CENY TRZODY

23.09.2014 Ceny skupu kukurydzy, zbóż, rzepaku oraz grochu i łubinu.

http://cenyrolnicze.pl/rynki-rolne/116- ... u-i-lubinu

asz chlopie ogarnij sie i zrozum to co czytasz podatek dochodowy obnizaja z 16 na 9% a u nas jest 19% srednia placa jest 60 tys zl rocznie a u nas 80 tys tylko kto u nas to widzi biznesmeni oszusci zarabiaja po 100 na miesiac a reszta 1600 na reke http://kryzys.mises.pl/?gclid=CIjD5fjU9 ... wwodHhAAsQ

Wrzuciłem w temacie dawki żywieniowe wyniki próbek pasz którymi karmie swoje kabany, proszę o komentarze co jest nie tak, czy może jest nie źle?

przy tych cenach to żywić powinniśmy otrębami i wodą

bardziej racjonalne bylo by powietrzem i wodą.. otręby za drogie .. ewentualnie troche suchych lisci dorzucic na trawienie albo żołędzi nazbierac

chociaz kiedys dalem troche żołędzi kabanom to nie ruszyly tego..a dziki niby uwielbiają ..

bezbarwny ale zes sie uwziol ,juz Ci odpowiadam Wegry nie maja zadnych dlugow, wlasne banki i przemysl ,Tuska akurat nie popieralem nigdy bo nie odpowiadaly mi jego europejskie poglady i pochodzenie a pozostale akapity wytlumaczy Ci Cejrowski http://www.youtube.com/watch?v=X7dN58lkbnI

Poza tematem, odnosnie Cejrowskiego, może i fajnie czasem posłuchać jego wywodów i opowieści. To nie znaczy, że się z nimi zgadzam, raczej mnie bawią. W związku z moją byłą pracą, miałem z nim nieco do czynienia w realu, mieszka pod Warszawą, gdzie ma nowy dom, i przynajmniej po swojej działce wcale nie chodzi na bosaka. A poza tym w bezposrednim kontakcie, to strasznie upierdliwy facet, czepia się gdzie popadnie i wydaje mu się, że wszystko wie najlepiej, i ogólnie jest ach och. I jest jak na tym filmie, od razu jedzie ze swoimi wywodami. Nie powiem o co konkretnie chodziło, ale miałem mu ochotę przyp....ć, a należę do spokojnych ludzi.

A co do cen, jedno wydaje się być pocieszające, jak jeszcze trochę spadną, to stanie import, no i skoro nie produkujemy na swoje potrzeby, to powinniśmy to przejeść, tym bardziej, że się ochłodziło, a i promocji masa, ludzie sporo kupują, a i na ubój domowy są teraz bardzo poszukiwane. Nie produkujemy na pokrycie własnych potrzeb????? Czyli teoretycznie cena powinna za miesiąc może wcześniej ruszyć w górę i zbliżyć się do niemieckiej, no chyba że tamta jeszcze spadnie? Z drugiej strony, ludzie często zostali ze starym zbożem, a nowe nieźle sypało, loch pewnie trochę przybyło. Nie wiem jak w innych okolicach, ale u mnie w samej końcówce sierpnia, a zwłaszcza w pierwszej połowie września poszły duże wstawienia. Jak ktoś tuczy duńcczyki to niech obliczy kiedy warchlak powiedzmy z 15 września trafi do uboju?

a ile się okazało że mamy własnych prosiaków :
http://olx.pl/oferty/q-prosi ęta/
co dzień odkąd cena spadła to przybywa około 30 ogłoszeń,
a odnośnie cen to nie ma co płakać po jednym tygodniu obniżek, jeśli ktoś ma ciągłość to raz sprzeda drożej raz taniej i zawsze coś zostanie w skali roku

fix ilu was tu jest,tych ktorzy nie widza problemu bo pewnie tylko kupuja Moja najgorsza sprzedaz w tym roku 3,7 najlepsza 5,15 .Obecnie jest od 4 zl zywiec do 5,7 WBC jesli wszystkie beda w E Praktycznie jest to u mnie 5,4.Ja problemu mam coraz mniej ,Zostala tylko polowa macior , coraz mniej .Ratunkiem dla mojej hodowli bylaby umowa kontraktacyjna Wczoraj sie rozgladalem i jest to mozliwe tyle ze na grudzien 5,8 za E ..Zaklady miesne szukajcie dalej idiotow.Stan szacunek dla Twoich przewidywan ,mam z 10 przyczep bedzie pod czym lezec w przyszlym roku http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title, ... omosc.html

No cena jest kiepska i na lepszą się nie zapowiada. Troche koszty spadły, ale marne to pocieszenie jak większość zboża ma się swojego,albo wszystko.

Też mam swojego zboża opór, ale uważam że wszystko idzie w dobrym kierunku, wraca normalność, to co do tej pory się działo było nie normalne. sami wiecie ile zarabiało się na uprawie ha kukurydzy czy pszenicy, nawozy po 2000 zł, ateraz wszystko bedzie tansze, bedziemy produkować taniej, bedziemy kupowac taniej

Też mam swojego zboża opór, ale uważam że wszystko idzie w dobrym kierunku, wraca normalność, to co do tej pory się działo było nie normalne. sami wiecie ile zarabiało się na uprawie ha kukurydzy czy pszenicy, nawozy po 2000 zł, ateraz wszystko bedzie tansze, bedziemy produkować taniej, bedziemy kupowac taniej

Też mam swojego zboża opór, ale uważam że wszystko idzie w dobrym kierunku, wraca normalność, to co do tej pory się działo było nie normalne. sami wiecie ile zarabiało się na uprawie ha kukurydzy czy pszenicy, nawozy po 2000 zł, ateraz wszystko bedzie tansze, bedziemy produkować taniej, bedziemy kupowac taniej

!

Też mam swojego zboża opór, ale uważam że wszystko idzie w dobrym kierunku, wraca normalność, to co do tej pory się działo było nie normalne. sami wiecie ile zarabiało się na uprawie ha kukurydzy czy pszenicy, nawozy po 2000 zł, ateraz wszystko bedzie tansze, bedziemy produkować taniej, bedziemy kupowac taniej

Tylko nikt nie obniży Ci opłat za paliwo, gaz, wodę, ubezpieczenia itd. Lepiej jak są wysokie ceny niż niższe, przynajmniej dla mnie

No tak, ale żeby to jeszcze przełożyło się na ceny w sklepie to już by było całkiem normalnie, bo większość miastowych też łatwego życia nie ma.

turbo, chyba jeszcze trochę zaspany jesteś, bo piszesz dziwne rzeczy. Przykładowo, jak świniak kosztował 4 zł, to saletrę kupowało się po 900zł, to że teraz saletra spadła z 1500 na 1300 nie znaczy, że jest już tania.

zobaczymy po ile bedzie saletra na wiosne, paliwo tez idzie do dołu cały czas patrząć po fakturach z ubiegłego roku to już 65 gr roznicy na nasza krzysc, soja tez bedzie nie po 2400 tylko po 1400. Generalnie jedzenie na swiecie bedzie drożeć bo bo wbrew europie, na swiecie ludzi przybywa

Polskie swiniarstwo choruje na tzw syndrom niemieckiej ceny, to zaburzenie psychiczne objawja sie nieustannym sledzeniem niemieckiej gieldy zywca z telefonem w reku coby w razie spadku na owej gieldzie blyskawicznie dzwonic i odbior umawiac. No i mamy spadek ceny wynikajacy ze sztucznie nadmuchanej nadpodarzy.

Panie Baraki mam wrażenie iż na syndrom tej choroby chorują głównie kierownicy skupów i to w okresie gdy ceny zaczynają spadać. Od pewnego czasu Niemcy stały się wyznacznikiem cen w całej Europie ale np Belgowie mają dość i organizują akcję nie sprzedawania świń w Grudniu co z tego wyjdzie okaże się. My cały czas importujemy więcej mięsa niż sami wytworzymy.

?

Polskie swiniarstwo choruje na tzw syndrom niemieckiej ceny, to zaburzenie psychiczne objawja sie nieustannym sledzeniem niemieckiej gieldy zywca z telefonem w reku coby w razie spadku na owej gieldzie blyskawicznie dzwonic i odbior umawiac. No i mamy spadek ceny wynikajacy ze sztucznie nadmuchanej nadpodarzy.

Dobrze że nie zachorowało na syndrom ceny SPPTCH
ja się zapatruje na ta cenę i nawet się zgadza tylko że cena za żywą w cenniku to u mnie cena WBC

zobaczymy po ile bedzie saletra na wiosne, paliwo tez idzie do dołu cały czas patrząć po fakturach z ubiegłego roku to już 65 gr roznicy na nasza krzysc, soja tez bedzie nie po 2400 tylko po 1400. Generalnie jedzenie na swiecie bedzie drożeć bo bo wbrew europie, na swiecie ludzi przybywa

.. i warchlaki mają jeszcze stanieć na 299 zł. + bat

Ci Belgowie szukają sprzymierzeńców,sie zastanawiam czy nasze otwarte tucze sie przyłączą????

Ja mam co prawda tylko 100 sztuk na grudnia ale mogę sprzedać dopiero w styczniu nic się nie stanie

Cena przestała spadać ! zaczyna w drugą strunę iść cena

Ale w drugą to chyba tak szybko nie pójdzie, a wręcz bardzo powoli.
A jak już tak o niemieckiej cenie, to co tam na dziś przewidujecie?

Cena przestała spadać ! zaczyna w drugą strunę iść cena

ty se lepiej na ta strune gume zaloz!!!!!!!!!!!!! cena nie idzie w gore tylko w dol !!!!!!!!!!!!!u nas skupniki 3.9-4.1

Sztucznie obniżają ceny bez opamiętania... ciekawe co Niymcy

Niemiec dzisiaj podniesie