FORUM

Aktualne kalkulacje...
 
Notifications
Clear all

Aktualne kalkulacje kosztów produkcji

146 Posty
50 Users
0 Reactions
242.2 K Widok
(@boniek)
Posty: 21
Eminent Member
 

Dobrze powiedziane Tragon...odbiorca moze nic nie doplacic albo jakiegos grosika dorzucic wciskajac ciemnote, ze np. jada do nas swinie z Danii itp. Jedyne co w tym dobre to, ze masz zbyt ale powiedz Pool czy to od Ciebie zalezy ile swin bedziesz trzymac i jak czesto masz je oddawac?

 
Opublikowany : 30/07/2008 12:32 pm
 arek
(@arek)
Posty: 3793
Famed Member
 

chcialem policzyc ile zarabiam na swiniach teraz i zastanawiam sie w jakiej cenie liczyc zboze czy po tyle za ile da sie kupic czy po tyle ile mnie kosztowalo jego wyprodukowanie bo przy panujacej u nas suszy i slabych plonach to dwie caklowicie rozne sumy podpowiedzcie jak wy to liczycie
bo mi np cena jeczmienia wyprodukowanego w gospodarstwie wychodzi ponad 550 zeta za tone a moge kupic za 400 zet jak to liczyc

 
Opublikowany : 14/10/2008 12:56 pm
 Leon
(@leon)
Posty: 97
Trusted Member
 

Ciekaw jestem odpowiedzi na powyższe pytanie. Ponad pół roku temu często liczyliście po zakupie. Ciekawe jak będzie teraz? Moim zdaniem w gospodarstwie nastawionym na trzodę w oparciu o własne zboża liczy się koszt produkcji, niezależnie od tego czy jest wyższy czy niższy od ceny rynkowej.

Leon

 
Opublikowany : 14/10/2008 5:36 pm
(@maciek)
Posty: 2315
Noble Member
 

tez jetsem ciekawy odpowiedzi na post arka bo jak zboze bylo drogie , i mowilem ze licze zboze po kosztach produkcji to zostałem zmiesznay z błotem , ciekawe jak bedzie teraz

 
Opublikowany : 14/10/2008 6:04 pm
(@rychu)
Posty: 204
Estimable Member
 

zarabiasz tyle ile masz w kieszeni wiec liczy sie zawsze po kosztach produkcji jezeli karmisz swoim

 
Opublikowany : 14/10/2008 6:47 pm
(@maciek)
Posty: 2315
Noble Member
 

tez tak mowilem ,ale co po niktorzy mieli inne zdanie ,!!!! co wydawalo mi sie dzine, bo pisalem z elicze ogolny dochod gospodarstwa:) a nie produkcji trzody

 
Opublikowany : 14/10/2008 6:53 pm
(@rychu)
Posty: 204
Estimable Member
 

to ze mozna bylo zboze na wiosne sprzedac drozej niz skarmic swinmi to moim zdaniem byl dochod alternatywny. liczy sie to co jest w kieszeni a nie wyliczenia ekonomiczne bo one i tak nie maja nic wspolnego z rzeczywistoscia

 
Opublikowany : 14/10/2008 8:05 pm
(@aconar)
Posty: 459
Reputable Member
 

Witam!

W grudniowym wydaniu „Trzody Chlewnej” ukaże się artykuł na temat opłacalności tuczu świń. Został tam zaproponowany wzór Wskaźnik Opłacalności Produkcji Tuczników (WOPT), pozwalający obliczyć opłacalność tuczu (od 20 kg od 100 kg) w każdym gospodarstwie/fermie w zależności od:
- ceny netto (bez VAT) sprzedaży tuczników wg wagi żywej,
- ceny zakupu prosiąt (lub kosztu wyprodukowania prosiąt we własnym gospodarstwie/fermie),
- ceny zakupu zboża (lub kosztu wyprodukowania zboża we własnym gospodarstwie/fermie),
- ceny zakupu koncentratu 20-procentowego.
Suma kosztów (prosię + zboże + koncentrat) jest zwiększona o 30 % pozostałych kosztów tuczu (woda, profilaktyka, higiena, upadki, leczenie, robocizna, energia, bieżące remonty itp.).

