FORUM
To co oczekują od ministra handlarze ???????????????? żeby jeszcze cenę obniżył ??????
Stan wytłumacze Ci powage całej sytuacji. Nasi dwaj monopolisci nie mają zbytu ,to tak jak ty byś miał 1000 tucznika na dziś nie wolno ci zabić, wypuscić i nie ma kupca.Co robić????Okularnik może wyprowadzic ile sie da i zbankrutuje,makaron moze zwinąć zagle i powie arrivederci. Nasi urzedasy na rzyczenie merklowej zajeba..li nasze zm srednie i małe. Czyli prawdopodobny scenariusz ..........dopisz sobie dalej.
dokładnie Nemezis, Pini zajebało nasz przemysł mięsny i jest samo więc będzie teraz robić co im się podoba.
Ciekawe co by było jak Pini dziś zamknął ubojnie ?
W tej całej ostatniej zadymie pini najwolniej obniża ceny. Nie żebym ich bronił, ale zadzwoncie sobie teraz do małej ubojni. Usłyszycie, panie świń jest tyle że wcale ich nie musimy kupować a cene proponuja jak rozbójnicy. Pini cały czas 20 tys dziennie. Wiadomo charytatywnie tego nie robią, ale takiego cwaniakowania jak w większości małych ubojni to tam nie ma. A gdyby przestali ubijać to wiadomo co, cena w dół.
W tej całej ostatniej zadymie pini najwolniej obniża ceny. Nie żebym ich bronił, ale zadzwoncie sobie teraz do małej ubojni. Usłyszycie, panie świń jest tyle że wcale ich nie musimy kupować a cene proponuja jak rozbójnicy. Pini cały czas 20 tys dziennie. Wiadomo charytatywnie tego nie robią, ale takiego cwaniakowania jak w większości małych ubojni to tam nie ma. A gdyby przestali ubijać to wiadomo co, cena w dół.
Masz racje ja tez tak uważam
był by dramat z katastrofą
Nie bylo by dramatu jeden zakład mnie a ilu by pośredników by poleciało ze swoje branży
Małe ubojnie obiecują złote góry jak im towaru brakuje ale jak mają go dosyć to pokazują gdzie mają rolnika i jego świnie. Jak pini zwinie żagle albo go zablokują że nie będzie mógł towaru wysyłać to czarny scenariusz agenta bez trudu się spełni
Jak pini sie zwinie to takich jak agent już nie będzie
Ciekawe co by było jak Pini dziś zamknął ubojnie ?
1. świnie by nie cierpiały katorgi w transporcie
2. mniej smrodu w okolicy ubojni
3 . te mniejsze ZM wreszcie by odżyły , bo one na pomór czekały jak na zbawienie i się doczekały
Małe przy braku konkurencji ze strony pini płaciły by jeszcze mniej niż teraz
W tej całej ostatniej zadymie pini najwolniej obniża ceny. Nie żebym ich bronił, ale zadzwoncie sobie teraz do małej ubojni. Usłyszycie, panie świń jest tyle że wcale ich nie musimy kupować a cene proponuja jak rozbójnicy. Pini cały czas 20 tys dziennie. Wiadomo charytatywnie tego nie robią, ale takiego cwaniakowania jak w większości małych ubojni to tam nie ma. A gdyby przestali ubijać to wiadomo co, cena w dół.
Zgadzam się. Ja z nimi współpracuję i nie narzekam, a co najlepsze, jeszcze pośrednik na mnie zarobi. Wszyscy się podniecali jak się Pini otwierało, a teraz jak się sytuacja zmieniła to są źli. U mnie w okolicy żaden mały zakład nawet nie zrówna się z ceną jaką proponuje Pini, a do tego wszyscy potrącają 3%, więc mówcie co chcecie, ale ja uważam, że to oni rozładowli polski rynek, bo wysyłają takie ilości i w takie miejsca na świecie, gdzie żaden inny zakład nie zagląda. No ale jak to zawsze, ktoś winny musi być.
Pini na bank się kiedyś zwinie co najgorsze że z naszą kasą.
