FORUM
Coś mi sie wydaje, że strona kupująca przymierza się w następnym tygodniu zmienić front i wstrzymywać się z zakupem polskiego tucznika.
Niemccy marketerzy czują ssanie zarówno od swoich ubojni jak i z Polski ale odwrotnie to jak narazie niemożliwe.
Czyżby próba hamowania cen???
a mi sie wydaje że hamowanie cen to są tylko pobożne życzenia przemysłu miesnego a tak na prawdę na zachodzie robi sie coraz drożej a krajowego towaru nie ma
Sprzedam 200-250 warchlaków około 10 listopada 511485114
Taka próba hamowania cen odbywa się co tydzień na styku kupno sprzedaż. Ja cały czas hamuję ceny zakupu zboża i w końcu powiedziałem moim świniom że aby wyhamować to przez tydzień wstrzymam się z zakupami dla nich. Negocjacje trwają. Początkowo ten pomysł się im się nie spodobał. Może dzisiaj po dniu głodówki zmiękną i zaakceptują moją decyzję. Dzisiaj rano wylizały nawet korytka czego dotychczas nie robiły.
Tabou nalej im wody do tych korytek bo to nie przystoi na lejwode żeby korytka były puste
świnek w Polsce pewnie mniej , bo niektórym wylizały portfeliki
Stan
wody ci u nas dostatek w tym roku, więc i świniom nie zabraknie.
Ale po dzisiejszej porannej konferencji telefonicznej okazało się że nie musze głodzić świń aby wyhamować cen zbóż. Od dzisiaj zboża nawet u mnie plus 20 na tonie - niektóre asorytymenty. Kupujący świnki bowiem poinformował że wcale nie zamierza hamować ich ceny. Więc świnki na swoje śniadanie swoją nową przyszłotygodniową ceną zapracowały. Świnie - żyto 1 do 10 przekroczone. Zapewne i dlatego że niektórym swego czasu portfele nie tylko wyczyściły ale i zżarły.
Ostrożnie z tymi tylko podwyżkami,
bo może byc smutno złoty nabiera mocy !
Teraz pewnie pora na lizanie portfelików zbożowcom , bo jak zboże stanieje to i Duńczyk z Holendrem się dorwią do portfelikow tym co je jeszcze mają
na targach zboże drozeje , co bedzie po żniwach czas pokaże a już pogoda pierniczy sie
Ceny maja to do siebie że lubia działac z zaskoczenia, 6 sie troche spóźniło to 7 dla odmiany może przyjśc przed czasem.
Będzie 7 za dwa kilogramy, oby nie przyszło przed czasem.
Właśnie załadowane u kolegi 160 szt duna po 5.9!
Ostrożnie z tymi tylko podwyżkami,
bo może byc smutno złoty nabiera mocy !
szóstka na przyszły tydzień zaliczona. A może i więcej. Zobaczysz to w moim zestawieniu sprzedaży.
To jak agent? siódemki do końca sierpnia chyba nie będzie - zgodzisz się z tym?
na targach zboże drozeje , co bedzie po żniwach czas pokaże a już pogoda pierniczy sie
agent, a kto te drogie zboża kupi? Przecież ludziska pieniędzy nie mają i tylko z przecen lidlowych żyją. Ceny mąki zblokowane. Blokada popytu. Przerobu mąki brak więc otręba w cenie -dla jej wielbicieli.
Za trzy tygodnie pojawi się ofert na zborze. Teraz ludzie uwierzyli że zniw w tym roku nie będzie. Przy tej cenie tucznika to na ceny zboża narzekać nie wypada. Nie dawno się zastanawiałem kiedy pierwszy link o suszy, a tu mietek już zaczyna się martwić że padać nie będzie. U mnie dziś 18 stopni więc upału też nie widać. Jakoś to widać się unormowało i może nawet opryski w końcu w pszenicy zrobie. A latem to niby ile ma być stopni 15? Troche upału wypadałoby żeby było w naszym klimacie. Ludzie grile odpalą i świnki będą dobrą cene trzymać.
szóstka za nażarte świnie na przyszły tydzień pękła.
To aż strach pomyśleć ile za nienażarte ciekawe czy u mnie 5 rozdarło ????
To aż strach pomyśleć ile za nienażarte ciekawe czy u mnie 5 rozdarło ????
Na pewno 5 pękła, nawet u Nas w tym tygodniu 5,2 na skupach, netto oczywiście.
Niemcy 0,00
czyli miałam racje
tel: 502 021 584
WARCHLAKI Z IMPORTU
czyli wleźli nam na wóżek. Ciężej będzie nam pchać.
Niemcy 0,00
czyli miałam racje
Handel mięsem to nie handel przydrożny jagodami , z jagodami jest tak że jak zbieracz dostanie sraczki to do lasu nie pójdzie i się podaż załamuje , a z mięsem jest trochę inaczej handlarz musi wiedzieć wcześniej po ile kupi i po ile sprzeda żeby nie musiał w drodze dostać sraczki i iść do lasu
ceny w niemczech od 1.63 do 1.76 euro wiec wszystko sie moze zdazyc choc glowy pelne marzen
baraki i marucha nie opowiadajcie o 7 pln za zywiec bo jeste pewny ze sami w to nie wierzycie
baraki i marucha nie opowiadajcie o 7 pln za zywiec bo jeste pewny ze sami w to nie wierzycie
Fantazje i obiecanki tych 2 panów doprowadziły do opadnięcia spodni nie jednemu hodowcy z powodu ciężkich portfeli albo po wciągnięciu brzucha
baraki i marucha nie opowiadajcie o 7 pln za zywiec bo jeste pewny ze sami w to nie wierzycie
przecież ja pisałem wyraźnie że 7 zapewne nie będzie w lipcu sierpniu i zapewne agent się ze mną zgodzi, a na cenie nam zależy bo mamy co i teraz sprzedawać a nie tylko wtedy kiedy tej siódemki latem nie będzie.
Stan, a kto nas czyta a tym bardziej słucha. Gdyby tak było to dzisiaj to Polska do Niemca świnie by woziła a nie na odwrót.
Pewnie dobrze że większość Was nie słucha lejwodzie się nie dziwie , dziwi mnie natomiast postawa prezesa i czasami sobie myślę , że może i dobrze że to stowarzyszenie kona , bo ono jest w stanie rozpierdol....... polską hodowle
co to za gadanie że ja mam do sprzedania to pierdol... bajki że cena do góry , to ja tez mam dziurawe gumofilce i będę pisał że fabryka gumy się spaliła i niech ktoś ode mnie kupi i sobie poklei , bo będą braki
będzie tak jak Prosiaczek pisał[ lejwody doprowadzą do wstrzymania sprzedaży tucznika ] ZM kupią za granicą a w Polsce cena spadnie
jesteśmy w uni i o tym nie zapominać
Na przyszły tydzień cena 6,2 netto bez potrąceń
Stachu, że Ty się dajesz handlarzowi ograć i po 5 sprzedajesz to już Twoja sprawa. Ogólnie od lutego cena rośnie z małymi przerwami. 6 miało nie być nigdy a będzie w przyszłym tygodniu. Oczywiście nie u Ciebie, bo widze że tam prawie 50 gr taniej niż na skupie u mnie. 7 lepiej żeby nie było bo się ludzie z bydła na świnie zaczną przestawiać, hodować po garażach i największemu fujarze we wsi się wtedy nawet opłaci. ^ będzie pewnie krótko, ale dobre i to.
A u nas 7,5 netto z haka na wtorek umówione. Są i mniej znani odbiorcy którzy i więcej by płacili.
a w 6.9 fachowcy od trzody wątpili
a 7.5 to aby już nie jest przeszło 6.0 na żywo
Stan, a co to jest Polska hodowla. Polska hodowla to jest jak Polak ze świń się utrzymuje i dla drugiego Polaka świnie sprzedaje a nie jak o hodowli rozmawia.
A zakłady kupią za granicą zawsze kiedy będzie to dla nich opłacalne albo jak im będzie brakować. I robiąc dla nich darowizny tego nie zmienisz. Skończyły się sentymenty zaczął się rynek. Był czas że ile drożej u Niemca kupili tyle taniej nam zapłacili. Zapewne i teraz tak niedługo zrobią tylko nie wiem na co czlekają. Może to nie jest takie proste jak by się nam wydawało. Trafią niedługo do nas elementy z wyprzedaży na tanią kiełbasę. Ale dobre wyroby robić można tylko z dobrego surowca. My możemy w kraju chłam szamać, zagranica nie jest już taka łatwa. Towar ma być primasort, no gmo.