FORUM
0909 skąd ty to bierzesz, te ceny? po co ci to? co z tego masz, że tak ludzi oszukujesz? kto u was tyle płaci? można jakoś zweryfikować twoje słowa? chyba nie i bardzo dobrze o tym wiesz, prawda?
Po niedzieli dowiesz się sam skąd !
to napiszesz mi dopiero po niedzieli kto tyle płaci?, dobrze że moje sprzedane skoro teraz cena ma spaść o 1zł w tydzień..., oj chłopie po co ci to? to napisz może cenę za lochy odstawiane do rzeźni, to przecież też świnie....
Lochy 2.60
tucznik 3.6 lochy 2.6
posty agenta BEZCENNE
to nie agent, po prostu pisze najniższe ceny, może takie akurat u niego są, może, może to cena u pośrednika, może, ale tego się nie dowiemy...
ale to tylko świadczy o tym jak wbrew pozorom to płytki rynek, skoro w tak krótkim czasie 1 miesiąca cena może podskoczyć o 1zł a następnie spaść o tyle samo.... ile kosztowały świnie na koniec stycznia? 3,6... ile pod koniec lutego? 4,8... a ile w połowie marca 3,6.... i niech ktoś mi powie że to nie jest sterowane przez duże koncerny... jedni twierdzą że z powodu prosiaka... ale jak jest naprawdę??
jak wiekszosc swini z mojego powiatu jest w rekach ZM [tucz nakladczy] to robia co chca ,az zal patrzec ile warte sa te gospodarstwa .Te duze to jeszcze maja jakies pieniazki [doplaty + rzepak+ pszenica]ale te mniejsze to juz calkiem stanely i nawet nawoz biora na kuku i rzepak i zapierdalaja przy cudzych swiniach.Nasz powiat znajduje sie w pierwszej piatce w kraju w obsadzie szt na ha.Nie jestem w stanie zrozumiec co kieruje tymi ludzmi ze staja sie parobkami na swoim gospodarstwie ?Mam 500 swinek zawsze jest 250 tys majatku ktory moge przeznaczyc na splate kredytu na zastaw bankowy na cokolwiek co zechce .Biore tucz nakladczy 500 szt mam 15 tys brutto niepewnych pieniedzy bo zawsze moze byc jakies potracenie. NIEZROZUMIEM GLUPOTY tuczacych nakladczo.
jak wiekszosc swini z mojego powiatu jest w rekach ZM [tucz nakladczy] to robia co chca ,az zal patrzec ile warte sa te gospodarstwa .Te duze to jeszcze maja jakies pieniazki [doplaty + rzepak+ pszenica]ale te mniejsze to juz calkiem stanely i nawet nawoz biora na kuku i rzepak i zapierdalaja przy cudzych swiniach.Nasz powiat znajduje sie w pierwszej piatce w kraju w obsadzie szt na ha.Nie jestem w stanie zrozumiec co kieruje tymi ludzmi ze staja sie parobkami na swoim gospodarstwie ?Mam 500 swinek zawsze jest 250 tys majatku ktory moge przeznaczyc na splate kredytu na zastaw bankowy na cokolwiek co zechce .Biore tucz nakladczy 500 szt mam 15 tys brutto niepewnych pieniedzy bo zawsze moze byc jakies potracenie. NIEZROZUMIEM GLUPOTY tuczacych nakladczo.
Ale głupoty wypisujesz. Tucz nakładczy to nie niewolnictwo jak uważasz. Ja jestem w tuczu kontraktowym i sobie chwale. Jakie niepewne pieniądze? to są najpewniejsze pieniądze (przynajmniej w zm z którymi współpracuje). Piąty rok jestem w tuczu i na każdym rzucie zawsze coś zarobiłem. Mam 40 ha ziemi, sieje rzepak i pszenice, ze świń zawsze mam pewne pieniądze i co najważniejesze nie mam kredytów. I pewnie żal ci d**e ściśnie jak napisze ci że stać mnie żeby z rodziną 2 razy do roku wyjechać na wczasy za granice z rodziną. I nie czuje się parobkiem. Niepozdrawiam
250 Bydła w tym polowa mlecznego dużo ziemi i w tym tygodniu gość miał odwiedziny komornika . zaczyna sie licytacja
jak wiekszosc swini z mojego powiatu jest w rekach ZM [tucz nakladczy] to robia co chca ,az zal patrzec ile warte sa te gospodarstwa .Te duze to jeszcze maja jakies pieniazki [doplaty + rzepak+ pszenica]ale te mniejsze to juz calkiem stanely i nawet nawoz biora na kuku i rzepak i zapierdalaja przy cudzych swiniach.Nasz powiat znajduje sie w pierwszej piatce w kraju w obsadzie szt na ha.Nie jestem w stanie zrozumiec co kieruje tymi ludzmi ze staja sie parobkami na swoim gospodarstwie ?Mam 500 swinek zawsze jest 250 tys majatku ktory moge przeznaczyc na splate kredytu na zastaw bankowy na cokolwiek co zechce .Biore tucz nakladczy 500 szt mam 15 tys brutto niepewnych pieniedzy bo zawsze moze byc jakies potracenie. NIEZROZUMIEM GLUPOTY tuczacych nakladczo.[/quote
dokładnie nie wiem na jakich to jest zasadach ale podejrzewam, że oni mają mniejszy(może niekoniecznie) ale pewny zysk, uwzględnij efekt skali i masz niezłe pewne pieniądze. Jeśli w rolnictwie cokolwiek może być pewne.
