FORUM
.
Na cenę to wpływ ma zachowanie hodowców na giełdę , a nie notowania na giełdzie
.
Kolega Baraki mało aktywny ostatnio a tu w Trzodzie chlewnej się dowiaduję że zamierza sprzedać się zachodnim korporacjom i buduje chlewnię na 750loch oczywiście w porozumieniu z największymi graczami na rynku no jak łatwo w wolnym kraju w niewolę popaść
.
Tukan, a mi przełożyli odbiór z 28.11 na 1.12 i nie dają 100% że odbiorą. Włoch też ponoć przekłada, ale niby dlatego, że ludzi do pracy mu brakuje, poprzednia grupa Ukraińców musiała wyjechać a nowi jeszcze nie dojechali. No chyba, że na Ukrainie Ukraińcy się już skończyli
Kolega Baraki mało aktywny ostatnio a tu w Trzodzie chlewnej się dowiaduję że zamierza sprzedać się zachodnim korporacjom i buduje chlewnię na 750loch oczywiście w porozumieniu z największymi graczami na rynku no jak łatwo w wolnym kraju w niewolę popaść
Baraki to dobrze poukładany facet i w poddaństwo sie nie pcha a współpraca zdrowa rzecz
trzeba mieć jaja, żeby iść w taką inwestycje... Albo skrzynie biletów Narodowego Banku Polskiego.
Kolega Baraki mało aktywny ostatnio a tu w Trzodzie chlewnej się dowiaduję że zamierza sprzedać się zachodnim korporacjom i buduje chlewnię na 750loch oczywiście w porozumieniu z największymi graczami na rynku no jak łatwo w wolnym kraju w niewolę popaść
Baraki to dobrze poukładany facet i w poddaństwo sie nie pcha a współpraca zdrowa rzecz
Być może tyle że te warchlaki będą na tyle polskie co niemiecka wieprzowina sprzedawana w Lidlu przez Polską ekspedientkę wszystkie fermy które dziś powstają są wyposażane przez zachodnie firmy zasiedlane zachodnią genetyką kredytowane przez zachodnie banki więc nie ma znaczenia czy te warchlaki przyjadą z zagranicy czy tu je wyprodukujemy
.
Kolega Baraki mało aktywny ostatnio a tu w Trzodzie chlewnej się dowiaduję że zamierza sprzedać się zachodnim korporacjom i buduje chlewnię na 750loch oczywiście w porozumieniu z największymi graczami na rynku no jak łatwo w wolnym kraju w niewolę popaść
Baraki to dobrze poukładany facet i w poddaństwo sie nie pcha a współpraca zdrowa rzecz
Być może tyle że te warchlaki będą na tyle polskie co niemiecka wieprzowina sprzedawana w Lidlu przez Polską ekspedientkę wszystkie fermy które dziś powstają są wyposażane przez zachodnie firmy zasiedlane zachodnią genetyką kredytowane przez zachodnie banki więc nie ma znaczenia czy te warchlaki przyjadą z zagranicy czy tu je wyprodukujemy
niestety kolego ale tak sie odbywa TRZECIA WOJNA ŚWIATOWA ,bez jedneo wystrzału !!!
Nastepna czesc "Wojny nowoczesnej Europy" Widzieliscie jakie sa nowe stawki ubezpieczeniowe OC na samochody i ciagniki rolnicze ,niema sie co dziwic mala stluczka dwoch zielonych traktorkow i kilkadziesiat tysiecy naprawa jednego przodu traktorka .Fakt z sasiedztwa . Jak myslicie kto na tym skorzysta ? Prowiza za ubezpieczenie i koszt czesci poszly za granice Polski .
A gdzie są te nowe stawki? bo podwyżki rzędu30-50 zł to chyba nie dużo?