WOPT = przychód / koszty

przychód = cena netto skupu świń wg wagi żywej (w zł/kg) x 100
koszty = 1,3 x [cena zakupu prosięcia (zł/szt.) + 0,192 x cena zboża (zł/tonę) + 0,048 x cena koncentratu (zł/tonę)]

Ponieważ każda z powyższych cen może być inna w każdym z gospodarstw/ferm, posługiwanie się takim wskaźnikiem pozwala porównać opłacalność tuczu w bardziej obiektywny sposób.
Jeżeli przychód jest równy kosztom, to wskaźnik = 1,00
Jeżeli przychód jest wyzszy od kosztów, to wskaźnik jest > 1,00 i tucz jest opłacalny.
Jeżeli przychód jest niższy od kosztów, to wskaźnik jest < 1,00 i tucz jest nieopłacalny.

Więcej szczegółów w artykule (spożycie paszy, czas tuczu, opłacalność tuczu w 2007 i 2008 roku itd.).
Zachęcam do czytania „Trzody Chlewnej”.

Pozdrawiam,
Andrzej Konarkowski

 
Opublikowany : 02/12/2008 10:33 am
(@baraki)
Posty: 4390
Famed Member
 

Ja uważam ze o ile cena sprzedaży tucznika, zakupu prosiaka i paszy może byc niemal wspólna dla wszystkich gospodarstw to o różnicach w opłacalności produkcji w posczególnych gospodarstwach decyduje właśnie owe "30% pozostałych kosztów tuczu" i zależy od uwarunkowań i czynnków charakterystycznych dla danego gospodarstwa. Zarówno cena pasz jak i cena skupu żywca jest wysoce zmnienna i nikt z producentów niema na nią wiekszego wpływu, jedynie koszty produkcji zależne od sposobu organizacj, wiedzy i doświadczenia producenta powinny być z jak najwyzszą starannościa analizowane i porównywane.
Na pytanie jaką cene zboża brać pod uwagę, czy zakupu czy wytworzenia odpowiedź zależy od tego co chcemy liczyć.
Jezeli chcemy obliczać rentownośc gospodarstwa jako całości to jak najbardziej należy liczyc koszty produkcji zboza, jeśli jednak chcemy wiedziec jaka ndwyzkę bezpośrednią uzyskujemy z produkcji tuczników to wszystkie srodki do ich produkcji które wytwarzamy w gospodarstwie i które możemy sprzedac alternatywnie nalezy liczyc po cenie jaka moglibyśmy uzyskać z ich sprzedaży.

Nawigacja rolnicza RTK w niskiej cenie, dostępna dla każdego.
tel 606832207

 
Opublikowany : 02/12/2008 5:10 pm
(@wetman)
Posty: 421
Reputable Member
 

Mnie wyszedł WOPT około 0,98. Znaczy się nieopłacalna hodowla. A jak u was?

 
Opublikowany : 02/12/2008 8:11 pm
(@alf27)
Posty: 195
Estimable Member
Topic starter
 

Moim zdaniem najprościej było by liczyć koszty produkcji opierając się na cenach gotowych pasz i rozdzielić dochody z produkcji zbóż i dochody z produkcji tuczników bo to jednak zupełnie inny rodzaj produkcji.To tak jakby np. z emerytury dochody rodziców kalkulować do produkcji tuczników moim zdaniem to przynajmniej trochę dziwne, ale reasumując to albo interesuje mnie dochód z produkcji żywca,albo ogólny dochód z gospodarstwa.Pozdrawiam Alf27