Co wy tu się świnkami martwicie , Ukraina to problem wszystkie serwisy informacyjne podają , specjalne posiedzenia sejmu zwołują bo Ukraina co tam rolnicy i tak na wybory nie pójdą . A dzięki tej Ukrainie mamy taką sytuację . Ludzie puki jeszcze mamy parę groszy w kieszeni na Warszawę do tych .... bo niedługo to za co pojechać nie będzie a Sp. Leppera już nie ma , a jak PO z Ruchem dojdą do władzy to zlikwiduje KRUS a nas opodatkować wspomnicie moje słowa
Pini na bank się kiedyś zwinie co najgorsze że z naszą kasą.
Ale ręki nie dasz sobie za to uciąć ???
Pini na bank się kiedyś zwinie co najgorsze że z naszą kasą.
Ale ręki nie dasz sobie za to uciąć ???
pożyjemy, zobaczymy
W tej całej ostatniej zadymie pini najwolniej obniża ceny. Nie żebym ich bronił, ale zadzwoncie sobie teraz do małej ubojni. Usłyszycie, panie świń jest tyle że wcale ich nie musimy kupować a cene proponuja jak rozbójnicy. Pini cały czas 20 tys dziennie. Wiadomo charytatywnie tego nie robią, ale takiego cwaniakowania jak w większości małych ubojni to tam nie ma. A gdyby przestali ubijać to wiadomo co, cena w dół.
Zgadzam się. Ja z nimi współpracuję i nie narzekam, a co najlepsze, jeszcze pośrednik na mnie zarobi. Wszyscy się podniecali jak się Pini otwierało, a teraz jak się sytuacja zmieniła to są źli. U mnie w okolicy żaden mały zakład nawet nie zrówna się z ceną jaką proponuje Pini, a do tego wszyscy potrącają 3%, więc mówcie co chcecie, ale ja uważam, że to oni rozładowli polski rynek, bo wysyłają takie ilości i w takie miejsca na świecie, gdzie żaden inny zakład nie zagląda. No ale jak to zawsze, ktoś winny musi być.
Te zarobki pośredników to tak nie do końca. Pini po prostu sobie skalkulowało, że nie bedzie miało na utrzymaniu swoich samochodów, serwisów, napraw, kierowców, logistyki związanej z planowaniem odbiorów tuczników, itd, i tym podobnych spraw. A co za zysk jak mały zakład ma swój transport, nowy zestaw który przez większość tygodnia stoi na placu i koszty generuje? Pewnie potem musi z 10 gr urwać rolnikowi przez taką zbędną inwestycje.
3,75 netto- 3%
Coś mi się wydaje że tych warchlaków trochę za dużo żeście nawieźli nie da się wymienić tucznika na warchlaka z niewielką dopłatą ????????????
Bo w Tv mowili ze jest 10 milonów swini i chłopaki ciagli !
Tucznik zdrozeje i to ostro ale za 365 dni
dokładnie Nemezis, Pini zajebało nasz przemysł mięsny i jest samo więc będzie teraz robić co im się podoba.
Nie rozumiesz. To nie pini zajeb...ał ,zajeb...li nasi urzedasy bzdurnymi wytycznymi od ue.pozwalając na istnienie tylko monopolistów, uzalezniając byt całej gospodarki od ich istnienia.TO ze makaron powstał to dobrze ale w zdrowej konkurencji [gospodarce] musi jeszcze istniec sredni np. Zm InowrocławZm Bydgoszcz Zm Szczeglind i te drobne też.
W tej całej ostatniej zadymie pini najwolniej obniża ceny. Nie żebym ich bronił, ale zadzwoncie sobie teraz do małej ubojni. Usłyszycie, panie świń jest tyle że wcale ich nie musimy kupować a cene proponuja jak rozbójnicy. Pini cały czas 20 tys dziennie. Wiadomo charytatywnie tego nie robią, ale takiego cwaniakowania jak w większości małych ubojni to tam nie ma. A gdyby przestali ubijać to wiadomo co, cena w dół.
Zgadzam się. Ja z nimi współpracuję i nie narzekam, a co najlepsze, jeszcze pośrednik na mnie zarobi. Wszyscy się podniecali jak się Pini otwierało, a teraz jak się sytuacja zmieniła to są źli. U mnie w okolicy żaden mały zakład nawet nie zrówna się z ceną jaką proponuje Pini, a do tego wszyscy potrącają 3%, więc mówcie co chcecie, ale ja uważam, że to oni rozładowli polski rynek, bo wysyłają takie ilości i w takie miejsca na świecie, gdzie żaden inny zakład nie zagląda. No ale jak to zawsze, ktoś winny musi być.
