FORUM
A ja posiadam na zbycie solidny i niezawodny Fortschritt 323A, 120km, 4x4, 1 półbieg przełączany pod obciązeniem, wygodna i cicha kabina z nawiewem, pneumatyczny fotel, silnik po kapitalnym remoncie(dopiero 15 minut przepracowane). To naprawde niezłe bydle, poradzi sobie z każdą robotą.
Nawigacja rolnicza RTK w niskiej cenie, dostępna dla każdego.
tel 606832207
Poszukuję prasy kostkującej w dobrym stanie, może ktoś ma lub wie kto ma na sprzedaż?
A ile masz do wydania????
myślałem kupić coś do 10tys tylko czy da się kupić za to coś możliwego?
jak masz od Chandlera brać to nie ma co.. z pewnej ręki to trafisz coś dobrego jak Ja brałęm od znajomego to super jak byś chciał coś pewnego to polecam john deere 332A Ja taką mam i bardzo dobra jest...
....
Jak prasa jest reularnie serwisowana, to można brać. Ja mam prasę z 1996 roku od nowości, jest garażowana, ale nigdy nie była myta, rdzy na niej zero. Założony mam już drugi stół, oryginalny za 3500 zł kupiony, bo w tamtym się zużyły już elementy robocze i ciężko było ustawić. Niemniej jednak jest wyremontowany i czeka w zapasie na tfu tfu awarię. Podbierak robiony był już 3 albo 4 razy, tłok też. Ogólnie jest tak wytarta, ze na podbieraku mało co farby zostało, z daleka błyszczy jak srebro. Pewien handlarz powiedział mi, że tak wytartej prasy jeszcze nie widział, a trochę ich już przerzucił. Chciałem ją w zeszłym roku przed sezonem sprzedać, ale nie zrobiłem tego i chyba dobrze, wziałbym pewnie z 8-9 tys, a udało mi się zrobić nią w sezonie "na eksporcie" ok. 50 godzin, więc troszkę kaski wpadło. W dobrych latach robiłem dużo więcej, ale nie te czasy. Rekord dzienny to 12,5 godziny Ale to byłem młody i napalony. Teraz zrobie 5 godzin i mi się nie chce więcej.
peron raczej chętnych ubyło
To prawda, chętnych ubyło, bo się dziadki wykruszają. Kto myśli o gospodarowaniu to ma już swoją rolkę. Kostka to przeżytek, sam koszt ludzi do zwózki (i ich brak) chyba większy niż wartość tej słomy. Poza tym sam mam więcej na głowie teraz, więc jeździć nie ma czasu tak na 100 procent.
Kostka to hobby . Po żniwach jak emocje opadną można sobie hektar sprasować i wrócić do tradycji..
heh, może i hobby. Ale nostalgia mnie ogarnia, jak patrze na moją wyje...ną Z224/1 Kiedyś, jak dzieciakom zdjęcia pokaże i łza mi poleci, to mnie do psychiatryka wyślą.
Ja mam taką samą , tylko o rok młodszą i z większą ilością farby . W tym roku odpoczywała , bo słoma poszła do żyda . Też bym się popłakał , gdyby mi ją sprzedali . Potrafiłem od 9 rano do 2 po północy grasować . Teraz też zrobiłem się tak leniwy jak Peron .
nie jestescie sami, u mnie dobre lata chodzila po 10-12 godz dziennie, po 200 godzin sie walilo w sezonie, dzis robie sobie i gora jednemu sasiadowi, po pierwsze przestawili sie na rolki, po drugie nic nie trzymaja wiec po kiego... im sloma, lepiej sprzedac ;] moja wysluzona kostka z 1990 kupiona z krzakow i odrestaurowana w 99, w sumie tez juz drugi stol...
wasze wysłużone ja mam jeszcze polską JAGE
Ja można w dzisiejszych czasach słomę kostkować
Ja też miałem taką z-224/1 z 95r i jak sobie przypominam zwożenie a nawet samo prasowanie to na wymioty mi się zbiera a nie na łzy
Sprzedałbym jeszcze jedną jakbym miał.
Sąsiad do tych żniw miał kostkę i prasował ją tylko tyle aby w garażu na sklepienie kilka przyczep założyć , kupił belującą i powiedział , że kostki będą leżeć teraz kilka lat aż myszy opier...lą.
Nie robcie sie znowu tacz nowoczesni
kostka ma swoje wady i ma tez i zalety , jak mniej zrobisz przy wozeniu to wiecej popracujesz przy scieleniu no chyba ze gleboka sciolka to same rozpier.............
POSZUKUJĘ !!!!!!!!