 
Opublikowany : 10/12/2008 10:52 am
(@aconar)
Posty: 459
Reputable Member
 

Witam!
Zaproponowany przez mnie WOPT dotyczy wyłącznie produkcji tuczników: od wstawienia 20-kilogramowego prosiaka aż do sprzedaży gotowego tucznika i związanych z tym kosztów (pasza, woda, zagospodarowanie odchodów, profilaktyka, leczenie, upadki, robocizna itd.) oraz przychodów (cena netto skupu wg wagi żywej – wg takiej wagi sprzedawanych jest ponad połowa świń w Polsce).
Wyliczenie opłacalności produkcji prosiąt musi opierać się na innych danych (remont stada loch, liczba dni jałowych i powtórki, liczebność miotów i śmiertelność prosiąt, liczba i wiek odsadzanych prosiąt itd.).

Pozdrawiam,
Andrzej Konarkowski

 
Opublikowany : 10/12/2008 11:56 am
(@marek1977)
Posty: 80
Trusted Member
 

Najbardziej widoczny dochód jest taki ,jak stać cię kupić nową maszynę i widzisz na własne oczy jak młodnieje twój park maszynowy itp!Mnie żadne dziwne wyliczenia nie interesują?.

 
Opublikowany : 10/12/2008 10:42 pm
(@Anonymous)
Posty: 0
New Member Gość
 

http

 
Opublikowany : 12/11/2009 8:06 pm
(@andrzej-guzik)
Posty: 867
Prominent Member
 

Najbardziej widoczny dochód jest taki ,jak stać cię kupić nową maszynę i widzisz na własne oczy jak młodnieje twój park maszynowy itp!Mnie żadne dziwne wyliczenia nie interesują?.

Jak zaciągniesz kredyt też cię będzie stać a wcale nie będzie to znaczyło, że masz dochody. A co do młodniejącego parku maszynowego to stare maszyny wcale nie są gorsze i nie uprawiają gleby gorzej ich konstrukcja za bardzo się nie zmieniła od wielu lat i podstawowe zasady są takie same. A maszyny powinno się kupować wtedy kiedy jest to konieczne i spowoduje że dochód gospodarstwa się zwiększy lub w najgorszym wypadku pozostanie taki sam, nic gorszego jak kupić sprzęt żeby sąsiada w oczy kuł. I bardzo śmieszni są rolnicy którzy na kilkudziesięciu hektarach bujają się ciągnikiem za ćwierć miliona który wystarczyłby na 200ha i więcej i targają tym pług z którym 60-tka sobie poradzi i potem piszczy taki że biedny, ale co się dziwić jak mu kupę kasy kredyt zżera, a cała radość że sąsiad widzi jaki sprzęt wspaniały. Taka krótka dygresja z mojej strony i rada zanim coś kupimy to dobrze się zastanowić czy na pewno warto i czy jest taka potrzeba

 
Opublikowany : 13/11/2009 11:33 am
(@pysiek99)
Posty: 289
Reputable Member
 

Panowie ja uwazam ze nie ma co stosowac jakichs gotowych wzorow czy obliczen zeby wiedziec jaka sie ma oplacalnosc....

wg mnie kazdy powinien liczyc sobie ile wydal na pasze na leczenie, media itp i odjac sobie to od tego za ile swinki sprzedasz....jak ci zostaje w kieszeni to znaczy ze nie jest tak zle....po co kalkulowac ile zarobie teoretycznie jak w praktyce zawsze wychodzi inaczej bo zawsze sa jakies nieprzewidziane wydatki np naprawa maszyn

 
Opublikowany : 13/11/2009 1:50 pm
(@piotrs1)
Posty: 99
Trusted Member
 

pysiek jeśli prowadzisz tucz otwarty i kupujesz zboże to obliczyć opłacalność żaden problem, ale w cyklu zamkniętym jak obliczysz wartość zaproszonej lochy? Jak obliczyć wartość spasionego zboża?
jaką przyjąć cene?

