na możliwość również endogennego źródła choroby czyli uaktywnienie bezobjawowego nosicielstwa zarazka. Zakażenie szerzy się przez kontakt z kałem, a zwłaszcza w związku ze znajdującym się w nim złuszczonym nabłonkiem jelitowym, w którego komórkach znajduje się L. intracellularis. Drobnoustrój ten charakteryzuje się stosunkowo długim okresem przeżycia w środowisku zewnętrznym, do 2 tygodni w temp. 5oC. W okresie trwania objawów chorobowych w kale a ściślej w znajdujących się w kale enterocytach wszystkich osobników zakażonych stwierdza się obecność zarazka. Sytuacja taka zdarza się rzadziej w przypadku bezobjawowego przebiegu infekcji. Wydalanie zarazka może utrzymywać się co najmniej 10 tygodni. Świnie, zwłaszcza w wieku 8-16, tygodni stanowią źródło zakażenia środowiska, a stąd następnych osobników. Szerzenie infekcji ma też często miejsce za pośrednictwem zanieczyszczonych kałem butów i ubioru personelu oraz sprzętu. Lochy zakażają, za pośrednictwem kału, potomstwo już w pierwszych dniach po porodzie.

Wykorzystanie aparatury ultrasonograficznej u świń 11/2010

Johannes Kauffold, Axel Wehrend

 

Wykorzystanie aparatury ultrasonograficznej u świń

 

Mimo zalet jakie oferują aparaty ultrasonograficzne, ich stosowanie jest ograniczone.

Jeżeli chodzi o wykorzystanie ultrasonografii, na fermach nie zmieniło się w tej dziedzinie wiele od lat 70-tych ubiegłego wieku, gdy aparaty dopplerowskie i urządzenia ultrasonograficzne ze skanowaniem zaczęto używać do rutynowego diagnozowania ciąży u loch. Jednakże w przeciwieństwie do tych wczesnych urządzeń, ich współczesne wersje zapewniają dobry obraz uzyskany w technologii zwanej ultrasonografią, umożliwiającej uzyskanie potrzebnej i potencjalnie cennej informacji. Urządzenia te pozwalają na wgląd do wnętrza organizmu loch, loszek oraz moszny knurów hodowlanych, co zwiększa ich znaczenie w przeprowadzaniu rutynowych czynności przez wyspecjalizowanych pracowników. Pomimo tego, ultrasonografia u świń nadal wydaje się być raczej „europejską” praktyką. Przyczyną tej sytuacji są prawie na pewno wyższe w krajach europejskich, niż gdzie indzie, koszty produkcji świń w krajach europejskich. Dlatego też ich ostatni wzrost, związany ze wzrostem cen paszy i energii, powinien zwrócić uwagę producentów na aparaty ultrasonograficzne, gdyż ich wykorzystanie może przyczynić się do obniżenia kosztów utrzymania zwierząt. Jak ultrasonografia może zmniejszyć koszty? Przede wszystkim może pomóc w zmniejszeniu nieproduktywnych dni, niezależnie od celu, do którego została użyta.

 

Przykład zastosowania

Pomimo ostatnich badań ustalających, że ciążę u lochy można stwierdzić już 9-tego dnia po wystąpieniu u niej objawów rui, zaleca się, aby na fermie badania aparatem ultrasonograficznym przeprowadzać pomiędzy 20 a 21 dniem od dnia wystąpienia rui. Pozwala to uzyskać dokładne wyniki i jest to czas, w którym spodziewać się należy, że niepokryte lochy wejdą ponownie w ruję. Ponieważ nie każda locha wykazuje typowe, wyraźne objawy rui, ultrasonograficzna diagnoza pomaga wykryć samice potencjalnie powtarzające, z możliwością ich monitorowania w bliskiej obecności knura. Ponieważ ultrasonografia umożliwia podgląd jajników, może to pomóc przewidzieć moment, w którym zwierzęta powtarzają ruję i ustalić optymalny czas przeprowadzenia zabiegu inseminacyjnego. Ultrasonografia jest najbardziej wiarygodną metodą w zakresie kontroli ciąży samic. Jakie ma to znaczenie finansowe, łatwo obliczyć: wykrycie w 21. zamiast w 28. dniu, że locha nie jest prośna, daje możliwość jej ponownego zainseminowania lub wybrakowania siedem dni wcześniej. Podaje się, że koszt każdego dnia, w którym locha nie jest w ciąży wynosi około 4 euro, co oznaczałoby zaoszczędzenie przynajmniej 28 euro. A więc, skuteczne wykrycie braku zapłodnienia lochy lub loszki i zainseminowanie jej zaraz w pierwszym powtórzeniu rui pomaga zaoszczędzić potencjalnie 21 „pustych” dni a to w przeliczeniu na pieniądze około 84 euro.

 

 

Żywienie loszek 11/2010

Krzysztof Lipiński

Katedra Żywienia Zwierząt i Paszoznawstwa,

Uniwersytet Warmińsko-Mazurski w Olsztynie

 

Żywienie loszek

 

W ostatnich latach uzyskano znaczący wzrost produkcyjności loch, w takich cechach jak liczebność prosiąt w miocie, masa urodzonego i odsadzonego miotu. Obecnie ten kierunek doskonalenia jest dalej utrzymywany, ale pojawiły się inne problemy wymagające rozwiązania. Coraz częściej czynnikiem ograniczającym efektywność produkcji świń jest duże brakowanie loch i ich zwiększona śmiertelność, szczególnie dotyczy to młodszych loch. Nasilają się również problemy z kończynami.

Właściwe żywienie i utrzymanie loszek hodowlanych wpływa bardzo wyraźnie na cały okres użytkowania loch. Dotyczy to ich ogólnej kondycji i zdrowotności, jak i uzyskiwanych wyników reprodukcyjnych. Wychów i żywienie loszek ma na celu uzyskanie zdrowych i prawidłowo rozwiniętych zwierząt. Aby uzyskać zamierzony efekt należy loszki hodowlane wybierać, kiedy osiągną masę ciała ok. 60 kg i przejść na specjalną mieszankę i system żywienia dla loszek (tab. 1).

Tabela 1. Żywienie fazowe loszek hodowlanych* (Close, 2003)

 

 

*sugerowane wartości. Masa ciała i grubość słoniny mogą się trochę różnic, w zależności od genotypu i uwarunkowań środowiskowych.

 

 

Obecnie użytkowanie nowoczesne rasy swiń charakteryzują się szybkim tempem wzrostu. Z tego względu w pierwszym okresie do 50-60 kg masy ciała loszki należy żywić intensywnie w celu wykorzystania ich genetycznie uwarunkowanych możliwości wzrostu. W żywieniu loszek o masie ciała 25-50 kg stosowane są mieszanki zawierające w 1 kg 13,0-13,5 MJ EM, 19% białka ogólnego i 1,15-1,20% lizyny. W późniejszym okresie intensywność żywienia należy zmniejszyć. Istotne znaczenie mają pomiary grubości słoniny w punkcie P2 w czasie selekcji lub zakupu loszek. Strategia żywienia loszek musi być dostosowana do masy ciała i kondycji loszek, stosownie do ich wieku. Duże znaczenie mają również warunki utrzymania i jakość stosowanych pasz, która jednak zawsze powinna być najlepsza. W praktyce system żywienia loszek powinien być dostosowany do specyfiki danej fermy. Należy również zwrócić uwagę na inne czynniki. Stres transportowy, przemieszczanie i mieszanie zwierząt powodują znaczący spadek spożycia paszy, które w pierwszym tygodniu pobytu loszki na nowej fermie wynosi nawet ok. 1,7 kg, a w pierwszych trzech tygodniach – ok. 2,7 kg. Aby kontrolować prawidłowe tempo wzrostu i przyrostu tkanki tłuszczowej po przybyciu loszek powinniśmy badać grubość słoniny grzbietowej w punkcie P2. Możliwe są różne strategie żywienia, w zależności od wieku loszek i wielkości rezerw (P2).

Boże Narodzenie tuż, tuż…. 12/2010

Romana Chojnacka

Studium Wiejskiego Gospodarstwa Domowego

Uniwersytet Przyrodniczy w Poznaniu

 

 

Boże Narodzenie tuż, tuż….

 

 

Na okoliczność bożonarodzeniowego biesiadowania przyrządzamy zazwyczaj wyjątkowe dania. Co zatem na tegoroczne święta zaproponujemy najbliższym?

 

 

 

Jako naród lubimy mięso, temu nikt nie zaprzeczy. Tak też, by celebrować rodzinny obiad świąteczny i sprawić kulinarną przyjemność współbiesiadnikom nie ma nic lepszego niż doskonała pieczeń z wieprzowiny.

