FORUM
Trzodę kasował poprzedni minister, nowy chce mu zrobic na przekór, trzode zostawić a skasować dziki. Problemem są ekolodzy.
Nawigacja rolnicza RTK w niskiej cenie, dostępna dla każdego.
tel 606832207
minister powinien skasować też ekologów i dwa szkodniki mieli byśmy z głowy Putin sie nie czaił wsadził do więzienia i tyle mieli do gadania. Najgorszym wrogiem likwidacji u nas ASFu są niemcy im najbardziej zależy abyśmy mieli ograniczenia w eksporcie
Sprzedam 200-250 warchlaków około 10 listopada 511485114
Białoruś za 5 lat dołączy do które w trosce o świnie domowe zlikwidowały świnie dzikie.
Obecnie Dania i Holandia nie posiada już dawno tych szkodników polnych
http://www.mazyr.by/2016/02/dikij-kaban ... zyrshhiny/
Że dzik to szkodnik wszyscy dobrze wiedzą tylko z tym nic nie robią Ci co za niego odpowiadać powini Marucha masz tam trochę już ścieżki przetarte w TV często Cię pokazują nie możesz nagłośnić problemu ?
u nas nadal nie wiadomo co zrobią producenci ze starej i nowych stref czerwonych ze swoimi świniami. Zakłady które dotychczas je kupowały nagle odmówiły bo się jedyne wolne od ASF dzika mięso podobno klientom nie podoba. Utylizacja? może jednak konserwy albo zakupy gwarantowane przez budżet?
Estonia kończy już swoje konserwy ze stref.
http://www.baltic-course.com/eng/market ... doc=117098
u nas nadal nie wiadomo co zrobią producenci ze starej i nowych stref czerwonych ze swoimi świniami. Zakłady które dotychczas je kupowały nagle odmówiły bo się jedyne wolne od ASF dzika mięso podobno klientom nie podoba. Utylizacja? może jednak konserwy albo zakupy gwarantowane przez budżet?
Estonia kończy już swoje konserwy ze stref.
http://www.baltic-course.com/eng/market ... doc=117098
___________________________________________________________________
..trzeba postąpić tak jak W. Brytania postąpiła z Chorobą Creutzfeldta-Jakoba
..zapłacić sowicie producentom ..............
w Puszczy Białowieskiej praktycznie nie ma już dzików. Tak wynika z tegorocznego, przy współudziale poselskim i ministerialnym zinwentaryzowania źwierzyny.
http://bpn.com.pl/index.php?option=com_ ... 9&Itemid=1
Wkrótce rusza spóźniony przynajmniej o kilka lat odstrzał sanitarny do 0,5 dzika na km2. Jeszcze miesiąc szacowano dziki w Nadleśnictwie Białowieża na 700 sztuk czyli 6,82 dzika na km2 powierzchni leśnej.
Aby pozbyć się ASF dzików należy obecnie, zdaniem specjalistów zmniejszyć populację dzików do 0,5 dzika na km2 lasu- miejsca bytowania dzików.
Wyłączenie odstrzału lub odłowu dzików z BPN przeczyć będzie zasadom walki z chorobami zwierząt zwalczanymi z urzędu. Chyba że tam już naprawdę nie ma dzików.
A może nie dały się policzyć czując pismo nosem?
To się wkrótce okaże. Jeśli nie ma tam dzików to i ASF dzików nie może tam być. Tymczasem od 2 marca uruchamia się kolejne strefy czerwone ASF dzików. Nastąpi też paraliż produkcji trzody na tych terenach. Poprzednim razem świnie czekały na rozwiązanie problemu zamknięte w chlewach przez kilka miesięcy.
W puszczy ni ma żarcia to dzik omija szerokim łukiem , tam jedynie jakaś szarańcza się pojawi nie okiełznana.
od dwóch lat Podlasie, wkrótce cała Polska
Polscy urzędnicy są na wszystko przygotowani, plany dawno opracowane. Nie brakuje im nawet guzika przy mundurze. A co z producentami? Torba i kij.
http://bialystok.tvp.pl/24181898/25022016-godz1830
No i strefa znowu się rozszerza ale rolnicy jakoś nie protestują
No i strefa znowu się rozszerza ale rolnicy jakoś nie protestują
....bo jest męska decyzja ,wybić do nogi dzika w tzw. chorej strefie.
z dzisiejszego oświadczenia w Agrobiznesie odstrzał sanitarny dzików trwał będzie pół roku, albo rok, a może 2 lata. No normalnie sielanka.
Ręce i nogi opadają.
Komedia inaczej nie da się tego nazwać!!
