FORUM
Też nad tym myślałem. A masz takie wloty na głębokiej ściółce czy na rusztach?
Wpadłem jeszcze na inny pomysł. A mianowicie mam 5 boksów + szósty boks paszowy, w którym jest pasza. Pomyślałem sobie, że jakby uchylił okna w pomieszczeniu paszowym i otworzył drzwi we wszystkch boksach to powietrze świeże by się dostawało we wszystkie pomieszczenia tuczu. Byłoby już wstępnie ogrzane no i przeciągów by nie było. Temperature by się obniżyło na sterowniku do 16,5-17C. Ciekawe czy taki patent by się sprawdził.... Jutro muszę sprawdzic.
mam głęboką ściółkę , 4 wloty podwójne na komorę i went fi 63 ...działa
Też nad tym myślałem. A masz takie wloty na głębokiej ściółce czy na rusztach?
Wpadłem jeszcze na inny pomysł. A mianowicie mam 5 boksów + szósty boks paszowy, w którym jest pasza. Pomyślałem sobie, że jakby uchylił okna w pomieszczeniu paszowym i otworzył drzwi we wszystkch boksach to powietrze świeże by się dostawało we wszystkie pomieszczenia tuczu. Byłoby już wstępnie ogrzane no i przeciągów by nie było. Temperature by się obniżyło na sterowniku do 16,5-17C. Ciekawe czy taki patent by się sprawdził.... Jutro muszę sprawdzic.
Jak sobie okna w paszarni otworzysz to Ci w zimie uszy odpadną jak będziesz mieszał pasze i od czego w paszarni ma się to powietrze ogrzać ????????
W paszarni mam tylko gotową paszę do zadawania. Nie robię jej tam.
Jak na dworzu jest -20 to w paszarni jest gdzieś -5. Ciepło chyba przechodzi przez zamknięte drzwi od świń. Dodatkowo jak się powietrze przeleci po korytarzu paszowym też się ogrzeje.
Staś76 jakie wymiary tych wlotów i komór? Masz je umieszczone pod sufitem? No i czy na zewnątrz otworów masz jakieś osłony przeciw wiatrowe np. coś takiego
http://allegro.pl/oslona-okap-okna-wlot ... 79451.html
A tak PS. jaką macie ustawioną temperaturę w okresie zimowym w tuczarni?
Spore te wloty. A powiedz mi, jak jest śnieg albo deszcz to do środka się nic niedostaje?
U mnie od środka wygląda to tak:
http://www.agrofoto.pl/forum/gallery/im ... j-sciolce/
PS. ładna tuczarnia
A jak jest mróz to lód nie blokuje wlotów i linek Przy oknach jest zawsze pełno lodu , to te klapy pewnie młotem udarowym trzeba otwierać .
Kazik -a studzienka ściekowa jest czy nie ma ?
Kazik -a studzienka ściekowa jest czy nie ma ?
Nie ma. Trzeba wymiatać wodę po każdym umyciu. Człowiek uczy się na błędach. To była budowana jedna z pierwszych tuczarni na głebiokiej ściółce u mnie w okolicy i nie było gdzie podpatrzeć ułatwiających użytkowanie rozwiązań.
Czyli mocz niema gdzie spłynąć podczas tuczu ???
Część wypływa przez drewniane zastawy na zewnątrz budynku. Myślisz, że również przez to mam gówniany klimat w tuczarni?
w tej technologi wszystko ma połknąć słoma
mieciu w duży mróz klapy nie do ruszenia , ale poco je wtedy rozchylać , ustawiasz małą szczelinę ,resztę roboty robi wentylator
Mała szczelina czyli jaka... 5-10cm? Ja ustawiam taką w zimę i praktycznie efektów nie ma rewelacyjnych. Musi być większy dopływ powietrza.
Dziś od rana zrobiłem taki patent jak pisałem wcześniej i jest lepiej. Tzn. w korytarzu paszowym po otwarciu wszystkich drzwi czuć świeże powietrze. Jak wejdę do świń to nie ma takiego "zaduchu" jak było wcześniej. W ostatnich dwóch komorach od paszarni nie czuć tak tego jak w pierwszych, ale ogólnie różnica jest. Temperaturę obniżyłem do 17,2-17,5C. Zobaczymy jak będzie po nocy jutro.
Lepiej niech będzie chłodniej a powietrze czystsze , niż odwrotnie .
Podejrzewam ze pod wpływem temperatury czego nie da rady wciągnąc słoma to paruje.,
Swoją drogą wytłumaczcie mi czym rózni sie powietrze wpadające przez okno od wpadającego przez wloty????Na tych zdjęciach.
A sterowniki posiadają funkcje przewietrzania? Ustawienie mocy w % podczas przewietrzania???
Swoją drogą wytłumaczcie mi czym rózni sie powietrze wpadające przez okno od wpadającego przez wloty????Na tych zdjęciach.
Dobre pytanie....
A jaką masz staś76 temperaturę w tuczarni zimą?
Powietrze wpadające przez wlot tym się różni od powietrza wpadającego przez okno że oprócz okna trzeba kupić wlot
I dodatkowa dziura w ścianie Ale na poważnie to musi być jakiś głębszy sens instalacji wlotów.
Ten głebszy sens to pewnie to iz ma sie zawirować i wpadac pod jakims kątem. Ot jak sens moze nabijac komus kasę.
Kawałek pleksy i to samo mozna zrobic z oknem.
Jak by był problem w lecie na głębokiej ściółce to wcale bym się nie zdziwił , bo wiadomo upał + smród , ale w zimie ????????????? jak są mniejsze to mają więcej miejsca i w dodatku jak mają słomy pod dostatkiem to jak im chłodniej to się zakopią i śpią jak są większe to jeszcze lepiej bo bardziej grzeją
moim zdanie tucznik jak ma sucho to 10 stopni mu wystarczy tym bardziej że mu od spodu grzeje ,mniej pije i leje
temperatura w okolicach 19-20stopni sterowniki i klapy tak ustawione żeby wentylator pracował cały czas.
zapewniam was że jest różnica między wlotem a oknem ,powietrze rozprowadzane jest po całym kojcu równo , no a wlato to chyba te okna byście musieli zdemontować by dostarczyć 100m sześciennych /szt.
Staś chlewnie masz piękną a jak tam z kieszenią ?????????? bo mi się widzi że wylotów dużo a mało wlotów
nie narzekam
A ile pomieści sztuk ta tuczarnia?
tylko 300
Cykl otwarty czy zamkniety?
no to ,to już sam musisz wydedukować z forum...
PO wyglądzie tuczarni Stasia wygląda na to że tuczy na gotowej paszy , pasza sama wpaduje do tubomatu o klimat w chlewni dba elektronika , a Staś czyta gazetę albo forum
ale coś pisze o prosiakach i lochach więc pewnie ma w innym budynku , bo z tego tuczu to chyba jak chlewnia do spłaty to marnie to widzę
Ty stan wszystko marnie wiedzisz ja ciebie też marnie widzę