My mamy prosiaki po 280 a świnie po 3,6 i weź zarób...., nie wszyscy mają cykl zamknięty i swoją baze paszową...
a jak to się ma do całości kosztów, amortyzacji budynków i sprzetu to już nie wiem....
może tomek1975 napiszesz coś o tym, jak nie chcesz publicznie to może być na priv...
250 Bydła w tym polowa mlecznego dużo ziemi i w tym tygodniu gość miał odwiedziny komornika . zaczyna sie licytacja
09 nieopodal kutna to było?
Jak ktoś jest bystry to zauważy że agent pisze często prawdę lecz lawiruje między cenami najniższymi na skupie (przeważnie gdy są obniżki) do fermowych przy podwyżkach. Ja napiszę tak
Cena tucznika od poniedziałku netto
od 3.6 do 4.6
Martinus (ur ok 1790r) -> Mateusz -> Wawrzyn -> Wojciech -> Jan -> Zdzisław -> No i ja w linii prostej
Spptch@wp.pl
prawdziwe ceny -tylko w zakładzie do którego sprzedajesz lub na cenyrolnicze, z tym że te zakładów jeszcze do negocjacji plus kilkadziesiąt groszy ale nie wszystkich. Wolny rynek mamy Panowie. Cena -rzecz umowna.
Może się uda 5,7 na haku po niedzieli. Przynajmniej w moim przypadku.
i tak nieźle, bo na Podlasiu z haka gorzej proponują
Animex 5,45 z haka przy wadze żywej powyżej 125kg.
nie dość że cena kiepska to jeszcze wybojność u nich też nie lepsza
Sprzedam 200-250 warchlaków około 10 listopada 511485114
We wtorek sprzedane do Nettera- Bielsk Podlaski. Na rozliczeniu przyszło po 5,10 za E... Szczerzę liczyłem na więcej.. Ale chociaż wybój jest dobry, ponad 80%. W przeliczeniu na żywą 4zł netto...
też dostałem z gusu i arimr chce urealnić stan trzody w rejestrach bo ponoć 2000000 szt są nie rozliczone
Jak nie przyszło poleconym to do kosza z tym a jak chcą to niech przyjadą i licza sami ja im nic nie powiem
dokladnie nie ma po co se czasu marnowac oni za to kase biora
sprzedam tuczniki- duńczyki w wadze śr. 130 kg tel. 517413854
liczenie
też co pochwile mnie nękają swoimi tel. Raz powiedziałem że nie mam zamiaru udzielać info i teraz przysłali mi też taki papier. Szukałem w necie i wychodzi na to że trzeba chyba dać sie spisać bo grozi nawet kara do 5000 ,od taka nasza wolność
za co przeciez to nie jest list polecony i zawsze mogl gdzies zginac po drodze
Też taki list dostałem i wczoraj dzwonili i się wypytywali odnośnie trzody chlewnej .
pojechało dziś 27 szt po 5,9 netto WBC
Promocja Dużo i Tanio
Do mnie jakaś babka wydzwania 2 razy do roku i pyta o stan pogłowia, ceny ziemi, ilości wysianego nawozu itp.....
Demokracja to dwa wilki i owca głosujące nad tym co zjeść na obiad
Do mnie jakaś babka wydzwania 2 razy do roku i pyta o stan pogłowia, ceny ziemi, ilości wysianego nawozu itp.....
Do mnie tez dzwoni i te same pytania
Skąd jak to znam....
Skup 3,70