FORUM
warchlak w maju 24 kg za 265 brutto
Ja w lipcu kupowałem czyste PBZ w podobnej wadze po 195 zł brutto. Szczepione od mykoplazmy i cirkowyrusów. Rosną bardzo dobrze i gonią wagowo warchlaki z wolnego rynku, które były kupowane 3 tygodnie wcześniej. Podejrzewam, że będą razem sprzedawane jak nic złego się nie wydarzy.. To już macie na starcie 70 zł oszczędności na sztuce.
u nas dziś skupnik 4,40
Stanisław przeanalizuj jeszcze raz te Twoje wyliczenia na spokojnie, moze nie jest tak zle koszty piszesz 550 ( przyjmujesz 50 zł na leki wode i prad ?!!!) a tucznik po 5,3 to Ci mało? Przy sredniej 125kg wychodzi 710 z vatem.
don nie ma o czym mowic naucz sie liczyc ,a tucznik jes u mnie max 4,7 - 3%
To i tak wyjdzie deficyt .
Warchlak 220 + 550 pozostałych i nie wszystkich kosztów = 770
Po 5, 30 już nikt nie płaci a jeśli nic nie zostaje z darmozjadów to i vatu nie odliczysz , bo nie maż kasy na inwestycje .
0909 fajnie , że podajesz jakieś dane dotyczące cen ale wytłumacz prostemu rolnikowi co to za prognozy i skąd one pochodzą.
Tak sobie przeglądam neta i trafiłem na stronę piniego a tam na początek info, że skośne oczy chcą naszego mięsa ale nasze władze nie koniecznie chcą wznowienia eksportu pewnie z funduszu promocji będzie wycieczka krajoznawcza na daleki wschód.
Cena może nie powala, ale jeszcze nigdy tak szybko nie miałem zapłacone za świnie, i przepierdywania też nie było... O czymś to świadczy. U mnie na wsi jest kilku chłopaków, którzy mogliby to tanie zboże przepuścić przez tanie warchlaki z targu, ale woleli prosto od kombajnu sprzedać. Więc nie chce mi się wierzyć, że nagle się wiara na tucz rzuci, tym bardziej, że chlewiki na garaże poprzerabiane. Wcale to jednak nie musi znaczyć, że będzie cena dobra.
Stanisław -będę się upierał ze 5,3 to dobra cena
Mietko - 550zł to pisał koszta z warchlakiem
Maniu -agent wkleja link z terminówki niemieckiej a ta od długiego czasu cały czas obniza prognozy lepiej nie patrz na styczeń
http://www.kaack-terminhandel.de/de/eurex-schweine.html
Ludzie 5,3 to nawet bardzo dobra cena pod warunkiem że prosie , ziarno swoje , budy spłacone i stado zdrowe
znowu będzie że warchlaka i zboże można sprzedać budynkom potrzebna amortyzacja a stado można szczepić i leczyć pewnie i można ale ;
na warchlaku 100 zł do przodu , różnica pomiędzy kupnem a sprzedażą zboża 30 zł. spłacać budynki i leczyć krzypaczki kolejne 70 zł żeby było prościej liczyć i mamy 200 zł różnicy a takiego samego tucznika albo podobnego
i nie liczcie że tucznika sprzedacie każdego po 125 kilo , bo do tej wagi większość z powodu choroby zdechnie
Muchozol wklejał wydruki z WBC i na nich były takie smoki że po niecałe 70 kilo miały po uboju o ile się nie mylę
no i nie wiem jakie te mięśniaki macie ale taki 125 kilowy to na WBC może i do klasy P być zapisany i do klasy E tez go nie przyjmą bo tłusty i że było ciekawiej to powyżej 100 kilo żre jak przepadlisty
5,3 niezła cena.
Za 24szt 14S, 2S1, 8E śr.ms-ć 60,63 wyszło przy zaokrągleniu w górę 4,93 netto w przeliczeniu na wagę odbioru.
O kant h.... taki biznes....
Gdzie płacą 5.30 ? Chyba w głowie przewróciło się co nie którym .
Gęsi płacą dobrze ponad 8 zł
sie poprzewracalo ale tym ktorzy tyle nie placa 5,3 to jest koszt produkcji bez zysku .Jutro ida pierwsze maciory 9 szt wiekszosc to pierwiastki ,zostawie tylko 10 szt
ja sprzedałem do Włocha przez pośrednika za 5,10 -2%
130szt, waga 114kg.
Martinus (ur ok 1790r) -> Mateusz -> Wawrzyn -> Wojciech -> Jan -> Zdzisław -> No i ja w linii prostej
Spptch@wp.pl
sie poprzewracalo ale tym ktorzy tyle nie placa 5,3 to jest koszt produkcji bez zysku
Stanisław, chyba trochę źle gadasz. Przy tej cenie zostaje w kieszeni zarówno w cyklu otwartym, jak i tym bardziej w zamkniętym.
Nie gadajcie że zyski są bo cena spadnie ze złotówkę !
kazik -troche zostaje, ale mniej niż zazwyczaj coroku o tej porze. Latem zawsze był największy zysk.. i on rekompensował mniejszy zimą. Poza tym zależy jak sie liczy ten "zysk" czy uwzględnia się amortyzacje, odsetki i spłate kredytów, swoją pensje itd. Licząc od samego kosztu wyprodukowania to cos zostanie na tuczniku ale 100zł/sztuce raczej nie uda sie przekroczyć.. a dobrze jest jak zostaje 150. 100zł to norma a poniżej to cienizna. Wiec jak jest poniżej 100 to jak jest .. ?
o jakiej 100 Wy gadacie chyba na - .Wiekszosc z Was to swinki na kartce hodowala Pisze wyraznie 4,7 - 3% max a jest i mniej
1. Nikt nikogo pod bronią nie zmusza do hodowli. Wziąłeś na hodowle kredyty twoja sprawa, kredytów też Ci nikt na siłę nie wcisnął.
2. Matematyka nie na darmo jest królową nauk 2+2=4. Ale w ekonomii taki rachunek MUSI BYĆ > od 4. Jeśli nie jest lepiej zostań nauczycielem matematyki. Świnia+hodowla+robota (powinno wyjść) =zysk. A zysk to sory ale widziałem już tu tak policzony, że taka nauka jak Logika tego nie ogarnia No chyba, że 2 plus 2 równa się 3, 3 jest większe od 4, czyli mamy zyski
PS. Co do zdrowia świń. Byłem niedawno w Animallab (zainteresowani wiedzą co to) Rozmowa z Panią Dr. na tematy świńskie i jej teza: Panie Michale w najbliższej okolicy i tej dalszej nie ma zdrowych stad... żeby Pan wiedział z czym do nas ludzie przyjeżdżają ...
Mi wystarczyło by 50zł "na czysto " średnio z każdej sztuki, ale z tym na przestrzeni roku różnie jest.
Przy sprzedaży powiedzmy miesięcznej 20sztuk*50zł mamy 1000 czyli za mało na życie ,przy powiedzmy 200sztukach miesięcznie mamy 10tysiecy.
Wracając do cen, koledze do Piniego proponuja 6,6 a w innym zakładzie 6,65E
2000 szt i jak bedzie 5 zł tez super zarobek wiec dalej panowie bierzcie sie za hodowle
ja mam dziś załadunek cena 5,25-1% za auto.
a te 50zl jak Ci zostanie na zycie to nie do konca tak jest, bo w gospodarstwie zawsze trzeba coś kupic (np. rozkraczy sie ciagnik ), wiec "do przepicia" de facto zostaje znacznie mniej. Jak by bylo tak kolorowo że przy 200sztukach meisiecznie ma sie 10 tys pensje dla siebie do wydania, to od razu lepiej bylo by zwiekszyc produkcje do 2000sztuk meisiecznie, zatrudnic pracownika a samemu na Malediwy jechać i tylko kase z konta wyplacać, nawet sie nie interesowac niczym innym prawda jest taka że im ma sie wiecej sztuk tym naklad jednostkowy pracy jest coraz mniejszy, jak by sie naraz mialo z 2000sztuk to juz mozna tak zautomatyzowac ze pasza sama sie robi i zadaję, potrzebny jest ktos tylko do doglądania no i do sprzątania później i załadunku/wyładunku.
2000 szt i jak bedzie 5 zł tez super zarobek wiec dalej panowie bierzcie sie za hodowle
0909 - odpowiedz mi na jedno pytanie . Jaki masz cel w tym żeby tak negatywnie do wszystkiego podchodzic , kazdemu dopier..... i wkurwić ?
Jak jestes taki szczery jak nie raz pisales opd na pyt !
pozdr
10 gr do góry skup mało tucznika
na skupach malo świń ale będzie dużo za miesiąc
za to fermówki dużo i sami producenci zaczynają zbijać ceny
na piotrkowie 5,1 max za auto
nie do konca sie Ulan zgodze z tym kosztem jednostkowym przy duzej ilosci ja mam 100 loch cykl zmkniety i zero pracy najemnej kolega ktory ma 360 loch zautomatyzowane pasze 3 ludzi jeden dopina rozrod itp ma około 5tysia na reke i 2 do pomocy mycie itd itp po 3 tysia u mnie wet raz w misiącu usg i zootechnika 300pln za wizyte+leki u niego co tydzien 500pln automatyka kosztuje duzo ponadto nic nie chodzi wiecznie byle przełącznik stycznik czy sterownik ma prawo sie zepsuc i tez nie kosztuje 20 pln a znacznie wiecej więc kazdy ma swoj wozek i pcha go ile da rade pozdrawiam
Jak tam internetowa giełda dziś?
Jak tam internetowa giełda dziś?
Dziś -2 centy
skończą się świnki i nasz agent jebnie proste