RÓBTA CO CHCETA
RÓBTA CO CHCETA
To co mamy robić twoim zdaniem, ja dziś zakupiłem pszenżyta kilka ton po 750 brutto ,towar cud malina, a podobno były ciężkie zbiory w zeszłym roku .
Bardzo trudno jednoznacznie postawić diagnozę co będzie się działo z cenami zboża . Z jednej strony coraz to nowe klęski i tak np: Dziś pokazywali jak to w Meksyku kukurydza jeszcze nie dojrzała i nie została pozbierana a tu przyszedł mróz i zmarzła . Z drugiej strony , dotychczasowe ceny zboża wpłynęły na ograniczenie produkcji zwierzęcej i co za tym idzie , powinny ograniczyć zapotrzebowanie .
zboza osiagneły max to bawimy sie cukrem
Panowie kto ma kasę niech robi zapasy . Dziś rozmawiałem z kolegą , który pracuje w DE HEUS , on twierdzi iż w silosach zapasy są znikome a firma wstrzymuje skup ,twierdząc że nie ma gdzie sypać .
a po co im zboże jak sprzedaż pełnoporcjowych pasz stoi mam do nich 12 km i często tamtedy jeżdze, ich beczki kiedyś gnały jedna za drugą a dziś koło mnie może jedna goniła.
a niesmiałe telefony z zapytaniem czy pszenicy nie potrzeba sa
tak sa [ pszenzyto jeczmien] zaczeły sie dzis dzikie podchody co prawda mali rolnicy ale juz wiedza ze sie przeliczyli juz czekam do piątkowej[ cotygodniowej] lokalnej gazety
Panowie kto ma kasę niech robi zapasy . Dziś rozmawiałem z kolegą , który pracuje w DE HEUS , on twierdzi iż w silosach zapasy są znikome a firma wstrzymuje skup ,twierdząc że nie ma gdzie sypać .
a po co im zboże jak sprzedaż pełnoporcjowych pasz stoi mam do nich 12 km i często tamtedy jeżdze, ich beczki kiedyś gnały jedna za drugą a dziś koło mnie może jedna goniła.
Taa mh a 5dni trzeba za zamówieniem czekać a za workami nawet 7
lukas1982 ile płacisz za ten de hase?
Na dziś miałem ofertę za pszenicę konsumpcyjną (taką sobie ) 100 zł na rękę , ilości cało samochodowe .Nie dopytywałem czy netto ,bo na razie nie sprzedaję .Wczoraj sąsiad odwoził swoją na paszarnie i kolejek już nie było .
wczoraj sprzedalem 22t pszenicy po 920+vat do młyna. cena idzie w dół.w ubiegłym tygodniu było 950 netto
Panowie kto ma kasę niech robi zapasy . Dziś rozmawiałem z kolegą , który pracuje w DE HEUS , on twierdzi iż w silosach zapasy są znikome a firma wstrzymuje skup ,twierdząc że nie ma gdzie sypać .
a po co im zboże jak sprzedaż pełnoporcjowych pasz stoi mam do nich 12 km i często tamtedy jeżdze, ich beczki kiedyś gnały jedna za drugą a dziś koło mnie może jedna goniła.
Taa mh a 5dni trzeba za zamówieniem czekać a za workami nawet 7
W zeszłym tygodniu zamawiałem w środę w piątek miałem paszę u siebie (provimi, big-bag)
Tylko Baraki weź poprawę na to, że provimi bardzo mocno straciło rynek, ponad 10% a moce przerobowe zostały. Z De Heus jest dokładnie odwrotnie, choć przejmując Evialis zyskali teraz dwie fabryki.
Kumpel który pracuje w DE HEUS mówił mi że firma ma gdzieś na północy własne elewatory , po żniwach zapełnili i w ogóle nie ruszają .Liczą na jeszcze większy kryzys .
Jeszcze trochę, płynie do nas zboże paszowe z Autralli paszowe zboże spadnie niedługo.
Jakoś długo to zboże płynie, ale mam nadzieje ,że wcześniej dopłynie niż nadejdą żniwa.
Jeszcze trochę, płynie do nas zboże paszowe z Autralli paszowe zboże spadnie niedługo.
Jakoś długo to zboże płynie, ale mam nadzieje ,że wcześniej dopłynie niż nadejdą żniwa.
jak dopłynie w żniwa to pszeniczka bedzie po 350 zl :):)