FORUM
Dudus nikt tu nie mowi, ze jest pieknie i wspaniale. Chodzi dokladnie o to o czym mowisz, ze chlewnie wybudowac, to nie jest dzis problem. Problemem jest to aby ona zarobila na siebie i na ciebie. Podales dobry przyklad, bo niektorzy sadz, ze postawienie budynku wystarcz i na tym sie koncentruja.
Tragon
a powiedzcie mi czy w waszej okolicy sa rolnicy ktorzy nie dali rady splacic kredytow i bank ich zlicytowal pomijajac oczywiscie dawnePGRy
Tak, u mnie w okolicy sa tacy co nie byli w stanie splacic kredytu.
Tragon
DO ARKA
W MOJEJ SĄ TACY KTORYCH BANK ZLICYTOWAL A MIMO TO INNI BIORĄ OGROMNE KREDYTY I INWESTUJĄ W SUPER NOWOCZESNY SPRZET I BUDYNKI. W MOJEJ OKOLICY SĄ SUPER NOWOCZESNE GOSPODARSTWA NASTAWIONE NA PRODUKCJE MLEKA CZY TUCZNIKA O KTÓRYCH NIE JEDEN ZACHODNI FARMER MOGLBY SOBIE POMAZYC. I NIEKTORE ZAGRANICZNE GOSPODARSTWA NIESIEGAJĄ IM NAWET DO PIĘT!!!!!!
JEST TYLKO JEDNA KWESTIA- CZĘSC Z TYCH NOWOCZESNYCH GOSPODARSTW JEST ZADLUZONA PO USZY ALBO JESZCZE BARDZIEJ......
no to u mnie jakas daja rade ze splatami krechy gozej lepiej ale nikogo nie licytowali no chyba ze ktos poszedl w alkohol a nie do swiniarni ale o takich tu nie piszemy
1000 SZTUK TUCZNIKA TO MALO TYLKO JAK POWSTANIE 100 TAKICH CHLEWNI TO MAMY JUZ 100000 SZT. TYLKO TAK CZASAMI SIE ZASTANAWIAM .......... I OBSERWUJE... I WIESZ CO MYSLE?
ZE BUDOWAC I ZWIEKSZAC MOZNA , OCZYWISCIE TYLKO CIEKAWE KTO T
O KUPI??? I ZA JAKA CENE???
i po co smitfild ma budować fermy wystarczy że wstawi prosiaka
myślę że w chwili obecnej nie mają z tym problemu kredyty trzeba spłacać
w mojej okolicy 80% drobnych trzodziarzy przeszła na bydło świń niechcą znać natomiast ja zwiększyłem chodowlę z 10 macior na 25. I co teraz??
na śląsku są twardzi farmerzy i nie chcą z bardzo likwidować ale powoli zaczynają przemyślać i likwidują...
Ja zamiast zmniejszać produkcję to jeszcze zwiększyłem hehe
i dobrze zrobiles
upadłe te małe gospodarstwa co miały 100 swinek rocznie. Ci duzi nie mogą sobie na to pozwolic bo jak splaca kredyty.. w mojej oklicy wlasnie ci mniejsli polikwidowali maciorki ale tez nie do 0, a Ci co trzymaja troche wiecej jakos ciagna dalej..
Jestem dyspozytorem własnych torów.....
upadły te małe gospodarstwa co miały 100 swinek rocznie. Ci duzi nie mogą sobie na to pozwolic bo jak splaca kredyty.. w mojej oklicy wlasnie ci mniejsli polikwidowali maciorki ale tez nie do 0, a Ci co trzymaja troche wiecej jakos ciagna dalej..
Jestem dyspozytorem własnych torów.....
ODSWIEZAM TEMAT
PROSZE O INFORMACJE JAK WYGLĄDA PRODUCJA SWIN W WASZYCH REGIONACH CZY ZASZLY JAKIES ZMIANY ?
W MOIM CZYLI NA PODLASIU NIEZAUWAZYLEM ZEBY KTOS ZLIKWIDOWAL SWINIE CZY ZMNIEJSZYL HODOWLE Z WYJĄTKIEM DROBNYCH PRODUCENTOW KTORZY PRODUKOWALI MALE ILOSCI NATOMIAST WIEKSZE FERMY JAK PRODUKOWALY TAK PRODUKUJĄ
POZDRAWIAM
Odpadli ci z łapanki co jak była cena to kupowali prosiaki, ci co mają cykl zamknięty jadą dalej (a co robić jak za opasy też po 4 zł płacą )
U mnie właśnie odwrotnie. Dużo osób trzyma po jedną, dwie sztuki a ci co mieli po 15-20 macior skasowali do zera lub jadą na jednej dla siebie.
W mojej okolicy gospodarstwa prowadzące zakup prosiąt i tucz zaniechały tego procederu. Trzymają się hodowli krów bądź sprzedają zboże. Ci, którzy mieli do 20 macior tak ograniczją żeby zboża starczyło.
Jakieś 8 km ode mnie powstała chlewnia komorowa na 50 loch (do tej pory nie wiem jakie stado posiadał gościu).
U większych "świniarzy" w moich stronach to nie wiem co się dzieje z wielkością stada.
A ja dzisiaj wstawiłem kolejne sześć loszek na remont stada.
Glebiusz, bierzesz jakieś "odżywki" czy jedziesz 24/24 tylko na kawie? Ja po czterech kawach mogę bębnić do "Na dobre i na złe". HE HE HE!!!!
Glebiusz, bierzesz jakieś "odżywki" czy jedziesz 24/24 tylko na kawie? Ja po czterech kawach mogę bębnić do "Na dobre i na złe". HE HE HE!!!!
Mamy niedzielę więc można nieco później wstać.
witam wmoim regionie mali producenci ograniczyli produkcje
natomiast duzi odwrotnie nawet powstają nowe chlewnie
Witam u nas ma się ku temu żeby polikwidować maciory ja chyba też to zrobie