FORUM
Rozpędziłem się
przepraszam mój błąd! spisałem zły link.
Świąteczną cenę około 5,5 E diabli wzięli, po niedzieli jeszcze w dół.
sprzedawał ktoś może tuczniki w tym roku na dude lub sokołów niewiem czemu te zakłady nie bioru umnie tucznikuw tłumacza się strajkami
Dostałem nowe cenniki pasz z 3 firm , od 10 prestartery po 300zł na tonie , pełnoporcjowe po 80-150zł , koncentraty 80-120zł podwyżki ,
Cena tucznika wbc białystok 4,80 na wtroek netto ,
a w agrobiznesie cytowali co nie których debili z tego forum jak to się im opłaca tucz trzody , nie będę pisał których bo kto oglądał to wie o kogo chodzi , piszcie dalej takie głupoty to jeszcze lepiej poobniżają ceny żywca ,
No bardzo się opłaca. Wszyscy wiemy o kogo chodzi, ale to sobie chłopaki chyba trochę jaja robili. Albo na silnym przepiciu byli. Bo jeśli na trzeźwo pisali, to chyba zapomnieli leków wziąć.
Dostałem nowe cenniki pasz z 3 firm , od 10 prestartery po 300zł na tonie , pełnoporcjowe po 80-150zł , koncentraty 80-120zł podwyżki ,
Cena tucznika wbc białystok 4,80 na wtroek netto ,
a w agrobiznesie cytowali co nie których debili z tego forum jak to się im opłaca tucz trzody , nie będę pisał których bo kto oglądał to wie o kogo chodzi , piszcie dalej takie głupoty to jeszcze lepiej poobniżają ceny żywca ,
Nie uważasz HODOWCO że trochę się rozpędziłeś z komentarzami!!!!
Nie wiem w ogóle co ty robisz na tym forum skoro masz same straty i jesteś na granicy upadku i bankructwa. Na twoim miejscu szukałabym innego źródła dochodu aby rodziny nie doprowadzić do ubóstwa.
A tak nawiasem pisząc to niewiedziałam, że mam taką zdolność wpływu na cenniki w całej Polsce, jakoś ci którzy marudzą i wiecznie narzekają nie doprowadzili do podniesienia cen na rynku, więc ja również, MĄDRY CZŁOWIEKU, nie doprowadzę Was do bankurctwa.
Kto pyta nie błądzi!!!!!!!
A teraz ja mam pytanie - Ilu z was SAMODZIELNIE zajmuje się produkcją tucznika, zna temat z własnego doświadczenia bo zdaje mi się, że (nie)wielu z Was to jeszcze młodzieniaszki uczące się pracy przy rodzicach i powtarzające usłyszane historie. Ja też nie jestem stara ani nie pozjadałam wszystkich rozumów ale widzę u nas w okolicy jak żyją rolnicy zajmujący się hodowlą trzody, którzy nie mają dodatkowych źródeł utrzymania, zresztą ja również do nich należe. Zboża mam swoje, mam ponad 70ha. Stosuje koncentraty Farmera i świnki rosną "jak trza".
Mam stałego odbiorcę - to pośrednik, nie ZM i jestem zadowolona ze współpracy z nim. Różnię się od Was tym, że potrafię znaleźć w każdej sytuacji pozytywną stronę a Wy stale narzekacie. Dlaczego jeszcze nie zlikwidowaliście hodowli, skoro macie same straty? Stale musicie do wszystkiego dokładać. Jaki jest sens robić drugą robotę i dokładać do pierwszej? To nie ekonomiczne. Potraficie super wyliczyć swoją dochodowość, więc to powinno Wam dać do myślenia i jak najszybciej zrezygnować z tej małoopłacalnej, nawet wręcz doprowadzającej do bankructwa gospodarki.
Jeszcze raz przytocze moje słowa, bo nie każdy je zrozumiał - nie ma w nich słowa o wielkiej opłacalności, tylko informacja, że jakoś sobie radzę a wy nie!
Kto pyta nie błądzi!!!!!!!