 
Opublikowany : 13/11/2009 9:56 pm
(@andrzej-guzik)
Posty: 867
Prominent Member
 

Cenę zboża jeżeli kupione to koszt zakupu jeżeli wyprodukowane w gospodarstwie to koszty produkcji gdyby przyjmować dla zboża wyprodukowanego we własnym zakresie cenę rynkową, a nie koszty produkcji, to tak jakby je sobie samemu sprzedać z tego zboża też w tym momencie byłby dochód, bo jeżeli wyprodukowałeś tonę za 300zł a w kalkulacji produkcji trzody bierzesz wartość 500zł to w tym momencie na zbożu zarobiłeś 200zł, a dalej w kalkulacjach wyjdzie ci niższy dochód z produkcji trzody.

 
Opublikowany : 14/11/2009 9:07 am
(@Anonymous)
Posty: 0
New Member Gość
 

Witam !
jak wychodzi u Was koszt wyprodukowania 1 kg zywca w cyklu zamkniętym ? liczyl ktos ?

 
Opublikowany : 30/11/2009 4:21 pm
(@dominik)
Posty: 50
Trusted Member
 

Szczypiorek proponuje zachować te wiadomości dla siebie bo nie tylko producenci odwiedzaja ten portal a póxniej każdy się dziwi dlaczego handlarze tzn pseudo handlarze cisną cenę w dół. Pozdrawiam

 
Opublikowany : 30/11/2009 5:48 pm
 arek
(@arek)
Posty: 3793
Famed Member
 

Dominik a jak koszt wyjdzie większy od ceny to co wtedy cenę dyktuje rynek i nikt nie patrzy za ile ty produkujesz

 
Opublikowany : 30/11/2009 5:53 pm
(@pysiek99)
Posty: 289
Reputable Member
 

pysiek jeśli prowadzisz tucz otwarty i kupujesz zboże to obliczyć opłacalność żaden problem, ale w cyklu zamkniętym jak obliczysz wartość zaproszonej lochy? Jak obliczyć wartość spasionego zboża?
jaką przyjąć cene?

kolego ja nie licze wartosci zboza jako takiego tylko koszty paliwa do ciagnika, napraw, koszty przy zniwach (nie mam swojego kombajnu)...

ja nie wiem moze zle robie ale ja zapisuje sobie w zeszyciku kazda wydana kase i przychody z doplat, sprzedazy swin...raz na rok robie zestawienie i widze czy zostalo mi w kieszeni czy dolozylem...licze tak dlatego ze to moje dodatkowe zajecie

 
Opublikowany : 30/11/2009 8:05 pm
 read
(@read)
Posty: 451
Reputable Member
 

a ja liczę po cenach zboża rynkowych - realnych do osiągnięcia w sprzedaży hurtowej, trzeba wiąść też poprawkę że w życiu nigdy nie wychodzi jakby się chciało, maciory się czasem cielą a nie proszą i takie tam elementy obniżające efektywność - błąd ludzki, pora roku.

 
Opublikowany : 30/11/2009 10:34 pm
(@andrzej-guzik)
Posty: 867
Prominent Member
 

kolego ja nie licze wartosci zboza jako takiego tylko koszty paliwa do ciagnika, napraw, koszty przy zniwach (nie mam swojego kombajnu)...

ja nie wiem moze zle robie ale ja zapisuje sobie w zeszyciku kazda wydana kase i przychody z doplat, sprzedazy swin...raz na rok robie zestawienie i widze czy zostalo mi w kieszeni czy dolozylem...licze tak dlatego ze to moje dodatkowe zajecie

Z grubsza liczysz dobrze jeżeli jeszcze w obliczeniach uwzględniasz amortyzację maszyn i budynków które posiadasz to twoje obliczenia są w 100% poprawne i będziesz mógł oszacować czy twoja produkcja jest dochodowa. Koszty amortyzacji stanowią pewien problem bo trzeba z góry założyć czas eksploatacji chlewni czy ciągnika o ile to jeszcze a się zrobić to trzeba też przyjąć koszt chlewni czy ciągnika i tu zaczynają się schody bo ceny maszyn i materiałów budowlanych często się zmieniają

a ja liczę po cenach zboża rynkowych - realnych do osiągnięcia w sprzedaży hurtowej, trzeba wiąść też poprawkę że w życiu nigdy nie wychodzi jakby się chciało, maciory się czasem cielą a nie proszą i takie tam elementy obniżające efektywność - błąd ludzki, pora roku.

Ceny zbóż nie powinno się liczyć po cenach rynkowych bo pomiędzy ceną rynkową a kosztami produkcji występuje pewna różnica i wtedy kalkulacja dla trzody jest obarczona błędem. Biorąc pod uwagę tegoroczną sytuacje na rynku zbóż kiedy są one tanie twoje kalkulacje będą dość dokładne ponieważ cena rynkowa jest zbliżona do kosztów produkcji jednak gdyby powtórzyła się sytuacja z roku ubiegłego kiedy to zboże dochodziło do 1000zł to założę się, że z twoich kalkulacji wyszłoby że się produkcja nie opłaci co w rzeczywistości mogłoby nie być prawdą. Jeszcze odnośnie poprawek i tego że w życiu nigdy nie wychodzi jakby się chciało. Kalkulacje są swego rodzaju prognozami i szacunkami które mają ułatwić planowane produkcji i wydatków i są one czysto teoretyczne. Żadne kalkulacje nie powiedzą wam, że w tym roku będziecie mieli dochód z produkcji trzody powiedzmy 30000zł bo tak wyszło z obliczeń, bo wystarczy że jeden z czynników wpływających na produkcję się zmieni i kalkulacje trzeba by robić od nowa jeżeli chcecie poznać ile zarabiacie na świniach to tak jak kolega Pysiek99 zeszycik i spisywać wszystkie przychody i wydatki nawet takie najmniejsze na głupią śrubkę którą potrzebujecie do ciągnika bo ona już jest jakimś kosztem w produkcji i potem po pewnym okresie najlepiej półrocznym czy rocznym im dłuższy okres czasu tym lepiej policzyć to wszystko i wyjdzie jak się biznes kręcił. :)

 
Opublikowany : 01/12/2009 7:48 am
(@baraki)
Posty: 4390
Famed Member
 

Pierwej zadajcie sobie pytanie w jakim celu chcecie robic te kalkulacje!
Jaki jest zysk z gospodarstwa mozna wywnioskowac z poziomu na jakim zyje rolnik i jego rodzina, szkoda czasu na dokładne wyliczenia bo do niczego sie one nie przydadza, (chyba że U. S. do celów fiskalnych)
Ażeby nie śleczeć bezowocnie nad kalkulatorem nalezy zadac sobie pytanie co chce wiedzieć?
To pytanie powinno byc nastepującej treści:
Jaki dochód bezpośredni dają mi poszczególne działalności w moim gospodarstwie?
Po tak postawionym pytaniu należy obliczyć dla każdej uprawy czy też hodowli z osobna tzw. nadwyżke bezpośrednią. Dysponując tak obliczonymi nadwyżkami bezpośrednimi możemy porównywac z której działalności czy uprawy gospodarstwo ma największy zysk i podejmowac decyzje. Wrzucanie wszystkiego do jednego wora niema najmiejszego sensu (chyba że jak juz wspomiałem do celów fiskalnych)
W związku z powyższym obliczając dochód z produkcji trzody należy liczyć zboża wyprodukowane w gospodarstwie po cenach jakie mozna by by było uzyskac przeznaczając to zboże na sprzedaż!

