FORUM

CENY TRZODY
 
Notifications
Clear all

CENY TRZODY

56.4 K Posty
821 Users
0 Reactions
16.8 M Widok
(@wojce)
Posty: 763
Prominent Member
 

Przyjdzie czas że w polsce będzie to tak samo rozdzielone jak u dunów którzy wiedzą że nie można w obrębie jednego gospodarstwa hodować macior i tuczników ale to nie czas i miejsce żeby to tłumaczyć. A ponarzekać dobra rzecz, lżej człowiekowi jakoś.

A dlaczego nie można hodować w jednym gospodarstwie ?? czy my Polacy musimy mieć tak samo ja u dunów amerykanów ?/ wystarczą dwa budynki jeden dla macior drugi dla tuczników i jedzie się :)

 
Opublikowany : 31/05/2011 11:34 pm
(@stan1069o2-pl)
Posty: 5315
Illustrious Member
 

Dla polskiego normalnego rolnika zachodnia konkurencja to pikus albo PAN pikus .Ktos tu wzpomial ze tu 50 %reklamy ja mysle ze 80 % ale te 20% i czytajacych 100% tez maja duzo sil zeby razem krzyknac spierda...c .

 
Opublikowany : 01/06/2011 12:01 am
JUREK
(@jurek)
Posty: 661
Honorable Member
 

i to jest bardzo przykre bo rolnik wykonuje ciezka prace a dorabiaja sie posrednicy !!!

A CZY JAGIENKA KOGOS ZMUSZA DO KUPNA PROSIAT Z ZACHODU ?
TYLKO SKŁADA OFERTE A DECYZJA NALEZY DO ODBIORCY , WIEC UWAZAM ZE JAGIENKA NIE JEST TEMU WINNA TO JEST JEJ PRACA ŚLEPY W KARTY NIE GRA

GG-4444485

***POZDRAWIAM SERDECZNIE***

 
Opublikowany : 01/06/2011 7:10 am
(@pablo80)
Posty: 1507
Noble Member
 

Nie chodziło mi o to jak poruszałem ten wątek. Chodziło mi o robienie wody z mózgu mówieniem o nadchodzących podwyżkach. Mówione o tym było w marcu sprawdziło się w kwietniu też w maju mniej i co ? I nadal o tym się mówi pewnie się sprawdzi bo przy tych cenach to za długo nikt nie pociągnie ani u nas ani nigdzie w europie. To tak jak bym co tydzień mówił że będzie padał deszcz w przyszłym tygodniu. Czasami by się sprawdziło, czasami nie a ja mógłbym ciągle powtarzać że bedzie i handlować parasolami sprowadzanymi z chin. Jakoś nigdy nikt nie mówi o nadchodzących spadkach z jakimś większym wyprzedzeniem czasowym żeby rolnicy mogli cokolwiek zrobić żeby się zabezpieczyć a występują tak samo często jak podwyżki bo od 10 lat kręcimy się wokól 4 zł za kg +-1zł

 
Opublikowany : 01/06/2011 8:32 am
 ali
(@ali)
Posty: 105
Estimable Member
 

i to jest bardzo przykre bo rolnik wykonuje ciezka prace a dorabiaja sie posrednicy !!!

A CZY JAGIENKA KOGOS ZMUSZA DO KUPNA PROSIAT Z ZACHODU ?
TYLKO SKŁADA OFERTE A DECYZJA NALEZY DO ODBIORCY , WIEC UWAZAM ZE JAGIENKA NIEJEST TEMU WINNA TO JEST JEJ PRACA ŚLEPY W KARTY NIEGRA

Dokladnie tak jak Pan Jurek napisal jesli ktos ma jedna szara komorke to zdaje sobie z tego sprawe

A poza tym jesli ktos kupuje warchlaka i jeszcze biadoli- ze ma duzo pracy i jego zycie jest takie ciezkie To taki delikwent powinien sie wstydzic poniewarz jest to wstyd i hańba, jesli przy kupionym warchlaku ktos sie tak spracuje to musi byc skonczonym leniem i nierobem bo inaczej nie da sie tego okreslic. Jesli ktos taki sie ze mna nie zgadza niech przeprowadzi sie do jakiegos producenta mleka tam zobaczylby jak wyglada prawdziwa praca i tyraczka.

