FORUM
do chodowca 420
ta cena żadna rewelacja jak na te mądrości co wypisujesz
ja na jutro 4.20 za żywo do małej ubojni
a swoją drogą jak ci wyszło te 40 zł zysku
No widzę, że niektórzy pięknie pojechali po Krzysztofie...
A napisał prawdę w 100% - jeśli ktoś się z tym nie zgodzi to albo nie chce znać prawdy albo udaje idiotę za przeproszeniem.
To co zostało napisane to w dużej mierze obraz aktualnej sytuacji w hodowli.
Jestem właścicielem dużego stada (nick nie przypadkowy) - i sytuacja na chwilę obecną wygląda tak, że ostatnio partia do ZM poszła po 5,15 za E.
Jestem w dobrej sytuacji, że 90% zapotrzebowania na zboża mam z własnych pól (na 2008 będzie ciut mniej, bo mam zakontraktowany rzepak).
Więc wynik jest taki: duża skala, pełny program profilaktyczny, najlepsze żywienia (przetestowałem ok. 25 firm paszowych przez ost. 5 lat), własne zboża - i te 25-40 zł zostaje na tuczniku...
To że cena w Polsce za świnie to 1,44 euro, a w Dani 1,21 daje do myślenia... kto nie chce tego zauważyć, niech lepiej zostawi ten biznes bo "przeciętni" na świniach już nie zarobią... ot cała prawda.
Cena 5,15 to cena jak cena najważniejsze jest to ile dostaniesz za kilogram żywej wagi loco gospodarstwo (powiedzmy odejmij od wagi loco gospodarstwo np 2% na okarmienie) i podaj nam cenę za zywą wagę
Co z tego jak np na 100 sprzedanych tuczników bedziesz miał 30w E reszta w U i powiedzmy 3-4R klasa i cena leci w przeliczeniu na zywą wagę że ho! ho! a jeszcze nie wiadomo jak z wybojowością!
P.s napisz na jakią firmą teraz karmisz jesli nie chcesz robic jej reklamy to podaj chociaż z jakiej jest miejscowości bądz miasta
P.s czy aby nie jesteś z tych którzy swoje zboże liczą po kosztach wyprodukowania?
Jelonek na 100 szt klasyfikacja przy 57 %musi wyglądać tak
20 S
65 E
13 U
1 R
1 A
a przynajmniej tak powinna wygładać
Martinus (ur ok 1790r) -> Mateusz -> Wawrzyn -> Wojciech -> Jan -> Zdzisław -> No i ja w linii prostej
Spptch@wp.pl
Hodowca 420 i na jakiej firmie paszowej polegasz??
ps rozumiem że 420 to liczba loch??
Ja wybrałem firmę de heus w całym cyklu
Martinus (ur ok 1790r) -> Mateusz -> Wawrzyn -> Wojciech -> Jan -> Zdzisław -> No i ja w linii prostej
Spptch@wp.pl
Hodowca420 skarmiajac 1 tone wlasnego zboza zarabia na swiniach 120 -max150zl.Sprzedajac zboze bez dodatkowej pracy i utrzymania budynkow ma skromnie liczac 300 zl zysku.Przy takich zyskach z hodowli tylko zwiekszac produkcje tucznikow.Gratuluje i zycze powodzenia
Hodowca420 skarmiajac 1 tone wlasnego zboza zarabia na swiniach 120 -max150zl.Sprzedajac zboze bez dodatkowej pracy i utrzymania budynkow ma skromnie liczac 300 zl zysku.Przy takich zyskach z hodowli tylko zwiekszac produkcje tucznikow.Gratuluje i zycze powodzenia
No widzę, że niektórzy pięknie pojechali po Krzysztofie...
A napisał prawdę w 100% - jeśli ktoś się z tym nie zgodzi to albo nie chce znać prawdy albo udaje idiotę za przeproszeniem.
To co zostało napisane to w dużej mierze obraz aktualnej sytuacji w hodowli.
