CENY TRZODY

http://www.mat.pl/strony/i/sub,pl,hodowcy.html

oni się dobrze czują?

Witam!
Nie ma wielkiego ruchu w cenach skupu świń. I nie ma co się dziwić...
Ceny skupu w Niemczech i Holandii stoją od 8 tygodni, w Danii lekko w górę (bo duńskie świnie uciekają do Niemiec i Danish Crown musi zamykać ubojnie), w Hiszpanii i Francji ceny w dół (coraz bliżej poziomu niemiecko-holenderskiego)....
Dokładniej pod linkiem: http://tiny.pl/hg6rl

Do tego po raz pierwszy od kilku lat ceny półtusz wieprzowych na rynkach UE zamiast rosnąć w kwietniu i ciągnąć za sobą ceny skupu, spadają.
Dokładniej pod linkiem: http://tiny.pl/hg6rn

Być może ktoś wie, kiedy ten niekorzystny trend odwróci się i ceny półtusz oraz skupu zaczną iść w górę? Może grillowanie coś pomoże...

Witam!
Nie ma wielkiego ruchu w cenach skupu świń. I nie ma co się dziwić...
Ceny skupu w Niemczech i Holandii stoją od 8 tygodni, w Danii lekko w górę (bo duńskie świnie uciekają do Niemiec i Danish Crown musi zamykać ubojnie), w Hiszpanii i Francji ceny w dół (coraz bliżej poziomu niemiecko-holenderskiego)....
Dokładniej pod linkiem: http://tiny.pl/hg6rl

Do tego po raz pierwszy od kilku lat ceny półtusz wieprzowych na rynkach UE zamiast rosnąć w kwietniu i ciągnąć za sobą ceny skupu, spadają.
Dokładniej pod linkiem: http://tiny.pl/hg6rn

Być może ktoś wie, kiedy ten niekorzystny trend odwróci się i ceny półtusz oraz skupu zaczną iść w górę? Może grillowanie coś pomoże...

Oczywiście iż są takie osoby co wiedzą iż w maju to cena będzie wysoka, to nasza nadworna wróżka pani Monika. Zapomniałem dodać ministra Sawickiego który mówił w marcu iż jest to chwilowy spadek cen na rynku wieprzowiny. Pewnie tak samo chwilowy jak spadek cen zboża poniżej kosztów produkcji. Jeszcze parę lat rządów PO i PSL i rolnicy wszystkie produkty będą sprzedawać poniżej kosztów wytwarzania.

no wstawiałem 24 stycznia, i juz sprzedaje wszystkie, chyba w nastepnym tygodniu beda zabierac

Witam!
Nie ma wielkiego ruchu w cenach skupu świń. I nie ma co się dziwić...
Ceny skupu w Niemczech i Holandii stoją od 8 tygodni, w Danii lekko w górę (bo duńskie świnie uciekają do Niemiec i Danish Crown musi zamykać ubojnie), w Hiszpanii i Francji ceny w dół (coraz bliżej poziomu niemiecko-holenderskiego)....
Dokładniej pod linkiem: http://tiny.pl/hg6rl

Do tego po raz pierwszy od kilku lat ceny półtusz wieprzowych na rynkach UE zamiast rosnąć w kwietniu i ciągnąć za sobą ceny skupu, spadają.
Dokładniej pod linkiem: http://tiny.pl/hg6rn

Być może ktoś wie, kiedy ten niekorzystny trend odwróci się i ceny półtusz oraz skupu zaczną iść w górę? Może grillowanie coś pomoże...

Oczywiście iż są takie osoby co wiedzą iż w maju to cena będzie wysoka, to nasza nadworna wróżka pani Monika. Zapomniałem dodać ministra Sawickiego który mówił w marcu iż jest to chwilowy spadek cen na rynku wieprzowiny. Pewnie tak samo chwilowy jak spadek cen zboża poniżej kosztów produkcji. Jeszcze parę lat rządów PO i PSL i rolnicy wszystkie produkty będą sprzedawać poniżej kosztów wytwarzania.

