FORUM
stoję przed wyborem ciągnika do ładowacza, moc jaka mnie interesuje to 60-80km, mocno zastanawiam się nad john deere z serii M dokładnie 5070M wraz z ładowaczem john deere, możecie coś powiedzieć o tym zestawie, może jakieś inne propozycje za johna t orginalnym ładowaczem powiedzieli mi 147 tys netto bez osprzetu, ciagnik głownie przy turze, troche opryskiwacz moze prasa, moze macie cos innego godne polecenia co sprawdziło sie przy ładowaczu
massey serii 5400
A może tak napisz na jakim dużym gospodarstwie to ma pracować i co ładować jakie godzinowe wykorzystanie sprzętu na tydzień czy miesiąc bo z twojego opisu to wynika że to ma trochę pracować tu trochę tam i kupę kasy kosztuje.
Ciagnik ma pracować ładowaczem czołowym, mam głeboką ściółkę 500 szt. w rzucie, więc trochę tego ładowania jest, słoma z 40 ha trzeba zwiesc, robił by jescze przy opeyskiwaczu 50 ha zboża i przy prasie rolującej. Ogólnie ma zamienić ursusa 5314 z ładowaczem
ja miałem 5314 z turem 4,zamieniłem tona MF 3635 z stoll F8
na początku wydawał się trochę mały ,ale tego ursusa spokojnie zastąpi i objedzie ,polecam .
Za tą kasę można również kupić używaną ładowarkę teleskopową+ciągnik, może w kabinie nie będzie pachniało nowością za to sprawdzi się w pracy. Niby mam porzadny traktor z ładowaczem (mf 5455 z Q45) którym wywalam głebokąściółkę ale miałem też przyjemność pracować przy tej samej robocie ładowrką teleskopową i tak naprawdę to dopiero była robota!!! Uważam że byle jaka ładowarka nawet stara będzie zawsze lepsza niż najlepszy, najnowszy, traktor z turem, bez porównania lepsza widoczność, uźwig, stabilność i zwrotnosć i poręczność. Ładowarka która pracowałem znajomy nabył za 30000 zł i śmiga bez problemowo a za taką kasę nie wiem czy kupi dobry nowy ładowacz czołowy.
A do oprysków czy nawozów to moim zdaniem najlepszy jest traktorek typu MF 255, mało pali, zero elektroniki, nie martwię się że pył z nawozów uszkodzi jakieś połaczenia, a podpinanie nowego nieco bardziej zawansowanego traktora do opryskiwacza czy rozsiewacza jest problematyczne.
Nawigacja rolnicza RTK w niskiej cenie, dostępna dla każdego.
tel 606832207
najważniesza sprawa to ze ciągniki niesa przystosowane do tura
słabe przednie oscie
a druga sprawa kupienie dobrej uzywanje ladowarki tele rzecz nie łatwa
To, co było, jest tym, co będzie, a to, co się stało, jest tym, co znowu się stanie,
ciagnik biorę na prow, wiec na ładowarkę nie zmienie i używki nie kupię,
u nas godc kupił manitou uzywane i powiem ze problemów z tym ma co niemiara, cala skrzynia mu poleciała, a i do prasy ladowarki nie podczepie
Do ładowacza czołowego ciągnik musi mieć mokre sprzęgło[np.JD5070 ma] ,szklany szyberdach jest wskazany również należy zwrócić na wydajność pąpy hydraulicznej,było by dobrze aby maska była ścięta . ja mam taki sam problem wymieniam 4514 na inny proponują mi DF agroplus 315 72km. co koledzy sądzicie o tym ciągniku?
tez myslalem nad agroplusem 315 ale po ogledzinach stwierdziłem ze jest za mały gabarytowo do ładowacza
Kolega nie obawia się chinszczyzny mam na myśli JD 5070m na str.AGROFOTO dużo jest wypowiedzi użytkowników ??? MF seri 3600 jest na suchym sprzęgle ,seria 5400 ma mokre -ale cena.. Ładowarka to tylko nowa -stare to tylko wino-nie warto tyle kasy inwestować w maszynę która na siebie nie zarobi -chyba wykorzysta się dodatkowo na usługi.
A dlaczego tylko nowa? Bo lakier ładnie błyszczy? Starsze konstrukcje są lepsze a napewno solidniejsze niż to co się robi obecnie, teraz tylko producenci dbaja by maszyny miąły ładne zaokrąglone osłony z plastiku i błyszczący lakier a pod tymi osłonami coraz gorszy badziew.
Nawigacja rolnicza RTK w niskiej cenie, dostępna dla każdego.
tel 606832207
Kolega kupuje na PROW więc ciągnik musi być nowy- zestawienia rzeczowo-finansowego nie może zmienić.Zgodzę się w kwestii ,aktualnie jakby nie patrzeć nowe maszyny czy ciągniki są mniej trwalsze a jak doda się elektronikę która po jakimś czasie zacznie szwankować to tylko łapać się za portfel .Jak koledze sprawuje się MF serii 5400 - czy warto pod uwagę tą markę wziąć - poleca kolega ten ciągnik ,czy może jakieś inne to jakie??? Może jakieś rozsądne propozycje moc 70-75km. też na PROW -nowy z ładowaczem . Ciągnikiem wszystko można zrobić np. prasowanie itp. prace, natomiast ładowarka przeznaczona jest do wąskiego zakresu prac głównie załadunkowych choć można spotkać wyposażone w tuz. czy wałek wom. np. MERLO .
Co koledzy sądzicie NH T4 powerstar lub CASE Farmall C do ładowacza czołowego moc 74km.
Polecam zastanowic się nad Valtrą serii A, do lżejszych prac byłby bardzo dobry. Silniki sisu są bardzo konkurencyjne jeśli chodzi o spalanie.
Valtra jest teraz to samo co Ursus -poprzednio Polmot H, tylko inny silnik-perkins, pozostalość rodem z Turcji.