FORUM
ja jade balota 120 na 120 razem z siatka (ok 2zł) jak jest z hektara powyżej 20 sztuk to 9 zł a jak z mieszanek jest ok 15 szt to 10 zł
nie co roku sloma w cenie. system bezorkowy stosowany na tą samą głębokość co orka wymiesza gnojowicę z glebą w miarę równomiernie. gnojowicy mam ok 35 kubików na ha. a np qq spokojnie strawi nawet 60.
Martinus (ur ok 1790r) -> Mateusz -> Wawrzyn -> Wojciech -> Jan -> Zdzisław -> No i ja w linii prostej
Spptch@wp.pl
Na ściernisko można wrzucić jakiś poplon (choćby gorczyce), przyorać na zielono i wytworzy się więcej próchnicy jak ze słomy która dla lukasa jest za droga pod pług.
tez tak moze byc ale słoma to słoma
nie co roku sloma w cenie. system bezorkowy stosowany na tą samą głębokość co orka wymiesza gnojowicę z glebą w miarę równomiernie. gnojowicy mam ok 35 kubików na ha. a np qq spokojnie strawi nawet 60.
co 2 lub co 3 rok to możesz sprzedac tylko nie co roku
Na ściernisko można wrzucić jakiś poplon (choćby gorczyce), przyorać na zielono i wytworzy się więcej próchnicy jak ze słomy która dla lukasa jest za droga pod pług.
tez tak moze byc ale słoma to słoma
słoma przerobioma w smród jest jeszcze lepsza dzis sam sie o tym przekonałem róznica w plonie siegała nawe 1.5 tony /ha reszta zabiegów te same z obornikiem czy bez.
można tez słomę sprzedać a kupić kurzy obornik u nas za łódkę 1000 zeta wołają wiec za około 20 balotów to chyba się opłaca
Na ściernisko można wrzucić jakiś poplon (choćby gorczyce), przyorać na zielono i wytworzy się więcej próchnicy jak ze słomy która dla lukasa jest za droga pod pług.
tez tak moze byc ale słoma to słoma
słoma przerobioma w smród jest jeszcze lepsza dzis sam sie o tym przekonałem róznica w plonie siegała nawe 1.5 tony /ha reszta zabiegów te same z obornikiem czy bez.
I to się kupy trzyma
słoma pozbierana jako poprodukcyjny odpad służy zwierzakom jako posłanie , w zimie jako ogrzewanie , apsorbuje wilgoć i zapachy a po spełnieniu swojej roli w gospodarstwie ma wrócić z powrotem na pole i tak w kolo macieju
jak widzę te świnie na rusztach to mi się chce żygać i płakać , a jak miałbym pewność że jem mięso z takiej świni to uwierzcie mi wolałbym poskubać trawy
kiedyś wziąłem pole w dzierżawe nawożone obornikiem od świń [niby trzymal na słomie tylko mało kiedy dawał bo kupował słome ] to jeszcze ze 2 lata jeba... smrodem przy orce
STAN zmieniłeś gacie to przestało je......ć bo na pewno nie był to obornik
STAN zmieniłeś gacie to przestało je......ć bo na pewno nie był to obornik
Pewnie Ci tak powiedzieli jak byleś oglądać chlewnie na Kamczatce
nawiózł breji pewnie na mokrze i tak to się kisiło chlopcze
podaj adres to Ci gacie wyśle do porównania zapachów
he he teorie stana zawsze budzą mój uśmiech .
Ja na polach suto nawożonych gnojowicą mam lepsze plony niż na tych nawożonych obornikiem.
Moja ziemia od wielu lat jest przyzwyczajona do znacznego gnojenia i podlewania gnojowicą i pięknie pachnie swoistym zapachem ziemi. A i skł pokarmowych fosforu magnezu i potasu ma wystarczająco także uzupełniam tylko azotem.
Wieś galicyjska zawsze była rozdrobniona a i technika docierała tam pokolenie później. Nawet jak był przydział nawozów to niektórzy woleli do rowu wyrzucić niź na pole dać.
Jak widać po wypowiedziach naszego stana mentalność ta tkwi w galicjanach nadal.
Martinus (ur ok 1790r) -> Mateusz -> Wawrzyn -> Wojciech -> Jan -> Zdzisław -> No i ja w linii prostej
Spptch@wp.pl
tylko prawda jest tak ze oni sie zabardzo nie napracują i żyją my tyramy kombinujem cudujem zeby zyc
i co z tego mamy tylko wpławomaty do budżetu
poz
To, co było, jest tym, co będzie, a to, co się stało, jest tym, co znowu się stanie,
tylko prawda jest tak ze oni sie zabardzo nie napracują i żyją my tyramy kombinujem cudujem zeby zyc
i co z tego mamy tylko wpławomaty do budżetupoz
Sam sobie jestes winny po h.j takie ilosci hodujesz i tak nie zarobisz wiecej niz masz własnego zaplecza paszowego.
Nemezis oj mocno się mylisz, ale wiadomo że łatwiej jest z własną bazą paszową.
Martinus (ur ok 1790r) -> Mateusz -> Wawrzyn -> Wojciech -> Jan -> Zdzisław -> No i ja w linii prostej
Spptch@wp.pl
Nemezis oj mocno się mylisz, ale wiadomo że łatwiej jest z własną bazą paszową.
Jesli ja sie myle to Ty Lukas powinienes juz od dawna wydawac tylko zarzšdzenia i zarabiac długopisem.
Chodzi o skalę produkcji. Jak masz duże ilości taniej kupujesz komponenty paszowe, negocjujesz dłuższy termin zapłaty a jak sprzedajesz jednorazowo ilości +100 to i cena inna.
Do tego dochodzi ew rozłożenie kredytu na więcej kabanów, amartyzacja budynków itd..
Wiadomo że tą większą ilość pracy musisz wykonać sam bo zatrudnienie pracowników mijaa się z celem.
Są gospodarstwa posiadające w cyklu zamkniętym macior +100 absolutnie bez swojej bazy paszowej i radzą sobie na tyle dobrze że i kredyty spłacają i na inwestycje starcza.
Ale wtedyy kolego tak jak mówisz, długopis do ręki no i głowa na karku.
A i najważniejsza zasada ta głowa musi pracować bez promili bo inaczej się nie uda .
Martinus (ur ok 1790r) -> Mateusz -> Wawrzyn -> Wojciech -> Jan -> Zdzisław -> No i ja w linii prostej
Spptch@wp.pl
U nas płacą po 25zł za balota i sami zbierają, a potrafi być nawet 20 sztuk, więc wychodzi nie tyle co rok temu tylko 2 razy tyle.
... mnie oszukasz, przyjaciela oszukasz, mamusię oszukasz, ale życia nie oszukasz...
Ja kupuję wciąż u tego samego gościa za 9zł za rolkę nigdy mnie nie zawiódł, ostatnio niestety koleś wyjechał do Anglii na dwa miesiące to byłzastój ale jest ok
www.neutralizatoryzapachu.pl - Neutralizacja zapachów - usuwanie zapachu.
Chodzi o skalę produkcji. Jak masz duże ilości taniej kupujesz komponenty paszowe, negocjujesz dłuższy termin zapłaty a jak sprzedajesz jednorazowo ilości +100 to i cena inna.
Do tego dochodzi ew rozłożenie kredytu na więcej kabanów, amartyzacja budynków itd..
Wiadomo że tą większą ilość pracy musisz wykonać sam bo zatrudnienie pracowników mijaa się z celem.
Są gospodarstwa posiadające w cyklu zamkniętym macior +100 absolutnie bez swojej bazy paszowej i radzą sobie na tyle dobrze że i kredyty spłacają i na inwestycje starcza.
Ale wtedyy kolego tak jak mówisz, długopis do ręki no i głowa na karku.
A i najważniejsza zasada ta głowa musi pracować bez promili bo inaczej się nie uda .
Widzę koleś że Ci bankowcy , paszowcy i rzeżnicy nieżle mózg wyprali
kiedyś jeżdziłem na różnego typu wykłady tych pajaców , ale mój mózg widocznie do prania się nie nadaję przestałem jeżdzić przestali zapraszać jestem wolnym człekiem a pajace niech sobie łby piorą swoje
na Twim miejscu bym rozpierdolił tę część chlewni do której musisz kupować pasze , bo parobkiem będziesz do śmierci
w mojej wsi duże gospodarstwo pozbyło się świń pozakładali sobie ciemne okulary i się śmieją , co jakiś czas tyrkną po tira przyjedzie załaduje zboże kasa jest
a ci co rozwijają produkcję świń bez swojej paszy też ciemne okulary zakładają ale żeby ich komornik nie rozpoznał
obecnie we wsi jestem potentatem świńskim
z 2 chybnąłem na 1 miejsce z ilością 5 loch w cyklu zamkniętym kiedyś było 20
nie długo chyba utracę zółtą koszulkę , bo sam po sobie widzę że loch coraz mniej a kasy więcej
problem w tym że na drugiej pozycji gościu ma dwie lochy a u mnie 2 lochy nie ocalą w zimie instalacji wodnej , jaskółki odlecą i smutno i będzie jak powrocą
dobra niech ci bedzie
tylko jest pytanie kto ci kupi to zboże
taka jest przewaga rolników bez pelnego zaplecza ze niemuszą kupic od ciebie tylko tam gdzie jest taniej
poz
To, co było, jest tym, co będzie, a to, co się stało, jest tym, co znowu się stanie,
Jak nie kupi a stanieje zboże to go zjedzą moje świnie i zawsze za niego zapłacą dobrze
Muchozol Ty się za bardzo na wyrost nie zamartwiaj brakiem kupców na zboże , bo tak szybko ich nie zabraknie
unia dość dobrze pieczę trzyma na niewolnikami w rolnictwie
zboże wiecznie drogie nie będzie. Czy staję się parobkiem? raczej panem własnego interesu który ma zapewnić godziwą przyszlość mojej rodzinie. Nawet jeśli by nie wyszło to nie będę mieć żalu do siebie że nie próbowałem. U nas też na Wsi byli tacy mądrzy, dziś zapierdalają na wyspach lub piją pod sklepem. Czy mają lepiej? Czy ich dzieci mają lepiej? Kto nie ryzykuje w Rawiczu nie siedzi.
Martinus (ur ok 1790r) -> Mateusz -> Wawrzyn -> Wojciech -> Jan -> Zdzisław -> No i ja w linii prostej
Spptch@wp.pl
sprzedam słomę z jęczmienia jarego około 25-30 hektarów. Słoma jest zdrowa i bez chwastów. Tel. 517413854
jaka cena słomy na rynku-będzie taniej czy drożej , warto przechowywać-co koledzy myślicie.
Moi znajomi już się okupili do następnych żniw ,teraz okazje o 1/3 tańsze już sobie odpuszczają .
czy to jeczmien jary czy pszenzyto wychodzi srednio u mnie 15-20 bel 120x120 na hektar. Ile płacicie za balotowanie? Ja 8-10zł z siatka i sznurkiem.
Dziś jeden gościu co mi balotuje przyznał się ze przed żniwami płacił po 80zł za bele i jeździł daleko bo w okolicy nie chcieli sprzedać.
ja woziłem po 60-70zł plus transport belka 120
a w tym roku prosto z pola belka jęczmiennej schodziła 50zł
została mi pszenna 50zł uwinieta z pola
a na reszcie - nie ma obornika więc rębak i azot etc
Ja opchnąłem 250 belek po 30 zeta sam sobie gość belował pasówką,
drugi wział resztę 96 szt po 28 zł.
W Polsce ciągle rację ma silny, a nie ten, kto ma rację.
ostatnio kupowałem pszenice u rolnika który ma na pozbyciu słome a w żniwa sprzedawał słome 10 zeta za balot 120*120 tylko trzeba było samemu ją zwinąc
w jakiej cenie kupujecie teraz słome?
Odświezam temat wiecie może w jakiej cenie jest teraz słoma?