Teraz ta gnojówa to nie ta co kiedyś była , teraz mata w gnojówie pozostałości antybiotyków i innego chemicznego badziewia.
..jak tak będzieta robić to daleko nie ujdzieta .
U mnie gnojówka pod płytą to nic innego jak wody opadowe... Bo obornika praktycznie nie ma na niej...
Zastanawiam sire nad zakupem takiej beczki:
https://www.olx.pl/oferta/zunhammer-150 ... 3;promoted
Może ktoś z was użytkuje coś podobnego?
widziałem bardzo podobną w akcji tylko 12 tysi robi robotę tylko nie wiem czy Twój Fergi pełną pociągnie
niedaleko mnie handlarz ma takie coś https://www.olx.pl/oferta/beczka-aseniz ... 8;promoted
Prośba o szybka poradę do tych co uzytkuja beczkowoz z pompa łopatkową (wyporową) Battioni Pagani czy coś podobnego, chodzi mi głównie o awaryjność, czy niema problemów że coś zablokuje lub uszkodzi pompę, no i czy częśto trzeba wymieniac te łopatki bo tanie nie są. Idzie robić takim sprzetem czy leprza tradycyjna próżniówka? Dodam że beczka była by z aplikatorem i wydaje mi się ze łopatkowa dokładniej by dozowała.
Naprawia ktoś w okolicach Piotrkowa kompresory do beczkowozów? Mój już zaczyna odmawiać posłuszeństwa i przydałaby mu się regeneracja...
Pytanie do doświadczonych
lepsza beczka meprozetu na tandemie 10 tys litrów z kołami 700 i skrętną osią
czy
lepsza beczka joskin 11 tys litrów na jednej osi z dużym kołem?
Opcja numer 2. Ja mam ponad 10 tys litrów na pojedynczej osi PICHON, koła potężne. Zwrotność niesamowita i ciężkozatapialna na mokrym. Koła robią szerokie ślady, jak zaczyna się kopać, to wsteczny i wyjedziesz po tych śladach.
Coś takiego:
Czym to ciągasz?
Ja mam z pomotu tandem 6700 na dobiciu ale Zetor 100 konny to ciąga. Koła 400. Na mokrym pierwszo siada beszka i ciągnik przez to problemuje.
130km, ale tak optymalnie by było 160 i szersze kapcie. Tym bardziej, że aplikator 3m do tego.
130km, ale tak optymalnie by było 160 i szersze kapcie. Tym bardziej, że aplikator 3m do tego.
masz foto jaki masz aplikator do tego?
mam 135km i w późniejszym planie też chcę aplikator do tego