 

 

 

Polędwica z aromatyczną skórką

 

 

 

Składniki: 2 duże polędwice wieprzowe, 4 łyżki masła, 8 dag orzeszków piniowych lub pestek z dyni, 3 łyżki drobno posiekanej natki pietruszki, łyżka posiekanych liści świeżej bazylii lub płaska łyżeczka suszonej, sok z cytryny, sól, świeżo mielony pieprz

 

· Umyte, osuszone i oczyszczone z błon polędwiczki przecieramy skropioną octem ściereczką i odstawiamy w chłodne miejsce. Orzeszki piniowe lub dyniowe pestki niezbyt drobno siekamy, układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia i wstawiamy na chwilę do nagrzanego piekarnika, aby nabrały złocistego koloru (zamiast w piekarniku możemy je uprażyć na patelni).

 

· Miękkie masło ucieramy na krem, dodajemy posiekane zioła, sok z cytryny uprażone orzeszki lub pestki dyni, całość dokładnie mieszamy i doprawiamy do smaku solą oraz pieprzem.

 

· Pastą smarujemy polędwiczki, mięso ostrożnie wkładamy do specjalnej foliowej torby do pieczenia tzw. rękawa. Przygotowane do pieczenia mięso układamy w brytfannie lub żaroodpornym naczyniu i wstawiamy do gorącego piekarnika.

 

· Po około 20-30 minutach pieczenia (czas zależy od wielkości polędwicy), usuwamy folię, sos z torebki (rękawa) zlewamy do brytfanki i jeszcze przez kilka minut dopiekamy mięso bez przykrycia.

 

· Gdy mięso się ładnie zrumieni wyjmujemy z piekarnika, naczynie przykrywamy, utrzymujemy na ciepłej płycie kuchennej przez 10 minut, żeby „doszło”.

 

Upieczoną polędwicę kroimy w zgrabne plastry, podajemy z dodatkiem wigilijnej kapusty lub z dowolną surówką.

 

 

 

Rolada z boczku nadziewana owocami

 

 

 

Składniki: 1 kg chudego, cienkiego, świeżego boczku bez kości i skóry, sól, pieprz, majeranek, mielona papryka, 2 duże winne jabłka, 12 suszonych śliwek bez pestek, kilka goździków, 2 łyżki oliwy z oliwek, 2 średniej wielkości cebule, szklanka bulionu mięsnego (może być z kostki), łyżka mąki ziemniaczanej, ½ szklanki gęstej śmietany

 

 

 

· Płat mięsa nacieramy solą wymieszaną z pieprzem, majerankiem i papryką, odstawiamy w chłodne miejsce. Obrane ze skórki jabłka kroimy w kostkę, śliwki w paseczki, cebule obieramy.

 

· Rozdrobnione owoce rozkładamy równomiernie (płat powinien być całkowicie przykryty) na przygotowanym boczku, ciasno zwijamy i obwiązujemy białą bawełnianą nitką lub cienkim sznureczkiem. W kilka miejsc wbijamy goździki.

 

· W brytfannie rozgrzewamy tłuszcz, obsmażamy roladę ze wszystkich stron na dużym płomieniu, dodajemy cebule i trochę bulionu, zmniejszamy ogień, naczynie przykrywamy. Dusimy, aż mięso będzie miękkie. Na początku duszenia polewamy roladę bulionem, a pod koniec sosem z duszenia. Przez ostatnie 10 minut dusimy bez przykrycia.

 

· Miękkie mięso wyjmujemy, układamy na półmisku, usuwamy goździki i zdejmujemy sznurek. Sos zagęszczamy zawiesiną z mąki ziemniaczanej i wody, zagotowujemy, na końcu dodajemy gęstą śmietanę, mieszamy.

 

· Przed podaniem roladę kroimy na ukośne plastry, przybieramy zieleniną. Sos podajemy oddzielnie w sosjerce.

 

 

 

Warto wiedzieć

 

 

 

Orzeszki piniowe, zwane piniolami, to obrane z łusek, jadalne nasiona niektórych gatunków sosny. Pochodzą z krajów śródziemnomorskich, najszlachetniejsze odmiany rosną w Toskanii.

 

Na surowo są miękkie, mają delikatny maślany, lekko żywiczny smak. Podpieczone stają się chrupkie i lekko słodkie.