Załóż stronę www.narzekanie.pl
Ciekawe jaka partia zmieni coś w rolnictwie??
Mamy wolny rynek i rynek weryfikuje. Słaby i mały rolnik w końcu wyleci kosztem dużego, takie prawa rynku
i

żadna partia nic nie zmiei i nie ma co liczyc. nie jestem wrogiem narzekania jesli motywuje do dzialania. jak rolnik sam sobie nie pomoze to... bedzie dalej cierpial. czy ktos cos wie o Salusie ponoc duze klopoty finansowe, takie ostrzezenia kraza po terenie ?/

Salus ponoć jest już na kolanach. przestali płacić wogole. w naszym terenie już nikt nie oddaje do nich, a biją po kilkaset sztuk dziennie, a ponoć nawet już nie codziennie. nieciekawie u nich...

Witam!
Nie ma wielkiego ruchu w cenach skupu świń. I nie ma co się dziwić...
Ceny skupu w Niemczech i Holandii stoją od 8 tygodni, w Danii lekko w górę (bo duńskie świnie uciekają do Niemiec i Danish Crown musi zamykać ubojnie), w Hiszpanii i Francji ceny w dół (coraz bliżej poziomu niemiecko-holenderskiego)....
Dokładniej pod linkiem: http://tiny.pl/hg6rl

Do tego po raz pierwszy od kilku lat ceny półtusz wieprzowych na rynkach UE zamiast rosnąć w kwietniu i ciągnąć za sobą ceny skupu, spadają.
Dokładniej pod linkiem: http://tiny.pl/hg6rn

Być może ktoś wie, kiedy ten niekorzystny trend odwróci się i ceny półtusz oraz skupu zaczną iść w górę? Może grillowanie coś pomoże...

Oczywiście iż są takie osoby co wiedzą iż w maju to cena będzie wysoka, to nasza nadworna wróżka pani Monika. Zapomniałem dodać ministra Sawickiego który mówił w marcu iż jest to chwilowy spadek cen na rynku wieprzowiny. Pewnie tak samo chwilowy jak spadek cen zboża poniżej kosztów produkcji. Jeszcze parę lat rządów PO i PSL i rolnicy wszystkie produkty będą sprzedawać poniżej kosztów wytwarzania.

Załóż stronę www.narzekanie.pl
Ciekawe jaka partia zmieni coś w rolnictwie??
Mamy wolny rynek i rynek weryfikuje. Słaby i mały rolnik w końcu wyleci kosztem dużego, takie prawa rynku
i

A duzy wyleci kosztem zachodniego i jeszcze upadnie na ryj
taki łańcuch w Polsce zawsze ominąc jakos rolnika.
poz

dzis ogladalem ze od 2014 roku wycofuja kwoty mleczne, malych producentow mleka to zabije calkowicie....jesli beda chetnie aby odbierac od nich mleko to zje ich cena rynkowa....

Witam!
Nie ma wielkiego ruchu w cenach skupu świń. I nie ma co się dziwić...
Ceny skupu w Niemczech i Holandii stoją od 8 tygodni, w Danii lekko w górę (bo duńskie świnie uciekają do Niemiec i Danish Crown musi zamykać ubojnie), w Hiszpanii i Francji ceny w dół (coraz bliżej poziomu niemiecko-holenderskiego)....
Dokładniej pod linkiem: http://tiny.pl/hg6rl

Do tego po raz pierwszy od kilku lat ceny półtusz wieprzowych na rynkach UE zamiast rosnąć w kwietniu i ciągnąć za sobą ceny skupu, spadają.
Dokładniej pod linkiem: http://tiny.pl/hg6rn

Być może ktoś wie, kiedy ten niekorzystny trend odwróci się i ceny półtusz oraz skupu zaczną iść w górę? Może grillowanie coś pomoże...

Oczywiście iż są takie osoby co wiedzą iż w maju to cena będzie wysoka, to nasza nadworna wróżka pani Monika. Zapomniałem dodać ministra Sawickiego który mówił w marcu iż jest to chwilowy spadek cen na rynku wieprzowiny. Pewnie tak samo chwilowy jak spadek cen zboża poniżej kosztów produkcji. Jeszcze parę lat rządów PO i PSL i rolnicy wszystkie produkty będą sprzedawać poniżej kosztów wytwarzania.

Załóż stronę www.narzekanie.pl
Ciekawe jaka partia zmieni coś w rolnictwie??
Mamy wolny rynek i rynek weryfikuje. Słaby i mały rolnik w końcu wyleci kosztem dużego, takie prawa rynku
i

A duzy wyleci kosztem zachodniego i jeszcze upadnie na ryj
taki łańcuch w Polsce zawsze ominąc jakos rolnika.
poz

no serce się kraje, człowiek robi i nic z tego nie ma, nie wiadomo co z dzieciakami robić

Unas wczoraj była licytacja zadłuzonego rolnika na 400 tys zł , a udrugiego bank był w odwiedzinach narazie zobaczymy co dalej

Jurek pewnie wszyscy w wiosce się cieszą że noga mu się powineła, taka specyfika polskiej wsi

Dokładnie tak, taka specyfika wsi. U nas jak pola leżą ugorem to jest dobrze i każdy zadowolony, a jak się od kogoś weźmie i uprawi albo kupi, to od razu ludzi w oczy kole. Szlachta jak cholera! Nie wolno się rozwijać!

niedaleko mnie gosc kupił ma kredyt 5mil 100ha
to takie zadłuzenie to nic
aja tak szcuje ze ci co duzo pokazują
to maja ok 1mil i wiecej

poz

Witam!
Nie ma wielkiego ruchu w cenach skupu świń. I nie ma co się dziwić...
Ceny skupu w Niemczech i Holandii stoją od 8 tygodni, w Danii lekko w górę (bo duńskie świnie uciekają do Niemiec i Danish Crown musi zamykać ubojnie), w Hiszpanii i Francji ceny w dół (coraz bliżej poziomu niemiecko-holenderskiego)....
Dokładniej pod linkiem: http://tiny.pl/hg6rl

Do tego po raz pierwszy od kilku lat ceny półtusz wieprzowych na rynkach UE zamiast rosnąć w kwietniu i ciągnąć za sobą ceny skupu, spadają.
Dokładniej pod linkiem: http://tiny.pl/hg6rn

Być może ktoś wie, kiedy ten niekorzystny trend odwróci się i ceny półtusz oraz skupu zaczną iść w górę? Może grillowanie coś pomoże...

Według stron które pan administrator podaje to wynika że świnie w polsce kosztują około 4,80 zł

A duzy wyleci kosztem zachodniego i jeszcze upadnie na ryj
taki łańcuch w Polsce zawsze ominąc jakoś rolnika.
poz

skróciłem te cytaty
też chciałem o tym wspomnieć - duży wpadnie w przymus pracy za grosze sam załozy sobie puszorek kredytów itd rozkręcenie stada do cyklu produkcyjnego, już widać pierwsze symptomy ceny soji do góry tucznik w dół a co będzie jak ceny reszty także się porozjeżdzają
powtórka z historii duńskiej pistolet i strzelanie do loch przez właściciela
z reszta mało jest na aukcjach wyposażenia z ferm?
jedna dobra cena za trzodę nie rekompensuje długiego okresu marazmu - ale ludzka rzecz się łudzić lepszego jutra (a jest tak produkować coraz wydajniej więcej za coraz mniej - no wielu powie że żaden problem ale jest kiedyś punkt krytyczny1000 , 5000, 20000)

jak upadnie mały to z małej "wysokości" i najczęściej bez kredytu a jak wielki to huk będzie duży i kredyt zapewne niemały... a dokładać to z kąd panowie będziecie do produkcji przez 2 czy 3 lata jak zarabiamy na produkcji przez 1 rok, no ja myślę że z banku, no i kto w tym całym łańcuszku cieszy się najbardziej z nierentownej produkcji chłopów ciężko pracujących...

Unas wczoraj była licytacja zadłuzonego rolnika na 400 tys zł , a udrugiego bank był w odwiedzinach narazie zobaczymy co dalej

a dlaczego go licytowano bo mu sie noga powinęła, jakiś przypadek losowy - śmierć - choroba??? czy zwykła zachłanność i chęć pokazania się przed innymi z nowymi maszynami czy budynkami- tu sie trzeba zastanowić panowie, a nie czy inni się z tego cieszą czy nie, bo to dla niego mało ważne, i niech takie sytuacje będą przestrogą dla innych, i niech pochamują swą nieodpartą chęć "posiadania i pokazania" za wszelka cenę która jak widać jest czasami zbyt wysoka, w chwili podpisania umowy z bankiem trzeba mieć na myśli swoich bliskich i rodzinę bo jak nie wyjdzie to co wtedy .... i nie piszę tego z ironią.

Przeinwestował

Przeinwestował

i myślę że to jest powodem 99% licytacji

Unia dawała to się brało. U mnie na wiosce więksi krowiarze (pow 40 dojnych) przez kilka lat powymieniali cały park maszynowy i teraz tak samo zaciskają pasa jak i my trzodziarze

Ja poruszę inny temat choć pokrewny czy ktoś się zastanawiał ile padnie ubojni a także rolników którzy sprzedawali swinie do tych ubojni jeśli Pini wykona swój plan i zacznie uboje na poziomie 80 tyś. tygodniowo ?

Nic nie jest przesadzone, może byc tak że Pini padnie prędzej niz te wszystkie ubojnie o które sie tak martwiecie, 80 tyś tygodniowo to około 16% krajowej produkcji tucznika, to znaczny udział w rynku który trzeba zdobyc a ten który na rynek wchodzi ma zawsze trudniejszą sytuacje od tego który już na nim jest, duży zakład =duże problemy.

to wszystko w duzej mierze zalezy od tego, jaka poszczegolne ubojnie narzuca cene.....

Ja zaś z kolei myślę że dni Pini na Węgrzech są już policzone a co do ubojów w Polsce to myślę że polski tucznik będzie stanowił może 10-20% całości ubijanych sztuk.Nie chcę być złym prorokiem....

Ja poruszę inny temat choć pokrewny czy ktoś się zastanawiał ile padnie ubojni a także rolników którzy sprzedawali swinie do tych ubojni jeśli Pini wykona swój plan i zacznie uboje na poziomie 80 tyś. tygodniowo ?

moim zdanie warto jest się trzymać dużych ubojni, bo tych i tak nikt nie ruszy, małe brędzej czy później i tak pójdą w odstawkę. ostatnio w prasie rolniczej sporo pisali o konsolidacji rynku. u dużych zawsze pewniej z płatnościami.

Nic nie jest przesadzone, może byc tak że Pini padnie prędzej niz te wszystkie ubojnie o które sie tak martwiecie, 80 tyś tygodniowo to około 16% krajowej produkcji tucznika, to znaczny udział w rynku który trzeba zdobyc a ten który na rynek wchodzi ma zawsze trudniejszą sytuacje od tego który już na nim jest, duży zakład =duże problemy.

baraki - duży zakład, duże problemy, ale większe możliwości. małe zakłady nie poradziły sobie z dużymi problemami i już ich nie ma, a nie wiadomo, czy kasę wypłacili rolnikom. tyle się pisało o Dudzie, że pada, a wyszedł z opresji. wyczytałem gdzieś, że ma się całkiem dobrze. koniec końców Ci duzi pozytywnie wpływają na rynek trzody, bo go dużo potrzebują. jeśli im brakuje to i cena idzie do góry.

na początku wejścia do unii było wiele krzyku że będą tylko wielkie zakłady, znam kilka małych ubojni i malutkich masarni które dobrze prosperują a ci mali co się tego przestraszyli i wzieli kredyty na rozbudowę to teraz są na skraju bankructwa .

Nic nie jest przesadzone, może byc tak że Pini padnie prędzej niz te wszystkie ubojnie o które sie tak martwiecie, 80 tyś tygodniowo to około 16% krajowej produkcji tucznika, to znaczny udział w rynku który trzeba zdobyc a ten który na rynek wchodzi ma zawsze trudniejszą sytuacje od tego który już na nim jest, duży zakład =duże problemy.

baraki - duży zakład, duże problemy, ale większe możliwości. małe zakłady nie poradziły sobie z dużymi problemami i już ich nie ma, a nie wiadomo, czy kasę wypłacili rolnikom. tyle się pisało o Dudzie, że pada, a wyszedł z opresji. wyczytałem gdzieś, że ma się całkiem dobrze. koniec końców Ci duzi pozytywnie wpływają na rynek trzody, bo go dużo potrzebują. jeśli im brakuje to i cena idzie do góry.

130mil to ma sie dobrze
napierw napuił zakładów a teaz sprzedaje
banki na hipotekach
barak mozliwosc emisji obligacji, kredtów
wydłuzenie terminiu płatnosc na umowy 7 do 14
11mil koszt postempu naprawczego

i teraz jeszcze dojdzie brak co do ubojów.
i jakos przestał gardzic polskiem surowcem

poz

tak, ale teraz płatność krócej niż 14 dni to chyba nie ma nigdzie. 14 dni to standard wszędzie. a to że nasze polskie świnie skupuje to na plus, więc tylko się cieszyć. na razie ważne że płaci na czas.