10 do 8 to w sferach marzeń . Peron gdybyś miał fakturę kupna jako materiał siewny , dałbym Ci kupcy po co najmniej 130 na dziś .Nie jest powiedziane że ja ją od Ciebie nie kupię gdy sprzedam swoją . Ja faktury mam , tylko 130 to dopiero połowa tego co bym chciał .Przyjdzie pora siewu to i doczekam swego .
Mietek Tobie się zwiduje ?
Mietko na szczęście z kim gadam to ma taki sam plan na biznes jak Ty więc może nie będzie z siewnym na jesień tak żle. Ja będę tylko jęczmień zimowy potrzebował, a sąsiad się chce na jary wymienić więc już po problemie. Ale co niektórzy to będą musieli kupić wszystko. Ale mietko skończ z tymi swoimi czarnymi wizjami bo szlak trafia jak to czytam, Zauważyłem ,że te Twoje czarne przepowiednie ostatnio sprawdzają się w 100%. Lepiej przepowiedz świnie po 7 zł albo paliwo po 4,5 i niech się sprawdzi. Ile przewidujesz paszowe na maj czerwiec bo mam troche do kupienia i nie wiem czy w to się pchać. W tym roku żniwa będą opóźnione i jęczmienia oziego nikt nie ma to może być na przednówku problem. Ja obstawiem male ilości powyżej 1000, może 1100 bez większego zwracania uwagi na jakość.
jutro mają mi przywieźć ok.10 ton jęczmienia jarego po 700 netto. Zastanawiam się tylko, co to za cudo będzie. Barter za nawoz.
oto jaki zarobiliśmy w 2011 wg Ministerstwa http://biznes.onet.pl/rekordowe-dochody ... news-detal
a oto jak co niektórzy postrzegają naszą pracę - przykre
"~liberał Użytkownik anonimowy
obecnie dotowanie rolnika to dziesiątki miliardów: krus-17 mld, dopłaty bezpośrednie-8 mld, kolejne miliardy to dotacja z ARiMR ( maszyny za pół darmo) dotowanie kredytów na zakup ziemi ( tylko dla rolników), dodatkowo rolnicy nie płacą dochodowego, dostają wzrost akcyzy ( kolejne miliardy)a ... rozwiń całośćmimo to ceny żywności są astronomicznie wysokie - rolnik narzeka na pośrednika ale to kłamstwo że głównie zarabia pośrednik, rolnik narzeka że żywiec za 3,5 zł /kilo mu sie nie opłaca, ale ja wam powiem że uczciwa cena za żywiec przy obecnym wsparciu rolników to 1 zł za 1 kg inne płody powinny kosztować u rolnika ok 10 groszy za 1 kg, powinniśmy potraktować rolników potraktować jak każdą firmę jednoosobową i znieść utrudniani w dostępie do ziemi, i wbrew temu co mówią rolnicy w perspektywie 2-3 lata ceny żywności wcale by nie wzrosły a wręcz spadły, ręczę za to swoja głową!, zamiast pompować miliardy w rolników to tymi pieniędzmi powinniśmy dofinansować konsumentów żywności, czyli bierzesz w sklepie paragony na żywność i raz w miesiącu idziesz do urzędu skarbowego i dostajesz zwrot np 50% poniesionych kosztów. CO WY NA TO?"
Navaho - bo jedno z drugim ma związek - że w społeczeństwie jest duży % ludzi co tak lub podobnie myśli - ze nam wszystko dają a teraz jeszcze biadolimy ze nam wszystko wymarzło - (nie chce używać zgniłych wypowiedzi)
I po co zamieszczasz wypowiedzi istot pozaziemskich?
oto jaki zarobiliśmy w 2011 wg Ministerstwa http://biznes.onet.pl/rekordowe-dochody ... news-detal
a oto jak co niektórzy postrzegają naszą pracę"~liberał Użytkownik anonimowy
obecnie dotowanie rolnika to dziesiątki miliardów: krus-17 mld, dopłaty bezpośrednie-8 mld, kolejne miliardy to dotacja z ARiMR ( maszyny za pół darmo) dotowanie kredytów na zakup ziemi ( tylko dla rolników), dodatkowo rolnicy nie płacą dochodowego, dostają wzrost akcyzy ( kolejne miliardy)a ... rozwiń całośćmimo to ceny żywności są astronomicznie wysokie - rolnik narzeka na pośrednika ale to kłamstwo że głównie zarabia pośrednik, rolnik narzeka że żywiec za 3,5 zł /kilo mu sie nie opłaca, ale ja wam powiem że uczciwa cena za żywiec przy obecnym wsparciu rolników to 1 zł za 1 kg inne płody powinny kosztować u rolnika ok 10 groszy za 1 kg, powinniśmy potraktować rolników potraktować jak każdą firmę jednoosobową i znieść utrudniani w dostępie do ziemi, i wbrew temu co mówią rolnicy w perspektywie 2-3 lata ceny żywności wcale by nie wzrosły a wręcz spadły, ręczę za to swoja głową!, zamiast pompować miliardy w rolników to tymi pieniędzmi powinniśmy dofinansować konsumentów żywności, czyli bierzesz w sklepie paragony na żywność i raz w miesiącu idziesz do urzędu skarbowego i dostajesz zwrot np 50% poniesionych kosztów. CO WY NA TO?"
