CENY TRZODY

monika 23 powiedz mi jaki zakład skupuje po 5,8 wkl.E

z pewnością jest to Łuków

4,1+vat

Baraki od kilku dni każdy wychodzi z tego samego założenia, że skoro cena idzie do góry to sie wstrzymuja ze sprzedażą i czekają na większą stawkę. Więc skoro zakłady nie kupią naszego towaru to i tak prędzej czy póżniej przywiozą coś z zachodu.

Hose jesteś z północy czy z południa opolszczyzny?

Ze środkowej części. pow.opolski. A ty?

Powiat Kluczbork

a może porostu nie sprzedają tuczników bo ich nie mają ?

Baraki od kilku dni każdy wychodzi z tego samego założenia, że skoro cena idzie do góry to sie wstrzymuja ze sprzedażą i czekają na większą stawkę. Więc skoro zakłady nie kupią naszego towaru to i tak prędzej czy póżniej przywiozą coś z zachodu.

A dlaczego cena idzie do góry?Dlatego że zakładom zaczyna brakować surowca a zagranica po doliczeniu transportu jest na tyle droga że niektóre zakłady zdecydowały sie podnieśc cene by stac sie atrakcyjniejszym nabywcą na tle konkurencji i przyciągnąc dostawców.
Tak jak juz napisałem większośc zakładów może sobie pozwolic na niewielkie zakupy na zachodzie ale na dłuższą mete nie sa wstanie ściągać drozszego surowca i pozwolić na to by konkurencja przejęła tanszych polskich dostawców.
A co do wstrzymywania dostaw to jeden wielki mit. Większość producentów co sprzedaje na umowy kontraktacyjne ustala termin odbioru z duzym wyprzedzeniem i zadne wstrzymywanie nie wchodzi w grę, to ulubione tłumaczenie wzrostu cen przez redaktorów agrobiznesu ale z rzeczywistościa nie majace wiele wspólnego. A poza tym największe zakłady maja limity wagowe i zeby sie w nich zmnieścić trzeba sprzedac w momencie osiągnięcia odpowiedniej wagi a nie rynkowej ceny.

Nie wszyscy mają takie umowy. Zakłady nie opierają się na kupnie tylko od rolników, którzy sprzedaja większe partie. Zobacz co dzieje sie u posrednika na zwyczajnym spędzie.

Dziś cena u pośrednika bez zmian od dwóch tygodni a mianowicie 4 zł+vat

w poniedziałek poszła partia 60 szt do niewielkiej ubojni cena na fakturze jaką udało mi się wynegocjowac to 4,60 z Vatem
Płatnośc po 21 dniach.

Witam. u mnie ceny od 3 tygodniu na tym samym poziomie 4,4 zł+ vat . Ciekawostka jest to ze na wioske przyjechł samochód ( dwano ale to dawno nie jeżdzili po wiosce )który skupował świnki ale oczywiscie nic u nas nie znalazł. Pozdrawiam

mirkoski oby to po 21 dniach nie zrobilo sie rokiem unas w ten sposob gosciu zboze skupil na fakturze wpisal po 30 dniach i od zniw jeszcze nie zaplacil abys nie podzielil ich losu

mirkoski oby to po 21 dniach nie zrobilo sie rokiem unas w ten sposob gosciu zboze skupil na fakturze wpisal po 30 dniach i od zniw jeszcze nie zaplacil abys nie podzielil ich losu

No nie tak strasznie to nie powinno byc. rocznie odbiera ode mnie około 450-500szt od około 4 lat i nie mam z tym odbiorcą żadnego problemu, a jak kaska potrzebna to tel do szefa i kasa za 1 dzień.
Pozdrawiam.

Świnki drożejąja
Juppi

lokalne przetwórnie 4,65 na żywą i ponoć to nie koniec zwyżkowania

jaqbn ta cena 4.65 to cenna netto???

I kto robi propagandę

I kto robi propagandę

Jak widać wyżej podałem cenę ze środy która była u mnie więc jest nie zrozumiałe dla mnie dla czego są takie rozbieżności w cenach skoro jesteśmy obaj z łódzkiego.Zazwyczaj ceny tak dużo się nie różnią więc nie wiem czemu teraz miało by być inaczej.

4,10 plus vat oczywiscie daleko nam jeszcze do waszych cen

jaqbn ta cena 4.65 to cenna netto???

Brutto

Podawajcie zawsze cene netto!!!

cena na przyszły tydzień 5,95 E i 4,40 żywa (netto oczywiście)

monika23 dla jakiego zakladu kupujesz

4,2+vat

wczoraj 4,5 zł plus vat , mazowieckie, ceny widać , że powoli do góry..

jak sadzicie do jakiego poziomu dojda ceny?

Do jakiego dojdą to nieważne, ważne jest, do jakiego spadną i kiedy...

Sąsiad dostał wczoraj 4,30 zł + Vat za żywą ale musiał powalczyć o tą cenę bo innym rzeźnia płaciła 4,10 - 4,20

Sąsiad dostał wczoraj 4,30 zł + Vat za żywą ale musiał powalczyć o tą cenę bo innym rzeźnia płaciła 4,10 - 4,20

Nie wierzcie w te bzdury. W rzeczywistości każdy pewnie dostaje taką cenę. To taki chwyt marketigowy, stosowany po to by rolnik był zadowolonu ze spółpracy z zakładem, przecież każdy jest zadowolony jeśli tylko jest przekonany że ma lepiej od innych więc wmawia sie dostawcy że specjalnie dla niego podwyższa mu sie cene, uzasadniając to tym ze ma "najlepsze świnki" (co dodatkowo wpływa na jego dobry nastrój i wzrost samooceny), dodatkowo jeszcze wtrąca sie nutkę konspiracji i tajemnicy zastrzegajac by nie mówic innym dostawcom ile sie "wzięło" i taki delikwent jest tak zadowolony ze współpracy z danym zakładem że nawet jeśli w okolicy jest inny który oferuje wyzszą cene to i tak nie sprzeda do niego bo gdzies kiedys słyszal ze "oszukuje na wadze".
Pozdrawiam naiwniaków...

Bardzo celne spostrzeżenia, bardzo często tak się zdarza, przetestowane na własnej skórze i znajomych, ale było też tak, że zakład dał 1zł więcej niż tym z umowami, aby tylko kupić świnie gdy brakowało.

u nas jutro cena w dół