zapomniałem dodać, kolejki maleją. Wczoraj popadało i dzisiaj kropi. Może to dlatego. Kucharki jak przyjadą to nie będą miały zajęcia.
Pszenica ozima sprzedana po 980zł(brutto)- wczoraj.
czyżby minima zostały już osiągnięte? Żyto konsump. nadal 730 ale za to paszowe spadło na 650. Ceny netto.
Mietko gdzie ten konik? bo może już teraz zacznie się w drugą stronę jazda i czas obstawiać.
W mojej okolicy żyta takie tenge że bizony nie dają radę przetrawić i padaja jeden po drugim, paski palą, sprzęgła na pochyłym sie sypią a widok ludzi wyrywających słomę z zapchanego hedra czy młocarni jest na porządku dziennym, dlatego też większość zboża stoi, skoszone może 20% dopiero.
Zbiory sa takie że najstarsi gospodarze nie pamiętają żeby żyto tak sypało, owies to samo.
Potwierdzam u mnie mój Claas -ik tez miał co robic w zycie nie wspomnę o pszen. z 2,5 ha żyta wytargałem prawie cztery autosanki 4,5 tonówki, a nie kosiłem jeszcze najładniejszego.Czegos takiego to u mnie jeszcze nie było
Pozdrawiam.
u nas podobnie nawet u takich co to zawsze wiecej jak 1.5 tony nie zbierali w tym roku wożą przyczepa za przyczepą i co druga do skupu bo nigdy tyle zboza nie mieli i nie wiedzą co z nim robić cos mi sie wydaje ze cena powyzej 700 za tonę długo sie nie utrzyma
żyto dańkowskie diament 1,6ha przyczepa 6 ton szczuba, większość leżała.
słoneczko wyszło, kolejek nie, ma mimo to cena żytka jeszcze 10 w dół. 720 konsumpcja.
przy okazji pszeniczka paszowa 840, jęczmień 810, pszenżytko 770.
Coś mi się wydaje że znowu chlebowe żytko na schabowe się przerobi
Nie wiem czy z Polski zboża sie nie wywiezie !
Co 24 h wyjeżdża 7 łódek zboża do portów
rolnicy z pola i do skupu kasa płacona jest prawie od reki i to jest prywatna firma
Ceny mysle ze sa dobre
pszenica 96 zł
jeczmien 86 zł
wszytsko brutto
A do kad płynie te ziarno????
Przy takiej cenie moze płynąć gdzie chce
Panie Jerzy 7 łódek , ale chyba z jednego miejsca . W ubiegłym tygodniu w południe mówili że wywóz zboża z Polski jest tak intensywny , że spedycją brakuje ciężarówek .
Przez ostatnie dwa dni woziłem marchew koło bramy De Heus i żadnych specjalnych kolejek nie widziałem , wszystko przeważnie pod załadunek .
Jeśli dalej w takim tempie będą zboża wywożone , to się może w niedługim czasie okazać że na własne potrzeby będziemy zmuszeni importować a po ile to się tylko można domyślać .
A do kad płynie te ziarno????
Płyną statki do Malagi , płyną statki do Tyrgeru tylko ja na brzegiem stoję i czekam na podwyżki
Stateczek sobie popływa trochę po ocenie i przypłynie z powrotem do portu z tym samym zbożem, po co rozładowywać gdzie kolwiek:)
Stateczek sobie popływa trochę po ocenie i przypłynie z powrotem do portu z tym samym zbożem, po co rozładowywać gdzie kolwiek:)
Tylko za to popłwanie trzeba zapłacić i może się okazać że ten co kupi to poplywa ale brzuchem do góry
Panie Jerzy 7 łódek , ale chyba z jednego miejsca . W ubiegłym tygodniu w południe mówili że wywóz zboża z Polski jest tak intensywny , że spedycją brakuje ciężarówek .
Przez ostatnie dwa dni woziłem marchew koło bramy De Heus i żadnych specjalnych kolejek nie widziałem , wszystko przeważnie pod załadunek .
Jeśli dalej w takim tempie będą zboża wywożone , to się może w niedługim czasie okazać że na własne potrzeby będziemy zmuszeni importować a po ile to się tylko można domyślać .
Tak Miecio z jednego miejsca ,a skupowych jest w okręgu 4 km 5
Mysle ze jest dobry czas dla branży zbożowej i pszenica zaraz przekroczy 100 zł
A jaa myśle że jęczmiona niedługo będą poniżej 700zl.
U mnie jare dobre 7t/ha. Szok
Matka natura oddała z nawiązką to co zabrała po zimie.