 

Są bogate w korzystne dla organizmu nienasycone kwasy tłuszczowe, zawierają dużo magnezu, fosforu i cynku.

 

W sprzedaży dostępne są surowe, prażone i solone. Surowe, z powodu tendencji do jełczenia, należy przechowywać w lodówce.

 

 

 

Żywienie knurków 12.2010

Krzysztof Lipiński

Instytut Żywienia Zwierząt i Paszoznawstwa,

Uniwersytet Warmińsko-Mazurski w Olsztynie

 

Żywienie knurków

 

 

Ze względu na bardzo duże znaczenie knura w rozrodzie, należy zwrócić szczególną uwagę na jego poprawne żywienie już w okresie odchowu. Żywienie może wpływać na wiek osiągnięcia dojrzałości płciowej oraz stopień rozwoju płciowego.

 

 

 

Wymienione cechy, istotne z punktu widzenia użytkowania rozpłodowego, mogą być pogorszone przez niewłaściwe żywienie i złe warunki utrzymania. Z drugiej strony, żywienie może poprawić użytkowość rozpłodową. Uzyskanie dobrego libido, wysokiej produkcji nasienia i płodności wiąże się z pokryciem specyficznych potrzeb knurków. Na tym etapie rozwoju knura głównym celem powinno być osiągnięcie przez zwierzę dojrzałości płciowej w normalnym czasie.

 

Żywienie w okresie wychowu może wpłynąć na osiągnięcie dojrzałości płciowej. Dutt i Barnhart (1959) żywiąc rosnące knurki na poziomie 100, 70 i 50% wymagań określonych w normach amerykańskich (NRC) obserwowali zróżnicowanie wieku osiągnięcia dojrzałości płciowej, który zmieniał się od 203 do 212 dni. Masa ciała była znacząco zróżnicowana i wynosiła odpowiednio: 101, 78 i 61 kg. Kim i in. (1977) również zaobserwowali, że zmniejszenie pobrania paszy wpłynęło na opóźnienie osiągnięcia dojrzałości płciowej. Obniżenie pobrania paszy o 30% wpłynęło na opóźnienie wieku osiągnięcia dojrzałości płciowej o 42 dni (knurki czystorasowe) i 30 dni (knurki mieszańce). W innych badaniach (Uzu, 1979) wykazano, że knurki żywione dietą o małej zawartości białka (120 g/kg) w porównaniu z knurkami, które otrzymywały 180 lub 230 g białka na kilogram mieszanki odznaczały się niższymi przyrostami masy ciała. Od knurków ze wszystkich grup pobierano nasienie po osiągnięciu masy ciała 88 kg. Wiek pierwszego pobrania był jednak zróżnicowany 193 (120 g), 182 (180 g) i 177 dni (230 g białka w kg mieszanki).

 

Przedstawione dane wskazują, że żywienie podczas odchowu może wpływać zarówno na wiek dojrzałości jak i stopień rozwoju płciowego młodych knurków.

 

W normalnych warunkach knurki osiągają dojrzałość płciową w wieku 5-8 miesięcy, kiedy ważą ok. 80-120 kg. Knurki powinny ważyć w wieku 6,5-7 miesięcy średnio 120 kg. W praktyce daje to przyrosty dobowe od urodzenia na poziomie ok. 600 g/dzień. W okresie od 25 do 120 kg przyrosty te kształtują się na poziomie 750 g/dzień. Bezpośrednio po osiągnięciu dojrzałości płodność knura nie jest wysoka i wzrasta, aż osiągnie maksimum w wieku 15-18 miesięcy, kiedy w ejakulacie pojawia się 20-100×109 plemników w 200-400 ml nasienia.

 

W okresie miedzy pierwszym a drugim rokiem życia wskazane jest żywienie knurów na poziomie zapewniającym przyrosty masy ciała ok. 180 – 250 g/dziennie (65 – 90 kg/rok). Po przybyciu knura na fermę istotne jest kontrolowanie masy ciała i kondycji. Nadmierny przyrost masy ciała lub otłuszczenie wpływają negatywnie na możliwości fizyczne knura i mogą w późniejszym okresie powodować problemy z kończynami. Zbyt skąpe natomiast żywienie wpływa nie tylko na kondycję, ale również na jakość i ilości plemników

 

 

 

Reklama
Reklama2