Nawigacja rolnicza RTK w niskiej cenie, dostępna dla każdego.
tel 606832207

 
Opublikowany : 01/12/2009 6:29 pm
 read
(@read)
Posty: 451
Reputable Member
 

no właśnie nie doprecyzowałem to co trafnie ujął baraki. Mój cel obliczeń jest taki czy ma sens zatrówanie sobie płuca gównem świńskim w celach rekreacyjnych - hobbistycznych (może troche dosadnie to ująłem ale jak czytam o cenach przez was uzyskiwanych ostatnio to mnie naprawdę zalewa - a jeszcze zboże muszę kupić : jęczmień 400 nic taniej dla przykładu )
Karta ładnie wszystko przyjmuje - tylko dlaczego wiele ferm z mej okolicy jest już nie obecna - (jak dołożyli do interesu 1mln jak świnia była po 3zł a reszta wiadomo).
4 lata temu znajomy pobudował chlewnie na 600loch i aby mu sie wszystko kredyty, pracownicy domykały i było z tego życie cena musi oscylować 4-4,5.

 
Opublikowany : 02/12/2009 12:31 am
(@alf27)
Posty: 195
Estimable Member
Topic starter
 

Witam. Odnoszę wrażenie,że cena na łeb na szyję i temat niestety znowu wraca jak bumerang. Szanowni państwo faktycznie w cyklu otwartym temat jest bajecznie prosty nie trzeba wiele notować na wszystko są faktury zakupu i sprzedaży no może za wyjątkiem leków i świadectw weterynaryjnych. Nawet odbiorcy padliny zostawią kwit. Jeśli produkuje się tucznika na np. 20 procentowym koncentracie to chyba każdy potrafi to policzyć. Uważam, że na prawdę interesuje mnie koszt produkcji i konkretny dochód lub tzw nadwyżka bezpośrednia. Pytanie kilka razy w ciągu ostatnich lat nawiedziła centralną Polskę susza i jak mam koszt produkcji kilograma żywca policzyć.To trochę bez sensu. Proponuję niech jeśli naprawdę zależy komuś na dochodzie z produkcji żywca nie brać w ogóle kosztów produkcji zbóż. Czy nie można tego rozdzielić wydaje mi się,że nawet powinno się to zrobić aby przynajmniej wiedzieć z czego tak naprawdę mamy dochód. Pozdrawiam. Alf27

 
Opublikowany : 02/12/2009 4:49 pm
(@jarki)
Posty: 305
Reputable Member
 

tak pole a świnie to 2 różne sprawy

 
Opublikowany : 02/12/2009 9:09 pm
(@andrzej-guzik)
Posty: 867
Prominent Member
 

...Pytanie kilka razy w ciągu ostatnich lat nawiedziła centralną Polskę susza i jak mam koszt produkcji kilograma żywca policzyć.To trochę bez sensu. Alf27

Jak wiesz ile wydałeś na produkcję roślinną i jaki masz plon to co za problem obliczyć ile kosztowało cię wyprodukowanie tony zboża???

...Proponuję niech jeśli naprawdę zależy komuś na dochodzie z produkcji żywca nie brać w ogóle kosztów produkcji zbóż. Czy nie można tego rozdzielić wydaje mi się,że nawet powinno się to zrobić aby przynajmniej wiedzieć z czego tak naprawdę mamy dochód Alf27

Jeżeli nie uwzględnisz kosztów produkcji zbóż w kalkulacji produkcji trzody to tak jakbyś robił kalkulację kolacji wigilijnej nie uwzględniają kosztów karpia. Jeżeli chcesz wiedziec z czego możesz mieć dochód to robisz kalkulacje produkcji trzody (z uwzględnieniem kosztów zboża) i osobno kalkulację produkcji zboża i wyjdzie ci co się opyla.

 
Opublikowany : 04/12/2009 10:49 am
 arek
(@arek)
Posty: 3793
Famed Member
 

wyjdzie tu i tu dokładka opyla się nic nie robić tylko dopłaty kasować

 
Opublikowany : 04/12/2009 3:38 pm
Strona 2 / 5
Share: