FORUM
Dla zainteresowanych - http://www.zmduda.pl/down/2008/zasady_skupu.pdf
Reklamy temu zł........ nie musisz robic, wszyscy juz to dawno o tym wiedzą
Dzisiaj za E 4,60 + premia, czyli w granicach 4,80
Co do sytuacji na rynku trzody to warto poczytać info za 2007 DUDY : http://www.zmduda.pl/down/2008/prezenta ... wyniki.pdf
+ info na http://www.apra.pl/hoduj_swinie/index.htm/
Kicha na rynku to nie tylko problem Polski, ale całej Europy, a niektórzy zachowują się tak całą winę za nadprodukcję i wysokie ceny pasz miał Pan Duda czy inny Kowalski...
SprAwdz ceny w europie pózniej wypisuj te bzdury. W Europie jest o złotówkę drożej
http://www.landbrugsavisen.dk/Noteringe ... ringerSvin
popatrz na wykres i nie wypisuj tu bajek..........
p.s w przeciwienstwie do netbrokers włascicielem tej strony nie jest Duda
p.s2 korona dunska to 0,48zł
Jelonku wejdz na "wokół świni" tam znajdziesz ceny z większości europejskich krajów. W Polsce świnie są najtańsze.
Jeżeli chcesz się posługiwać cenami z Dani to nie zapomnij dodać że tam cena skupu może być po 1 zł bo i tak chodowca otrzymuje zysk ubojni która w części należy do niego. Tak więc proszę pomyśl zanim będziesz posługiwał się w dyskusji takimi argumentami jak ceny Duńskie.
Co do Dudy to największy złodziej wszechczasów. Dzisiaj w Polsce ceny półtusz kl E kształtują się na poziomie 5.50 -5.80. Świnie w kl e kupowane są z premiami za 4.8 Pan DUDA zarabia 100 zł za puknięcie świni w łeb.
Panie Krzysztofie_spec - my dziękujemy ale nie zkożystamy
Hodowla Zarodowa
Corvina, takie puknięcie świni także kosztuje. Słyszałem o kwocie 40 groszy za 1 kg świni.
Później trzeba półtusze schłodzić i jeszcze zawieść do klienta. Więc jakbyś nie liczył to i tak nie zostanie Ci 100 zł za 100 kg mięsa.
Tomek
Corvina
na tej stronie nie sa tylko duńskie ceny!
co z tego ze w danii jest najnizej jak i tak wyjsciowa cena jest lepsza niz w Polsce z wszystkimi dodatkami
Tak jest rzeżnie za pukniecie świni mają 100zł to prawda
Karol
100 zł to jest ich przychód, a nie dochód
Tomek
zgadzam sie też mają koszty, ale jakie 30 zl?
Może Staszek odpowie nam na to pytanie.
Wydaje mi się, że wyższe koszty niż 30 zł.
Tomek
czuję się wywołany do odpowiedzi:
Ubój nie jest za darmo, koszty uboju oczywiście w różnych firmach będą różne ale w granicach 25-45zł/szt z pewnością trzeba liczyć.
Oczywiście pozostają z ubitego tucznika podroby i inne "przypadłości" ale niekoniecznie one zwrócą koszt uboju.
GG 4102275 zapraszam do wymiany poglądów.
Staszku, ale nie liczyłeś kosztu schłodzenia i transportu do klienta półtusz?
Tomek
Przy takim podejściu to faktycznie - wszędzie dobrze, tylko biedny Polaczek jest zawsze pokrzywdzony. Wszędzie tylko skomlenie, że jest źle a u innych jest lepiej...
Corvina napisał: Jeżeli chcesz się posługiwać cenami z Dani to nie zapomnij dodać że tam cena skupu może być po 1 zł bo i tak chodowca otrzymuje zysk ubojni która w części należy do niego. Tak więc proszę pomyśl zanim będziesz posługiwał się w dyskusji takimi argumentami jak ceny Duńskie.
A kto Wam broni zainwestować w ubojnie, w zakłady przetwórcze i dystrybucję???
Jeśli chcecie (hodowcy) mieć wpływ realny na sytuację na rynku to:
- zjednoczenie (grupy producenckie)
- specjalizacja w hodowli (czyt. duże stada, profesjonalny managment, profilaktyka, najlepsze żywienie)
- powiązania właścicielskie z ubojniami, przetwórniami, dystrybucją
Co chwilę jest jakiś zakład do kupienia, to ku...a, dlaczego 100 hodowców nie weźmie po 40 tys. kredytu i nie kupi takiego zakładu???
Surowiec (najlepiej firma paszowa + weterynaria) + ubój + przetwórstwo - tylko kompleksowo można mówić stabilności w tym biznesie.
Szkoda, że mało kto to w Polsce rozumie...
Panie Spec, szuka Pan etatu u ronika?