A Jagienka niech sprzedaje jak najwiecej tych warchlakow jest przedsiebiorcza to niech zarabia

 
Opublikowany : 01/06/2011 8:35 am
(@aconar)
Posty: 459
Reputable Member
 

Witam!
Wg informacji niemieckiego portalu ISN produkcja świń w Hiszpanii załamała się totalnie (niemiecki komentator pisze, że sytuacja przypomina Apokalipsę). A to jeden z największych producentów świń w UE!
Cena prosiąt w Hiszpanii spadła o połowę!
link http://www.schweine.net/eu_schweineprei ... zum_p.html

W całej UE notuje się nadprodukcję wieprzowiny, ceny skupu świń spadają na łeb/na szyję, ceny zboża i pasz nadal wysokie i chyba nie zmienią się aż do września, a specjaliści (?) od rynku mięsnego pocieszają rolników, że ładna pogoda będzie zachęcała Europejczyków do grillowania i problem już wkrótce powinien się sam rozwiązać.
M.in. dlatego do Polski trafia ogromna ilość taniego mięsa (np. tzw. przodki), z którym ZM w UE nie wiedzą, co zrobić.
Zobaczymy...

Pozdrawiam,
Andrzej Konarkowski

 
Opublikowany : 01/06/2011 9:27 am
(@stas76)
Posty: 1198
Noble Member
 

nadprodukcja :?: przy niskim pogłowiu?

 
Opublikowany : 01/06/2011 9:32 am
(@szklanka18)
Posty: 32
Eminent Member
 

U nas lokalny pośrednik z 4.20 na 4.40 + vat [podobno skupuje do pini]

 
Opublikowany : 01/06/2011 11:52 am
(@grand)
Posty: 37
Eminent Member
 

nadprodukcja ❓ przy niskim pogłowiu?

Nie kolego poprostu mam kurs euro pro importowy a także troskę o niewielką grupę ludzi którzy mają kredyty w euro a niestety eksport nasz rząd i NBP wogóle nie interesuje a przecież to ęksport jest filarem każdej gospodarki (USA Japonia NIemcy swoja potęge zbudowały na eksporci a nie na imporcie) no i euro poniżej 4zł to mniejsze odsetki dla rzadu przy spłacie obligacji i kredytów a wiec mniejszy dług publiczny - więc obawiam się że jeżeli euro nie bedzie po 4.2-4.5 to możemy z pogłowiem trzody zejść nawet do 5 mln i ceny się nie zmienią

 
Opublikowany : 01/06/2011 1:05 pm
(@zeus-1)
Posty: 610
Honorable Member
 

pini jutro 4.7- może świnek zaczyna im brakować?

 
Opublikowany : 01/06/2011 7:03 pm
(@stas76)
Posty: 1198
Noble Member
 

panowie ,produkujemy na zero ,nie osiągamy żadnych przychodów ,nie wspomnę o kredytach i zwykłym życiu i co spokój, nikt nam nie proponuje żadnej pomocy w tej trudnej sytuacji :!:

-a chcę to porównać z kryzysem na rynku mleka i pomocą jaka została temu sektorowi udzielona ,dostali jednorazowe dopłaty do mleka,płatności zwierzęce, do użytków zielonych,preferencje w PROW-ie , teraz jeszcze ich lobby forsuje by unia wypłaciła im odszkodowania za limity które nabyli :!:
a my trzodziarze też ponieśliśmy koszty na usprawnienie i modernizacje produkcji i jak będziemy tak cicho siedzieć i udawać że jest ok. to niedługo pobankrutujemy ,mam na myśli wszystkich nas którzy mamy kredyty bo przecież dostosowaliśmy się do standardów UE :idea:

 
Opublikowany : 01/06/2011 9:04 pm
(@prosiaczek)
Posty: 120
Estimable Member
 

Panie Andrzeju.

Należałoby uzupełnić Pańską informacje na podst cytowanego artykułu, a mianowicie:
1. Przemysł ubojowy przerzuca całą różnicę między cenami zbytu a kosztami wyprodukowania na rolników; inaczej - jeżeli nie mają marży to obniżają ceny na trzodę.
2. Niemcy przez aferę dioksynową utraciły rynki na dalekim wschodzie i w Rosji; ich miejsce zajęły USA.
3. Niemcy jako największy producent mięsa w EU wobec utraty tamtych rynków naturalne, że rozpycha swoje mięso w krajach naszego kontynentu, a niestety Polska jest najbliższym ich sąsiadem i to o dużym potencjale.
4. Może się mylę, ale przynajmniej 50% rynku detalicznego mięsa zlokalizowana jest w sieciach super i hipermarketów, a te są własnością KAPITAŁU ZACHODNIEGO (Anglia, Niemcy, Francja).
5. Duże sieci handlowe przyciągają klientów przede wszystkim CENAMI PROMOCYJNYMI, W TYM I MIĘSA. Najczęściej spotykam promocyjne ceny podstawowych elementów z tusz wieprzowych (szynka, łopatka, boczek, schab czy karkówka) pochodzących z Niemiec, Dani czy nawet z Hiszpani. Różnica mięcy cenami det mięsa w sklepie firmowym polskiej masarni a cenami mięs hurtowo ściąganych z zachodniej granicy sięga prawie zawsze kilku złotych. Odpowiedź na pytanie: dlaczego spadają na łeb/na szyję ceny trzody nawet przy niskim pogłowiu i wysokich kosztach produkcji tego żywca? - nasuwa się sama.
6. Pojawia się pytanie - jak się opłaca zachdnim koncernom mięsnym, przy porównywalnej cenie na trzodę sprzedawać tak tanio? Pytanie pozostawię bez odpowiedzi.
7. Co innego jest w Danii. Tu trzodziarze zrzeszeni w Spółdzielni są "pracownikami we własnym domu". Myślę, że ich dochód - to dywidenda z podziału zysku, którą wypracuje koncern Danish Crown, a ostatnio pochwalili się wręcz miliardowymi zyskami.
8. Bez integracji pionowej producentów trzody z zakładami ubojowymi oraz bez wsparcia zewnętrznego (krajowego lub unijnego) produkujący żywiec wieprzowy zawsze będą stali na straconej pozycji. Może pojawić się chwila dobrej prosperity, ale nie wierzę, że na długo i nie ma tu znaczenia czy pogłowie jest niskie, czy wysokie.
9. Apropo niskiego pogłowia: dzisiaj w Polsce nie musi być 1,8 mln macior czy pogłowie na poziomie 18 mln sztuk. Wyniki produkcyjne na tyle się poprawiły, że rekompensują spadek pogłowia, a z drugiej strony przy sprowadzanym warchlaku w wadze ok. 30kg wystarczy 3 miesiące i jest tucznik.
10. Zgadzam się z Panem Andrzejem, że ceny pasz przynajmniej do września nie będą niskie, ponoć Niemcy już kontraktują pszenicę po ponad 800 PLN. Także spadek kosztów produkcji może zrekompensować nam tani prosiak, co w tej chwili zaczyna być widoczne. Ponoć w Hiszpani jest już o połowę tańszy.
I na zakończenie - pozostaje nam tylko nadzieja, ale jak to mówią jest ona matką "głupich". Problem produkcji trzody (poprawy rentowności) jest bardzo złożony. w jego rozwiązanie muszą zaangażować się wszyscy uczestnicy całego łańcucha produkcji, łącznie z MRiRW.

 
Opublikowany : 01/06/2011 9:54 pm
lukas1982
(@lukas1982)
Posty: 3104
Famed Member
 

Bo nas nikt nie reprezentuje, nikogo nie obchodzi, że koszt wyprodukowania 1kg kabana mam na poziomie 4,80 a dochód na poziomie 4,50.
Ale mnie to już wcale nie dziwi
Skoro Unijni trzodziarze od lat niczego nie wywalczyli to co My mamy ugrać?

Martinus (ur ok 1790r) -> Mateusz -> Wawrzyn -> Wojciech -> Jan -> Zdzisław -> No i ja :) w linii prostej
Spptch@wp.pl

 
Opublikowany : 01/06/2011 9:55 pm
(@andrzej1611)
Posty: 13
Active Member
 

Dzisiaj sprzedane do Dudy przez pośrednika 4,25+vat.

 
Opublikowany : 01/06/2011 10:04 pm
 ali
(@ali)
Posty: 105
Estimable Member
 

panowie ,produkujemy na zero ,nie osiągamy żadnych przychodów ,nie wspomnę o kredytach i zwykłym życiu i co spokój, nikt nam nie proponuje żadnej pomocy w tej trudnej sytuacji :!:

-a chcę to porównać z kryzysem na rynku mleka i pomocą jaka została temu sektorowi udzielona ,dostali jednorazowe dopłaty do mleka,płatności zwierzęce, do użytków zielonych,preferencje w PROW-ie , teraz jeszcze ich lobby forsuje by unia wypłaciła im odszkodowania za limity które nabyli :!:
a my trzodziarze też ponieśliśmy koszty na usprawnienie i modernizacje produkcji i jak będziemy tak cicho siedzieć i udawać że jest ok. to niedługo pobankrutujemy ,mam na myśli wszystkich nas którzy mamy kredyty bo przecież dostosowaliśmy się do standardów UE :idea:

Tak tylko ze miedzy nami a producentami mleka jest wiele roznic np jesliby porownywac nasze zawody do zawodow "cywilnych" to producenci mleka sa bez przesady ale gornikami wykonuja najbrudniejsza i najciezsza prace ktorej nikt nie chce praktycznie w calej UE wystarczy napisac ze 70% mleczarzy w WB ma powyzej 54 lat i 3/4 nie bedzie mialo nastepcow, a trzodziarze czyli my plasujemy sie troszke wyzej miedzy innymi dzieki łatwosci produkcji i dostepnosci materialu hodowlanego ktory jest sporo tanszy od wyzej wymienionej branzy nie ma sie co oszukiwac jesli ktos chce hodowac swinie to moze zaczac szybko to robic a jesli chce hodowac krowy to juz sam ogrom pracy go odstraszy i tu powinnismy upatrywac slabosci tej produkcji cos jak porownanie hodowli brojlera do indyka to calkiem inny naklad pracy srodkow a o wiedzy nie wspomne bo indyk bardzo wiele kosztuje i potrzebuje
Wiec zadaj sobie pytanie
-czy chcialbys sie zamienic z mleczarzami - zapewne nie?
-czy ja chcialbym to zrobic- zdecydowanie nie!!!
Dodatkowo cala UE zdaje sobie sprawe ze takich od mleka za wielu juz nie ma a bedzie jeszcze mniej i wiadomo czemu moga liczyc na troszke lepsze warunki , a trzoda szybko sie odbudowuje i zawsze u nas tak bedzie straszne ale prawdziwe

Prosze dodac do tego poglad - Prosiaczka a wszystko bedzie jasne

 
Opublikowany : 01/06/2011 11:01 pm
(@marcin79)
Posty: 54
Trusted Member
 

Dzis 24 szt po 4,4 bez straczki

 
Opublikowany : 01/06/2011 11:02 pm
WOJCIECH1236
(@wojciech1236)
Posty: 710
Honorable Member
 

dzwonili z pini 4,75 daja juz nawet

 
Opublikowany : 02/06/2011 6:53 am
(@rolas-222)
Posty: 435
Reputable Member
 

musza placic coraz wiecej szukaja klijentow oni jada tylko na krajowym towarze przeciez nikt im nie sprowadzi zywych tucznikow np. z niemiec a u nas za duzo zywych nie ma

 
Opublikowany : 02/06/2011 9:15 am
(@baraki)
Posty: 4390
Famed Member
 

Tak tylko ze miedzy nami a producentami mleka jest wiele roznic np jesliby porownywac nasze zawody do zawodow "cywilnych" to producenci mleka sa bez przesady ale gornikami wykonuja najbrudniejsza i najciezsza prace ktorej nikt nie chce praktycznie w calej UE wystarczy napisac ze 70% mleczarzy w WB ma powyzej 54 lat i 3/4 nie bedzie mialo nastepcow, a trzodziarze czyli my plasujemy sie troszke wyzej miedzy innymi dzieki łatwosci produkcji i dostepnosci materialu hodowlanego ktory jest sporo tanszy od wyzej wymienionej branzy nie ma sie co oszukiwac jesli ktos chce hodowac swinie to moze zaczac szybko to robic a jesli chce hodowac krowy to juz sam ogrom pracy go odstraszy i tu powinnismy upatrywac slabosci tej produkcji cos jak porownanie hodowli brojlera do indyka to calkiem inny naklad pracy srodkow a o wiedzy nie wspomne bo indyk bardzo wiele kosztuje i potrzebuje
Wiec zadaj sobie pytanie
-czy chcialbys sie zamienic z mleczarzami - zapewne nie?
-czy ja chcialbym to zrobic- zdecydowanie nie!!!
Dodatkowo cala UE zdaje sobie sprawe ze takich od mleka za wielu juz nie ma a bedzie jeszcze mniej i wiadomo czemu moga liczyc na troszke lepsze warunki , a trzoda szybko sie odbudowuje i zawsze u nas tak bedzie straszne ale prawdziwe

Prosze dodac do tego poglad - Prosiaczka a wszystko bedzie jasne

Bez przesady! Praca przy krowach nie jest taka straszna jak ją opisujesz.
Oto dzień pracy w gospodarstwie ok. 50 krów:
6:00 dojenie
7:00 pojenie cieląt
7:30 mieszanie paszy
8:00 wypychanie obornika i zadawanie zadawanie słomy (co 2 dzień)
8:30 przerwa w pracy do 18:00 (ze 2 razy w tym czasie trzeba podgarnąc pasze co zajmuje 5min.)
18:00 dojenie
19:00-19:30 pojenie cieląt i po robocie.

Do tego trzeba doliczyć prace przy sianokiszonce (ze 3 tyg w roku), zwózka słomy, rozwózka obornika, orka siew kukurydzy i tyle. Bynajmiej ciężkiej pracy tam nie widzę!

Nawigacja rolnicza RTK w niskiej cenie, dostępna dla każdego.
tel 606832207

 
Opublikowany : 02/06/2011 10:20 am
(@stas76)
Posty: 1198
Noble Member
 

baraki masz racje, mam sąsiada który ma 70 krów zmodernizowane gospodarstwo,1 pracownik na 8 godz ,bo go na to stać i nie widzę zeby był jakiś zapracowany.Ali ty to chyba masz na myśli tych co taczkami i widłami tylko operują ,to zgoda, ale i przy swiniach jak masz więcej i stare technologie to też niema czego zazdrościć.

 
Opublikowany : 02/06/2011 10:34 am
(@zeus-1)
Posty: 610
Honorable Member
 

Skoro jest tak fajnie przy krowach to się na nie przerzućcie- limit już nie jest wytłumaczeniem, że nie można rozpocząć produkcji. Porobić przy nich z jeden rok, spróbować zaliczyć jakieś tygodniowe wakacje z rodziną. Po tym okresie proszę o komentarz- ciekawe czy też będzie taki różowy :wink:
Wracając do tematu- jutro 4,65 netto bez potrąceń.

 
Opublikowany : 02/06/2011 11:06 am
 ali
(@ali)
Posty: 105
Estimable Member
 

Kurcze panowie to jesli produkcja mleka jest taka super dochodowa malo pracochlonna nie nastreczajaca wiekszych trudnosci to w takim razie czemu mlodzi maja to gdzies?A prym wiedzie produkcja tucznika i wiekszosc smieje sie z mleczarzy ze zycia nie maja tylko gromade roboty
Ja wiem jak wyglada mleczarstwo mam w rodzinie kilku hodowcow ladne gospodarstwa konkretne budynki ale roboty od groma a samo sporzadzenie paszy to to nie wszystko nie wspomne o masie maszyn ktora trzeba posiadac aby prowadzic ta produkcje na odpowiednim poziomie szkoda gadac

Sasiad mowil ze dzis na spedzie placili po 4,10 + vat

 
Opublikowany : 02/06/2011 11:08 am
(@andrzej-guzik)
Posty: 867
Prominent Member
 

4,0 + vat

 
Opublikowany : 02/06/2011 11:57 am
JUREK
(@jurek)
Posty: 661
Honorable Member
 

20 gr do góry cena

GG-4444485

***POZDRAWIAM SERDECZNIE***

 
Opublikowany : 02/06/2011 12:06 pm
jagienka
(@jagienka)
Posty: 451
Reputable Member
 

http://www.wetgiw.gov.pl/files/aktualno ... ja-glw.pdf

 
Opublikowany : 02/06/2011 12:16 pm
lukas1982
(@lukas1982)
Posty: 3104
Famed Member
 

Pomór świń na litwie, już widzę poniedziałkowe cenniki, masakra

Martinus (ur ok 1790r) -> Mateusz -> Wawrzyn -> Wojciech -> Jan -> Zdzisław -> No i ja :) w linii prostej
Spptch@wp.pl

 
Opublikowany : 02/06/2011 12:16 pm
(@baraki)
Posty: 4390
Famed Member
 

Skoro jest tak fajnie przy krowach to się na nie przerzućcie- limit już nie jest wytłumaczeniem, że nie można rozpocząć produkcji. Porobić przy nich z jeden rok, spróbować zaliczyć jakieś tygodniowe wakacje z rodziną. Po tym okresie proszę o komentarz- ciekawe czy też będzie taki różowy :wink:
Wracając do tematu- jutro 4,65 netto bez potrąceń.

A świnie to możesz zostawić i wyjechać na tydzień??? Przy produkcji prosiąt czy w cyklu zamkniętym niema ani jednego dnia wolnego w roku, chyba że ktoś cię zastąpi. Mój sąsiad wyjeżdża 2 razy w roku (zimą w góry i latem nad morze) i wtedy ja dojeżdżam i doję mu krowy, więksi (100+) maja stałych pracowników i praktycznie ich stała obecność w gospodarstwie nie jest konieczna.

Nawigacja rolnicza RTK w niskiej cenie, dostępna dla każdego.
tel 606832207

 
Opublikowany : 02/06/2011 12:18 pm
(@baraki)
Posty: 4390
Famed Member
 

Pomór świń na litwie, już widzę poniedziałkowe cenniki, masakra

Wygląda na to że natura wzięła sprawy w swoje ręce i pomorze rozładować tę nadprodukcję. :wink:

Nawigacja rolnicza RTK w niskiej cenie, dostępna dla każdego.
tel 606832207

 
Opublikowany : 02/06/2011 12:34 pm
(@jaqbn)
Posty: 483
Reputable Member
 

....nic to nie zmieni . Dopóki z żywności będziemy produkować paliwa dopóty koszt wyprodukowania tycznika bedzie wysoki - bo komponenty będa drogie. Co mi da na dziś cena tucznika 4,80 - nic ! Pracownicy , pasza , prad i woda i po pieniążkach

Hodowla Zarodowa

 
Opublikowany : 02/06/2011 2:02 pm
(@stas76)
Posty: 1198
Noble Member
 

http://www.wetgiw.gov.pl/files/aktualnosci/2-06-11-informacja-glw.pdf

to teraz fermy duńskie na litwie niech się udławią swoimi warchlakami.....

 
Opublikowany : 02/06/2011 2:09 pm
Strona 486 / 1880
Share: