FORUM
Wiesz na dzień dzisiejszy jak ktoś hodować nie umie to podejrzewam że z 10 sztuk ma stratę wiąkszą niż renta babci, a co dopiero z 1000. Jeszcze zależy jaką kto ma babcię. Nie wiem jak Ty ale ja na emerytach nie żeruje żyje z tego co sam zarobie.
Stan wczoraj podliczałem ubiegły rok średnio na sztuce zostało ok 80 zł, zboże własne przeważnie mieszanka ,jęczmień,prosięta własne,system utrzymania bez ściółki, średnia cena sprzedaży z cały rok 5.43 netto
5.2 netto za 100sztuk
Stan wczoraj podliczałem ubiegły rok średnio na sztuce zostało ok 80 zł, zboże własne przeważnie mieszanka ,jęczmień,prosięta własne,system utrzymania bez ściółki, średnia cena sprzedaży z cały rok 5.43 netto
To teraz policz prosieta i pasze albo zboże z zakupu , bo o takim wariancie mówiłem
Wolę nie liczyć 🙂
Srednią cene sprzedaży miałem jakieś 30 gr wyższą. Miałem maciory całkiem niedawno,więc wam powiem że się oszukujecie. Farmer jeszcze ma wszystko policzone i wie na czym stoi, ale większość hoduje z dopłat i nie liczy żadnych kosztów. Zużycie paszy 5 kg, upadki 10%, przyrosty kg w dwa dni. Ale radość że ktoś hoduje dunczyka za 255 netto. Moj kuzyn ostatnio kupił ze sto łapaczy targowych po 160. Po miesiącu to może mają wagę startową duńczyka. Jak dobrze pójdzie to reszte sprzeda jak zaczne drugi rzut sprzedawać. Watpie żeby w 4 kg się zmieścił ze zurzyciem paszy. Przy tych cenach pasz jedynie dobre przyrosty, tania pasza. A gadanie o swoim prosiaku, jakby maciory powietrzem żyły. Od około 100 macior to ma sens, ale bardziej 200. A jak ktoś pisze że ma za mało swojej paszy zeby hodować na taką skale , to niech sprzeda zboże a nie się oszukuje że zarabia na hodowli. Nie wiem czym w kalkulacji rocznej produkcji trzody różni się swoje zboże od zakupionego? Wytłumaczy mi ktoś bo nie pojmuje tego?
I teraz każdy poda inną wartość wyprodukowania 1 tony zboża.
Kiedyś była gadka na ten temat i co niektórym 80% ceny stanowi wyprodukowanie tony
10000 zlp zarobiłem na rzucie 88 sztuk sprzedanych prosiaki targowiskowe fakt nie rosną jak duńczyki w 3 miesiace zboże swoje liczyłem po 800 zlp (owies ,jęczmień ,pszenżyto ,trochę pszenicy na początek ) 3 tony paszy dokupiłem po 1400 zlp ,cena uzyskana 4,99 -5,7 netto czytli ponad 100 zlp z łba mi zostało czyli tak źle nie było
Pablo powiedz mi jak kupisz warchlaka za 255 netto i zboże to ile Ci na nim zostanie ????
po obecnych cenach rynkowych pasz to do warchlaka też wnet trzeba dolożyć
1 kg. żywca =4 kg. paszy x 1,3 =5,2 w cyklu zamkniętym więc z tego wynika że robota i reszta dokładka
liczyłem zboże po cenach rynkowych a nie kosztach wyprodukowania, mieszanka-75zł ,jęczmień 85zł ceny myślę, że rozsądne.Dwa lata temu miałem mało zboża i połowę dawki dla tuczników stanowiło młóto browarniane ,polewałem to maślanką -5tys litrów raz na tydzień jeździłem do mleczarni rosły koło trzech tygodni dłużej niż normalnie wtedy dokładnie nie liczyłem wszystkiego ale zostawało raczej najwięcej
A ten co Ci te prosiaki sprzedał ile zarobił,też 100? Na obecną chwile cena prosiaka jest mniej więcej równa kosztowi jego wyprodukowania. A myślisz że jak duńczyka za 6,15 opyliłem koledze wet-zotechnik to mi 20 zł na nim zostało? Tym bardziej ze tydzień mu brakował do 3 miesięcy przebywania u mnie i ważył 120 ponad. Jak sztuka 800 ponad wychodziła to ten prosiak wcale drogi nie był. Ale tak jak agent napisał faktura w ramkę i na pamiątke bo długo się takie ceny nie powtórzą. Przy dzisiejszej cenie jakieś 5,2 nie widze możliwości wielkich zarobków ale u mnie do dokładki daleko. Trzeba było się z barakiego nie śmiać tylko kukurydze mokra kupować. Teraz super pasze za 1000 robi i się śmieje, a tyle to za kiepskie zboże już u mnie wołają, a za otręby 800! Mi jeszcze z 80 ton kukurydzy zostało więc sobie po hoduje duńczyki, troche wyjścia nie mam bo do przyszłego sezonu kiszona nie wytrzyma.
zakup warchlaka 1.10.12 po 308 brutto na podwórku ,partia 200szt -sprzedaż części przed świętami ,reszta po nowym roku < zboże zakupione po żniwach ;jęczmień-75,pszenżyto-63> po odliczeniu prawie wszystkich kosztów (osobowe nie odliczone) zostało 27,5 ze sztuki mimo że upadki 0 % . To chyba bym więcej zarobił na zbożu które zjadły
Też dawałem serwatke, ale z młótem to nie próbowałem. Jak przerobie kukurydze to moze pomyśle nad czymś takim, bo o to chodzi żeby było tanio a nie mnożenie ceny zboża razy 8, czy nawet 11 i mówienie ,ze się nie opłaci.
07.01.2013 Rynek tuczników w Polsce.
http://www.cenyrolnicze.pl/news/2374
Zawsze aktualne ceny na http://www.cenyrolnicze.pl!
Gość co sprzedawał mi młóto ze Skaryszewa koło Radomia za 27 ton dałem jakieś 3200 zł chwalił się ,że kilkadziesiąt samochodów woził facetowi co ma koło 1000 macior gdzieś w rejonie Siemiatycz - Białej i dawał to młóto +kiszoną kuku i serwatkę tucznikom ale zboże nie wiem czy dodawał.
Nie rusalka to jest posrednik okolice garwolina.sprawdzona firma przez znajomego.a te zlodzieje z luksy to jeszcze funkcjonuja orientujesz sie?
Funkcjonuja ,nazwę zmienili i teraz na mamusię firmę zarejestrowali ,ale z płatnościami jest nieciekawie
4.50 plus vat cena skupowa
jak tam ceny na ten tydzien bo u nas naganiacz mowi ze jeszcze w dól, a o wszystkim innym piszecie a o tym najmniej
Kazmar co powiecie o nich
Potwierdzam spadki! U mnie skupniki 20 gr do dołu czyli jakieś 4,5-4,6 płacą. Jeżdżą jak jak traktory w żniwa! Wychodzi z tego, że świń nadal mają w ryj!!!
Nie wiem jak człowiek na tym tuczu wyjdzie 350 zł liczyć warchlaka jak duńczyka dobrego duża partia + jakieś 350 pasza , a ile za tucznika się weźmie nikt tego nie wie. Doliczyć upadki około 3 % plus leki czarno to widze
350 +350 = 400 liczyć nie umiesz ???????????
HE HE 350+350 = 400
sorki nie zauważyłem)
Kup duńczyka za 400, wtedy chociaż ktoś będzie mogł powiedzieć, że 100 zarobił na nim , pasze tez drozszą by się znalazło, do tego głęboka ściółka, sprzedam Ci balota za 60 dych, a Stachu Ci wyliczy zysk.
Panowi po co ta dyskusja nie pasi komuś, to nie hodowac.
Mamy wolny kraj i nikt nikogo nie zmusza do hodowli ,uprawy warzyw,zboża,itp.
Każdy podejmuje osobiście decyzie,czy będzie hodował duńczyka ,holendra , czy jakiegośc chińczyka ,japońca itd ,nie wasza sprawa a głowa was boli.
Czy byka h.....j boli jak się krowa cieli.
u mnie wczoraj skup 4,6 netto
Panowi po co ta dyskusja nie pasi komuś, to nie hodowac.
Mamy wolny kraj i nikt nikogo nie zmusza do hodowli ,uprawy warzyw,zboża,itp.
Każdy podejmuje osobiście decyzie,czy będzie hodował duńczyka ,holendra , czy jakiegośc chińczyka ,japońca itd ,nie wasza sprawa a głowa was boli.
Czy byka h.....j boli jak się krowa cieli.
YYYYY Stasiu! Ale jak już masz maciore zaproszoną i kilkadziesiąt prosiąt przy cycku to co mamy to na pole wypuścić czy jak? W zamkniętym cyklu taniej wyjdzie utrzymać minimalną liczą loch do ewentualnej rekonstrukcji stada niż wszystko jak leci wypuścić w pizdu, czy mi to pasi czy nie!
Myśle że byk jak by wiedział że świnia po 5 zł. a zboże po 1 zł. to i pewnie by go h.... zabolał
Kurczak tanieje , pewnie pociągnie tucznika !
Słabo słuchałeś. Mówili pod koniec, że przestał drożeć, bo tuszki ciężko sprzedać. Pretekst jest.
Kurczak tanieje , pewnie pociągnie tucznika !
Moje młodsze dziecko po tym cholerstwie miało takie przeczyszczenie że u lekarza wylądowaliśmy.
A pani doktor mówi że to normalka że małe dzieci tak reagują na kurczaka i jeszcze powiedziała że na ostatnim sympozjum nie polecali dawać kurczaka dzieciom do lat 3.
Także niestety potwierdza się wspaniała jakość naszprycowanego pięciotygodniowego mięska.
Nie dziwmy się że jest tanie.
Martinus (ur ok 1790r) -> Mateusz -> Wawrzyn -> Wojciech -> Jan -> Zdzisław -> No i ja w linii prostej
Spptch@wp.pl