FORUM
na ten poniedziałek była wyjściówka ż4,10/e5,40 a będzie ż3,90/e5,20
GG 4102275 zapraszam do wymiany poglądów.
Staszek, kim Ty k...a jesteś??Chyba nie hodowcą, jak widać zależy Ci bardzo na niskich cenach żywca...I siejesz panikę...
Staszek, kim Ty k...a jesteś??Chyba nie hodowcą, jak widać zależy Ci bardzo na niskich cenach żywca...I siejesz panikę...
nie ukrywam kim jestem, pracuję w ZM, wystarczy śledzić moje posty...
też tu zaglądam bo nie jest to TYLKO I WYŁĄCZNIE forum hodowców, poza tym warto poznać poglądy drugiej strony bo inaczej zawsze spóźnisz się z decyzją...
...niewiedza kosztuje
GG 4102275 zapraszam do wymiany poglądów.
nie pisz staszku o spadajacych cenach i nie siej paniki. pomysl lepiej jak zachecic rolnikow do dalszej hodowli bo niedlugo nie bedziesz mial co kupowac.
Staszek chce TYLKO powiedzieć --------- koniec radochy .
Na chwilę koniec, potem znów będzie OK! Do końca roku powinno być dobrze.
GG 4102275 zapraszam do wymiany poglądów.
Swiń nie ma skupowcy i rzeżnie niemogą kupić świń ,nie słuchajcie tych cherezji o korektach w dół
staszka to chyba nalezy tlumaczyc ze koniec radochy bo nie do smiechu mu bo wreszcie bedzie musial placic tyle ile sie nalezy, a z tym ze od nastepnego roku bedzie ok to chyba liczy na to ze po nowym roku tucznikow przybedzie bo maciory zaczna kryc w wiekszej ilosci teraz. moim zdaniem ceny swin beda wysokie conajmniej do listopada 2009. jestesmy chyba swiadkami glebokich przemian spoleczno gospodarczych. jeszcze nigdy tak wielu drobnych rolnikow nie odeszlo od produkcji trzody jak w zimie tego roku. wiekszosc z nich juz nigdy nie wroci do tego zajecia bo znalezli i9nny sposob na zycie. ten kryzys spowodowal ze na rynku pozostaly mocniejsze gospodarstwa trzodowe i one w przyszlosci nie dadza sie tak wykorzystywac jak ci mali.
staszek sie smieje bo swinie bendzie miał zadarmo[DZIKI Z LASU JAK ZDOłA ZłAPAC
to tez gatunek na wyginięciu, ale z dziczyzną tez roznie bywa
w sobote 4.30 + vat, a może i więcej
warmińsko - mazurskie
...niewiedza kosztuje
Potwierdzam! Wiedza również kosztuje ale jej brak jeszcze więcej.
Dzwonił dzisiaj do mnie odbiorca moich tuczników z propozycją zakupu. Cena, którą mogłem dzisiaj uzyskać to 6,5 zł/kg WBC w klasie S (netto). Przełożyłem sprzedaż do poniedziałku, nie z chęci uzyskania lepszej ceny ale z powodów czysto organizacyjnych. Zresztą odbiór poniedziałkowy był już ustalony miesiąc wcześniej.
Stracę czy zyskam? Zobaczymy.
dziś rozmawiałem ze swoim odbiorcą - próbują w dół, ale świń brakuje. Niech próbują wozić. Straszenie Hiszpanią nic nie da. Na poniedziałek mam ustalone 4,40 + vat.
