Oj tam niedaleko był przetarg na ziemię za działki 10 ha wylicytowali 6 ton pszenicy czyli widać że w opłacalności są rezerwy i za nawóz 5 tyś to jak za darmo
Yaro, covid w szerokim znaczeniu, nie sama choroba. Braki maseczek, środków do dezynfekcji, szpitale tymczasowe, płace dla lekarzy(qrwa jego mać), pozamykane ośrodki zdrowia, szpitale. Ilu ludzi zmarło bo covid?!?! Bo karetka musiała jechać 50 km bo ta z pobliskiego szpitala powiatowego miałaby 10 km ale szpital covidowy, ilu zmarło na oddziałach bo jebana służba zdrowia nie miała żadnego nadzoru w postaci bliskich którzy mogliby odwiedzać chorego i w czas reagować a przez "covid" szpitale pozamykane itd, itd. Te wszystkie tarcze "covidowe". Wiesz kto pierwszy stał w urzędach pracy po te 5 tys? Prawnicy, lekarze na swoje prywatne gabinety, właściciele aptek - to wiem na 100% moja bliska rodzina pracuje w pobliskim urzędzie pracy. Sami urzędnicy jeszcze nie kumali o co caman, a w skrzynkach podawczych już były wnioski od w/w.
w ilu państwach służba zdrowia wyrobiła przy epidemii wirusa? wszędzie było podobnie jak u nas, a zakazy odwiedzin? wiadome że dużo ludzi przez to zmarło, ale ilu więcej by zmarło gdyby nie było tego zakazu. dużo też zależało od samych lekarzy, ja uważam, że żeby ktoś był dobrym lekarzem to musi być najpierw dobrym człowiekiem, w wielu przypadkach problemem nie były braki sprzętu czy łóżek, tylko bardzo często brakowało dobrej woli, tego żadna władza nie zmieni, nawet gdyby przy lekarzu stał by "anioł stróż" z pistoletem
a wracając do tematu nawozów: ciekawe jak minister będzie się tłumaczył z nagłego spadku cen i jak będzie z cenami na składach
Sam kupiłem saletre w żniwa po 4tys ciesząc się że była No nic, rolnictwo to loteria. Od soboty do wtorku zapełniłem biny zbożem. Tak jak latem telefony milczały choć pszenica była po 1480+wat tak teraz każdy się cieszył, że kupuję a cena zeszła na plan dalszy. Także suma sumarum kto sprzedał zboże w żniwa i kupił za to nawóz wyszedł i tak lepiej niż by to zrobił teraz ale rynek mamy jaki mamy.
Nie wiem jak u Was ale na południu Wielkopolski zbóż w magazynach od groma....
Sam kupiłem saletre w żniwa po 4tys ciesząc się że była No nic, rolnictwo to loteria. Od soboty do wtorku zapełniłem biny zbożem. Tak jak latem telefony milczały choć pszenica była po 1480+wat tak teraz każdy się cieszył, że kupuję a cena zeszła na plan dalszy. Także suma sumarum kto sprzedał zboże w żniwa i kupił za to nawóz wyszedł i tak lepiej niż by to zrobił teraz ale rynek mamy jaki mamy.
Nie wiem jak u Was ale na południu Wielkopolski zbóż w magazynach od groma....
Ja podobnie pszenica sprzedana po 1500 zł netto, saletra zakupiona po 4000 zŁ. Reszta została do świń. Rzepak na przechowaniu strata na tą chwile to 500 zł na tonie minimum. Na wiosce do sprzedania dużo zboża i rzepaku. Wszyscy słuchali bajek Kowalczuka iż będzie tylko drożej jak zmagazynują. Może to nie były bajki tylko celowe zagranie dla zrobienia miejsca na Ukrainskie barachło w magazynach krajowych. Niestety każdy popełnia błedy ja tez, ale trzeba się do tego przyznać a Kowalczuk idzie w zaparte on nie wprowadzal rolników w bląd. Zresztą cały PIS oraz opozycja za wyjątkiem Konfederacji powielało kłamstwo roku 2022 o głodnej Afryce.
To nie masz swojego rozumu tylko ministra słuchasz niski już upadło nasze społeczeństwo nawóz kupowali bo miał drożeć pytanie za co skoro każdy rzepak i zboże trzymał chyba jednak nie jest tak źle z tą opłacalnością jak Kołodziejczyk krzyczy
Saletra na dziś u nas od 2800 do 3250 brutto
Myślę że import obniży ceny jeszcze z 500 zl
To nie masz swojego rozumu tylko ministra słuchasz niski już upadło nasze społeczeństwo nawóz kupowali bo miał drożeć pytanie za co skoro każdy rzepak i zboże trzymał chyba jednak nie jest tak źle z tą opłacalnością jak Kołodziejczyk krzyczy
Sprzedałem pszenice i kupiłem nawóz,to co zarobiłem na zbożu straciłem na nawozach, moja decyzja, nikogo innego do przechowywania czy magazynowania zboża czy rzepaku nie namawiałem, to jest ryzyko. Tym bardziej nie powinien tego robić minister, więc daruj sobie te inwektywy. To on nie ma rozumu za grosz albo robi to z perfidiom godną zdrajcy polskiego rolnictwa.
https://www.tygodnik-rolniczy.pl/articl ... 50-tys-zl/. Ludzie z tego dobrobytu to im się w głowie przewraca
Tak rząd nauczył chłopów ,dopłaca do wszystkiego to i roszczenia coraz większe będą
A ja bym tego nie nazwał dotacją tylko niech oddadzą to co w perfidny sposób ukradli. Ceny gazu spadają od października a w przekazie od pisiorków kupujcie bo mniej jak 3.5 tyś. za tonę amonowej nie będzie i na wiosnę może jej brakować. Nie wspominając już o tym że grupa azoty w tym czasie wykazywała rekordowe zyski. Dojna zmiana w natarciu
Teraz się odezwia pośrednicy handlujący
nawozem że poniesli straty bo kto im kupi nawóz ze starej dostawy
A ja bym tego nie nazwał dotacją tylko niech oddadzą to co w perfidny sposób ukradli. Ceny gazu spadają od października a w przekazie od pisiorków kupujcie bo mniej jak 3.5 tyś. za tonę amonowej nie będzie i na wiosnę może jej brakować. Nie wspominając już o tym że grupa azoty w tym czasie wykazywała rekordowe zyski. Dojna zmiana w natarciu
czyli idąc Twoim tokiem myślenia ten kto kupił saletra po800 a rzepak sprzedał po 5 tyś powinien oddać?