CENY TRZODY

z cena jest pozamiatane az sie gadac nie chce .W zadne podwyzki przed swietami nie wierze,juzby sie musialo ruszyc bo nikt nie bedzie trzymal do swiat .A w no0wym roku tez na dol jeszcze ,tylko kupujcie tego duna w promocji

Na dzisiaj 4,50 mam oferty.

No to mamy podobnie, bo moje jutro jadą po 4,50.

spoko, przed świętami tylko do góry. Dawno nikt tak nie pisał, nie?:)

z cena jest pozamiatane az sie gadac nie chce .W zadne podwyzki przed swietami nie wierze,juzby sie musialo ruszyc bo nikt nie bedzie trzymal do swiat .A w no0wym roku tez na dol jeszcze ,tylko kupujcie tego duna w promocji

Panie Stanisławie ja np.mam tylko tucz żadnej maciory i nigdy nie kupowałem duna ani nic podobnego ale od niedawna powiedziałem koniec jak to NASI hodowcy prosiąt mają takich jak ja w d...e i sprzedają prosiaki 20 kg w cenie duna. więc odpowiedz sobie sam, jeśli już kupować to co.......

Jak Polski prosiak jest drogi to czemu niema chętnych na maciory i prosiaki ?
Ja rozumie że jak drogi to i bardzo opłacalny wiec po cholerę wszyscy chcą tylko tuczniki ?

A co pewnie byś chciał za połowę ceny polskiego? Tak samo loszki Danbredy i Naimy po 1000 zł a za Pbz najlepiej jak za tucznika Mój post dotyczy Gaceksz

Prosiaki winny jeszcze zdrożeć a tucznik powinien spasc do 2 zł Polski hodowca chciał by kupic 50 kg warchlaka za grosze od polskiego i za tucznika wziasc po 8 zł za zywca

Polscy producenci prosiąt też teraz mocno obniżyli ceny i są konkurencyjni z zachodnim towarem. Ja kupuje Polskiego warchlaka i nie zdarzyło mi się na razie przepłacać

skad ten debil jest

Polski hodowca chciał by kupic 50 kg warchlaka za grosze od polskiego i za tucznika wziasc po 8 zł za zywca

Pomimo znaczącej różnicy pomiędzy moimi a twoimi poglądami na wiele spraw tutaj muszę się z tobą zgodzić ale nie dotyczy to wszystkich kupujących prosięta. Sprzedają prosięta wiele się nasłuchałem jakie te zagraniczne super i cud malina a moje niedobre bo po prostu nie są importowane, przemawia za nimi to , że oferowane jednorazowo ilości są ponad możliwości średniego polskiego producenta.

dzisiejsza sprzedaż 4,50 + VAT (-1%)

Narazie PSL rozwala system

nie wiem czy pisze nie wyraźnie czy co bo skoro pisze że polski praktycznie w tej samej cenie to znaczy że praktycznie w tej samej cenie!!!!!!!!!!!!!!
płaciłem miesiąc temu za 20kg 190złi nic nie chciał opuścić a dzisiaj ogłasza się na olx:) proszę bardzo:):):)
za duna płaciłem 208zł z tym żę ten 20 kg(polak) można sobie kupić jak akurat jest a 30 kg (dum) jak ja chce :):) SAMI TEGO CHCECIE KOCHANI PRODUCENCI PROSIĄT :*

Miesiac temu polskiego prosiaka ceniono 8zl / kg a dun 215, 230 zaleznie od statusu.

195 też była oferta, bo im handel nie szedł...

ale jak dun był po 330 a polski po 240 to już się nie pamięta

pamięta się... pamięta się nawet targowe po 270 szt i sprzedawane po 3,90...

Polski hodowca chciał by kupic 50 kg warchlaka za grosze od polskiego i za tucznika wziasc po 8 zł za zywca

Pomimo znaczącej różnicy pomiędzy moimi a twoimi poglądami na wiele spraw tutaj muszę się z tobą zgodzić ale nie dotyczy to wszystkich kupujących prosięta. Sprzedają prosięta wiele się nasłuchałem jakie te zagraniczne super i cud malina a moje niedobre bo po prostu nie są importowane, przemawia za nimi to , że oferowane jednorazowo ilości są ponad możliwości średniego polskiego producenta.

Ilości samochodowe to nic trudnego. Trzeba z trzech chlewni prosięta odsadzone zwieść do jednej odchowalni (kwarantanna) i po odchowaniu prosiąt na warchlaka zakolczykować jednym numerem.Tak robią w Danii i nasi kupują jest dobrze bo jeden kolczyk.