??????????Pytam domorosłego mędrca grzecznie , czy ty wychodowałeś chociaż jedną kurę w swoim życiu. Pewnie Ci zdechła jak chciałeś ją zabić na rosół.
Nic nie jest takie proste w życiu ,a Twoje spostrzeżenia są płytkie i miałkie.
Rolnictwo to specyficzny dział gospodarki i powinien być chroniony i dotowany ze wszech miiar .
Mietko na szczęście z kim gadam to ma taki sam plan na biznes jak Ty więc może nie będzie z siewnym na jesień tak żle. Ja będę tylko jęczmień zimowy potrzebował, a sąsiad się chce na jary wymienić więc już po problemie. Ale co niektórzy to będą musieli kupić wszystko. Ale mietko skończ z tymi swoimi czarnymi wizjami bo szlak trafia jak to czytam, Zauważyłem ,że te Twoje czarne przepowiednie ostatnio sprawdzają się w 100%. Lepiej przepowiedz świnie po 7 zł albo paliwo po 4,5 i niech się sprawdzi. Ile przewidujesz paszowe na maj czerwiec bo mam troche do kupienia i nie wiem czy w to się pchać. W tym roku żniwa będą opóźnione i jęczmienia oziego nikt nie ma to może być na przednówku problem. Ja obstawiem male ilości powyżej 1000, może 1100 bez większego zwracania uwagi na jakość.
Pablo plany może mieć każdy ale nie każdy ma zboże zboże nadające się do siewu . W tym roku na wiosnę nie jeden drugiego oszukał i na jesieni ludzie będą strasznie wyczuleni na byle co . świnie po 7 zł będą za co najmniej 7 miesięcy , paliwo po 4,5 będziesz miał jak przejdziesz na
vat .Nie wiem po ile pasza będzie w maju , ale tania nie będzie bo chłopaki z De Hus mówią że zapotrzebowanie jak nigdy dotąd a dostawców jak na lekarstwo , no i popatrz w niebo. Wiatr i słońce i nic po za tym , to nic dobrego nie wróży .
spokojnie jeszcze marzec mamy a niedlugo bedzie lało
poz
Muchozolali gratuluję spokojnego charakteru . Mamy marzec i już w polach plaże a do lata to ani na polach ani w silosach nic nie będzie i co dalej??
Ja twierdzę że czeka nas niezwykle trudny rok .
mietko75 Co ty taki w gorącej wodzie kąpany.
Dla Ciebie i twojej rodziny urośnie.
O pozostałych się nie martw bo o Ciebie się nikt nie martwi.
Jedno jest pewne jesienią za zboże siewne zapłacimy słono i lepiej pozostawić to z ubiegłych żniw na wszelki wypadek. O cenach zboża po żniwach to lepiej jeszcze nie dyskutować może być różnie, choć mogę głowę postawić że po 400zł za tonę to na pewno nic podobnego do zboża się nie kupi.
Co najmniej 1400 na przednówku i to plewe zbozo podobna.
CO NAJMNIEJ
U mnie ładnie popadało dziś więc chyba suszy narazie nie ma. Narazie nic nie siałem bo za mokro. Zresztą jeszcze jest czas, ja tam zawsze pamiętam w wielki tydzień siałem. Jedynie w zeszłym roku się pospieszyłem ale czy coś więcej zebrałem ciężko stwierdzić. Złe nie było jare może i w tym roku sypnie jako tako. 1500 za zboże to jedyne pseudo siewne może teraz kosztować. Drożej niż 1200 ne będzie choć to i tak bardzo drogo.
U mnie nie padało- wiatr wywiał całą wilgoć z pola, ziarno w suchym leży.