Jestem właścicielem dużego stada (nick nie przypadkowy) - i sytuacja na chwilę obecną wygląda tak, że ostatnio partia do ZM poszła po 5,15 za E.
Jestem w dobrej sytuacji, że 90% zapotrzebowania na zboża mam z własnych pól (na 2008 będzie ciut mniej, bo mam zakontraktowany rzepak).
Więc wynik jest taki: duża skala, pełny program profilaktyczny, najlepsze żywienia (przetestowałem ok. 25 firm paszowych przez ost. 5 lat), własne zboża - i te 25-40 zł zostaje na tuczniku...
To że cena w Polsce za świnie to 1,44 euro, a w Dani 1,21 daje do myślenia... kto nie chce tego zauważyć, niech lepiej zostawi ten biznes bo "przeciętni" na świniach już nie zarobią... ot cała prawda.
moze i jestes wielkim hodowca ale zauwaz jedna prawidlowosc inna jest dochodowosc jak sie zaplecze paszowe wlasne tzn. swoje zboze a co innego jak sie je kupuje od polowy roku po tej cenie co teraz . Jestem ciekawy czy wtedy tez by ci wychodzil taki zysk
Ludzie ja biorę za tucznika bez żadnych potrąceń 4,00 +vat przez cały okres kryzysu i ciągle dokładam do interesu (mam tucz otwarty) PIC, a wy się cieszycie jak weźmiecie 3,8 Tu trzeba płakać i coś z tym zrobić bo Państwo nam nie pomorze a ciągle pogrąża. Zastanówmy sie bo Oni nas niszczą. Nie nabierajcie wody w usta jakby ten problem was nie dotyczył, gadacie między sobą o paszach a czy wy nie wiecie ile te pasze kosztują i nie umiecie liczyć ile wychodzi utuczenie świniaka!!!!!!! Grupy producenckie nic nam nie pomogą, bo biorą 0,20 gr. więcej niż na skupie ale to i tak jest GÓWNO. Jeśli macie fermy i dobry towar to zacznijcie się cenić bo jak jeden podniesie cenę to i niech drugi podniesie bo tak jak robicie teraz to sie na nic nie zda, a jak widzę to za 0,10 gr. to byście własna matkę sprzedali. A koszty są 4,70 przy tuczu otwartym. A handlarze się cieszą że chłop głupi i za darmo robi, bo w sklepie drogo jak cholera, ceny są takie jakby te świnie u gospodarza 5,00 zł kosztowały jak nie lepiej. W Agrobiznesie ciągle mówią że jest zmowa zakładów aby nie podnieść ceny, a może raz byśmy My się zmówili i solidarnie podwyższyli cenę świniaka, albo wcale im nie sprzedali- przetrzymali. To wszystko co miałem do powiedzenia może teraz któryś coś mądrego odpisze.
Kolego Rolniku Sam w Dolinie. Jak masz koszt wyprodukowania tucznika w cyklu otwartym 4 .70 to idz lepiej paść gęsi bo o świniach to raczej pojęcia nie masz. Dla mnie 4 zł +vat(ryczałt) to pełny zwrot kosztów. Byłbym bardzo zadowolony gdyby cena trzymała się w granicach 4.40 +vat. I tak naprawde nie chcę wyższych cen bo ilekroć cena podskoczy do 5zl masy rolników z Marszałkowskiej z rozpaloną wyobrażnią szturmują wszelkie opustoszałe stodoły w poszukiwaniu miejca na tucz.
