Do tej pory znakowalem prosiaki za pomoca tatuazu ale jak wiadomo z tym roznie bywa i odbiorca prosiat mozna powiedziec ze wymusil ma mnie kolczykowanie i z tad moje pytanie, ktora wybrac
Kolczyki obgryzywane są przez zwierzęta, dobry tatuarz jest wieczny kwestia techniki.
co w twoim znaczeniu znaczy dobry tatuaz
??? jak ucho bedzie mocno użylone to choc bys stawal na glowie tatuaz nie wyjdzie czytelnie
Pomarańczowe są dobre
jakub a ja myslalem ze gustujesz w zieleni
Najlepsze są czarne, wyglądają dostojnie.
no wlasnie w tym caly problem ze po pewnym czasie tatuaz staje sie czesciowo albo nawet calkiem nie czytalny dla tego pomyslalem o kolczykownicy a tu prosze podobno swinki obgryzaja sobie kolczyki i znowu lipa
a ja powiem tak najlepsze są te kolczyki co słabo widać świnie nie wykazują nimi zainteresowania i ich nie obgryzają choć prawdę mówiąc to nie zdarzyło mi się aby sobie odgryzały jak już to sporadycznie urwie o wygrody
Kolczyki po pierwsze wychodzą drożej. Ja znakuje świnie tatuownicą uszną i tatuaż jest trwały i cały czas dobrze widoczny.
Tutaj macie polskiego producenta tatuownic. Sam mam taką tatuownicę i jest naprawde dobra lepasza od tych niemnieckich. Jak się ma wprawę to zatatuowanie prosiąt to dosłownie chwila.
no widzisz ja mam taka sama tatuownice, a jakiego tuszu uzywasz jak wolno spytac, bo skoro tak to moze ten moj jest jakis ciulowy