CENY TRZODY

jest takie powiedzenie: kto nie ryzykuje, ten nie pije szampana. Ale może to też działać tak, ze kto ryzykuje, ten je suchy chleb i zapija woda. Wiadomo, ze brak rozwoju to cofanie się wstecz. Trzeba znaleźć zloty środek i rozwijać się tak, żeby w przypadku niepowodzenia nie okazało się, ze jesteśmy tylko pracownikami w nieswoim gospodarstwie. Tylko gdzie jest ten zloty środek?:-)

większość dzwoniących akceptuje ceny żywca na poziomie 6 netto. Nie sprzedaję w tym tygodniu. Może ktoś z was przełamie szóstkę to na koniec tygodnia będzie łatwiej o 6,2. Powodzenia.
Słyszałem o cenie za półtuszę 57 % na poziomie 7,65 netto, Przy dobrym wybiciu (80%) lub lepszej mięsności na żywą wyjdzie 6,1 netto- czyli już jest powyżej 6.
Waluta dziś prawie liznęła 4,5 a ma być w tym tygodniu 4,5. to nam pomoże.

Polak
A ty się nie boisz tak wysokich cen na tym forum podawać. Jak w zeszłym tygodniu taką cenę podałem to potem aż bajki musiałem wymyślać.
Bajki które dzieci chętnie czytają a ich tatusiowie do dziś ich treści zrozumieć nie mogą.
Tak trzymać. I nie traktujmy wysokich cen jako odgrywania się na kupujących. Tak reaguje normalny rynek, naszej zasługi jest tutaj niewiele. A rynek psuje ten, co w ogonie idzie. Nadążyć nie może, bo mu się nie chce i jeszcze krzyczy do tych na przedzie że mu uciekają.

W tamtym tygodniu odbiorca mi płacze że on na tych 80 szt nie wychodzi bo on to przeliczył i nic na tych świniach nie ma a ja zagadałem a 3 latka temu ja też liczyłem świnki które odbierałeś odemnie płaciłeś 3,20 a ja koszt miałem 3,90 lekko 80 zł dokładałem do każdej sztuki i żaden mój argument cię nie przekonywał. Odpowiedź była jedna RYNEK TYM STERUJE. więc ja też mu odpowiedziałem że ja nie chcę dla ciebie źle RYNEK TYM STERUJE !!!

jutro do sokołowa E-7.4 zł/kg netto za 130 szt

właśnie zm zaczynają udawać że im żywca już nie potrzeba. Na ceny rolnicze część obniżyła cenniki a część się nie wystawiła( może są tak zajęci poszukiwaniem że nie mają czasu). Ma to pogonić tych co wstrzymywali się ze sprzedażą bo nic tak nie goni sprzedaży jak obietnica obniżek. Jak się wystraszą to sprawdzony zabieg odniesie skutek i ceny odrobinę przystopują aby potem znowu wzrosnąć.
Nie dajmy się ogłupić. Gorączka przedświąteczna trwa.

Dam po 5.80 plus vat

moja sprzedaz dzis 10 sztuk mala masarnia 5.90 netto posrednicy placa 5.40

a jak placi animex elk wie ktos

pewnie kiepsko bo ani razu u mnie nie kupili- czyli płacą dobrze dla siebie.

Ełk potrzebować musi mocno bo nawet mniejsze chcą odbierać.
A ceny na dziś wyjściowe bez negocjacji 6,5 baza

tylko oni miesnosci nie umia mierzyc , znaczy na ich korzysc a wybicie czy swinki na glodzie czy pelne to zawsze takie samo wychodzi

po 20-12 sprzedam 30 szt 5,80+vat,kuj-pom ,pow nakielski 692721029

Ełk oferował mi 6.65 baza i chwalą się, że mają super sprzęt do pomiaru mięsności.

12.12.2011 Rynek tuczników w Polsce.

http://www.cenyrolnicze.pl/news/1103

Dzisiaj poszło tylko 12 szt w cenie 6.10 netto żywa ubojnia lokalna pow.Elbląski

No Maryla przyznaj sie nie uzyłas tam jakiegos uroku kobiecego .

w elku to chyba kur... sufmiarka mierza

Marylka do siostry jest podobna to miała silny argument w negocjacjach. A tak na serrio to pewnie ubojnia nie miała co do sklepu zawieść i dlataego tak łatwo dali się namówić.

Z mojego doświadczenia wygląda na to, że mięsność porównywalnie wychodzi między zakładami, ale obcinki są na wadze.

Dam po 5.80 plus vat

A ja ci sprzedam ok 140 szt. po 6.30 netto za żywą
100 szt, w wadze 100kg. a 40 szt 115-125

Marylka do siostry jest podobna to miała silny argument w negocjacjach. A tak na serrio to pewnie ubojnia nie miała co do sklepu zawieść i dlataego tak łatwo dali się namówić.

Wszystkie ubojnie są na głodzie,i na bieżąco towar schodzi,te większe też mają ten sam dylemat ,ale nie mówią o tym głośno,

Towar schodzi jak złoto to szczera opinia znajomego co ma małą ale masarnie. cena tucznika mogła by byc 7 zł zywa i zarobili by

Z mojego doświadczenia wygląda na to, że mięsność porównywalnie wychodzi między zakładami, ale obcinki są na wadze.

wiekszosć zakładów wali na wydajności jak mogą i to w zywe oczy, ostatnio moim swinkom wyszło 74%wydajności wbc na głodniaka(swinie S,E,U, srednio 108 kg zywa)!no rekord świata, zrobiłem awanture i przeliczyli z powrotem z zywej wagi-2%, szczyt chamstwa. Biłem dziś na święta dla siebie taką samą szt i wyszło 80% i ważyłem wystygnietą. uważajcie więc na WBC. Nie ma to jak sprzedaż na żywą wage!

Dokładnie marcin ma racjemi to samo zrobili miesnosc nagle spadla z 56 na 53,9 , wybicie swoja droga .I badz tu dobry dla zakladów.Paranoja

Przecież WBC to świnia już jest ich czyli jesteśmy zdani na to co powiedzą.
Przykład: Idę do sklepu i kupuję kiełbasę i komu mam urwać jak muszę gotówkę zapłacić że jest za tłusta ??? Niech przy cenie będzie napisane że ta kiełbasa posiada 90% tłuszczy w sobie i cena jeast tyle i tyle wtedy klient wie za co płaci dlaczego tylko ZM ma wiedzieć za co płacić !!!???

Rolnik jakby przy cenie za dany produkt kazali pisać dużymi literami skład to nastąpił by całkowity brak konsumencji ha ha ha.
A i już zakładziki twierdzą że towaru pod dostatkiem Ciekawe skąd TYLKO NIE PANIKUJCIE BO TOWARU NIE MA

Wczoraj sprzedałem świnie które 36h przed sprzedażąmiały zamknięte paśniki. Taki eksperyment z mojej strony.
Waga żywa (ważone u mnie) wyszła 106,75 kg. Zobaczymy jakie wybicie wyjdzie . Powinno być min 79,5-80% takie jest moje zdanie.
Koło południa przyjdzie raport to Was poinformuje.

Marcin napisz , ktory zaklad bo ja domyslam sie a ja przypieczetuje masz racje czy to nie chodzi o MAT CZERNIEWICE ?
BO JA MIALEM I SASIAD ZNIMI PROBLEMY

Z mojego doświadczenia wygląda na to, że mięsność porównywalnie wychodzi między zakładami, ale obcinki są na wadze.

wiekszosć zakładów wali na wydajności jak mogą i to w zywe oczy, ostatnio moim swinkom wyszło 74%wydajności wbc na głodniaka(swinie S,E,U, srednio 108 kg zywa)!no rekord świata, zrobiłem awanture i przeliczyli z powrotem z zywej wagi-2%, szczyt chamstwa. Biłem dziś na święta dla siebie taką samą szt i wyszło 80% i ważyłem wystygnietą. uważajcie więc na WBC. Nie ma to jak sprzedaż na żywą wage!

Ile tucznik 125 kg moze stracic w ciągu 48 godz??

Bez wody i paszy ?
to mysle ze ok 3kg