Tomek
100 hodowców *40tys daje 4mln za 4mln to mozna sobie co najwyzej chlewnie pobudowac
krzysztof spec napisł:
- specjalizacja w hodowli (czyt. duże stada, profesjonalny managment, profilaktyka, najlepsze żywienie),,
Ile wg Ciebie to jest duze stado?
Słuchaj krzysztof_spec.
Spec to z ciebie od PR- u Dudy. Lepiej napisz ile ci płaci za te brednie.
Idąc drogą twojego rozumowania to musimy kupić sobie ubojnię, założyć 100 sklepów, z ubojni odpady będzie odbierać również należąca do rolników firma utylizacyjna, nasze żony będą robić za sprzedawczynie w sklepach a dzieci dowozić towar. Rolnik będzie prezesem a świńmi zajmie się robot.
Osobiście też jestem za koncentracją produkcji, ale problem cen dotyczy już wszystkich i dużych i małych. Też denerwuje mnie sytuacja gdy z tucznika zostaje 50 zł a wszyscy dookoła płaczą że to mało. Wiadomo że jak wytuczysz 2000 świń i zarobisz 100.000 w roku to dobra pensja
Słuchaj krzysztof_spec.
Spec to z ciebie od PR- u Dudy. Lepiej napisz ile ci płaci za te brednie.
Idąc drogą twojego rozumowania to musimy kupić sobie ubojnię, założyć 100 sklepów, z ubojni odpady będzie odbierać również należąca do rolników firma utylizacyjna, nasze żony będą robić za sprzedawczynie w sklepach a dzieci dowozić towar. Rolnik będzie prezesem a świńmi zajmie się robot.
Osobiście też jestem za koncentracją produkcji, ale problem cen dotyczy już wszystkich i dużych i małych. Też denerwuje mnie sytuacja gdy z tucznika zostaje 50 zł a wszyscy dookoła płaczą że to mało. Wiadomo że jak wytuczysz 2000 świń i zarobisz 100.000 w roku to dobra pensja
Skąd masz 50.-zł (daj przepis) jak go masz -myślę że wszyscy są ciekawi ?
Zbyszek zle mnie zrozumiałeś. W tej chwili też dokładam do interesu. Napisałem że denerwuje mnie sytuacja kiedy zostaje z tucznika 50 zł a ludzie wciąż narzekają bo sprzedając 20 świń w miesiącu nie wyżyją z tego. Dlatego jestem za większą koncentracją - minimum 100 szt sprzedaży miesięcznej.
moim zdaniem koncentracja jest potrzebna. zwroccie jednak uwage na inna rzecz. otoz teraz zrobilo sie glosno o kontraktacji. moim zdaniem to kolejna zagrywka zm miesnych. dobrze wiedza ze na rynku bedzie brakowalo zywca i trzeba bedzie slono placic i chca sie zabezpieczyc. moim zdaniem juz w najblizszym czasie cena tucznika bedzie bardzo wysoka i nie warto kontraktowac
Corvina - coś się ty tego Dudy tak przyssał... mam gdzieś Dudę - podałem go jako przykład i żadnego PR'u nie uprawiam...
A teraz do konkretów:
- myślę, że min. to ok. 80-100 loch jeśli chodzi o cykl zamknięty
- cykl otwarty to min. 150 szt. odstawianych miesięcznie
- jeśli chodzi o powiązania z ubojniami to niech grupa hodowców (grupa producencka) niech ma 20, 30% udziałów w przetwórni (ubojni) - to już będzie coś
- nich z tą grupą współpracuje lokalna ale dobra firma paszowa (w pełni zabezpieczająca potrzeby paszowe hodowców)
- niech z tą grupą współpracuje firma wet. (lekarz specjalista)
I gwarantuję, że przy takim układzie nawet przy obecnej sytuacji można by wyjść na swoje (czyt. nie dokładać do interesu).
Ktoś się ze mną nie zgadza?
Tak !
Ale Zbyszek pojechałeś z tą wylewną odpowiedzią - czekam na argumenty, rzeczową dyskusję...
Dlatego że panie Krzysztofie to już przeżyłem a to co się dzieje na rynku trzody to coś nowego na co jeszcze nie ma odpowiedzi. Bo żeby inwestować w świnie to nie wystarczy dzisiaj rozmawiać z kierownikami skupu i gdybać jaka będzie cena ale obserwować wszyskie zmiany zachodzące w produkcji a te są bardzo bogate.
Jestem w 100% tego samego zdania - problem jest bardzo złożony...
Problem złożony -napierw musi być odpowiednia polityka która chce produkować a nie handlować,drugie-ekologia musi inspirować a nie być destrukcyjnum elementem sabotażu albo niewiem czego, trzecie- piszcie co chcecie, kto handluje ten żyje..
sprzedaje ktos z was swinki do constaru prosze o opinie o tych zakladach