CENY TRZODY

Sa rozne przyczyny pójścia na kontrakt, moj wet obsluguje kontraktowych z jednej firmy, i przed nowym rokiem na kontrakcie mial pod sobą 8 tyś swin teraz już ma 14 tyś. Moim zdaniem w strefach jest to dobry temat na przetrwanie, bo nie chciałbym zostać z swoimi świniami na budynku, jak powiatowy przez 2 miesiące nie potrafi wskazać miejsca uboju tych swin, co innego kontrakt to firma się buja ze świniami nie ty

Brzydal...za tzw komuny, tucznika z Niemiec do nas nie wieźli. Warchlak 340 nie kosztował i do tego polski nie duński był. Przypomnę również, ze sama wieprzowina towarem deficytowym często była. A wolność, cóż...wiele od rachunku ekonomicznego zależy.

edit:
co do wolności jeszcze...to już dzisiaj niemiecką mamy(wolność). Wystarczy w środę Forum poobserwować, jak w napięciu wszyscy czekają, cóżeż u "brata" się wydarzy

Nie wszyscy! Nie wszyscy! Ja sie niemiecką giełda nie sugeruje i g... mnie obchodzi co tam się dzieje. Wpływ tych niemieckich notowań na nasze podówrko jest bardziej psychologiczny niż fizyczny, i to nie tyle kupujący co sprzedający ulegają autosugestii.

Brawo baraki choć nie ije to z tobą bym rąbnął szklaneczkę dobrej whisky .

baraki jeżeli guzik cie obchodzi niemiecka giełda to powiedz kiedy sprzedałeś drożej od niemieckiej giełdy kijem Wisły nie zawrócisz

Brzydal...za tzw komuny, tucznika z Niemiec do nas nie wieźli. Warchlak 340 nie kosztował i do tego polski nie duński był. Przypomnę również, ze sama wieprzowina towarem deficytowym często była. A wolność, cóż...wiele od rachunku ekonomicznego zależy.

edit:
co do wolności jeszcze...to już dzisiaj niemiecką mamy(wolność). Wystarczy w środę Forum poobserwować, jak w napięciu wszyscy czekają, cóżeż u "brata" się wydarzy

Nie wszyscy! Nie wszyscy! Ja sie niemiecką giełda nie sugeruje i g... mnie obchodzi co tam się dzieje. Wpływ tych niemieckich notowań na nasze podówrko jest bardziej psychologiczny niż fizyczny, i to nie tyle kupujący co sprzedający ulegają autosugestii.

Możesz się nie sugerować, ale jak w środę walnęło -5, to ciekawe czy w czwartek sprzedaż w tej samej cenie albo nawet drożej co kilka dni wstecz...
Też uważam, że Polska to Polska i zapotrzebowanie na wieprzowinę u Niemca wpływa na Nasz kraj tak samo jak zeszłoroczny śnieg, ale rzeczywistość jest inna...

Ta giełda jest polska na terytorium Niemiec

Kazik jak się z góry zakłada ze będą obniżki to jak można wynegocjowac dobrą cenę. Jak w srodę -5 u Niemca to jak w czwartek skupnik zaproponuje 20gr taniej to większość ino odetchnie z ulgą że nie obniżył 30, to jak z takim nastawieniem negocjować dobrą cenę? Rynek to w 90% psychologia, a giełda na której się sprzedaje poniżej 1 promila całkowitych obrotów to 100% psychologia.

baraki, negocjacje to jedno.. a po ile sprzedaż to drugie... Wołać można 5,50 netto za żywiec całym rokiem...

Czysto hipotetycznie jak tak chętnie nasze zm-y sugerują się isn proponuje nie dawać im nawet sztuki poniżej tej ceny jak za drogo niech kupują w germanii +transport. Godzenie się na niemiecką cene -50 czy więcej groszy jest brakiem szacunku dla samego siebie.
Ps.to tylko moje zdanie każdy ma swoje.

Wszyscy nie pójdą w kontrakt, mówię Wam...
Ewentualnie zakłady będą chciały się związać z rolnikiem bliższą współpracą, np. gwarancją ceny, bądź tzw. "kalkulatorem" jaki jest teraz w Animexie...

Też tak uważam. Zakłady poprzez nakładczy zapewniają sobie surowiec i są odporne na okresowe wysokie ceny tucznika na wolnym rynku jak bywało np. pow. 8 zł. na wbc. Niemniej myślę, że koszt wyprodukowania tucznika w zamkniętym zawsze będzie niższy niż w kontrakcie. Na tucznika z kontraktu pracuje armia ludzi i trzeba tę infrastrukturę utrzymać. Zupełnie jak kiedyś kołchozy. W latach 80-tych opłaciło nam się kupić prosiaka z rynku i sprzedać 45 kg warchlaki do RSP. Spółdzielnia dotuczyła i ubiła we własnej ubojni. Teraz nie ma nic, a i ubojnia rok temu upadła. No ale to były inne czasy, gdy mięso szło na wschód i zawsze był deficyt tego towaru.
Zawsze mam dylemat czy lepiej było kiedyś jak do Ruska wyjeżdżało, czy teraz jak nas Niemcy doświadczają. Kiedyś mniej mieliśmy wszyscy ale jakoś bezstresowo się żyło. Teraz na więcej człowieka stać ale trzeba uważać na " każdym zakręcie ". Cóż - globalizacja i ta p...... unia.