Wymagania dla rolników są ostre i sztywno określone!
A tu odstrzał może dziś, a może za parę lat!
Dziki się mnożą prawie jak króliki!! Za 2 lata 40 tys planowanego odstrzału to będzie garstka z tego co się nowego narodzi szanowne ministry od siedmiu boleści!!
z dzisiejszego oświadczenia w Agrobiznesie odstrzał sanitarny dzików trwał będzie pół roku, albo rok, a może 2 lata. No normalnie sielanka.
Ręce i nogi opadają.
obawiam się że bez ponownego wyjścia na ulicę to się nic nie poprawi,
w takim tempie to niedługo strefa będzie się kończyć na Wiśle
Żadne wyjście na ulice nic nie da jedyna droga to żeby kazdy z nas poszedł do proboszcza i za co łaska przekonał go do swoich racji bo poza duchownymi nikt inny do nich nie dotrze....
u Niemca to nawet policjant w mieście może do dzika z broni służbowej strzelać
http://www.djz.de/startseite/3893-in-ha ... ie-sau-los
u nas pewnie nie dałoby rady. Odstrzał sanitarny mogą wykonać tylko ci sami myśliwi którzy dotąd odstrzelić go nie mieli ochoty na swoim dzierżawionym terenie. I dlatego pewnie odpowiedzialni za zwalczenie ASF mówili dzisiaj że trwał będzie pół albo cały, albo nawet i 2 lata. Jak to w tym miejscu to wszystko delikatnie ująć żeby nikogo nie urazić?
tylko spokojnie, stale przecież monitorujemy obecność ASF dzików w Polsce i jest to jak dotąd jedyne nasze osiągnięcie w tej dziedzinie.
https://www.wetgiw.gov.pl/694---kategor ... swin-asf-u
Myślałem że już im przeszło ale duchy ożyły i temat znowu jest wałkowany. Ogólnie chodzi duńczykom o to, żeby to oni przywozili do nas duńskie warchlaki i tuczniki oraz mięso z ich stref ASF dzików i świń i lokowali je na Podlasiu a Podlasie w zamian i tak nie sprzeda w tamtym kierunku nic. A Sokołów i tak nadal nie będzie zdrowych świń z Podlasia kupował. Oj ta Europa zachodnia, oni to mają głowę do interesów.
http://kzp-ptch.pl/index.php/95-aktualn ... edu-na-asf
kraje których gospodarka zależy w dużej mierze od produkcji świń, dla których ważniejsze są interesy rolników niż interesy garstki, ale uzbrojonych po zęby myśliwych hobbystów, dawno już pozbyły się dzika szkodnika (Dania i Holandia). Nawet Białoruś daje przykład i w przeciągu 5 lat nie zważając na zielonych dzika białoruskiego ma nie być. Tylko więc u nas ma się ostać ta chroniona prawnie dzicz?
http://www.topagrar.pl/articles/top-swi ... ga-dzikow/
kraje których gospodarka zależy w dużej mierze od produkcji świń, dla których ważniejsze są interesy rolników niż interesy garstki, ale uzbrojonych po zęby myśliwych hobbystów, dawno już pozbyły się dzika szkodnika (Dania i Holandia). Nawet Białoruś daje przykład i w przeciągu 5 lat nie zważając na zielonych dzika białoruskiego ma nie być. Tylko więc u nas ma się ostać ta chroniona prawnie dzicz?
http://www.topagrar.pl/articles/top-swi ... ga-dzikow/
....no mówię , musi być zrzutka po 500 zł. od każdego gospodarstwa i na dzika trza strzelać.
...myśliwy jak powącha kasę to na kolanach pokona dziczyznę .
no to wkrótce więzienia się zapełnią.
http://wyborcza.pl/1,91446,19748251,ms- ... rects=true
https://www.mos.gov.pl/fileadmin/user_u ... ratury.pdf
tylko co to zmieni w naszej sprawi?????? ale dla przykładu mogliby kilku geniuszy osądzić
nic na razie się zmieni. Równie dobrze można by już zgłaszać doniesienie o opieszałość w wykonaniu odstrzału sanitarnego o którym mówi się tylko od kilku miesięcy. Oficjalnie -ministerialnie będzie trwał przecież pół, rok, a może dwa. Maciory już wyproszone. Zamiast jednej sztuki , do odstrzału będzie kilka a potem kilkadziesiąt.
https://www.wetgiw.gov.pl/694---kategor ... ego-dzikow
po co czekać na inwentaryzację szkodników, To jest odstrzał sanitarny szkodnika - liczyć co się odstrzeli. Jak się 40 000 szybko odstrzeli to w przyszłym roku odpadnie inwentaryzacja.