Kolego Rolniku Sam w Dolinie. Jak masz koszt wyprodukowania tucznika w cyklu otwartym 4 .70 to idz lepiej paść gęsi bo o świniach to raczej pojęcia nie masz. Dla mnie 4 zł +vat(ryczałt) to pełny zwrot kosztów. Byłbym bardzo zadowolony gdyby cena trzymała się w granicach 4.40 +vat. I tak naprawde nie chcę wyższych cen bo ilekroć cena podskoczy do 5zl masy rolników z Marszałkowskiej z rozpaloną wyobrażnią szturmują wszelkie opustoszałe stodoły w poszukiwaniu miejca na tucz.
i ja sie z tym zgodze bo przy cenie 5 zeta za kilo to znowu musi sie kiedys pojawic dolek a tak nawiasem mowiac sam juz sie zastanawiam ilu jest tak naprawde prawdziwych rolnikow na tym forum
Kiedy bylo 5 zl za kg? Ja takich cen juz nie pamietam.
corvina nie rozumiem cie. dlaczego nie chcesz wiecej za swinie?
corwina przez takich "rolników" jak ty gospodarka upada. Jak cieszysz sie z ceny 4,4 i jest to dla ciebie opłacalne to może karmisz kartoflami. Bo ceny pasz są wysokie, a może pasiesz mączką mięsną- co jest niedopuszczalne ale praktykowane. A swoją drogą jestem rolnikiem od 20 lat i cenę 5,00 zł pamiętam bo w zeszłym roku tyle brałem (w czerwcu). A jak wy poszliście zrywać truskawki to cena była dla mnie, a dla was słoneczko A "rolnicy" z marszałkowskiej to nie pasają świń dla zarobku, a dla prania pieniędzy szkoda, że ja muszę wam o tym powiedzieć.
tawaso pewnie młody jesteś że nie pamiętasz.
Rychu przeczytaj jeszcze raz co napisałem wcześniej a wierzę że zrozumiesz. 4.40+vat to ponad 4.60 W tym układzie zostaje jakieś 40zł w cyklu otwartym i 80 zł w zamkniętym. Myślę że to przyzwoite pieniądze, może nie to co kiedyś ( 100 -200 zł) ale przynajmniej jest szansa że taka cena mogła by się utrzymać dłużej bo nie byłoby napaleńców co ciągną warchlaki z kąd się da( dania, holandia itp) a pózniej drapiemy się po głowie bo górka świńska....
tawaso pewnie młody jesteś że nie pamiętasz.
Rychu przeczytaj jeszcze raz co napisałem wcześniej a wierzę że zrozumiesz. 4.40+vat to ponad 4.60 W tym układzie zostaje jakieś 40zł w cyklu otwartym i 80 zł w zamkniętym. Myślę że to przyzwoite pieniądze, może nie to co kiedyś ( 100 -200 zł) ale przynajmniej jest szansa że taka cena mogła by się utrzymać dłużej bo nie byłoby napaleńców co ciągną warchlaki z kąd się da( dania, holandia itp) a pózniej drapiemy się po głowie bo górka świńska....
po raz kolejny popieram zrozumcie w koncu ze nazbyt wygorowana cena pociaga za soba coraz wieksza rzesze "napalencow" tylko ze oni przestaja produkowac jak przestaje sie to oplacac a my pozostajemy w tym bagnie bo nie mamy innego wyjscia
nie dadza nam ani 4.40 ani 5 ani 6 bo maja za nic nas i nasze problemy a pamietacie strajk we warszawie i pomyslcie sobie czy cos zrobili nie tylko sobie pogadali bo glupi rolnik sie uciszy
koncentraty sa strasznie drogir zboze tez ale taka cena powinna byc tylko nam od swin daja popalic
ale nie sadzisie ze to trwa juz za dlugo
a co to jest 40zl? to murarz za 2 godz pracy tyle dostaje. a ja mam 4 miesiace tucznika za tyle hodowac? nawet przy duzej ilosci jaka hoduje to sa smieszne pieniadze bo ryzyko jakie ponosze jestduze. przeciez w kazdej chwili w to stado moze wejsc jakas epidemia jak np pomor i co? dlugow przez pare lat bede splacal. hodowla powinna dawac taki zysk zeby bylo na biezace wydatki i zeby mogly byc gromadzone oszczednosci na czarna godzine, bo roznie bywa a ty z jakiejs wegetacji sie cieszysz
trzeba cos naprawde wymyslec i zrobic bo nas nastawionych na hodowle trzodu w koncu utopia...... we wszystkim bo przeciez ile sie da jechac po kosztach
nich chociaz zostaloby jakies 40zloty na swiniaku a z czasem nasza sytuacja sie poprawi
a to jest wlasnie glupie i podle bo jak cena w gore to ruch w budynkach sie robi a potem my za to dostajemy po dupie
taj cieszyla bym sie bo pozostali by tylko prawdziwi hodowcy trzody
a te dlugi co nam zapewnili to wszyscy odczuwamy
Jutro 3,50 + vat.
Duduś
GG 616746
mali hodowcy tez maja prawo do istnienia, a poza tym nawet jak gorka swinska panuje to przeciez nikt nie broni zm po 3,50 kupowac, bo przeciez w masarni wtedy i tak nie spada to jest wyzysk tylko
Chłopie sam w dolinie. Rozumię twój nick, z twoim myśleniem żadna nie chciała z tobą w tej dolinie zamieszkać. Jest jeszcze jedna możliwość - uważasz się za jedynego "prawdziwego" farmera w okolicy, reszta to "zbieracze truskawek. Jeżeli cena 4.40 to mało to ja właśnie tego chcę. Matematyka tu jest prosta.
160 zł prosiak 20 kg
280 kg paszy X 100= 280zł
leki,prąd,woda, amortyzacja, upadki 20 zł
razem 460zl
tucznik 120 kg X 4.40 = 528
zysk 68 zł
Tak więc gdyby podkreślam gdyby była taka cena to ja już nie chcę niczego więcej
corvina ty jestes przedstawicielem handlowym? bo to jest taki styl rozmowy. zaden rolnik w ten sposob teraz nie rozmawia
Rychu, trudno ale w każdej branży jest jakieś ryzyko. 40 zł mówisz że to mało ale przy małej produkcji 3000 tuczników rocznie to zostaje 120 tysięcy. Tak dzisiaj wygląda cała gospodarka. Piekarz nie utrzyma piekarni ze 100 chlebków i 20 bułek, producent butów musi zrobić kilka tysięcy miesięcznie żeby się opłacało itd.
1000 tuczników w rzucie jednorazowym to jest 3 godzniy pracy dziennie dla jednej osoby. Pensja 10 tysięcy miesięcznie MAŁO?
Rychu, ja mówię prawdę jak jest. Ty mówisz jak przedstawiciel sprzedający marzenia. Zapomnij wreszcie o dobrych czasach i pogódz się z rzeczywistością -będzie ci łatwiej żyć
Już niedługo polskiej gospodarki najpierw my się utopimy we własnej gnojówce i gównach, ale to nie koniec po nas polecą PRODUCENCI zbóż bo nie będzie miał kto od nich kupować na pasze. Cena zboża będzie poniżej kosztów i dopiero będą się martwić jak spłacić zaciągnięte kredyty na maszyny -jak my teraz. Cena dopiero będzie na świnie w 2009 jak zwierząt zabraknie nawet dla najmniejszych ubojni. Życzę dobrej nocki dla wszystkich a w szczególności dla "rycha" bo tylko on wie o czym pisze -nie fantazjuje o mannie z nieba, a propo manny marża na nią w sklepie jest 20% taką i my powinniśmy mieć. A przy takim smrodzie powinni nam płacić dodatkowe pieniądze za pracę w szkodliwych warunkach.
Rychu, ja mówię prawdę jak jest. Ty mówisz jak przedstawiciel sprzedający marzenia. Zapomnij wreszcie o dobrych czasach i pogódz się z rzeczywistością -będzie ci łatwiej żyć
poraz kolejny musze poprzec
nie bede darmowym parobkiem jak sie nie bedzie oplacac nie bede hodowac, nie robie tego dla idei tylko dla pieniedzy
corwina i andre śpiewają jak w duecie. Liczą własne ziarka do opłacalnosci , jakieś te tuczniki też są ciężkie, a może wyłata za te świnie to nie w zł. tylko w srebrnikach ?