FORUM
Ja w Pini nigdy nie mogłem osiągnąć ceny wyjściowej. Zbyt wiele różnych obrywów, gimnastyka z wybieraniem aby wyrównać partię no i ta mięsność około 1 - 1,5 % niższa. Teraz z haka jak leci i cena wyjściowa średnio o 15 - 20 gr. wyższa.
tukan a jakiej rasy knury wprowadziłeś ?
Sprzedam 200-250 warchlaków około 10 listopada 511485114
pi x du - już kiedyś miałem. Dokupiłem też jednego czystego pietraina od pana Tokarskiego z Tuszewa. Obawiałem się obniżonych przyrostów na koniec tuczu ale zapewnił mnie, że to już inna świnia niż kiedyś pod kątem utraty przyrostów i stresu. Bardzo zalecał na lochę WBP i stwierdził, że hodowcy którzy spróbowali takiego kojarzenia innego nie chcą. Nie byłbym sobą gdybym nie spróbował, ale do tematu podszedłem ostrożnie i na razie tylko jeden pietrain. Jedno już wiem, rodzą się silne i większe niż po WBP, przy odsadzeniu również większe - szybciej zaczęły pobierać paszę w porodówkach jakby miały większe potrzeby niż samo mleko. Super umięśnienie. Teraz zobaczymy jak będzie dalej i w jakim wieku osiągną 120 kg. Podzielę się danymi.
Może i lepszy niż kilka lat temu ale dalej to pietrain przyrosty na pewno będą mniejsze niż po durocu, który tez nie jest tym samym durocem co kiedyś.
Sprzedam 200-250 warchlaków około 10 listopada 511485114
Może i lepszy niż kilka lat temu ale dalej to pietrain przyrosty na pewno będą mniejsze niż po durocu, który tez nie jest tym samym durocem co kiedyś.
Myślę, że masz rację. Traktuję to jako doświadczenie i zaspokojenie swojej ciekawości.
pi x du - już kiedyś miałem. Dokupiłem też jednego czystego pietraina od pana Tokarskiego z Tuszewa. Obawiałem się obniżonych przyrostów na koniec tuczu ale zapewnił mnie, że to już inna świnia niż kiedyś pod kątem utraty przyrostów i stresu. Bardzo zalecał na lochę WBP i stwierdził, że hodowcy którzy spróbowali takiego kojarzenia innego nie chcą. Nie byłbym sobą gdybym nie spróbował, ale do tematu podszedłem ostrożnie i na razie tylko jeden pietrain. Jedno już wiem, rodzą się silne i większe niż po WBP, przy odsadzeniu również większe - szybciej zaczęły pobierać paszę w porodówkach jakby miały większe potrzeby niż samo mleko. Super umięśnienie. Teraz zobaczymy jak będzie dalej i w jakim wieku osiągną 120 kg. Podzielę się danymi.
Ja też brałem pietreny od tego samego Pana i zrezygnowałem na rzecz krzyżówek. Za długi okres tucze. Stawały w wadze ok 100kg i później wolno dorastały.
no no od pana tokarskiego życze dobrych wyników i nie życzę gratisów...
Bazuje na krzyżówce WBP*PIETREIN (P.Krawczyk z Luboszyc) i jak dla mnie to że stawają pod koniec z przyrostami to herezja . Od urodzenia do sprzedaży 4,5-5 miesięcy . Ale muszę przyznać że takie wyniki dopiero mam od pół roku po zmianie paszy i wywaleniu z jadłospisu firmy Sano . Mięsność 58-61% ,oczywiście średnia. Jedynie gdzie nie można iść na kompromis to właśnie pasza i warunki utrzymania bo porównując do krzyżówki pi*dur (którą też już miałem)to z pewnością są bardziej wymagające
Bazuje na krzyżówce WBP*PIETREIN (P.Krawczyk z Luboszyc) i jak dla mnie to że stawają pod koniec z przyrostami to herezja . Od urodzenia do sprzedaży 4,5-5 miesięcy . Ale muszę przyznać że takie wyniki dopiero mam od pół roku po zmianie paszy i wywaleniu z jadłospisu firmy Sano . Mięsność 58-61% ,oczywiście średnia. Jedynie gdzie nie można iść na kompromis to właśnie pasza i warunki utrzymania bo porównując do krzyżówki pi*dur (którą też już miałem)to z pewnością są bardziej wymagające
Dzięki andre bardzo dla mnie cenna wskazówka. Też kombinowałem, żeby na koniec tuczu utrzymać odpowiedni poziom żywienia. Może na WBP będzie OK. Jeszcze raz dzięki i pozdrawiam.
Bazuje na krzyżówce WBP*PIETREIN (P.Krawczyk z Luboszyc) i jak dla mnie to że stawają pod koniec z przyrostami to herezja . Od urodzenia do sprzedaży 4,5-5 miesięcy . Ale muszę przyznać że takie wyniki dopiero mam od pół roku po zmianie paszy i wywaleniu z jadłospisu firmy Sano . Mięsność 58-61% ,oczywiście średnia. Jedynie gdzie nie można iść na kompromis to właśnie pasza i warunki utrzymania bo porównując do krzyżówki pi*dur (którą też już miałem)to z pewnością są bardziej wymagające
Andre wybacz, ale w to, że urosna Ci w 4,5-5 miesięcy to nigdy nie uwierzę. Na takie tempo tuczu to nawet danbreda trzeba ostro gonić.
