FORUM
a poważnie jak tak będzie do końca roku to napewno zlikwiduje
JAK MÓWIE TO MÓWIE,A JAK MÓWIE TO WIEM!
moze i bledne ale spruboj mnie tez zrozumiec ze jak Ty musisz kupic zboze to dokladasz a jak nie musze to nie dokladam a tylko nie zarabiam a to juz roznica !!!! bo lepiej wyjsc na zero niz na minusie zwlaszcza jak chce sie utrzymac produkcje na stalym poziomie!!!
to weż se jeszcze zwiększ a ja ci sprzedam zboże
JAK MÓWIE TO MÓWIE,A JAK MÓWIE TO WIEM!
jw20 policz wszystkie skladniki w hodowli i jutro mi powiesz przy jakiej cenie bedziesz mial te 40 zeta zysku
jw20 policz wszystkie skladniki w hodowli i jutro mi powiesz przy jakiej cenie bedziesz mial te 40 zeta zysku
ten jw20 to chyba jakiś pseudo hodowca
JAK MÓWIE TO MÓWIE,A JAK MÓWIE TO WIEM!
mysle ze to mlody hodowca tylko w ten sposob moze liczyc
Witam u mie świnki 3 zeta + Vat
A tak ogólnie myśle że ta cena się wreście zmieni (choć sie na to nie zapowiada)
dzis rozmowa z kierownikiem skupu pkmduda
odbiór 2 dni
cenna 4zł e
tylko wbc i umowy.
pozdrowienia
To, co było, jest tym, co będzie, a to, co się stało, jest tym, co znowu się stanie,
u mnie dzisiaj 3 zecisze netto powodzenia zycze wszystklm którzy twierdzą że coś jeszcze zarabiają lub nie tracą
również 3 zeta.Ale co ciekawe czytałem w top agrar że w Dani rolnicy budują irozwijaja produkcje,gdyż liczą że w Europie Srodkowej rolnicy nie wytrzymają takiego załamania.JUż obecnie Dania exportuje do 200 pństw a Polska jest na 4 miejscu co do wielkośći importu z tego kraju.Panowie to się nazywa kapitalizm.prawo dżungli
zloty
Witam,
Wywiązała się bardzo ciekawa dyskusja na temat, czy większy dochód można uzyskać sprzedając zboże wyprodukowane we własnym gospodarstwie aniżeli przeznaczając je na pasze dla świń?
Wg moich wyliczeń przy aktualnym koszcie wyprodukowania we własnym gospodarstwie zboża (380 zł/tonę po odliczeniu dopłat bezpośrednich) produkcja tuczników jest opłacalna od ceny 3,15 zł/kg żywej wagi. A koszt wyprodukowania zboża w sezonie 2006/07 r. wynosił 250 zł/tonę i dlatego tym rolnikom, którzy nadal mają własne zboże ze żniw w 2007 r. opłaca się produkować świnie nawet przy cenie poniżej 3,00 zł/kg! Chyba, że nie chcą wyrzucać gnoju i wolą mieć pieniądze bez brudzenia rąk. To też jest rozwiązanie...
Przy okazji dyskusji na FORUM okazało się, że niektórzy rolnicy obliczając koszty produkcji świń liczą swoje zboże po cenie sprzedaży na wolnym rynku. Wydaje mi się, że w kalkulacji produkcji świń trzeba przyjąć wartość własnego zboża wg kosztów jego wyprodukowania, bo wtedy nie jest to towar na sprzedaż, tylko surowiec do produkcji świń.
Niejako przewidując rozterki producentów trzody chlewnej w Polsce, w Trzodzie Chlewnej z grudnia 2007 r. ukazał się mój artykuł Drogie zboże! Sprzedać czy skarmić?. Ponieważ w tym artykule opierałem się na danych z października 2007 r., a poza tym wkradło się do niego kilka błędów drukarskich, postanowiłem dzisiaj uaktualnić ten artykuł i można go przeczytać na naszej stronie internetowej w dziale WOKÓŁ ŚWINI > Wokół świni pod linkiem www.trzoda-chlewna.com.pl/index.php?&opcja=51
Traktuję moje wyliczenia jako głos w dyskusji na temat opłacalności produkcji świń przy cenie ok. 3 zł/kg żywej wagi i chętnie posłucham komentarzy Szanownych Forumowiczów.
Pozdrawiam,
Andrzej Konarkowski
DZIĘKI ACONAR!!!!!!!!!!!!!!!
Witam,
Wywiązała się bardzo ciekawa dyskusja na temat, czy większy dochód można uzyskać sprzedając zboże wyprodukowane we własnym gospodarstwie aniżeli przeznaczając je na pasze dla świń?
Wg moich wyliczeń przy aktualnym koszcie wyprodukowania we własnym gospodarstwie zboża (380 zł/tonę po odliczeniu dopłat bezpośrednich) produkcja tuczników jest opłacalna od ceny 3,15 zł/kg żywej wagi. A koszt wyprodukowania zboża w sezonie 2006/07 r. wynosił 250 zł/tonę i dlatego tym rolnikom, którzy nadal mają własne zboże ze żniw w 2007 r. opłaca się produkować świnie nawet przy cenie poniżej 3,00 zł/kg! Chyba, że nie chcą wyrzucać gnoju i wolą mieć pieniądze bez brudzenia rąk. To też jest rozwiązanie...
Przy okazji dyskusji na FORUM okazało się, że niektórzy rolnicy obliczając koszty produkcji świń liczą swoje zboże po cenie sprzedaży na wolnym rynku. Wydaje mi się, że w kalkulacji produkcji świń trzeba przyjąć wartość własnego zboża wg kosztów jego wyprodukowania, bo wtedy nie jest to towar na sprzedaż, tylko surowiec do produkcji świń.
Niejako przewidując rozterki producentów trzody chlewnej w Polsce, w Trzodzie Chlewnej z grudnia 2007 r. ukazał się mój artykuł Drogie zboże! Sprzedać czy skarmić?. Ponieważ w tym artykule opierałem się na danych z października 2007 r., a poza tym wkradło się do niego kilka błędów drukarskich, postanowiłem dzisiaj uaktualnić ten artykuł i można go przeczytać na naszej stronie internetowej w dziale WOKÓŁ ŚWINI > Wokół świni pod linkiem www.trzoda-chlewna.com.pl/index.php?&opcja=51
Traktuję moje wyliczenia jako głos w dyskusji na temat opłacalności produkcji świń przy cenie ok. 3 zł/kg żywej wagi i chętnie posłucham komentarzy Szanownych Forumowiczów.
wydaje mi się (wg moich obliczeń )że koszt wyprodukowania tony zboża to min 400 zł przy 5 tonach
JAK MÓWIE TO MÓWIE,A JAK MÓWIE TO WIEM!
możesz mi powiedzieć jak to obliczyłeś?
JAK MÓWIE TO MÓWIE,A JAK MÓWIE TO WIEM!
witam panowie!Ciekawe rzeczy piszecie,niechciałbym się wtrącać ale myśle że 250zł za tone zboża to jest troche zaniżone,zwłaszcz że mamy bardzo różne ziemie w kraju a im gorsza to trzeba w nią ładować,ale to było do tego sezonu bo przecież jakie mamy podwyżki cen na materiały do produkcji
jak przyjmiesz 7 ton z ha to moze wyjdzie 250 zeta
na dzień dzisiejszy to do żniw daleko a na zbożu które zostało hodowcom tucznika to już interesu nie zrobią to albo pojadą na jednym wózku po kosztach albo wysiądą.Niema litości.....bez códów to niezajedziemy daleko
Dzień dobry
Jeśli będziemy liczyć cenę zboża po kosztach wyprodukowania
to moim zdaniem przy wyliczaniu oplacalności tucznika powinniśmy
uwzględnić koszt utraconych korzyści (cena zboża ktorą moglibyśmy osiągnąć na wolnym rynku - koszt wyprodukowania).
musi być minimum 3,6 bo jak nie to będzie kradziesz tuczników a nie skupywanie jak oni to ostatnio jeszcz nazywają
Dzień dobry
Jeśli będziemy liczyć cenę zboża po kosztach wyprodukowania
to moim zdaniem przy wyliczaniu oplacalności tucznika powinniśmy
uwzględnić koszt utraconych korzyści (cena zboża ktorą moglibyśmy osiągnąć na wolnym rynku - koszt wyprodukowania).
no właśnie
JAK MÓWIE TO MÓWIE,A JAK MÓWIE TO WIEM!
a ACONAROWI to radziłbym się zabrać za produkcję tucznika
JAK MÓWIE TO MÓWIE,A JAK MÓWIE TO WIEM!
lepiej niech sie nie zabiera za hodowle bo on jesio przy 2 zeta bedzie mial zysk wtedy to on sam nas wykonczy
2.90 plus vat i ograniczenia w skupie wszystko na zapis
witam mam dobrom wiadomosc, za tydzien, swinki bendom po 2zł, jeczmienstuwe
Witam !!!!!
Malo ostanio tu zagladam ale jak zobaczylem wypowiedz ACONARA to mnie narmalnie nosiiii!!!!!!
Zboze mam liczyc po 360 czy ile tam napisa!!!! Kpinaa!!!!!!!
A po liczyc robote ludzi skoro za darmo cala rodzina moze napier........ prawda Panie redaktorze??????
Myślenie Typowo czlowieka ktory w praktyce nie mial stycznosci z produkcją!!!!!
okolice Piotrków Tryb. na skupie 3,10+vat
aconar ty to powinieneś w ministerstwie finansów pracować albo w skarbówce.Magda czy jak ci tam widzę że komputer jest dla ciebie nowością,ale nie martw się każdy z nas to kiedyś przechodził
FOOD SERVICE 4.02 E skop 2.9
ACONAR CZYSTA TEORIA
to sie nazywa kalkulacja panowie sami widzicie ze my chodowcy nie umiemy liczyć dzisiaj poszły po 3,2 plus wat czyli mam zysk