A może zaproponować jeszcze dokonanie odstrzału redukcyjnego na pozostałym rejonie Polski. On jest w gestii ministerialnej. Pozwoli przygotować się na ASF dzika jeżeli nie zdążymy z odstrzałem sanitarnym i dzik zaporę sanitarną pokona.
Na razie jest tylko nadzieja że coś się zmieni. Ale zieloni nie śpią.
nic na razie się zmieni. Równie dobrze można by już zgłaszać doniesienie o opieszałość w wykonaniu odstrzału sanitarnego o którym mówi się tylko od kilku miesięcy. Oficjalnie -ministerialnie będzie trwał przecież pół, rok, a może dwa. Maciory już wyproszone. Zamiast jednej sztuki , do odstrzału będzie kilka a potem kilkadziesiąt.
https://www.wetgiw.gov.pl/694---kategor ... ego-dzikow
po co czekać na inwentaryzację szkodników, To jest odstrzał sanitarny szkodnika - liczyć co się odstrzeli. Jak się 40 000 szybko odstrzeli to w przyszłym roku odpadnie inwentaryzacja.
A może zaproponować jeszcze dokonanie odstrzału redukcyjnego na pozostałym rejonie Polski. On jest w gestii ministerialnej. Pozwoli przygotować się na ASF dzika jeżeli nie zdążymy z odstrzałem sanitarnym i dzik zaporę sanitarną pokona.
Na razie jest tylko nadzieja że coś się zmieni. Ale zieloni nie śpią.[/quoteNo to nie pozostaje nic innego jak dozbroić dziki (odyńce )
..na początek proponuję każdemu odyńcowi dać procę .
Białoruś - za 5 lat zero dzika
Litwa - do przyszłego roku poniżej 0,5 dzika na km 2
http://l24.lt/ru/priroda-i-jekologija/i ... ys-kabanov
Polska - odstrzał sanitarny może pół, może rok, a może i 2 lata. A reszta Polski - kto to wie
Żeby było jeszcze ciekawiej to w Puszczy Białowieskiej dziki z ASF zostaną. Będziemy mieli tam rezerwat ASF dzika. Na wieki.
Kraj który posiada ASF dzika traci możliwość eksportu na okres 3 albo 2 lat licząc od ostatniego stwierdzonego przypadku. Tak teraz stanowią przepisy.
dziki rozpoczęły wiosenny rajd w kierunku zachodnim
https://www.wetgiw.gov.pl/694---kategor ... swin-asf-u
nasi policzyli już dziki, poczekali aż od każdej lochy otrzymają dodatkowych kilka pasiaków tegorocznych i wkrótce rozpoczną może długo oczekiwany odstrzał sanitarny. Wobec czego dzików im z łowiska praktycznie nie ubędzie.
Estońscy nie czekali, tylko z końcem marca zameldowali o przekroczeniu planu odstrzału. Oni nie niszczą dzików, oni zwalczają chorobę.
http://regnum.ru/news/economy/2107231.html
Łotwa skończyła właśnie odstrzał 11 tysięcy loch dziczych, wzięli kasę z Unii i będą dalej strzelać bo Unia dalej im płaci.
http://www.ves.lv/beri-ruzhe-idi-strely ... -100-evro/
nasi dopiero patrony kupują, broń czyszczą. Myśliwym którzy mieliby ochotę do dzików strzelać łowczy odstrzałów nie dają. Tłumaczą - Poczekaj kilka dni to nowe plany będą, koledzy też chcą postrzelać a nie tylko ty. Taka jest postawa tych, którzy do zwalczania dziczej zarazy zostali przez nasz rząd wybrani.
Miałem do czynienia wczoraj z myśliwymi i się pytam jak chcą zredukować populacje dzika bo ryją jak nigdy przedtem. Dowiedziałem się że do macior strzelać nie będą bo nikt im z "góry" nie każe Tylko strzelają do warchlaczków a dzicz dalej się mnoży Ministrowie- 100 dni już minęło- trzeba wziąć się do roboty
i to jest właśnie polska do dziczej lochy nikt im strzelac nie nakarze a d lochy w chlewni bo jakis na dzień dzisiejszy nieistotny i nieszkodliwy auyeszek na bez skrupułów i ieważne czy termin ma na jutro czy za tydzień czy dopiero pokryta wyciągają ubijają i bez żadnego oznaczenia mięsko na pułki do sklepow świeże leci ......
Pozostaje mieć tylko nadzieje ze oprócz szlachetnych niedorozwojów myśliwych znajdą sie i tacy co zechcą zarobić i oby ich jak najwięcej było...