PŁUG OBROTOWY 5 SKIBOWY LUB 6 SKIBOWY ZAWIESZANY
OPRYSKIWACZ 3000 L 21 METRÓW HYDRAŁLICZNIE SKŁADANY +KOMPUTER
wiem gdzie jest kronne bardzo dobry 6 skib ale pól zawieszany
pieknie kryje
To, co było, jest tym, co będzie, a to, co się stało, jest tym, co znowu się stanie,
Ja można w dzisiejszych czasach słomę kostkować
Ja też miałem taką z-224/1 z 95r i jak sobie przypominam zwożenie a nawet samo prasowanie to na wymioty mi się zbiera a nie na łzy
Sprzedałbym jeszcze jedną jakbym miał.
Sąsiad do tych żniw miał kostkę i prasował ją tylko tyle aby w garażu na sklepienie kilka przyczep założyć , kupił belującą i powiedział , że kostki będą leżeć teraz kilka lat aż myszy opier...lą.
A u mnie chłopaki za 15 na godzine cała górę nawieźli, kuzyn prasował za wywóz gnojowicy, nie tak najgorzej wspominam żniwa.Ale pole do 1 km od gospodarstwa. A jak widze sąsiadów którzy pchają po podwórzu zimą balota bo nie mogą traktora uruchomić to mam niezły ubaw. Albo jeszcze lepsi maja całe strychy puste, a słoma na dworze stoi i gnije. Dodam że balik 100 przekroczył u mnie w tamtym roku a w tym po 60 sprzedałem. Apropo kupie kostkę ok 5000 szt z powiatu krotoszyńskiego i sasiednich. Jakby co info na priva. Wyłącznie kostka. Także można kostkować tylko trzeba się umieć zorganizować. Sasiad miał na sprzedaż igła stan. Chciał ze 14 ale chyba nikt jej nie sprzątnął to może zeszedł z ceną. Zapytam przy okazji. Pracowała na 15 ha bez usług.
do 8 ha nie kupię prasy rolującej bo to się mija z celem, także darujcie sobie komentarze jak można w dzisiejszych czasach słomę kostkować, bo nie ma w tym nic dziwnego.
mam tuczarnie na głebokiej ściółce z poddaszem i najwygodniejsza do słania jest kostka zawsze wrzuci si e tyle ile potrzeba i w to miejsce gdzie jest mokro duzo mniej słomy w ten sposób wychodzi ale nie moge znależć ludzi do zworzenia i robie prawie wszystko w bele
Sprzedam 200-250 warchlaków około 10 listopada 511485114
Ja można w dzisiejszych czasach słomę kostkować
Ja też miałem taką z-224/1 z 95r i jak sobie przypominam zwożenie a nawet samo prasowanie to na wymioty mi się zbiera a nie na łzy
Sprzedałbym jeszcze jedną jakbym miał.
Sąsiad do tych żniw miał kostkę i prasował ją tylko tyle aby w garażu na sklepienie kilka przyczep założyć , kupił belującą i powiedział , że kostki będą leżeć teraz kilka lat aż myszy opier...lą.
A u mnie chłopaki za 15 na godzine cała górę nawieźli, kuzyn prasował za wywóz gnojowicy, nie tak najgorzej wspominam żniwa.Ale pole do 1 km od gospodarstwa. A jak widze sąsiadów którzy pchają po podwórzu zimą balota bo nie mogą traktora uruchomić to mam niezły ubaw. Albo jeszcze lepsi maja całe strychy puste, a słoma na dworze stoi i gnije. Dodam że balik 100 przekroczył u mnie w tamtym roku a w tym po 60 sprzedałem. Apropo kupie kostkę ok 5000 szt z powiatu krotoszyńskiego i sasiednich. Jakby co info na priva. Wyłącznie kostka. Także można kostkować tylko trzeba się umieć zorganizować. Sasiad miał na sprzedaż igła stan. Chciał ze 14 ale chyba nikt jej nie sprzątnął to może zeszedł z ceną. Zapytam przy okazji. Pracowała na 15 ha bez usług.
Przyznam Ci rację miałem kiedyś zwijającą to słomę po sąsiadach zbierałem bo kupę odeszło bo pozaciekała a strych nad chlewnią wiatr hulał ale wszysko zależy od gospodarstwa w nowych chlewniach gdzie nie ma poddaszy co innego ale te najczęściej są na rusztach rolki to jedynie u krowiarzy
Znam rolnika, który hoduje krowy mleczne. Ma rolke ale w tym roku wymienił stara kostkę na nowa. Twierdzi, że ma dużo miejsc na poddaszach na słomę w kostce i krowy tak nie chorują, m.in. chodzi o zapalenie wymion, co podobno często sie zdaża przy słomie z balotow.
słoma w okrągłych balatach częściej pleśnieje niz w kostce robiłem te same pole kostaką i jednoczesnie w baloty kostki były troche cięzkie ale ni zaplesniały a baloty niektóre były zapleśniałe w środku
Sprzedam 200-250 warchlaków około 10 listopada 511485114
Jak wilgotnej naprasujesz to logiczne ze zapleśnieje...
