FORUM

Prędkość podczas op...
 
Notifications
Clear all

Prędkość podczas oprysku

8 Posty
5 Users
0 Reactions
24.3 K Widok
(@aratorn)
Posty: 3
Active Member
Topic starter
 

Witam, mam pytanie głównie do posiadaczy Ursusa c 360. Na jakim biegu, obrotach i przy jakim ciśnieniu oraz szerokości lancy pryskacie? Np. lanca 10 m , obroty 1200, 3 bieg szosowy - 300 l/ha

 
Opublikowany : 21/05/2014 9:39 pm
(@turbogrocho49)
Posty: 2210
Noble Member
 

jakie masz dysze?

 
Opublikowany : 21/05/2014 10:04 pm
(@aratorn)
Posty: 3
Active Member
Topic starter
 

Mam głowicę obrotową z trzema dyszami. Interesuje mnie niebieska, niestety nie wiem jaka ma wydajność. Opryskiwacz to biardzki 400 litrów, lanca 10m

 
Opublikowany : 21/05/2014 11:02 pm
(@krzywy)
Posty: 914
Prominent Member
 

http://www.agrojet.pl/nowosci/aixr
Popatrz na tabelę i wszystko będzie jasne.
np. 300 l/ha dysze 110 03 (niebieskie) to 4 km/h ciśnienie ok. 2,5 bara (atmosfery) lub 5 km/h i 3,5 bara lub 6 km/h i 5 barów.
100 m przejeżdżasz w 90 sekund (4/h), 72s (5) i 60s (6km/h).

 
Opublikowany : 22/05/2014 9:23 pm
mytotoksyna1
(@mytotoksyna1)
Posty: 3081
Famed Member
 

Witam, mam pytanie głównie do posiadaczy Ursusa c 360. Na jakim biegu, obrotach i przy jakim ciśnieniu oraz szerokości lancy pryskacie? Np. lanca 10 m , obroty 1200, 3 bieg szosowy - 300 l/ha

..to musisz siee spytać BELKI -ON WIE ,że nic nie WIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

 
Opublikowany : 01/06/2014 10:07 pm
(@andrzej-guzik)
Posty: 867
Prominent Member
 

Mam głowicę obrotową z trzema dyszami. Interesuje mnie niebieska, niestety nie wiem jaka ma wydajność. Opryskiwacz to biardzki 400 litrów, lanca 10m

1. Obroty silnika to kiepski parametr żeby zrobić dokładnie oprysk bo w zależności od nachylenia terenu, czy gleba świeżo po siewie czy już ujechane ścieżki obroty będą różne, różnica bywa spora bo z doświadczenia wiem, że może to być nawet 300 rpm. Osobiście mam w 60-siątce założony licznik rowerowy i dokładność wzrosła diametralnie.
2. Powinieneś mieć oznaczenie na rozpylaczu Zazwyczaj niebieskie to rozmiar 03, przy 3 barach i prędkości 7,2 km/h mają wydajność 200 l/ha i to w zasadzie wystarczy.

Polecam kalkulator http://www.lechler.agro.pl/kalkulator/index.html

 
Opublikowany : 01/06/2014 10:35 pm
mytotoksyna1
(@mytotoksyna1)
Posty: 3081
Famed Member
 

Mam głowicę obrotową z trzema dyszami. Interesuje mnie niebieska, niestety nie wiem jaka ma wydajność. Opryskiwacz to biardzki 400 litrów, lanca 10m

1. Obroty silnika to kiepski parametr żeby zrobić dokładnie oprysk bo w zależności od nachylenia terenu, czy gleba świeżo po siewie czy już ujechane ścieżki obroty będą różne, różnica bywa spora bo z doświadczenia wiem, że może to być nawet 300 rpm. Osobiście mam w 60-siątce założony licznik rowerowy i dokładność wzrosła diametralnie.
2. Powinieneś mieć oznaczenie na rozpylaczu Zazwyczaj niebieskie to rozmiar 03, przy 3 barach i prędkości 7,2 km/h mają wydajność 200 l/ha i to w zasadzie wystarczy.

Polecam kalkulator http://www.lechler.agro.pl/kalkulator/index.html

..do jasnej urwy bierzesz traktor w dwie łapy zapalasz silnik i do przodu..
--tzn. np. Ursus tylko i wyłącznie polski -ni żadne badziewie z e UE i nie daj BOŻE USA .
--bierzesz włapy kierownice URSUSA (C-330_)
bieg 4 obroty 1600 i320 litrów na 1(słownie 1hektar)pryszczesz i ni ma ściemy jak w APTECE WYCHODZI.
..skutek oszałamioający --działa !!!

 
Opublikowany : 01/06/2014 10:54 pm
(@andrzej-guzik)
Posty: 867
Prominent Member
 

Mam głowicę obrotową z trzema dyszami. Interesuje mnie niebieska, niestety nie wiem jaka ma wydajność. Opryskiwacz to biardzki 400 litrów, lanca 10m

1. Obroty silnika to kiepski parametr żeby zrobić dokładnie oprysk bo w zależności od nachylenia terenu, czy gleba świeżo po siewie czy już ujechane ścieżki obroty będą różne, różnica bywa spora bo z doświadczenia wiem, że może to być nawet 300 rpm. Osobiście mam w 60-siątce założony licznik rowerowy i dokładność wzrosła diametralnie.
2. Powinieneś mieć oznaczenie na rozpylaczu Zazwyczaj niebieskie to rozmiar 03, przy 3 barach i prędkości 7,2 km/h mają wydajność 200 l/ha i to w zasadzie wystarczy.

Polecam kalkulator http://www.lechler.agro.pl/kalkulator/index.html

..do jasnej urwy bierzesz traktor w dwie łapy zapalasz silnik i do przodu..
--tzn. np. Ursus tylko i wyłącznie polski -ni żadne badziewie z e UE i nie daj BOŻE USA .
--bierzesz włapy kierownice URSUSA (C-330_)
bieg 4 obroty 1600 i320 litrów na 1(słownie 1hektar)pryszczesz i ni ma ściemy jak w APTECE WYCHODZI.
..skutek oszałamioający --działa !!!

Ciekawa teoria mi się jakoś nie sprawdza, a opryskuję żeby był jak najlepszy efekt a nie żeby sobie po polu pojeździć i syfu się nawdychać. Może na 1 hektarze będzie ok przy wydatku 320litrów i małym opryskiwaczu, ale jak zrobisz z jednego opryskiwacza 7 ha po nieujechanych ścieżkach gdzie pełny opryskiwacz waży prawie 2 tony to za chiny nie wyjdzie dokładnie bo przy tych 1600 obr to pojedziesz z kilometr wolniej niż powinieneś i okaże się że trzeba chemii dokupić bo zabrakło. I po co lać 300l jak wystarczy 200 l koszty są niższe i więcej z 1 beczki się opryska.

 
Opublikowany : 02/06/2014 10:00 am
Share: