Rynek trzody chlewnej (prognozy i wszelkie przemyślenia)

pełno chołoty na tym forum

Nie wymądrzaj się Marucha bo to głównie przez Ciebie cena spadła hehe.Pisałeś parę tyg temu że teraz cena tylko w górę,to ludzie nakupili warchlaków z całej Europy i mamy teraz nadwyżkę.Pisałeś że zboża i kukurydza będą tanie bo uradzaj mieliśmy duży a łódek brak do wywozu,kolejki do skupów zbóż duże i trzeba ludzi w nich dokarmiać,suszy też na świecie nie było więc pasza będzie taniutka.A teraz lipa Twoje proroctwa się nie sprawdziły więc szukasz agentów na forum by na nich zgonić obniżki których niby nie ma a Sam już sprzedajesz o 40 gr taniej niż miesiąc temu.

Niestety taka jest prawda. Król forum jest nagi.

Parę tygodni temu ludzie nakupowali warchlaków i teraz już sprzedają? Endriu jak się robi tucznika z warchlaka w parę tygodni - pewnie ty potrafisz ale wielu niestety nie:) Jak nie widzicie różnicy w wypowiedzi "cena spadła niestety o 30gr" od "HAHAHAH teraz to tucznik 4 z przodu hahahah kurczak tani mieso tez tanie hahahah gdzie macie ceny ???" to nic dodać nic ująć. Ale skoro do 09 jest wam bliżej to zajmijcie się skupem....

0909-Ta mrożonka to z zapasów rezerw materiałowych .

niewiem skad , ale tez przeszkodziła !

Nie kupuj jak nie wiesz skąd to Ci nie zaszkodzi.

0909-Mnie ta twoja mrożonka po 6,85 zł wcale nie przeszkadza.
Jeśli nawet to jest z rezerw,to niedługiej przyszłości muszą być uzupełnione,i co zacznie się mocne scanie,na świeży towarek-tuczni
Pożyjemy to zobaczymy.

Miała być sprzedaż na początku grudnia ale widzę że trza kabany szykować do Sylwestra i powitania Nowego Roku

0909-Ta mrożonka to z zapasów rezerw materiałowych .

niewiem skad , ale tez przeszkodziła !

Kolego ja nadal czekam na Twoje <przepraszam > za euro co trąbiłeś że 3 zł będzie i ubliżałeś Barakiemu , Lukasowi i Marucha dostał przeprosiłeś ich?

f1 wiesz co to meda

Adrian, zuch jesteś. Muszę nad cenami u siebie popracować. Nic tak nie mobilizuje do pracy jak wyższa cena u sąsiada. Arek, jak uwierzył w wyższe ceny to i złotówkę w góre wyskoczył. Niemca przeskoczył i został wicemistrzem świata. Mistrzem jest oczywiście Edyta 6,5 netto a Arek drugi 5,9 plus 14 złotych, Brawo dla tych co na czele. Oni na nas pracują.
A teraz jak i ACONAR wsparł nas w walce z drobiarzami to od razu serduszko puka w rytmie cha cha. Pozdrawiam wszystkich świniarzy.
Stan
masz coś tam w chlewiku? Warchlaczki nieźle się sprzedają. Duńczyk straszy że ceny podniesie i w końcu zacznie u siebie stanowiska pracy budować a nie tak jak dotychczas u Niemca. Nie mają co bić u siebie a wolne moce przerobowe kosztują. Tak, że twoje warchlaczki w niezłej cenie powinny się sprzedać i z grona świniarzy nie wyskoczysz. Ale cicho sza, lepiej nie zapeszać. Ciekawe czy Mietko wstawi? Kuku, bania i kiszony łubin. Toż to same witaminy i produkt ekologiczny. A przede wszystkim tani. Pszenica konsumpcyjna do młyna, suszona kukurydza dla drobiarzy- niech płaczą że pasze drogie. Kiszony łubin - tego jeszcze nie słyszałem ale po co kisić jak można suchy dawać, no chyba że nie chciał wyschnąć. Ten Mietko nieźle kombinuje. Tylko niepotrzebnie z drobiarzami się skumał, ale może to jego koledzy z boiska i głupio mu przed nimi. A może chce nas zniechęcić do świń aby potem królować na tym rynku? Różne są sposoby na własny biznes.
A tak myśle to czemu jak Duńczycy nie mają co bić to im Niemiec swoich tańszych świń nie podeśle tak jak do nas wysyła. Odległość pewnie ta sama. Czyżby świnia niemiecka nie była dobra dla duna? Może ktoś to wyjaśni? 1,75 podobno świnia niemiecka i to z dowozem toż to tylko kupować i przerabiac i na eksport. Ciekawe to wszystko.

Noi jak nie lubieć takiego bajkopisarza ?????

aaa.. w chlewiku 50 po 40 kilo bedzie fura ????

to jak na warchlaka to ciut przerośnięte,

Nie wymądrzaj się Marucha bo to głównie przez Ciebie cena spadła hehe.Pisałeś parę tyg temu że teraz cena tylko w górę,to ludzie nakupili warchlaków z całej Europy i mamy teraz nadwyżkę.Pisałeś że zboża i kukurydza będą tanie bo uradzaj mieliśmy duży a łódek brak do wywozu,kolejki do skupów zbóż duże i trzeba ludzi w nich dokarmiać,suszy też na świecie nie było więc pasza będzie taniutka.A teraz lipa Twoje proroctwa się nie sprawdziły więc szukasz agentów na forum by na nich zgonić obniżki których niby nie ma a Sam już sprzedajesz o 40 gr taniej niż miesiąc temu.

Jeszcze latem jak ziemniaki były po 10 gr to szanowny "naciągacz " wyliczał wielkie korzyści dla hodowców .

Marucha dobrze kombinuje i to mi sie u niego podoba, bo majac system zywienia pasza plynna jestes elastyczny i jak pyrka zaczela drozec to po prostu zastepuje ja czyms innym.

ekonomii nie oszuka, jak wiecej w tucznika trzeba bedzie włożyć, jak się za niego weżmie, zostanie tylko prima

Marucha Ty to uważaj żeby pan Marcin P nie oskarżył Cię o plagiat pomysłu . Reklamy jego firmy obiecywały góry złota a Twoje mercedesy i maybachy . Wszyscy dobrze wiemy do czego ta propaganda prowadzi .

Mietko, Myślę że ostatni twój rzut nie był nieudany. Pomyślałeś nad kosztami. Pszeniczka i sucha kuku poszła gdzie trzeba, mokry łubin którego nikt by nie kupił zakisiłeś. Programy rolnośrodowiskowe kasy dołożyły, banie też obrodziły. Wstyd narzekać Mietko. Wstyd. Niemców możesz uczyć przedsiębiorczości a my się męczymy i na targi do Niemca jeździmy. Na miejscu mamy swoje diamenty, niemieckich nam nie potrzeba, Myślę że ten ostatni twój rzut nie był ostatni. Więcej byś wstawił to więcej byś zarobił. Ale tak na spokojnie też można. Nie wszyscy muszą maybachami jeździć bo czym byłby maybach jakby wszyscy go mieli. Pozdrów ode mnie swoich kolegów brojlerowców. Też im źle nie życzę.
U nas w tej chwili dosyć tanio jeszcze żytko można kupić. Cena niegłupia 700 netto za superowe a jak gorsze to na pasze po 650. Myślę że żytko dzisiaj powinno w korytkach świń rządzić dopóki do złotówki daleko.
To też do niedawna było prawie 1 do 10. Myśl Mietko. Maybach czeka.

Gdzie napisałem o mokrym łubinie ?Nie mokry , tylko cały .

cały kiszony łubin
badyle poszły do spalenia czyli został łubin w ziarnie, Jak nie mokry to po co kisić? A jeszcze cały? Nie śrutowałeś? Łubin dobra rzecz. Tańszy od zboża ( tego po złotówce) Opłaca się siać i po 900 sprzedawać, czy tylko aby glebie dogodzić.

Te banie to dynie ????? bo widze że nasz Mietek świnie wynalazkami zaczyna paś .

ekonomii nie oszuka, jak wiecej w tucznika trzeba bedzie włożyć, jak się za niego weżmie, zostanie tylko prima

A Prima to organizacja charytatywna ????
a TATA Ci dobrze radził '' pieniądze z gospodarstwa zobaczysz jak świń nie będziesz widział '' nie wiem co miał na myśli , ale dobrze radził .

Nie wiem ile te dynie dają , ale żrą ją jak szalone i po najedzeniu długi czas do paszy nie dochodzą .

tylko takie jakieś wzdęte były,
sto pięćdziesiąt z hakiem a miało być ledwie stotrzydzieści kilka. Widocznie im banie służą.
Ale z tym łubinem nie wyjaśniłeś.

Łubin zwiększa przyciąganie ziemskie

mietko --- zajrzyj na priv

wróciłem od znajomego który był w tym tygodniu w szczecinie i cały prom był zapakowany tirami z tucznikami z zachodu .jak z m próbują obniżyc koszty transportu!

Całego tyłka nie będę pokazywał , bo mam nogi krzywe . Widocznie Marucho za mało klas skończyłeś , albo do nie takiej szkoły chodziłeś że nie wiesz jak świnie karmić . Trzeba było do rolniczej chodzić a nie na psychologię , ale propagandor jesteś doskonały .

rozumiem, cykl zamknięty

Nie wiem ile te dynie dają , ale żrą ją jak szalone i po najedzeniu długi czas do paszy nie dochodzą .

na zbożu albo na gotowej paszy to każdy głupi umie tuczyć świnie ale ten luksus kosztuje i to coraz więcej. Dynia to doskonała pasza, wystarczy rozłupać na pół i żrą jak psy a śrutę zostawiają. znajomy z Ukrainy majątek zbił hodując świnie właśnie na dyni.

"Ciekawą alternatywą w żywieniu gospodarskim może być dynia, a szczególnie jej odmiany o wysokiej zawartości suchej masy (nawet do 30%) i białka (do 3,5%). Dynia pastewna dorasta do kilkudziesięciu centymetrów średnicy i osiąga 30-40 kg wagi. Dynia należy do pasz o niskiej wartości pokarmowej, ze względu na znaczny udział wody. Białko dyni jest jednak bogate w aminokwasy siarkowe, jak metionina i cystyna, dlatego dobrze komponuje się ze strączkowymi. Wartość energetyczna dla świń to średnio 1,8 MJ EM/kg suchej masy paszy. O wartości pokarmowej dyni w znacznym stopniu decyduje udział cukru, który może dochodzić nawet do kilku procent. Najbardziej wartościową częścią dyni jest pestka, która zawiera od 40 do 50% tłuszczu i 30 do 40% białka bogatego w aminokwasy, ale przed podaniem musi ona zostać rozdrobniona w celu poprawienia strawności. Udział surowej dyni w dawce dla tuczników może wynosić nawet do 5kg. Dynię można także zakiszać ze śrutą rzepakową, zielonkami i suszami z motylkowych, okopowymi i otrębami zbóż. Udział kiszonki w dawce dla tuczników może wynosić od 2 do 3,5kg, przy uzupełnieniu dawki paszą treściwą składającą się np. w 90% ze zbóż i w 10% z koncentratu. Przy skarmianiu dyni można zaoszczędzić znaczne ilości paszy treściwej, uzyskując jednocześnie dobre wyniki produkcyjne i dobrą wartość rzeźną tusz oraz poprawę walorów organoleptycznych mięsa. Cena dyni jesienią kształtowała się na poziomie ok. 200 PLN/t, jednak własny koszt produkcji dyni jest stosunkowo niewielki, gdyż nie wymaga ona szczególnych warunków agrotechnicznych, a Stacje Hodowli Roślin oferują bardzo zróżnicowany materiał siewny. Największym problemem dla małego gospodarstwa może być rozdrabnianie dyni, szczególnie, jeśli jej masa przekracza 50 kg."
źródło: http://www.agrosukces.pl/tucz-zbozowy-oparty-na-paszach-wlasnych--straczkowe-ccm-ziemniaki-dynia--w-aspekcie-zywieniowym-i-ekonomicznym,434,hodowla,artykul.html

"Ciekawą alternatywą w żywieniu gospodarskim może być dynia, a szczególnie jej odmiany o wysokiej zawartości suchej masy (nawet do 30%) i białka (do 3,5%). Dynia pastewna dorasta do kilkudziesięciu centymetrów średnicy i osiąga 30-40 kg wagi. Dynia należy do pasz o niskiej wartości pokarmowej, ze względu na znaczny udział wody. Białko dyni jest jednak bogate w aminokwasy siarkowe, jak metionina i cystyna, dlatego dobrze komponuje się ze strączkowymi. Wartość energetyczna dla świń to średnio 1,8 MJ EM/kg suchej masy paszy. O wartości pokarmowej dyni w znacznym stopniu decyduje udział cukru, który może dochodzić nawet do kilku procent. Najbardziej wartościową częścią dyni jest pestka, która zawiera od 40 do 50% tłuszczu i 30 do 40% białka bogatego w aminokwasy, ale przed podaniem musi ona zostać rozdrobniona w celu poprawienia strawności. Udział surowej dyni w dawce dla tuczników może wynosić nawet do 5kg. Dynię można także zakiszać ze śrutą rzepakową, zielonkami i suszami z motylkowych, okopowymi i otrębami zbóż. Udział kiszonki w dawce dla tuczników może wynosić od 2 do 3,5kg, przy uzupełnieniu dawki paszą treściwą składającą się np. w 90% ze zbóż i w 10% z koncentratu. Przy skarmianiu dyni można zaoszczędzić znaczne ilości paszy treściwej, uzyskując jednocześnie dobre wyniki produkcyjne i dobrą wartość rzeźną tusz oraz poprawę walorów organoleptycznych mięsa. Cena dyni jesienią kształtowała się na poziomie ok. 200 PLN/t, jednak własny koszt produkcji dyni jest stosunkowo niewielki, gdyż nie wymaga ona szczególnych warunków agrotechnicznych, a Stacje Hodowli Roślin oferują bardzo zróżnicowany materiał siewny. Największym problemem dla małego gospodarstwa może być rozdrabnianie dyni, szczególnie, jeśli jej masa przekracza 50 kg."
źródło: http://www.agrosukces.pl/tucz-zbozowy-oparty-na-paszach-wlasnych--straczkowe-ccm-ziemniaki-dynia--w-aspekcie-zywieniowym-i-ekonomicznym,434,hodowla,artykul.html

Przestań bredzić o tej DYNII
mięso wiprzowe ,żadnego smaku nie posiada po takim meniiiii
o kartoflu lepiej pomyśl! POZDR.

Kartofel to już taki rarytas??

W tym roku za drogi jest

Jak by rolnicy potrafili się zjednoczyć tak jak zakłady i na miesiąc wstrzymać sprzedaż to by cena tak nie leciała gwarantuję że po tygodniu by inaczej śpiewali