I co z tego że cena rośnie jak dalej niema systemu żebyby ją utrzymać. Nie trzeba potężnych ilości szt. świń w podaży żeby załamać popyt a radość ze wzrostu cen poszła w niwecz, a producent znów się zastanawiał jak związać koniec z końcem.
wiesz co zbyszek z pasją zajmujemy się hodowlą, nic się u nas nie smyka wszystko na najwyższym poziomie i CO KURCZE z TEGO jak spać nie mogę jak wstydzę się i kombinuje jak zmusić zakład do zapłaty w terminie , macie możę jakieś pomysły, bo mi łapki opadają, jak tłumaczyć ludziom żę mam pieniądze , że zapracowałam ale one "wiszą"sobie gdzieś tam!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! radość w niwecz ,pójdzie gdy znowu pozwolimy na zakupy z zagranicy, ale przecież kto chroni ROLNIKA no gdzie ku.....są nasze prawa, wszyscy piszczeli że Andrzej nic nie robi, a co teraz jest ??
wiesz co zbyszek z pasją zajmujemy się hodowlą, nic się u nas nie smyka wszystko na najwyższym poziomie i CO KURCZE z TEGO jak spać nie mogę jak wstydzę się i kombinuje jak zmusić zakład do zapłaty w terminie , macie możę jakieś pomysły, bo mi łapki opadają, jak tłumaczyć ludziom żę mam pieniądze , że zapracowałam ale one "wiszą"sobie gdzieś tam!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! radość w niwecz ,pójdzie gdy znowu pozwolimy na zakupy z zagranicy, ale przecież kto chroni ROLNIKA no gdzie ku.....są nasze prawa, wszyscy piszczeli że Andrzej nic nie robi, a co teraz jest ??
moje pytanie to poco odajesz do zakładu który niepłaci w terminie.
olej go rolnik to nie bank.
To, co było, jest tym, co będzie, a to, co się stało, jest tym, co znowu się stanie,
Glebiusz te cyferki to napewno w dobrej kolejności napisałeś?
Jutro 5,6 E
Glebiusz te cyferki to napewno w dobrej kolejności napisałeś?
Jutro 5,6 E
tez mnie porazila ta cena 6,5 i to netto
wiesz co zbyszek z pasją zajmujemy się hodowlą, nic się u nas nie smyka wszystko na najwyższym poziomie i CO KURCZE z TEGO jak spać nie mogę jak wstydzę się i kombinuje jak zmusić zakład do zapłaty w terminie , macie możę jakieś pomysły, bo mi łapki opadają, jak tłumaczyć ludziom żę mam pieniądze , że zapracowałam ale one "wiszą"sobie gdzieś tam!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! radość w niwecz ,pójdzie gdy znowu pozwolimy na zakupy z zagranicy, ale przecież kto chroni ROLNIKA no gdzie ku.....są nasze prawa, wszyscy piszczeli że Andrzej nic nie robi, a co teraz jest ??
moje pytanie to poco odajesz do zakładu który niepłaci w terminie.
olej go rolnik to nie bank.
Oczywiście iż można poszukać taki zakład co płaci w terminie ale niestety nie będzie już ta cena. Jeszcze jedno dziwie się, iż koledze Jurkowi który oferuje na tym forum zakup po tak atrakcyjnych cenach z natychmiastową płatnością nie urywa się telefon od hodowców. Gdyby skupował u nas w Wielkopolsce to na takich warunkach miałby pełno dostawców bez reklamowania się na forum. Chyba że coś w tym jego skupowaniu jest nie tak.
nie rozumiem jednej rzeczy. jak ja jade kupic prosiaki to daje kase od reki i nie uwazam zeby to jakis luksus byl dla sprzedajacego. a jak nie mam akurat pieniedzy to musze sie zapozyczyc, wiec dlaczego mamy za pieniadze za tuczniki nie wiadomo ile czekac? to sa nasze ciezko zapracowane i jeszcze ciezej wynegocjowane pieniadze i nikt laski nie robi ze nam je da na czas
nie chciałabym zrywać kontaktu z zakładem bo dobrze się nam współpracowało( uczciwa ocena wyb. i mięsności) w moim wieku ceni się już stabilizację i pewność do tej pory tak było, szanuje również ludzi którzy tam działają.ale nie stać mnie na kilku tygodniowe oczekiwanie za własnymi ciężko wypracowanymi pieniędzmi, pisałam wczoraj bo wiem że większość zakładów tak traktuje Vatowców a uważam że to bezprawie, nad którym nikt nie sprawuje nadzoru!!!!!!!!!!i czas to zmienić!
nie chciałabym zrywać kontaktu z zakładem bo dobrze się nam współpracowało( uczciwa ocena wyb. i mięsności) w moim wieku ceni się już stabilizację i pewność do tej pory tak było, szanuje również ludzi którzy tam działają.ale nie stać mnie na kilku tygodniowe oczekiwanie za własnymi ciężko wypracowanymi pieniędzmi, pisałam wczoraj bo wiem że większość zakładów tak traktuje Vatowców a uważam że to bezprawie, nad którym nikt nie sprawuje nadzoru!!!!!!!!!!i czas to zmienić!
Też jestem na zasadach ogólnych a pieniądze mam w tym samym terminie co ryczałtowcy. Co prawda nie takie co ty, ale ryzyko kosztuje. Jak bym chciał to i może bym znalazł odbiorce co raz lub dwa zapłaci więcej w terminie a co będzie za trzecim razem będę się o nie prosił albo co gorsze skarżył po sądach jak mój kolega.
u nas właściciel zm przegrał kupe kasy w kasynie i wisi ludziom pieniądze po pół roku i więcej...
na jutro 30 groszy w dol bylo 4,10 a bedzie 3,80 plus vat oczywiscie
nie chciałabym zrywać kontaktu z zakładem bo dobrze się nam współpracowało( uczciwa ocena wyb. i mięsności) w moim wieku ceni się już stabilizację i pewność do tej pory tak było
tea6@wp.pl ja przez ostatnich 11 lat odstawiałem tuczniki tylko do jednego odbiorcy (Polmeat Brodnica). Ostatnia partia pojechała na początku stycznia tego roku. Do końca 2006 roku również byłem w pełni zadowolony ze współpracy z zakładami. Odbiór tuczników wystarczyło zgłosić 1 do 2 dni naprzód, 21 dniowy termin płatności był dotrzymywany, cena jaką uzyskiwałem była o okolo 15 - 20 gr wyższa od możliwej do uzyskania w okolicy.
Problemy z płatnością zaczęły się w 2007 roku. Najpierw nie płacili premii wynikającej z umowy kontraktacji na czas, później zaprzestali ją w ogóle wypłacać. Następnie z końcem ubiegłego roku zaczęły się poślizgi z zapłatą podstawowej należności.
Na początku stycznia pojechała ostatnia partia, za którą do dzisiaj nie otrzymałem pieniędzy. 25 stycznia 2008 sąd ogłosił upadłość Polmeat Brodnica.
[color=redtea6@wp.pl] jeśli ten Twój zakład wcześniej wywiązywał się z płatności, a teraz przeciąga to radziłbym porzucić wszelkie sentymenty i przywiązania i szukać nowego odbiorcy póki nie jest za późno. Bo z tego wszystkiego zamiast pieniędzy za tuczniki mogą pozostać tylko wspomnienia i złość do samego siebie.
witam nie wiem z kąd Arek wzioł tą cene 30 min temu moje swinki pojechały za 5.7 w E klasie.
wielkopolska.
pośrednik tak jak obiecywał 10 gr do góry 4,30 netto
3.90 plus vat
prosiaki na wage złota 220 do 320 parka kupujących bardzo duzo wszyscy chca kupic
U nas tez posrednicy 4,30 netto
p.s nie maja co wazyc na skupach!!
Dzwonił dzisiaj do mnie odbiorca moich tuczników z propozycją zakupu. Cena, którą mogłem dzisiaj uzyskać to 6,5 zł/kg WBC w klasie S (netto). Przełożyłem sprzedaż do poniedziałku, nie z chęci uzyskania lepszej ceny ale z powodów czysto organizacyjnych. Zresztą odbiór poniedziałkowy był już ustalony miesiąc wcześniej.
Stracę czy zyskam? Zobaczymy.
Glebiusz!
Czekamy na odpowiedź na to najbardziej frapujące ostatnio pytanie na forum:
Czy Glebiusz dostanie 6,50zł/kg klasy S netto?
GG 4102275 zapraszam do wymiany poglądów.