A ja tam akurat wole naszego polskiego warchlaczka bardziej niż tego z zachodu ale nie lubię robić z siebie frajera i przepłacać przede wszystkim w bardzo trudnym czasie. OK. do wszystkich producentów prosiąt podpiszę umowę za choćby 2 lata na zakup warchlaka 30kg z transportem w cenie- 20kg*2cena tucznika kolejne 10kg cena tucznika. na chwile obecną 20*9=180+(10*4,5)=225zł

chojny hodowca ,do mnie dzwonil handlarz oferowal niby 35 kilowe warchlaki w promocji 185 zlp .

CHOJNY CHOJNY ale pewnie będzie bez odzewu ze strony producentów warchlaczka bo Oni to tylko narzekać umieją na tuczarzy..... proponuje 225 zł za 30 gdzie dun za taką 30 dostaje 210przybliżony koszt warchlaka na dzisiaj-60 koszt weterynaryjny i zarobek przewoźnika =150zł ok tylu dostaje duński hodowca.

Za tyle to sam bym Ci sprzedał. Wiadomo polskie najlepsze. Tylko dlaczego oni do nas pchają ze 4 mln prosiaka i z 10 mln do Niemiec a nie my do nich?

bo nasza hodowla i rozwój genetyczny się zatrzymał, w latach 70-80 Duńczycy przyjeżdżali do nas i podpatrywali jak mamy rozwinięta hodowlę i genetykę, a my tak jak z Ursusem zachwyceni opływaliśmy w samouwielbieniu i zadowoleniu zamiast ulepszać i poprawiać genetykę........(modernizować i ulepszać ursusa).......
pozdrawiam

po prostu za mało jest warchlaka produkowanego w polsce, dlatego ściągamy z zagranicy. Pzrecież Ci hodowcy co są, bardzo dobrze sobie radzą, spzredają drogo i są szczęśliwi. Jak by nie mieli kupców, to by obniżyli cene i wtedy 30kg z Dannii kosztował by 200zł, a z Polski 150, napewno każdy by kupił z pocałowaniem ręki. Skoro idą w cenie takiej jak dunskie albo drozsze, to znaczy że jest duży popyt na nie. Ja sam kilka razy wstawialem i chowały sie podobnie jak te dunskie wiec róznicy nie ma za dużej. Jedynia taka jak ktoś napisał że polskiej są zazwyczja 20kg, a tamte 30, ale np. kiedys mialem z firmy Farmer i tam też miały 30kg, rosły bardzo ładnie, tylko tyle żę wyszły w cenie Dunskiego mięsnego status najwyższy... a miesności wcale nie miały 65%... tylko 59... a kastrat jest tanszy o 30-40zł i ma 58.... jak sprzedaje sie na wage zywą.. to różnicy w cenie żadnej nie ma, no chyba że na WBC...

Poza tym niktórzy wolą kupić mięsnego ale z różnymi chorobami.. wtedy też jest sporo tanszy.. a u Polaków zazwyczaj mają najwyższy status zdrowotny, wiec sie nie da. Jak ktoś lubi mieć chore na poczatku, to kto zabroni?

bo nasza hodowla i rozwój genetyczny się zatrzymał, w latach 70-80 Duńczycy przyjeżdżali do nas i podpatrywali jak mamy rozwinięta hodowlę i genetykę, a my tak jak z Ursusem zachwyceni opływaliśmy w samouwielbieniu i zadowoleniu zamiast ulepszać i poprawiać genetykę........(modernizować i ulepszać ursusa).......
pozdrawiam

Powiedz mi proszę jak miała się rozwijać polska genetyka jak wszyscy zaczęli kupować warchlaka zamiast loszki, kto miał kilka to sam remontował z różnym skutkiem, więc dobry materiał remontowy szedł na ubój A ilu z tego forum kupuje polskie loszki

Cena z wczoraj za polskiego tucznika na polskiej paszy 4,60 + vat -1%

Pozdr.

kaciocha a mozesz napisac u kogo ta cena bo rejon mniej więcej ogarniam ale moi nie chća w tym tygodniu tyle dac a mam ze 180szt jak mozesz odpisz moze byc na priw

Niemcy b/z

Polska cena w dol z 4.0 na 3.8 plus vacik !

u ruskich 8,5 kilo zywca i to w zlotych