sita

Sito można dośc łatwo pokryć odporna na ścieranie warstwą węglików spiekanych, jest do tego potrzebny specjalny pistolet natryskowy, tlen+ acetylen i proszek (mieszanina węglików metali i topników), przy odrobinie wprawy i doswiadczenia można to zrobić poprostu posypując sito wyżej wymienionym proszkiem jednocześnie podgrzewając palnikiem, w efekcie uzyskamy sito o niemal dożywotniej trwałości.

gdzie taki proszek kupic i jak to sie zwie fachowo

Kupić można w dobrze zaopatrzonym sklepie z artykułami spawalniczymi, a co do fachowej nazwy to generalnie jest to proszek do natryskowej regeneracji powieżchni metalowych, z tym że takowych jest wiele rodzai a ja nie pamiętam dokładnie nazwy ale jeśli cie to interesuje to moge sie dowiedzieć. To nie jest tania metoda bo kg takiego proszku kosztuje 200-300zł.

Ciekawa spara z tym proszkie. Jak prawie dożywotnia to i tak nie drogo w porównania do ceny sita za ktore płace ponad 50zł.

Bobo trwałość to jedno a jakośc pracy też nie jest bez znaczenia, te badziewne blaszane sita po kilkunastu tonach zboża maja zaokrąglone krawędzie przez co spada wydajnośc i rośnie udział frakcji pylistej w paszy! Porównaj ile czasu śrutujesz tonę bezpośrednio po wymianie a ile po pewnym czasie użytkowania.

1200kg na nowych sitach robiłem w niecałą godzine, a teraz robie min 70 min.

Panowie nowe sito kosztuje ze 40 zl w dozamechu. warto kombinować ?

Jaką grubośc szczeliny najlepiej stosować, żeby pasza była najlepsza?