FORUM
tak już na wyspach sie rozpisuja jak padlinę dajemy do kielbas
wszyscy mówią dopóki ich problem nie dotyczy
To, co było, jest tym, co będzie, a to, co się stało, jest tym, co znowu się stanie,
Inżynier, powiedz mi o jakich wykończonych hodowcach producentach prosiaka Ty mówisz? Znasz choć jednego co sprzedawał na jakąś skale i wygasił produkcje? Tucze zamknięte się wykruszają bo nie mają co z kasą robić i przestawiają się na sprowadzonego warchlaka. Ale żeby choć jedna ferma produkująca prosiaka znikneła to nie znam w mojej okolicy. Jedynie w ubiegłym roku spłoneła jedna na 750 macior, ale to słynny pan W jest jej właścicielem i do końca nie wiadomo o co tam chodzi.
Szkoda czasu na te durnowate forum. Zachwycajcie sie dalej tym prosiakiem z dani itp. Wiecieilu polaków by miało prace jakby te wszyskie prosiaki sprowadzane były by wyprodukowane w Polsce. Buraki jesteście i tego nie zrozumiecie. Ja nie mówię że jedyn czy drugi sprzedał tucznika w tym tygodniu ma czekac w nieskończonośc na prosiaka polskiego bierze oczywiście duna bo tego prosiaka poprostu nie ma . Ale jak bedzie duży popyt na polskie mięsko z polskiego prosiaka rynek wszystko unormuje.
A powiem o co wam chodzi
1 Gówno macie pieniądze jesteście zadłużenie np. porhandel itp. Żeby kupic polaka kasa na stół. A u wasz jak utuczymy to sie rozlicza
I to jest wasz najwiekszy ból Tacy jesteście zasrani biznesmeni że większość jedzie na kredytowanym prosiaku. I nie chce słuchać bajek jak wy to ekonomicznie tuczycie świnki i ile to wam zostaje na rozwó j gospodarstwa. Żal Dzieci spać
Viola tak jak kilka innych zakładów w mojej okolicy kupuje{kupowała} świnie od rolników w poniedziałek a cały tydzień mieszała to z zachodnimi.Już sam ten fakt świadczy że nasze też jest niezbędne.Inny zakład z mojej okolicy na wynajętym skupie tez w poniedziałek kupował świnie zawoził do Violi na ubój i przywoził półtusze do siebie na przerób,Viola jako duży zakład kupowała duże ilości z zachodu i dzieliła się nimi z mniejszymi zakładami.Jak żył założyciel firmy była chyba inna polityka,ale niestety żona odeszła do innego,szef dostał zawału,firmę przejęli synowie,wynajęli obcy zarząd i doszło do tego co mamy teraz.
inzynier nie pisz wypracowan tylko waga cena i jak masz towar to w sobote dawaj
A po kiego ++++ na obecną chwile potrzebny Ci Duńczyk przecież i tak na nim nie zarobisz
tak Was qu...a ruchają i podpuszczają że asz mi Was szkoda , nawet piszą że kupują i w dodatku drożej ale te tuczniki które są z tych warchlaków co oni przywieżli
takie interesy jak Wy robicie na tych importach to wystarczy puścić za stodołe kilka macior i knura , ogrodzić pastuchem elektrycznym i w silosie ze zbożem wyciąć diure nawet srutować nie potrzeba co pół roku wyłapać i lepiej na tym wyjdziecie
Ja akurat jeszcze nigdy nie wziąłem prosiaków na kredyt . Teraz akurat kolejny raz w swoim krótkim życiu kupiłem polskie prosiaki i poraz kolejny Polak mnie oszukał . Jak nie przekładają terminów odbioru , to ilość się w ostateczności zmienia a i wybraki wszelakie wpychają na siłę w normalnej cenie .
Pozostaje cykl zamkniety. Ja nie jestem złośliwy ale te sprowadane prosiaki naprawdę prowadza do nikąd. Tuczyc mniej drożej sprzedawać i nie dawać sie niemcom ruchac. Co wy myślicie że jakby mieli wystarczajaca ilość zboża to sprzedawali by wam warchlakinie. Bo to jest dla nich interes. Dużo pracy dużo kasy Brak bezrobocia.
No dobra cwaniaczki niech sie którys pochwali ile to mu tera zostaje na dunie albo cholendrze bo mi na polaku g zostaje Przekalkujemy to zaraz
tak już na wyspach sie rozpisuja jak padlinę dajemy do kielbas
wszyscy mówią dopóki ich problem nie dotyczy
Bedzie jeszcze gorzej pisałem wczoraj co zrobic jak wymijająco bronic nasze produkty [jak to robią inne kraje] trza było zadac dowodów od tvn a nastepnie wydac oswiadczenie szukac kozła ofiarnego.
Smutne, ale prawdziwe, Mietek chciał koniecznie i pewnie jedynie satysfakcja mu zostanie i uprzedzenie na przyszłość. Stan to co Ty z inżynierem farmazolisz różni się tym od tego co ja,że ja miałem maciory od zawsze do 3 lata temu, potem troche na polskich prosiakach próbowałem a teraz sobie tucze. A Wy wypowiadacie się o rzeczach których na oczy nie widzieliście. A co najlepsze teraz sobie chwale, bo wiem co to urlop, ile zarobiłem w danym okresie, a kiedyś takie mielenie w kółko było. Nie mówie, że do macior nie wróce, ale jedynie kilka set mniej to szkoda się pobierać z tym.
Nie jeden by już kram zamknął z tym tuczeniem , tylko problem w tym że żeby skończyć z tuczem to trzeba wyjść na zero tylko z czego te minusy pokryć ???????
Cwaniakowani nic nie pomorze , bo przy tych realiach cenowych nieliczni wychodzą na zero
Szkoda czasu na te durnowate forum.
...
Żal Dzieci spać
No i kolega Inżynier się pogniewał na wszystkich.
No i dalej mamy brnoąc w to gowno. Cena tucznika nie jest niska wyższej nie wytrzyma konsument. Tylko koszty produkcji sa cholernie drogie.
Prosiak dun 305 netto. + 300 kg pelnoporcjówi i jest minus szczepienia, woda prąd. I te wasze tuczenie za grosze wykańcza cykle zamkniete
bo ma racje FORUM FRUSTRATOW
Smutne, ale prawdziwe, Mietek chciał koniecznie i pewnie jedynie satysfakcja mu zostanie i uprzedzenie na przyszłość. Stan to co Ty z inżynierem farmazolisz różni się tym od tego co ja,że ja miałem maciory od zawsze do 3 lata temu, potem troche na polskich prosiakach próbowałem a teraz sobie tucze. A Wy wypowiadacie się o rzeczach których na oczy nie widzieliście. A co najlepsze teraz sobie chwale, bo wiem co to urlop, ile zarobiłem w danym okresie, a kiedyś takie mielenie w kółko było. Nie mówie, że do macior nie wróce, ale jedynie kilka set mniej to szkoda się pobierać z tym.
Co Mietek chciał ???????????? żeby mu naruchali prosiąt w tygodniu , bo Duńczyk kosztuje ponad 300
Pablo jakimś tam wytłumaczeniem kupna dunczyka jest spasienie taniego zboża , wybacz ale kupowanie już drugi rok warchlaka przy tak wysokich cenach ziarna to głupota
już na każde święta tucznik tanieje , bo ładnie sobie plany układacie i pewnie pora już na to żeby latem był tani
Mietek to jakis nie normalny człowiek Czytałem kiedys jego post że jadą do niego prosiaki ok 200 szt coś tam cos tam za 15 minut pisze że tylko 100 bodajże przyjechalo ale zrobi na tym inny interes gdzie rozladunek gdzie ważenie czas zas nie informowali jak jechali ile wioza Weż kolego leki i to silne
Szkoda czasu na te durnowate forum.
...
Żal Dzieci spaćNo i kolega Inżynier się pogniewał na wszystkich.
nie pogniewał się, agent wiele razy obiecał że przestanie nas odwiedzać i nie przestał. Inżynier też obiecał a już wrócił. Ciekawe kto mu dyplom wypisywał inżynierski i czy jakieś świnie posiada. Na razie tylko o nich marzy. O polskich świniach. Pełno takich dookoła, wystarczy grzebnąć i kilka się znajdzie.
Jak bedziemy dyskutować na poziomie komu mniej zostaje, bo ja zarabiam dobrze to po co cokolwiek robić. Ja Ci nie licze ile zarabiasz bo mnie to nie interesi. Jak pełnoporcjówki zje 300 kg to bedzie miał ze 140 kilo. Jak się znajdzie na to kupiec z dobrą ceną powiedzmy 5,2 to będzie 800 prawie za sztuke. Koszty weterynaryjne raczej w 10 zł się mieszczą u każdego, jak nie to niech weteryniaża zmieni. Jak tą pełnoporcjówke policze po cenie Stana czyli za zboże płaci unia za koncentrat ja to kupa pieniedzy mi zostaje.
Sami doprowadzacie do takiej sytuacji jaka jest i narzekanie Kasa na stół i po niedzieli jest 500 szt polskiego prosiaka waga 21 kg szczepienia myco cirko 11 zł do 100 km gratis pow. 3,50
Jestem tego samego zdania mięso polskie z polskiego tucznika tj polski prosiak a nie jakies duny Bo widzę poprzedniu moja wypowiedz tabu pajacował jaki to polski jest tucznik. Panowie trzeba sie przełamac i kupowac polskie prosiaki polski sprzęr polskie czekoladki bo za kilka lat jak tak dalej to bedzie biegło tym torem jestesmy zniszczeni
Jestem ciekaw ile tak naprawdę tego polskiego prosiaka jest w Twojej hodowli. Jakiego nasienia używasz do zapłodnienia macior? Na jakiej licencji? Jeżeli kupujesz gotową paszę to od firmy z jakim kapitałem? Jeżeli masz paszę własnej produkcji to jakimi odmianami zbóż obsiewasz pola, polskimi?
Paliwo które lejesz do ciągnika kupujesz z orlenu czy może z bp.
Jeżeli chcieli byśmy zaopatrywać się w tak zwanego polskiego prosiaka to wystarczy go dla wszystkich?
Takich przykładów można mnożyć bez końca i wychodzi na to ze naszego prosiaka tyle w tym wszystkim ile polska ma suwerenności po wstąpieniu do UE.
No i dalej mamy brnoąc w to gowno. Cena tucznika nie jest niska wyższej nie wytrzyma konsument. Tylko koszty produkcji sa cholernie drogie.
Prosiak dun 305 netto. + 300 kg pelnoporcjówi i jest minus szczepienia, woda prąd. I te wasze tuczenie za grosze wykańcza cykle zamkniete
Ty sie niemartw o tuczarzy jak komus sie by to nie oplacalo to by zrezygnowal.myslisz ze ktos jest glupszy od ciebie i nie imię liczyc.nie mowie ze sa kokosy ale bywalo gorzej.ty bys chcial zostac sam na rynku bo jak to piszesz z otwartego cyklu ci rynek psuja.zalosny jestes.jak ci sie nie oplaci to sam sobie daruj hodowle bo rynek psujesz zanizajac ceny(twoim tokiem myslenia).
No konkretna oferta jest. Ja nie skorzystam bo te wstrętne duny już kupiłem. Cena 275 jakoś netto za 28 kilo. na moją chlewnie 21 kg na zimę nie moge zaryzykować bo mi sie wyziębią zbytnio. Ale jak ma ktoś wolne moce to eferta warta uwagi. I co ważne z transportem, bo też nie tak łatwo zorganizować zawsze i wszędzie.
No i dalej mamy brnoąc w to gowno. Cena tucznika nie jest niska wyższej nie wytrzyma konsument. Tylko koszty produkcji sa cholernie drogie.
Prosiak dun 305 netto. + 300 kg pelnoporcjówi i jest minus szczepienia, woda prąd. I te wasze tuczenie za grosze wykańcza cykle zamknieteTy sie niemartw o tuczarzy jak komus sie by to nie oplacalo to by zrezygnowal.myslisz ze ktos jest glupszy od ciebie i nie imię liczyc.nie mowie ze sa kokosy ale bywalo gorzej.ty bys chcial zostac sam na rynku bo jak to piszesz z otwartego cyklu ci rynek psuja.zalosny jestes.jak ci sie nie oplaci to sam sobie daruj hodowle bo rynek psujesz zanizajac ceny(twoim tokiem myslenia).
Akurat cykl otwarty i nie jestem żadnym wielkim producentem w porównaniu do was jak tu czytam. Ale te duny to was wyprowadza i przy okazji i nas
Ja nie mam ale wiem gdzie sa specjalnie zadzwonilem ale tlko kasa wcvhodzi w grę ewentualnie przedpłata ja tak zawsze bjore
Sami doprowadzacie do takiej sytuacji jaka jest i narzekanie Kasa na stół i po niedzieli jest 500 szt polskiego prosiaka waga 21 kg szczepienia myco cirko 11 zł do 100 km gratis pow. 3,50
To gdzie one sie znajdują ,znaczy województwo ??i czy mniejsze partie można brać
lubelskie mniejsze partie zapewne swoim transportem
A ty słyszał że ta cena za duna co ja nadają jest za 30 kg? Bo ten Twój zanim do 30 dociągnie to nie wiele będzie mniej kosztował. Jeszcze pytanie netto czy brutto ta cena?
Nie będę sie bawił w naganiacza jak ktoś zainteresowany pisać na pw wyslę numer i sami sobie rozmawjajcie
Brałem kiedys prosiaka z izdebna tyle km odemnie ceny tez maja przyzwoite tylko nie wiem jak tam kolejkami ale wczescniej to było ok 2 tygodni na takie partje 200 szt
Pablo a czy Ty ważyłeś tego duna jak przyjechał ??? czy tylko w papierach miał 30 kg ??