Oc rośnie ze względu na roszczenia cywilne do firm ubezpieczeniowych, dzisiaj jest mnóstwo firm które trudnia się walka o ubezpieczenie, jeden podpis i grają i dostajesz pozniej za zlamany palec w wypadku 50 tys. Wiem z obdukcji wypadek, a na sor juz lapiduchy proponują współpracę
niby 50 zeta to niewiele ale jak płaciłem 79 zeta a teraz 139 to wychodzi ponad 50% a to już jest roznica
troche abstrachując od tematu- u Was też zboże jest kiepskiej jakości? dziś zajrzałem do silosu, bo coś słabo z przenośnika wylatuje.. a tam przy ścianach pod sufitem silosu zboże skiełkowało i to na 10 cm (mimo iż było wielkotrotnie wietrzone z nagrzewnicą), a sufit i tak cały mokry.. przyznam szczerze że takiego czegoś w silosie to jeszcze nigdy nie miałem (na szczęście tylko z 10 t zostało takiego wilgotniejszczego) i zastanawiam się co z tym zrobić żeby zwierząt nie potruć. tzn wiem co- wywalić to spleśniałe i zakwitniete, a to w miare skarmić z dodatkiem środka na mykotoksyny. Też tak macie?
a jesli chodzi o rosnące opłaty za auta, to OC to i tak pikuś w porównaniu z akcyzą - jak wprowadzą ta podwyżke to skoncza się używane samochody w Polsce i każdy będzie jeżdził Pandą w najtanszej wersji ale grunt że nową
akcyza mnie nie interesuje[jesli wogole zwieksza] ale ubezpieczen to zaplace wiecej okolo 2 tys zl
troche abstrachując od tematu- u Was też zboże jest kiepskiej jakości? dziś zajrzałem do silosu, bo coś słabo z przenośnika wylatuje.. a tam przy ścianach pod sufitem silosu zboże skiełkowało i to na 10 cm (mimo iż było wielkotrotnie wietrzone z nagrzewnicą), a sufit i tak cały mokry.. przyznam szczerze że takiego czegoś w silosie to jeszcze nigdy nie miałem (na szczęście tylko z 10 t zostało takiego wilgotniejszczego) i zastanawiam się co z tym zrobić żeby zwierząt nie potruć. tzn wiem co- wywalić to spleśniałe i zakwitniete, a to w miare skarmić z dodatkiem środka na mykotoksyny. Też tak macie?
Poczekaj aż przyjdą mrozy i rozsyp gdzieś pod wiatą cienką warstwą mróz najlepiej niszczy mykotoksyny niż te wynalazki Zauważyłem że silosy nie bardzo się sprawdzają do zboża coraz więcej ludzi stawia płaskie magazyny
Kolega Baraki mało aktywny ostatnio a tu w Trzodzie chlewnej się dowiaduję że zamierza sprzedać się zachodnim korporacjom i buduje chlewnię na 750loch oczywiście w porozumieniu z największymi graczami na rynku no jak łatwo w wolnym kraju w niewolę popaść
Parę milionów w banku trzeba mieć żeby to wybudować, a kolejnych kilka żeby to zasiedlić, wyżywić itp. Już nie mówię o takich pierdołach jak prąd i woda, chociaż i tak rachunki za prąd będą zapewne po kilkadziesiąt tys zł/miesiąc A co najważniejsze klienta na wachlaka, bo jak dobrze liczę w rytmie trzytygodniowym co 3 tygodnie 1500 szt do sprzedaży...
Peron ma rację, trzeba mieć jaja...
Jaja jak jaja ale takie inwestycje to się robi pod następce albo zaraz na początku gospodarzenia bo mnie by się nie uśmiechało do emerytury robić na spłatę. Ale idzie z tym żyć oczywiście.
Martinus (ur ok 1790r) -> Mateusz -> Wawrzyn -> Wojciech -> Jan -> Zdzisław -> No i ja w linii prostej
Spptch@wp.pl
A co do kosztów, kiedyś liczono jedno stanowisko dla lochy na ok 10000zł. Myślę, że dużo się nie zmieniło w tym zakresie.