Krótkie pytanie do kasi proszę o kalkulacje kosztu wyprodukowania tucznika według ciebie
Dzisiejszy temat w Agrobiznesie TVP był tendencyjny. Szkoda że Agrobiznes nie zacytował wypowiedzi hodowców w temacie strajku weterynarz. Opinia publiczna mogła by się trochę uświadomić w temacie świadectw wet. Jak to się dba o bezpieczeństwo żywnościowe wypisując świadectwa na odległość.
Dzisiejszy temat w Agrobiznesie TVP był tendencyjny. Szkoda że Agrobiznes nie zacytował wypowiedzi hodowców w temacie strajku weterynarz. Opinia publiczna mogła by się trochę uświadomić w temacie świadectw wet. Jak to się dba o bezpieczeństwo żywnościowe wypisując świadectwa na odległość.
dokładnie, ale wetyrynarze mają silniejsze lobby od producentów trzody chlewnej,
A ty Kasiu, podaj kalkulacje swojej produkcji, bo 70 ha ziemi daje ci w tym roku ogromny przychód, i po prostu przelewasz z pełnego do pustego, i jakoś to jest, tak jak mówisz, ja też mam sporo ziemi, i właśnie zaczyna mi się kończyć zboże, i jak się przymierzam do kupna, to żałuje że swojego nie sprzedałem, i chodzenia by nie było w smrodku
obserwuje tą Wasza dyskusje i dziwi mnie czemu tak napadacie na jednych odwaznych ,którzy mówia ,ze z tuczu trudno bo trudno ale mozna wyżyć. A pozostajac w Wielkim szacunku do ciezkiej pracy hodowcy szokuje mnie fakt ,ze odkad jest to forum to sa tylko narzekania ,ze dokladacie ,ze nieoplacalne itd . Zachodzi pytanie [niedyskretne może ] to skąd bierzecie na to ciągłe dokładanie ? Czy na polu kazdy ma szyb naftowy na własny uzytek .Przecietny przemyslowiec dawno by sie zwinął i szukal cos innego
Kasia i Paweł z 70 ha produkują 600 tuczników .
resztę zboża dla handlarza i ma czym dokładać do tych 600
hodowca78 oddajesz na PMB??
dziś miałem umowiony odbiór i nie udało się bo za dużo kupili..
ja jakbym miał 70 ha to bym sprzedał to zboże co urosło i pojechał na majorke na przykład oczywiście o hodowli świnek czy też rozwijaniu tego bym nie myślał
"uderz w stół a nożyce się odezwą ,,
Nie wycofuję swoich słów , bo naprawdę trzeba mieć pusto w głowie , żeby pisać takie bzdury na temat opłacalności w tym czasie , jeśli się mylę to proszę o przykładową kalkulację tuczu , być może to ja coś robię nie tak,
Co do mojej obecności na tym forum to jestem tu trochę dłużej od ciebie , a to czy się opłaca ,czy nie to chyba nie ma nic do rzeczy i pisać każdy może nawet niestety takie głupoty jak ty kasiu i tomku , a taki program jak agrobiznes to wykorzystuje pokazując że nie jest tak żle .
Co do mojej sytuacji to nigdzie nie napisałem że bankrutuję , a losy mojej rodziny to się nie martw , chodzi mi o to że w obecnej sytuacji nie zarabia się na tuczniku , a to że jakoś funkcjonujemy to jest średnia np z 2-5 lat jakieś tam zapasy , sprzedaż z produkcji roślinnej itp.
i jeszcze raz proszę o kalkulację tuczu trzody chlewnej , gdzie wynik w chwili obecnej jest na plus , a nie tylko głupie paplanie .
koszt produkcji 1kg wieprzowiny to 3,60-3,70 bez kosztów pracy i amortyzacji budynków. chlewnia na rusztach, pasze wytwarzane w gosp., stado w miarę zdrowe
koszt produkcji 1kg wieprzowiny to 3,60-3,70 bez kosztów pracy i amortyzacji budynków. chlewnia na rusztach, pasze wytwarzane w gosp., stado w miarę zdrowe
obecnie więc o zyskach to możemy sobie pomarzyć, ale przetrwamy. i jeszcze jedno. minimalna skala produkcji to co najmniej 500-600 sztuk rocznie w cyklu zamkniętym.
koszt produkcji wg. moich wyliczeń tj. 4,4 -bez amortyzacji i bez własnej pracy .
umowy w tuczu kontraktowym na dzień dzisiejszy są zawierane na poziomie 5,45-5,55 baza wbc gdzie jest to obliczone przez zakłady mięsne i firmy paszowe tylko na pokrycie podstawowych kosztów produkcji tj :
pasza
prosiak
koszty 20zł
upadki 3%
zużycie 2,9
5,45 jest to cena minimalna jaką ci gwarantują zm - bez zysku tylko na pokrycie kosztów .
a my teraz dostajemy bazę wbc 4,80 - to ładna różnica 65groszy ,
http://www.rolpetrol.com.pl/wiadomosci/ ... ceny-zboz/
zobaczcie na cene kukurydzy
p.s zapomnieli dopisac ze w puszkach
a ja cały czas mam nadzieję że w końcu będzie cena
andre szybko sprzedaj bo wszystko wskazuje ze za kilka,kilkanascie dni bedziemy oddawac po 3,50 na zywo
no własnie dzis pojechały ,nie wiem czy dobrze zrobiłem ale i tak wage juz miały wiec przy dzisiejszej cenie paszy ( np tucznik u LIRY) 1200/t przetrzymanie ich do 120kg bije sie z sensem bo ile by musialy podrozec ?
a ktos tu niedawno pisał że będzie pustka w towarze -(w listopadzie mało kto już wstawiał nie zapominajmy) ale mamy 20mln szt w PL ktos policzył
ciekawe kto się tym razem przeliczył
więc ja nie licze na obniżki - ten rok jest inny ale obnizki są dla niektórych dobre - a spodziewamy się ich przed podwyżkami i na odwrótLubelskie tam przecież Górale dobrze płaca i ponoć Słowacy jeszcze lepiej poczytaj kilka stron wstecz 4,5 była o tym mowa - przynajmniej wiedza że były powodzie
w górach też cena poleciała na 4zł
Proszę o szczerość pani Katarzyno nie żyje pani z hodowli tylko z handlu prosiakami. Wiele razy dostarczała pani prosiaki do województwa Świętokrzyskiego, a pani pisze takie brednie na forum że jest opłacalność hodowli . Czy mógłbym zamówić u pani 200 sztuk prosiaka na przyszły tydzień?? Pani te 70 ha ma chyba w doniczkach.
Proszę o szczerość pani Katarzyno nie żyje pani z hodowli tylko z handlu prosiakami. Wiele razy dostarczała pani prosiaki do województwa Świętokrzyskiego, a pani pisze takie brednie na forum że jest opłacalność hodowli . Czy mógłbym zamówić u pani 200 sztuk prosiaka na przyszły tydzień?? Pani te 70 ha ma chyba w doniczkach.
No i sprawa wyjaśniona.
tylko że takich co ma nadzieje to w polsce jest dużo wszyscy teraz tak płaczą bo zboże jest drogie i jak tu wykarmic świnie przy takich cenach żeby rolnikowi zostało poprostu sie nie da, dziś był umnie przedstawiciel z ofertą na pszenice proponował mi 880 + vat za paszową ja mu odpowiedziałem że nie sprzedam bo mam świnie do wykarmienia gość mnie wyśmiał i pojechał
słowa kasi i tomka to celowe wypowiedzi pod agrobiznes zeby ludzi ogłupić...
komuna wraca
oj ostra wojna ostatnio na forum, a co byście powiedzieli o jakiejś blokadzie na wiosnę a nie żarli się miedzy sobą ,przecież to do niczego nie prowadzi?!!!!
a tak na powaznie to jaka cene pini dzis ogłosił na nastepny tydzien??
oj ostra wojna ostatnio na forum, a co byście powiedzieli o jakiejś blokadzie na wiosnę a nie żarli się miedzy sobą ,przecież to do niczego nie prowadzi?!!!!
ZM na pewno się przestraszą i zaraz podniosą jak rolnik wyjdzie na blokadę pomysł nie za dobry , tylko będą nas przeklinać inni z miasta ,a wiosną to trzeba w pole