Brzydal...za tzw komuny, tucznika z Niemiec do nas nie wieźli. Warchlak 340 nie kosztował i do tego polski nie duński był. Przypomnę również, ze sama wieprzowina towarem deficytowym często była. A wolność, cóż...wiele od rachunku ekonomicznego zależy.

edit:
co do wolności jeszcze...to już dzisiaj niemiecką mamy(wolność). Wystarczy w środę Forum poobserwować, jak w napięciu wszyscy czekają, cóżeż u "brata" się wydarzy

Nie wszyscy! Nie wszyscy! Ja sie niemiecką giełda nie sugeruje i g... mnie obchodzi co tam się dzieje. Wpływ tych niemieckich notowań na nasze podówrko jest bardziej psychologiczny niż fizyczny, i to nie tyle kupujący co sprzedający ulegają autosugestii.

Baraki...bez względu na to jaki jest, to jednak działa to to.
Poza tym, to miej żeż litość Chłopie...dla siebie. Przecież nie kto inny jak Ty właśnie, jeszcze do niedawna "wolną" cenę na rynek krajowy, ustalał na podstawie ceny u "brata". Nie wiem, czy praktykowane to jeszcze jest, ale jeśli nie, to rozumiem, że to dzięki temu, żeśmy suwerenność ceny kilograma świni w pełni odzyskali?

Tukan nie wiem ile wiosen posiadasz, ale refleksje podobne nas nachodzą.

ale tych troli wspomagajacych ZM sie narobilo i nachalne toto jak Niesiolowski .Mysla ze rolnik to czlowiek niemyslacy i nie wie o co biega a chodzi o to aby go oglupic , zadluzyc i zrobic parobkiem .Rolnik nie posiadajacy w swoich zasobach calosci cyklu tucznika bedzie na zawsze niewolnikiem bez kapitalu .

ale tych troli wspomagajacych ZM sie narobilo i nachalne toto jak Niesiolowski .Mysla ze rolnik to czlowiek niemyslacy i nie wie o co biega a chodzi o to aby go oglupic , zadluzyc i zrobic parobkiem .Rolnik nie posiadajacy w swoich zasobach calosci cyklu tucznika bedzie na zawsze niewolnikiem bez kapitalu .

---------------------------------------------------------------------------------
______________________________________________________________
..co racja to racja.
Nauczyciel ucznia może doprowadzić do zródła wody , ale wodę ze zródła uczeń musi sam zaczerpnąć !

 

Racja toto Stanisław jest co napisałeś...myślący rolnik, myśleniem zająć się powinien, a nie...wymyślaniemwymyślaniem
Tylko o nożycach pisać się nie waż

Też uważam, że Polska to Polska i zapotrzebowanie na wieprzowinę u Niemca wpływa na Nasz kraj tak samo jak zeszłoroczny śnieg, ale rzeczywistość jest inna...

Tak piszesz jak nasi politycy, jak się jest w rządzie to się ma zupełnie inny pogląd na te same sprawy niż gdy się było w opozycji, i na odwrót. Gdyby były plusy to już by miała wpływ, tyle, że z pewnym opóźnieniem, jak sąminusy to opuźnienia nie ma. No i zanosi się na kolejne minusy na tej słynnej giełdzie. Ale jest nadzieja, statek z wieprzowiną już w Chinach rozładowali na koła https://www.youtube.com/watch?v=bvWPJshIfbU, za miesiąc wróci do Hamburga i znowu zaczną go ładować

Od jutra drożeje ropa 5 dolarów za barylke, ale ja mam to w dupie nie zaplace ani grosza więcej za litr, co mnie tam ineresuja jakieś ceny za oceanem za jakąś pieprzona baryłkę

Od jutra drożeje ropa 5 dolarów za barylke, ale ja mam to w dupie nie zaplace ani grosza więcej za litr, co mnie tam ineresuja jakieś ceny za oceanem za jakąś pieprzona baryłkę

nic dodać nic ująć

jak byl czas to myslalem i mam zapasu na dwa lata

Cały Stanisław jak zboże na rok kupić kiedy tanie to mrożenie pieniędzy jak ropę ma 2 lata to brawo on.

Od jutra drożeje ropa 5 dolarów za barylke, ale ja mam to w dupie nie zaplace ani grosza więcej za litr, co mnie tam ineresuja jakieś ceny za oceanem za jakąś pieprzona baryłkę

nic dodać nic ująć

K... ja tu się staram wygenerowac odpowiednie nastawienie psychiczne do trudnych negocjacji a wy mi tu z pełna powagą burzycie całą koncepcję Jak u Niemca (-) to trzeba go bagatelizować, wierzyć że to niema wpływu na nasz rynek jak (+) to jak najbardziej ma! Czyż nie tak do tego podchodzą nasze zm? No uczmy sie od nich do jasnej i ciasnej!

Cały Stanisław jak zboże na rok kupić kiedy tanie to mrożenie pieniędzy jak ropę ma 2 lata to brawo on.

Święta prawda... Może zimówkę kupił, to mrożenie mu nie straszne

a zboze to koncze z 2015 a i wokol maserenki cos zaczyna sie dziac .Nie beda nas bez konca kroic na tuczniku .

16.01.2017 Aktualne ceny skupu trzody chlewnej w Polsce:

http://www.cenyrolnicze.pl/trzoda-chlewna/tuczniki

http://www.cenyrolnicze.pl/trzoda-chlewna/maciory

a wracając do meritum tego tematu, to jakie ceny w tym tygodniu ?

4,30 za 10 sztuk

Jutro 100 szt. 6,30 hak

4.30 plus vat

a u agenta 70 gr taniej jak wszędzie. Chyba ze to cena za 1 sztuke z koryta.

U nas tez się zaczyna od 4.40 +vat

skup u pośrednika za 1 szt z 4.6 na 4.4 dzisiaj netto