Zależy do jakiej wagi. U mnie lochy pbz i f1 po wbp po du z pi w153 dni od urodzenia waga przy sprzedaży między 10o a 120 kg w zależności od pory roku i wagi przy odsadzeniu.
Tak ,tak -najważniejsza przy tuczu jest pora roku.
Wiosną gospodarz sobie leży , wieprze oczęta radują.
Tak ,tak -najważniejsza przy tuczu jest pora roku.
Wiosną gospodarz sobie leży , wieprze oczęta radują.
kolejny raz udowodniłeś ze jesteś kretynem latem jak jest skwar i duchota troche wolniej rosną.
Danielski - latem w skwar też jest piknie , ale jak mata tuczniki upchane w kojcach jak śledzie w beczce to ja za takie postępowanie mówię zwyczajnie --dziękuję , nie.
Toksyn z czego Ty żyjesz bo coś mi się wydaje że nie ze świń.
z GOPS-u
ja kiedyś jak zapytałem gostka z czego żyję to mnie odpowiedzią zaskoczył jak myślicie z czego żył dodam ze praca się nie zhanbil
Pewnie jak Kijowski , ze wsparcia rodziny .
Już kiedyś pisałem 28kg w 70 dni to szał. Później nawet jak przyrastają 1kg dziennie to w wieku 145dni jest 100kg.
Martinus (ur ok 1790r) -> Mateusz -> Wawrzyn -> Wojciech -> Jan -> Zdzisław -> No i ja w linii prostej
Spptch@wp.pl
Średnio 114kg w 152 dni daje przyzyciowo około 760g przyrostu więc nie taki znowu szał wiem że jest jeszcze rezerwa na jakieś 3kg więcej w tym wieku ale puki co nasienie nie osiągalne a kilka grup sprzedałem testowo. Nie wiem skąd u niektórych ten zachwyt danbrededem ile średnio waży urodziny prosiak przy tej cud genetyce? Ja nie miałem ale znajomy mówi że rodzą dużo ale minusów.
Tucznik musi mieć swobodę w kojcu , musi się wyhasać i polatać sobie , wtenczas ma dobry humorek i uśmiechnięty ryjek.
Myto danielski zadał Ci proste pytanie z czego żyjesz? Nie umiesz nawet na tak proste pytanie odpowiedzieć?
Bazuje na krzyżówce WBP*PIETREIN (P.Krawczyk z Luboszyc) i jak dla mnie to że stawają pod koniec z przyrostami to herezja . Od urodzenia do sprzedaży 4,5-5 miesięcy . Ale muszę przyznać że takie wyniki dopiero mam od pół roku po zmianie paszy i wywaleniu z jadłospisu firmy Sano . Mięsność 58-61% ,oczywiście średnia. Jedynie gdzie nie można iść na kompromis to właśnie pasza i warunki utrzymania bo porównując do krzyżówki pi*dur (którą też już miałem)to z pewnością są bardziej wymagające
Andre wybacz, ale w to, że urosna Ci w 4,5-5 miesięcy to nigdy nie uwierzę. Na takie tempo tuczu to nawet danbreda trzeba ostro gonić.
Krzysiu nie mam zamiaru Cie na siłe przekonywać ,bo gdyby tak nie było a pisałbym że tak rosną to sam bym się oszukiwal Tak jak zaznaczyłem w swojej wypowiedzi takie przyrosty wyciągam dopiero po zmianie paszy ,wcześniej też żyłem w przekonaniu że lepiej się nie da i czasami sie ocierałem nawet o 6mies. Także to jest dowód na to że człek się uczy całe życie i tak głupi umiera Dla uściślenia dodam że np. tucznikowej na ostatni etap nie zrobie poniżej 800/T nie wspominając już o starterze czy growerze (bo w sumie idą 4 rodzaje paszy)
Andre robisz pasze na premiksie czy koncentracie? Z jakiej firmy?
andre dobrze gadasz z ta pasze to jest prawda wiekszosc mysli ze w ostatniej fazie da mu otreby do koryta i szczyci sie ze pasza wynosi go 700 zł jak zboże kosztuje 600 z kim bym nie gadał to jak w paszy ma byc to co powinno to 1 kosztuje dobry tys zł chuba ze ktos sypie koncentraty wysoko białkowe typu złotow itp gdzie ma niby 42% białko ktory jest zageszczony otrebami pszennymi za 1600 zł tona jak soja kosztuje 1800 zł i wtedy mowi jak go tanio pasza kosztuje i do tego trzyma je 3 tyg dłożej a do tego smieje sie z dunczyka a tak naprawde niech sobie zrobi dobry rachunek sumienia i sobie policzy za ile kupuje polskie prosiaki niewiadomego pochodzenia i płaci 350 zł za parke 17-20 kg i dotrzyma go do 30 i policzy co mu z tego wyjdzie i kto kogo dorabia a wyjdzie mu na to samo w kosztach
Myto danielski zadał Ci proste pytanie z czego żyjesz? Nie umiesz nawet na tak proste pytanie odpowiedzieć?
Właśnie przed chwilą zakolczykowałem prosiaki , teraz mają lewe uszo ,że mucha nie siada.
Kolega hołduje duńskim warchlakom i tuczowi nakladczemu jakby to byl jedyny słuszny kierunek.