Martinus (ur ok 1790r) -> Mateusz -> Wawrzyn -> Wojciech -> Jan -> Zdzisław -> No i ja w linii prostej
Spptch@wp.pl
mi się wydaje że najlepszy zawsze będzie cykl zamknięty, jak już się wyprodukuje warchlaka do 30 kg i to zdrowego mięsnego z dobrymi przyrostami to najlepszym interesem będzie jak zostanie on w swojej tuczarni
Sprzedam 200-250 warchlaków około 10 listopada 511485114
troche abstrachując od tematu- u Was też zboże jest kiepskiej jakości? dziś zajrzałem do silosu, bo coś słabo z przenośnika wylatuje.. a tam przy ścianach pod sufitem silosu zboże skiełkowało i to na 10 cm (mimo iż było wielkotrotnie wietrzone z nagrzewnicą), a sufit i tak cały mokry.. przyznam szczerze że takiego czegoś w silosie to jeszcze nigdy nie miałem (na szczęście tylko z 10 t zostało takiego wilgotniejszczego) i zastanawiam się co z tym zrobić żeby zwierząt nie potruć. tzn wiem co- wywalić to spleśniałe i zakwitniete, a to w miare skarmić z dodatkiem środka na mykotoksyny. Też tak macie?
U mnie jest podobnie, w jednym z 4 silosów tak paruje. Wybrałem to pokielkowane i dodaje po trochu do pasz i negatywnych skutków jak narazie nie widać. Fakt, że do tego silosu poszła mocno wilgotna mieszanka, ok 17% wilgotności.
28.11.2016 Aktualne ceny skupu trzody chlewnej w Polsce:
http://www.cenyrolnicze.pl/trzoda-chlewna/tuczniki
http://www.cenyrolnicze.pl/trzoda-chlewna/maciory
Zawsze aktualne ceny na http://www.cenyrolnicze.pl!
troche abstrachując od tematu- u Was też zboże jest kiepskiej jakości? dziś zajrzałem do silosu, bo coś słabo z przenośnika wylatuje.. a tam przy ścianach pod sufitem silosu zboże skiełkowało i to na 10 cm (mimo iż było wielkotrotnie wietrzone z nagrzewnicą), a sufit i tak cały mokry.. przyznam szczerze że takiego czegoś w silosie to jeszcze nigdy nie miałem (na szczęście tylko z 10 t zostało takiego wilgotniejszczego) i zastanawiam się co z tym zrobić żeby zwierząt nie potruć. tzn wiem co- wywalić to spleśniałe i zakwitniete, a to w miare skarmić z dodatkiem środka na mykotoksyny. Też tak macie?
Jak się psuje od spodu to znaczy że deszcz się dostaje pod podłogę , a jak od góry to znaczy że wsypałeś mokre i wilgoć próbuje się wydostać z silosa tylko nie ma jak
to ze go wietrzyłeś i w dodatku z nagrzewnicą , by własnie wskazywało na to że tej wilgoci właśnie napchałes w zboze tym wietrzeniem wietrzenie jest wskazane ale musi być przeprowadzone w odpowiednich warunkach atmosferycznych bo może przynieść odwrotny skutek od zamierzonego
Jaja jak jaja ale takie inwestycje to się robi pod następce albo zaraz na początku gospodarzenia bo mnie by się nie uśmiechało do emerytury robić na spłatę. Ale idzie z tym żyć oczywiście.
Jaja to będą jak będziemy u prezesa na otwarciu chlewni
https://d-pt.ppstatic.pl/k/r/1/37/f2/58 ... 1480086419
.
Taką skalę to praktycznie Baraki pewnie już ma, i widocznie kokosów z tego nie ma, skoro myśli nad powiększeniem stada do 750 loch..
A co to jest te 900 tys zł dotacji z Modernizacji, skoro inwestycja podejrzewam pod 10 mln zł będzie wynosiła... Prawie milion to trzeba mieć wkładu własnego, bo banki chcą przynajmniej 10%...
Barakiego zawsze pchało w kierunku wielkotowarowego gospodarstwa ... może wreszcie się dowartościuje