FORUM
lepiej te pieniądze przeznaczyć na inne cele np budowa dróg na obszarach wiejskich
Na drogi to płacimy podatek drogowy zawarty w cenie paliwa a biorąc pod uwage ile my tego paliwa zuzywamy to za nasza kase powinni nam asfaltówki doprowadzić do kazdego pola i jeszce bezkolizyjne skrzyżowania żeby można śmiało traktorem grzac
Nawigacja rolnicza RTK w niskiej cenie, dostępna dla każdego.
tel 606832207
Jak dla mnie to z tym programem będą takie same efekty jak z polityką prorodzinną, sobie jest żeby było i się ładnie nazywało.
Nie bedzie żadnego programu odbudowy stad.
1) Pani minister Bieńkowska juz dawno sie okresliła ,ze pieniędzy na to nie da , priorytetem jest infrastrukura wiejska. Jest to głos PO - czyli większości.
2) Aby wniosek mógł przejść musi dojsć do konsensusu odnosnie tego programu przeszło 30 związków i stowarzyszeń branżowych. Do 2014 roku jest to niemożliwe
3) Dziwnym trafem większość z tych związków optuje za tym by co najmniej 70 % gnojówki lub gnojowicy było zagospodarowane na użytkach rolnych których jest sie posiadaczem i na których prowadzi sie uprawę roślin. Czyli jak nie mozliwościami finansowymi powiekszenia stada to areałem jesteśmy udupieni.
Czyli dla kogo to ...........
Hodowla Zarodowa
I tym tematem powinno zajac sie spptch.bo wymog zagospodarowania gnojowicy w 70%na swojej ziemi doprowadzi ze zostana naprawde tylko molochy.a rodzinne gospodarstwa upadna.szczegolnie te srednie
Także zapraszamy do Spptch. Im nas będzie więcej, tym nam będzie łatwiej.
Martinus (ur ok 1790r) -> Mateusz -> Wawrzyn -> Wojciech -> Jan -> Zdzisław -> No i ja w linii prostej
Spptch@wp.pl
i niech poszuka wiosny .Nie wierze w zaden program odbudowy , czy nie zauwazyliscie ze patrza jak nas tylko oskubac ,moze ta cala UE sie rozpierdoli i wszystko wroci do normalnosci To jest tylko kwestia czasu Jak zaczniecie odbudowywac za unijne to znow wszystko podrozeje, kojce ruszta itp i koszty projektow ,koszty kredytow biznesplanow a nam zostanie robota ,gnuj i smrod
Kubuś i Piotruś! Gospodarstwo rodzinne potrafi zagospodarować wszystkie produkty uboczne. Gnojowicę i obornik też. Duże hodowle powstają bez hektarów. Ja bym to określił jako pozytyw, nie ma hodowli bez powiązania z gruntami.
Jeśli stowarzyszenie się nie rozrośnie , to nie będzie miał kto hodowców bronić przed kolejnymi aferami , na które to nie mamy żadnego wpływu .
http://erawa.pl/martwe-bydlo-mialo-traf ... e-zarzuty/
W pogoni za zyskiem zakłady nas zmarnują .
Kubuś i Piotruś! Gospodarstwo rodzinne potrafi zagospodarować wszystkie produkty uboczne. Gnojowicę i obornik też. Duże hodowle powstają bez hektarów. Ja bym to określił jako pozytyw, nie ma hodowli bez powiązania z gruntami.
Krzywusiu - chyba nie zrozumiałeś.
Hodowla Zarodowa
Kubuś i Piotruś! Gospodarstwo rodzinne potrafi zagospodarować wszystkie produkty uboczne. Gnojowicę i obornik też. Duże hodowle powstają bez hektarów. Ja bym to określił jako pozytyw, nie ma hodowli bez powiązania z gruntami.
Oczywiscie krzywy ze zagospodarujemy wszystko inapewno nikt nie bedzie trul ziemi nadmierna iloscia gnojowicy ale te wymogi(np osn) powoduja ze nawet gospodarstwa rodzinne o wiekszej skali produkcji beda musialy ja ograniczac.nie zgodze sie z toba ze wielkie fermy nie maja ziemi np.poldanor ma jej tysiace.co nie znaczy ze zachowuje wszelkie normy tylko ich nikt nie udupi.
Nie bedzie żadnego programu odbudowy stad.
1) Pani minister Bieńkowska juz dawno sie okresliła ,ze pieniędzy na to nie da , priorytetem jest infrastrukura wiejska. Jest to głos PO - czyli większości.
2) Aby wniosek mógł przejść musi dojsć do konsensusu odnosnie tego programu przeszło 30 związków i stowarzyszeń branżowych. Do 2014 roku jest to niemożliwe
3) Dziwnym trafem większość z tych związków optuje za tym by co najmniej 70 % gnojówki lub gnojowicy było zagospodarowane na użytkach rolnych których jest sie posiadaczem i na których prowadzi sie uprawę roślin. Czyli jak nie mozliwościami finansowymi powiekszenia stada to areałem jesteśmy udupieni.Czyli dla kogo to ...........
Jakubie, do tych którzy poza zwierzętami mają też areał. A przynajmniej jak w to wchodzą.
Mam takiego średniaczka, też Jakubka. Stąd skojarzenie z "jaqbn".
I tym tematem powinno zajac sie spptch.bo wymog zagospodarowania gnojowicy w 70%na swojej ziemi doprowadzi ze zostana naprawde tylko molochy.a rodzinne gospodarstwa upadna.szczegolnie te srednie
Wymóg zagospodarowania gnojowicy na swojej ziemi powinien dotyczyć nie 70 % a 200 % tzn .co dwa lata można wozić
i dzięki temu na obecna chwile byłoby mniej bankrutów
I tym tematem powinno zajac sie spptch.bo wymog zagospodarowania gnojowicy w 70%na swojej ziemi doprowadzi ze zostana naprawde tylko molochy.a rodzinne gospodarstwa upadna.szczegolnie te srednie
Wymóg zagospodarowania gnojowicy na swojej ziemi powinien dotyczyć nie 70 % a 200 % tzn .co dwa lata można wozić
i dzięki temu na obecna chwile byłoby mniej bankrutów
stan zastanów sie do czyjej bramki gole walisz tak mi sie wydaje
samo bóje
po pierwsze co to jest gnojowica to max 10% suchej masy
czyli to co nie strawione
jak wylejesz 10000l to masz 1t suchej masy to jedna trzecia słomy
problem z gnojowica polega nie na tym ze jest tylko jak to dobrze rozprowadzić
I tak mamy praktycznie 50% pogłowia i tu nie widzę aby takie przepisy wprowadzać
druga sprawa w przyszły roku zniknie 70% rodzimych ras
a to już bedzie upadek
zm miesne teraz sa wine nie tylko rolnicy ale firmy paszow
cos czuje ze zniwa nie beda takie radosne
To, co było, jest tym, co będzie, a to, co się stało, jest tym, co znowu się stanie,
O ile dobrze wiem to jest przeliczany azot na ha , a azot jest wyliczany z pogłowia w gospodarstwie i nie jest z tym tak zle
hodowle bez areału kończyły , konczą i będą się kończyły dużżżżżżżżżżżżżżżżymi długami , a to że takie nakazy są wprowadzane to jest bardzo dobrze i to uważam za słuszne
można sobie jeszcze gruntow dokupić ale wtedy przy obecnych cenach ziemi jeszcze się gorzej skończy
tak chyba załatfili się Dunczycy wasi przyjaciele po fachu
Muchozol marzy Ci się zboże po 300 , ale powinieneś wiedzieć że jeszcze mniej na tym cyrku swoim zarobisz
jedyne co Ciebie ratuje to kontrakt , ale wydaje mi się że Ty już po części na nim jesteś , to twoje rozliczenie nawet mi tak pokazuje , mogę się mylić
bez pola tylko kontrakt , albo kandydować na Prezydenta
stan mi sie nie marzy zboże po 300zł
tylko sie nie za bardzo nie orientujesz
co zaczyna sie na rynku robić
co sie uczepiłes kontraktu
podaj email to ci wysle fakture i wyciąg bankowy
albo mi sie wydaje albo tak jest ze uprawiasz zasadę swinie sa be
jak bys produkował rynko a nie z łapy to papy
to twoje wypowidzi wygładały by inaczej
To, co było, jest tym, co będzie, a to, co się stało, jest tym, co znowu się stanie,
wyslij mu karte i pin
wyslij mu karte i pin
Stan nigdy tego nie zrozumie że świnie trzyma się po to żeby na nich zarabiać a nie po to żeby zjadały zysk z pola więc niepotrzebnie z nim na ten temat dyskutujecie.
Zeus masz racje ja nigdy nie zrozumie jak można dać 300 za warchlaka i na nim zarobić
Muchozol ja się nie uczepiłem żadnych kontraktów tylko mnie zastanawia czy Ty liczyć nie umiesz ??????????? czy jesteś samobójcą ??????????
pisząc o kontrakcie miałem na myśli umowę z ceną gwarantowaną , co uważam jeszcze gorsze jak kontrakt
nie znając cen pasz i tucznika nikt normalny jak pasze kupuje warchlaka nie wstawi
a pomału już nie ma za co wstawiać i taka jest prawda , już pomału wszystkim się kastraty podobają , a stan w tamtym roku albo jeszcze wcześniej pisał ze Was warchlaki wykończą i na to wychodzi że miał racje
Stan pokaz nam jak ty robisz pieniądze! Moze pójdziem twoim śladem?
Wrzuc zestawienie:
-tyle dopłat
-tyle za tuczniki
-tyle za zboże
-tyle wydane na środki produkcji
Czekam z niecierpliwością na odpowiedź!