Ja na oborę 22/10 wciskam 120 balotów i na całą zimę nie otwieram drzwi do ścielenia , tylko otworem zrzutowym , jak to w KRUS-ie mówią
I wątpię czy tyle samo tej słomy by weszło w małej kostce... 120 bel to mniej więcej 5-6 ha pszenżyta...
Kostek olaboga, a jeszcze w jednym kawałku pole
A ja miałem 454 forszritke z wysięgnikiem bocznym i dwie duze zbierające a w donu stertnik który podawał do góry. Zbierające na walku to sloma sama na ten stertnik spadala. Na górze z ośmiu ludzi to robota szła bardzo dobrze. Jak cały dzień pracy to z 8 do 10 ha pszennej się zwiozło.
16 lat ta technologia służyła do 2007 roku. Potem baloty a teraz krowiarze porządki na polu robią.
Martinus (ur ok 1790r) -> Mateusz -> Wawrzyn -> Wojciech -> Jan -> Zdzisław -> No i ja w linii prostej
Spptch@wp.pl
Tez kiedyś miałem kostkę produkcji famarol, miała aparaty wiążące firmy rasspe, dokupiłem do niej jeszce wałek szerokokątny walterscheida (nie trzeba było wyłączać wom na zakrętach, na tamte czasy to był cud techniki) i ojciec robił nia dość intensywnie na usługach. Zajechał kilka kompletów rolek do tłoka, przekładnie główną, podbieracz itd , jedynie ten aparat wiarzacy rasspe był nie do zajechania, sąsiad ją kupił ode mnie jakis czas temu i nadal mu wiąże.
W rolki trzeba prasowac sucha słomę inaczej faktycznie pleśnieje, ale rolka po sprasowaniu może sobie leżec na polu nawet i 2 lata i nie zamoknie a na kostkę wystarczy jeden deszcz i po ptokach.
Nawigacja rolnicza RTK w niskiej cenie, dostępna dla każdego.
tel 606832207
Wiekszość sobie dobrze żyła na usługach wcześniej ale jak się już tak bardzo dobrze chciało żyć to trzeba było cenniki podnieś i zaczął się problem , bo ci co dawali zarobić na usługach oddali pole tym co świadzczyli usługi
i był taki okres że robiło się na tym polu usługi gratiś u siebie
w taki właśnie sposób liczba rolników uprawiających ziemie spadła ale jak wprowadzili dopłaty to nagle ożyli
i to Wy daliscie im wyzwolenie a unia im teraz jeszcze odszkodowanie wypłaca w postaci doplat [ zdarzają się rownież przypadki że jeszcze uprawiający płaci odszkodowanie w postaci czynszu ] za to że wcześniej byli skubani na usługach mało tego ich ziemia podrożała 20 razy
A ja widziałem lepszy patent jak rolnik rozwiazał sobie problem z ludzmi do zwózki słomy.Z rolek zrezygnował bo nie miał gdzie do obory wstawiac i wkur,,,ło go szarpanie sie widłami z balotem.Pokombinował przy prasie i robił długie 2m kostki kakretnie zbite ,dorobił do tura długie widły, tym zbierał i układał po4 kostki układał na to nastepne warswy kazda przemiennie i taki sztapel na przyczepe .Rozładunek trwał moment cały sztapel na raz i do stodoły.Jak to mówią potrzeba matką wynalazku.
Poszukuję prasy kostkującej w dobrym stanie, może ktoś ma lub wie kto ma na sprzedaż?
Znalazłes cos interesowała by cie kostka marki fiat z odrzutnikiem.
Tez kiedyś miałem kostkę produkcji famarol, miała aparaty wiążące firmy rasspe, dokupiłem do niej jeszce wałek szerokokątny walterscheida (nie trzeba było wyłączać wom na zakrętach, na tamte czasy to był cud techniki) i ojciec robił nia dość intensywnie na usługach. Zajechał kilka kompletów rolek do tłoka, przekładnie główną, podbieracz itd , jedynie ten aparat wiarzacy rasspe był nie do zajechania, sąsiad ją kupił ode mnie jakis czas temu i nadal mu wiąże.
W rolki trzeba prasowac sucha słomę inaczej faktycznie pleśnieje, ale rolka po sprasowaniu może sobie leżec na polu nawet i 2 lata i nie zamoknie a na kostkę wystarczy jeden deszcz i po ptokach.
Balot nie zamoknie ??? po 2 latach padania na niego to połowe masz do wyrzucenia