Te zarobki pośredników to tak nie do końca. Pini po prostu sobie skalkulowało, że nie bedzie miało na utrzymaniu swoich samochodów, serwisów, napraw, kierowców, logistyki związanej z planowaniem odbiorów tuczników, itd, i tym podobnych spraw. A co za zysk jak mały zakład ma swój transport, nowy zestaw który przez większość tygodnia stoi na placu i koszty generuje? Pewnie potem musi z 10 gr urwać rolnikowi przez taką zbędną inwestycje.
tylko małe zakłady teraz wykorzystują moment i tną cenę, dziwi mnie ich krótkowzroczność w działaniu, teraz kręcą lody, ale żeby nie przyszedł moment jak wykończą mniejszych rolników, wtedy przyjdzie czas na te ubojnie też bo skąd dostaną surowiec, jak taki pini bije z tego co piszecie 20 tyś a mały może pod 1000 albo i mniej, całe to zawirowanie z wirusem tylko wykorzystali do zjazdu cenowego i nabijaniu sobie kasy
Właśnie wróciłem od pośrednika z Damasławka, bo mam autko zapisane na przyszły tydzień o cenie dziś nie chciał podać bo zbyt szybko się zmienia. To co zobaczyłem na skupie to mnie przeraziło rolnik przywiózł świnię która ważyła niecałe 90 kg za którą dostał 280 zł.
Może sobie pomylił skup z targowiskiem ja jak ostatnio ponad 2 tygodnie ładowałem też się zapominałem ale wtedy było jeszcze 4,8 a te co zostały to co dzień warte mniej
Właśnie wróciłem od pośrednika z Damasławka, bo mam autko zapisane na przyszły tydzień o cenie dziś nie chciał podać bo zbyt szybko się zmienia. To co zobaczyłem na skupie to mnie przeraziło rolnik przywiózł świnię która ważyła niecałe 90 kg za którą dostał 280 zł.
to po ile dzisiaj tam spędówka?
Na razie nikt mnie ze stowarzyszenia nawet nie próbuje usuwać . Mam po prostu swoje twarde zdanie i tyle . Po jakiego h było prezesowi te durne przeliczenia ze spożyciem robić i gwarantować szybką poprawę sytuacji . Kto wówczas niedorosty sprzedał to bardzo mądrze zrobił , bo dziś za te urośnięte już tych pieniędzy nikt nie dostanie . TO że tak się cała sytuacja potoczy było oczywiste i na poprawę do nowego roku nie ma co liczyć .
Właśnie wróciłem od pośrednika z Damasławka, bo mam autko zapisane na przyszły tydzień o cenie dziś nie chciał podać bo zbyt szybko się zmienia. To co zobaczyłem na skupie to mnie przeraziło rolnik przywiózł świnię która ważyła niecałe 90 kg za którą dostał 280 zł.
A jak za dwa tygodnie za 110 kilowe tych pieniędzy nikt nie dostanie , to co wtedy ?
Mieszalnie wstrzymują skupy zbóż a na tablicy desperadzi wystawiają zboża pszenżyto po 750 zł gdzie handlarże oferują po 650 zł jak zwykle myśleli że dostaną za pszenicę po 1000 zł i + dopłaty a my od nich kupimy i tuczniki po 3,80 sprzedamy
Mietek prezes ratował swój tyłek po to ten kalkulator.
we wtorek mialem umowione na dzis po4,3 netto dzis "dostalem"3,75 netto ale pieniedzy z przed miesiaca na koncie niema Ciemnosc widze
W tej całej ostatniej zadymie pini najwolniej obniża ceny. Nie żebym ich bronił, ale zadzwoncie sobie teraz do małej ubojni. Usłyszycie, panie świń jest tyle że wcale ich nie musimy kupować a cene proponuja jak rozbójnicy. Pini cały czas 20 tys dziennie. Wiadomo charytatywnie tego nie robią, ale takiego cwaniakowania jak w większości małych ubojni to tam nie ma. A gdyby przestali ubijać to wiadomo co, cena w dół.
Opisałes normalną zasade działania w chorym systemie ,przeciez jesli nagle pini nie moze wszystkiego przerobić a kazdy chce upchnąć towar gdzie sie tylko da ile się da [tucz otwarty] no to co się dzieje???? Nie pozostaje nic tylko łapać okazje.