Nawigacja rolnicza RTK w niskiej cenie, dostępna dla każdego.
tel 606832207
stan zarabia na świnkach, bo ma dwa burdele w Krakowie:)
Na temat kontraktu nie mam wyrobionego zdanie . Jednak jakby były one dla rolników zupełnie niekorzystne , to by w nie nie wchodzili . Rolnicy to i drobiarze . Bardzo wielu z nich jest na kontrakcie i nie wyobraża sobie tuczu na" chybił trafił " . Niby kontrakty wyzyskują , także i drobiarzy , tylko każdy z nich ma kasiory jak śniegu w tym roku .
stan się tarza w zaspach
Stan mówi, że zboże ma za darmo:)
Przecież unia mu zboże funduje, także jak tu wielokrotnie wytykał innym potrafi tak kalkulacje przeprowadzić, aby na świni zarobić:)
Stan pokaz nam jak ty robisz pieniądze! Moze pójdziem twoim śladem?
Wrzuc zestawienie:
-tyle dopłat
-tyle za tuczniki
-tyle za zboże
-tyle wydane na środki produkcjiCzekam z niecierpliwością na odpowiedź!
Wy nie pójdziecie moim śladem , bo jesteście nowocześni a nowoczesność kosztuje
to co chcesz wiedzieć to już powinieneś wiedzieć , bo kilka razy o tym pisałem ale napisze Ci jeszcze raz
dopłat mam 18 000 . i to przeważnie wszystkie pieniazki które wydaje w pole , czasami braknie to kombajnista bierze powiedzmy za młocke zboże , ale przeważnie wystarcza , bo nawożenie mnie nie bawi
moim dochodem jest więc tucznik który mnie kosztuje sam koncentrat i 10 zl koszy wetrynaryjne i kapke prądu
zboże jak mi zostaje , ostatnio coraz więcej i czasami warchlak grylowy latem
prądu razem z domem place 218 na mc.
gaz w zimie 1 000 a latem ponad 200 na mc.
uprawiam ostatnio sam jęczmień jary , a technologia taka ; orka na raz , agregat , nawoz i jeszcze raz agregat i siewnik
oprysk axsial + lintur +jeden zabieg na grzyba i w razie potrzeby rofosat na ściern i zaprawa do nasion
plon w monokulturze nie powala ale dobre 4 tony średnio , zużycie oleju napedowego około 700 l na rok
mój postęp hodowlany to zakup materialu siewnego na 1 ha co 3 lata w produkcji roślinnej
a w zwierzęcej 1 loszka za 600 zl. 80 kg co 5 lat i knurek jak potrzeba to wymiana starego na młodszego prawie łeb za łeb
nie będę się bawił w księgowego , bo nie robie remamentu co roku ale jak masz jakie takie pojęcie o rolnictwie to możesz to policzyć na skróty
poza rolnictem pracowałem 3,5 mc w zawodzie ślusarz mechanik i rozwiązałem umowę o prace przez porzucenie pracy bo nie chciałem słuchać tylko być słuchanym i zostałem na gospodarce i jestem ;prezesem i pracownikiem w jednym
swojej ziemi mam dobre 9 ha i dzierzawie dobre 10 ha , klasa 2 do 4 i kawałkami 1 są też kawałki co w mokrych latach kaczki pływają
do siewu zatrudniam przyjaciela na 3 dni za 300 , a do slomy 2 na 2 dni za 400 zl
myślałem nawet zawołać kogoś do świn na kilkadziesiąt minut dziennie ale nikt nie chce się skusić , bo zarobek jest niższy niż koszty kąpieli która przy świniach musi być kosztowniejsza
dobre...
Roznie to można liczyć ale liczenie stana może nie byc takie głupie. Fakt że może w tym roku do świń troszkę dolożył bo gdyby sprzedal sboże wziol by pare złoty wiecej albo tyle samo i bez roboty. Ale on wylicza dochód gospodarstwa na rok . Co z tego że zboże by było po 30 zl a świnki po 4,5 jakby stan i tak mniej pieniązków by mial w kieszenie. Liczy się dochód całgo gosp[odarstwa nie można liczyc przy małej skali wszystkiego osobno obornik Chodowla - obornik - pole - zboże i tak to sie kręci doplaty. I nie ma sie kredytów a 2000 albo i wiecej miesięznie spokopjnie wychodzi. Tylko trzeba mieć pole bo kupować w obecnej cenie mija się z celem jak i stawienie budynków.
nie będę się bawił w księgowego , bo nie robie remamentu co roku ale jak masz jakie takie pojęcie o rolnictwie to możesz to policzyć na skróty
Stan to ja tym bardziej nie będe sie bawił w Twojego księgowego bo raz że nie mam na to czasu a dwa skąd niby mam wiedfziec ile tych tuczników i po ile sprzedajesz albo ile na koncentrat wydajesz. Ty masz czasu do groma, wszystkim kalkulacje opłacalności przeprowadzasz to wierze że i sobie policzyc dasz rade i gotowe wyniki przedstawisz.
Nawigacja rolnicza RTK w niskiej cenie, dostępna dla każdego.
tel 606832207
Nie ma co wytykać komuś, czy zarabia, czy nie. Jak jemu jest tak dobrze, na chleb ma, to znaczy, że działalność dochodowa. Jeden sie zadowoli wiśniakiem, a drugiemu Black Label niemiły...